56l. PSA63ng/ml BxGl.3+4 HT RT >HT>T4>DX>Samar

Tu opisz swoją historię choroby, zadaj pytanie i tu Ci odpowiemy

Nieprzeczytany postautor: sjm » 11 lut 2010, 16:47

O przepustkach nie mam mowy,mieli jakies kontrole i zrobil sie problem.


Tak,ja tez jezdze do Gliwic.Pet robiony w Gliwicach-w opisie napisano najprawdopodobniej zmiana nowotworowa,wiem,ze on sobie (wezel) tam byl,bo opisywali go juz 3 lata wczesniej i w tk tez go bylo widac,ale teraz naisali NAJPRAWDOPODOBNIEJ i jest okraglawy ,niestety.,a przedtem byl tylko podejrzany.Beda kluc i sprawdzac,ale ja juz nastawiam sie na ciecie,musze tylko zmusic ich do podjecia takiej decyzji...
Tata l.59,07.12 psa 68, 28.12 psa 64,28 biopsja 11.12-Adenocarcinoma prostatae-partim signet ring cell wariant-Gleason 3+4=7,od 25-100%powierzchni bioptatów(2,4,6,8,13) 9-bezgruczolowe podscielisko,ozostale zmiany lagodne-lacznie 14 pobran; 18.01.10 psa-13,6,26.05.10-0,00 27.05.11 o,o91,11.07.11-0,12,20.02.12:1.80,05.12-4,25,05.12:scyntygrafia kosci ok,rezonas miednicy ok,08.12 pet:rozsiew dowezlow chlonnych zaotrzewnowych
sjm
 
Posty: 31
Rejestracja: 11 gru 2009, 15:59
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: yolek79 » 11 lut 2010, 23:11

Trzymaj sie sjm :) Jestesmy z Toba :)
Teść 65 lat; 09.2009 PSA=0,50; biopsja 6bpt, Gleason 4+4 80-90%; zmarł 24.12.2009; "Nadzieja przychodzi do człowieka wraz z drugim człowiekiem ". (D. Alighieri)
Awatar użytkownika
yolek79
 
Posty: 296
Rejestracja: 14 wrz 2009, 22:01
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: dunol » 12 lut 2010, 13:24

sjm pisze:Niestety u mnie gorzej.Pet znalazl wezel chlonny.
Cholera.Własnie sie rozkleiłam.To chyba ponad moje siły

Sylwia!
Jedyne, co człowiek człowiekowi w takiej chwili może powiedzieć, to że jest, życzy jak najlepiej, pamięta, modli się.
Reszta należy do lekarzy.
Dziś jesteś załamana, ale jutro weźmiesz się w garść, będziesz robić swoje.
Człowiek jest istotą o nieograniczonych zdolnościach adaptacyjnych, co w przełożeniu na polski znaczy, że człowiek to takie zwierzę,
które wszystko może, wszystko zniesie.
Jesteś młoda, powinnaś dać radę. Oby!

Jeśli o zakwaterowanie ojca chodzi, możesz zadzwonić do Domu Asystenta na Kochanowskiego. W dawnych, dobrych czasach, mieli pokoje gościnne.
Mąż - rocznik 1948, diagnoza VIII/08: cT1c, PSA - 5,7, Gl 3+3, brak objawów ;
RRP - X/08, pT2bN0Mx, Gl 3+4, liczne high grade PIN: PSA: 1mc: 0.08,5 mc:0.02,10 mc: 0,14,13 mc: 0,41 TRUS:pozostawiona część pęcherzyka nasiennego.
XII/I '10: radioterapia (SRT) 66 Gy , PSA 6 tyg. po: 0,35; 3 m-ce: 0,211; 5 m-cy : 0,159; 7 m-cy: 0,40; 10 m-cy: 1,01; 15 m-cy : 1,87;
MRI: węzły chł. biodr. zewn. lekko powiększ.
(VI'11):1,76;(VIII'11): 2,47; (I'12):4,78; (II'12):3.69
PET (III'12): węzeł biodr. zewn. SUV 2,7
Od III'12 bikalutamid 150mg, PSA IV'12: 0,152; V'12: 0.04; VI'12: 0,02;
VII'12 tomograf: wszystko OK
IV'13-II'14: 0.003;
tomograf OK, PET OK.
Od marca 2014 bikalutamid odstawiony.
IV'14: 0.003
VI'14: 0.010
VIII'14: 0.042
X'14: 0.090
XI/XII'14: 0.162
27/II'15: 0.179
IV'15: 0.544
28/05/15 - PET PSMA z galem - węzeł chłonny biodrowy lewy - 6 mm, SUV 3,9
Powrót do bikalutamidu 150mg, po 2 tygodniach PSA 0.121
25 VI'15 - doszczętne usunięcie węzłów biodrowych lewych
Histopatologia - 7 węzłów ze zmianami tylko odczynowymi
26 VIII'15 - PSA 0.006 (bikalutamid?)

