Jaki jest ogólny stan zdrowia taty?
Co spowodowało, że udał się do lekarza i został skierowany na biopsję?
kemoturf pisze:Czy mógłbyś się dowiedzieć jakie leki na prostatę są brane przez tatę. Niektóre obniżają PSA o 50%, czyli rzeczywiste w grudniu byłoby na poziomie 10ng/ml.
kemoturf pisze:Czy w 2017 nie było jeszcze robione PSA? Myślę, że warto zrobić. Można nawet bez skierowania, a cena około 30 zł.
kemoturf pisze:Aby coś dalej wyrokować i radzić należałoby przystąpić do badań, o których pisze Iza.
- MRI, ale zaleca się odczekać od biopsji 8 tygodni, aby krwiaki po wkłuciach się wygoiły.
- scyntygrafię, ze względu na bóle lędźwiowe, niezależnie od rzeczywistego PSA, bo to miejsce częstych przerzutów raka.
- TK też nie zawadzi.
kemoturf pisze:Co do twoich obaw, że dotychczasowy lekarz hodował tacie raka przez wiele nie podejmując żadnej rzeczowej diagnostyki, w 100% się z nimi zgadzam, a określenie lekarz idiota, należałoby rozszerzyć o słowo ignorant.
natalson pisze:Tata to typ zadaniowca i działa na zasadzie:jest problem-trzeba go rozwiązać,co chyba w sytuacji choroby jest najlepszym podejściem.
Tata jest po wizycie, na początku lipca będzie miał operacje usunięcia prostaty, potem ew.radioterapię - w zależności od tego czy uda się usunąć całość czy nie.
natalson pisze:W Warszawie na Wołoskiej. Metoda otwarta.
rene1970 pisze:Witaj.
Wypowiem się do do wsparcia i to jest moim zdaniem ważne.
Do momentu kiedy nie upewnicie się, że Tato jest pod opieką kompetentnego lekarza, na wizyty do specjalisty niech jedzie z osobą towarzyszącą.
Ja tak robię, ponieważ miałam okazję być na takiej wizycie, po której osobiście byłam zbulwersowana zachowaniem lekarza. Chwała mi za to. że wtedy tam byłam. Zrazić chorego, zniechęcić, odebrać wolę walki z chorobą jest łatwo trafiając na nieodpowiedniego lekarza, ale odwrócić potem tę sytuację jest ciężko.
Pozdrawiam
zosia bluszcz pisze:A czy wiesz kto bedzie operowal?
natalson pisze:Niestety operacja taty została odwołana dzień przed bez wskazania nowego terminu ze względu na przyjazd Trumpa i to, że zablokowano bank krwi.
kangur__2007 pisze:natalson pisze:Niestety operacja taty została odwołana dzień przed bez wskazania nowego terminu ze względu na przyjazd Trumpa i to, że zablokowano bank krwi.
Proponowany przez szpital związek przyczynowo-skutkowy jest taki, że szczęka mi opada. "Nie możemy zoperować raka prostaty z powodu przyjazdu Trumpa" to coś takiego jak "Jedli pierogi, ale sufit był za niski". Zablokowali bank krwi, tj. zarezerwowali CAŁĄ krew w mieście na ewentualność wypadków związanych z wizytą Trumpa?!
Dobry Boże, jakże wdzięczny ci jestem, że natchnąłeś mnie myślą aby wyemigrować...
bela71 pisze:Straszny pech. Trzymamy kciuki mocno.
bela71 pisze:Jak się tata czuje?
natalson pisze:Dzisiaj zrobili echo serca - wynik prawidłowy, a więc to nie ono było przyczyną piątkowej zapaści na stole.
Mac pisze:A czy w ogóle lekarze brali pod uwagę możliwość reakcji alergicznej na wstrzykiwane substancje używane do przygotowania pacjenta? Pytam, bo swego czasu miałem podobny przypadek zapaści, którego podłożem była alergia.
Maciek
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 133 gości