bela71 pisze:Wydaje mi się, że trzeba namierzać radiologa (albo dwóch-trzech) na Dolnym Śląsku albo w Gliwicach i z nimi przedyskutować jakie badania można wykonać, jaki konkretnie rodzaj RT i jaki zakres (sama prostata, prostata + węzły chłonne) proponują. Oraz czy solo, czy z krótką HT. A może radiolog będzie znać porządnego patologa?
Meg1,
jeśli zdecydujesz się na sugerowany tryb postępowania, a ojciec nie będzie oponował to ja jednak proponował bym wizytę w Gliwicach. IO to nie tylko szpital ale instytut naukowo badawczy i dlatego mogą niekiedy zaproponować coś co w innych CO będzie wykraczało poza obowiązujące ich standardy.
Jaki proponuję i przewiduję tryb postępowania:
1. Umawiasz tel. ojca na wizytę.
2. Zabierasz ze sobą całą dokumentację medyczną jaką tata posiada. Dotyczy to również innych przebytych chorób, nawet dawno temu.
3. W ustalonym terminie zgłaszacie się do Rejestracji Pierwszorazowej. Dziewczyny odbiorą papiery i będziecie czekać na wywiad w jednym z pokoi obok.
4. Po wywiadzie tata zostanie zaprowadzony do Przychodni Onkologicznej (niestety też tam trzeba poczekać)
5. Konsultacja z lekarzem niekoniecznie zakończy się decyzją o radioterapii, ponieważ na ten temat muszą się wypowiedzieć przede wszystkim specjaliści z Zakładu Radioterapii. Więc najprawdopodobniej tata zostanie tam skierowany na konsultacje na określony termin. Mogą być również zlecone dodatkowe badania, ale to wszystko będzie już robione na miejscu w IO.
6. Przy ustalaniu terminów zawsze mówcie skąd jesteście, to ustawią odpowiednią godzinę, albo zaproponują zniżkowy nocleg w hotelu przyszpitalnym.
Po drugie - W Zakładzie Patologii Nowotworów mogą zrobić powtórne badanie hist-pat próbek, oczywiście odpłatnie. O tym jak i co i za ile dowiesz się dzwoniąc na informację, lub na miejscu w Rejestracji Głównej.
I na koniec rada praktyczna - należy postępować dokładnie tak i w takiej kolejności jak powiedzą czy to lekarze czy panie w rejestracjach, niczego nie uda się przeskoczyć.
Potrzebne telefony i informacje znajdziesz na stronie IO Gliwice.
PS. Moje wczorajsze uwagi nie miały na celu niczego innego poza tym aby cię wyrwać z tzw "samonakręcania", które nikomu i niczemu dobremu nie służy.
Ktoś już chyba tu pisał, a ja powtórzę, że z miłości można zagłaskać ...