" - Co robi silna, niezależna kobieta w środku nocy?
- Odwraca poduszkę na niezapłakaną stronę".
dunol
 
Posty: 2378
Rejestracja: 27 wrz 2008, 10:08
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: sjm » 12 lut 2010, 16:31

Dunol
Dziękuję.
Będzie dobrze.Musi byc.
Czego sobie i Wam wszystkim z całego serca życzę.
Tata l.59,07.12 psa 68, 28.12 psa 64,28 biopsja 11.12-Adenocarcinoma prostatae-partim signet ring cell wariant-Gleason 3+4=7,od 25-100%powierzchni bioptatów(2,4,6,8,13) 9-bezgruczolowe podscielisko,ozostale zmiany lagodne-lacznie 14 pobran; 18.01.10 psa-13,6,26.05.10-0,00 27.05.11 o,o91,11.07.11-0,12,20.02.12:1.80,05.12-4,25,05.12:scyntygrafia kosci ok,rezonas miednicy ok,08.12 pet:rozsiew dowezlow chlonnych zaotrzewnowych
sjm
 
Posty: 31
Rejestracja: 11 gru 2009, 15:59
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: kangur__2007 » 15 lut 2010, 13:04

Mariusz pisze:Nawet nie masz pojęcia jaka amba panuje w głowie chorego przed każdym wynikiem PSA. Jedni mówią, że takie życie, to jest tak, jakbyś jechała samochodem, w którym od dawna pali się lampka rezerwy i nie wiesz ile jeszcze pojedzie i niewiele zakombinujesz, by dojechać dalej...

A jak dostaniesz wynik zero, to uspokajasz się i myślisz, że przecież paliwo jest, a ta lampka się pali niesłusznie, dla picu, bo się pewnie przekaźnik spieprzył. I trochę weselszy jedziesz dalej, do następnego testu za sześć miesięcy. Po pięciu miesiącach zaczynasz się niepokoić, że przecież to niemożliwe, żebyś ciągle jeszcze miał paliwo, więc tym razem ta lampka na pewno mówi prawdę, i wkrótce staniesz w polu, a dookoła śnieg do pasa. Potem dostajesz kolejny wynik zero, i tak dalej...
Ostatnio zmieniony 15 lut 2010, 13:18 przez kangur__2007, łącznie zmieniany 1 raz
KANGUR 2007 (Australia), ur.1954
zero objawów; VIII/2007 PSA 6,0; biopsja; diagnoza CaP cT2aNxMx, Gl.7 (3+4);
1/XI/2007 załonowa prostatektomia radykalna+PLND, wariant oszczędzający wiązki nerwowo-naczyniowe
Histopatologia pooperacyjna: pT2cN0Mx, Gl.7 (3+4);
PSA nieoznaczalne od 8 tyg. po operacji (wtedy – poniżej progu czułości analitycznej 0,04, teraz – poniżej progu czułości analitycznej 0,01)

lipiec 2022 - PRAWIE 15 LAT PO PROSTATEKTOMII, PSA NADAL NIEOZNACZALNE
(tzn.poniżej progu czułości analitycznej mojego laboratorium, czyli 0,01 ng/ml)
Cała historia, opisana współcześnie, jest pod: http://forum.gazeta.pl/forum/w,37372,72041707,,Prostata_australijska.html?v=2
Awatar użytkownika
kangur__2007
 
Posty: 2319
Rejestracja: 27 wrz 2008, 15:39
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: Mariusz » 15 lut 2010, 22:03

kangur__2007 pisze:
Mariusz pisze:Nawet nie masz pojęcia jaka amba panuje w głowie chorego przed każdym wynikiem PSA. Jedni mówią, że takie życie, to jest tak, jakbyś jechała samochodem, w którym od dawna pali się lampka rezerwy i nie wiesz ile jeszcze pojedzie i niewiele zakombinujesz, by dojechać dalej...

A jak dostaniesz wynik zero, to uspokajasz się i myślisz, że przecież paliwo jest, a ta lampka się pali niesłusznie, dla picu, bo się pewnie przekaźnik spieprzył. I trochę weselszy jedziesz dalej, do następnego testu za sześć miesięcy. Po pięciu miesiącach zaczynasz się niepokoić, że przecież to niemożliwe, żebyś ciągle jeszcze miał paliwo, więc tym razem ta lampka na pewno mówi prawdę, i wkrótce staniesz w polu, a dookoła śnieg do pasa. Potem dostajesz kolejny wynik zero, i tak dalej...

Taka półroczna wersja dnia świstaka :D
67l (obecnie) W 2008r. pełne objawy przerostu; 08.08 PSA 4,55x2(finaster); biopsja 10/2008; T1cNoMo, Gl. 6 (3+3); HT neoadjuwantowa;
17/02/2009 załonowa prostatektomia radykalna, wariant oszczędzający wiązki nerwowo-naczyniowe + PLND
Histopatologia: pT2a,pN0,pM0, Gleason 6 (3+3); PSA: 27.03.09<0,003; 26.06.09=0,035; 29.09.09=0.005; 29.12.09<0,003; 06.04.10<0,01; 15.08.10<0,018; 14.12.10=0,005; 06.06.11<0,009;01.06.12<0,009, 22.06.2013<0,006; 20.12.2014<003; 20.02.2017PSA<0,003 09.10.2019r.dziesięć lat po RP PSA<0,012 :D
Mariusz
 
Posty: 1044
Rejestracja: 26 mar 2009, 00:59
Lokalizacja: Szczecin
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: samnaj » 02 mar 2010, 17:45

Witam wszystkich. Dawno mnie tu nie było. Przyznam się, że nie chciałem po prostu pamiętać o chorobie.

Niestety życie jest brutalne. Moja siostra, Małgosia, odeszła od nas, ode mnie. Piszę o tym ponieważ bardzo dobrze Was wszystkich znała. Na pamięć cytowała wypowiedzi Kangura, Mariusza, Rakara, Ewaryn, Tom46 i innych. Codziennie była na naszym forum.

Pięć lat temu dostała wyrok - dwa miesiące, maksimum trzy. Rak przerzutowy wątroby i dróg żółciowych, nie znaleziony pierwotny. Dzięki ogromnej sile swojej woli i wiary w zwycięstwo nad chorobą przeżyła prawie pięć lat. Wszyscy lekarze zgodnie uznali to za cud.

Zawsze mi mówiła - musisz bardzo mocno wierzyć, że wyzdrowiejesz. W każdym złym wyniku potrafiła znaleźć coś rzeczywiście pozytywnego i cieszyć się tym. To był jej jeden z wielu sposobów.

Na pewno chciałaby przekazać Wam wszystkim wiarę w lepsze jutro. Czynię to w jej imieniu.
56 l. Lipiec 2009 r. - CaP G3-4, Gleason 7 (3+4), bez przerzutów. HT - Lucrin Depot i Flutamid. PSA: VII 09 - 63,34 XI 09 - 3,06, IV 10 - 1,64, VII 10 - 4,32, VIII 10 - 3,74, X 10 - 2,74 :). Maj 2010 koniec HT po RT. II 11 - 6,97, V 11 - 15,86 2 tyg. później 23,13 :(, VI 11 - 6,94 po flutamidzie. VII 11 - 6,58, VIII 11 - 7,05 , 07-09-2011 mnogie przerzuty do kości. :( IX 11 - 8,96 - od 29-09-2011 flutamid + zoladex. XII 11 - 2,36 :), V 12 - 4,51 :(, VIII 12 - 10,31, IX 12 - 16,39 :(, I 13 - 24,2 :(, III 13 - 39,7 :( V 13 - 80 :( 17-06-2013 pierwsza chemia - PSA 106 Odstawiona po szóstym wlewie; W 21-11-2013 izotop promieniotwórczy Samar 153 i co 28 dni Zomikos. PSA 127
samnaj
 
Posty: 134
Rejestracja: 26 lip 2009, 16:56
Lokalizacja: Łódź
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: brozyy » 02 mar 2010, 20:32

Samnaj, przyjmij od nas wszystkich najserdeczniejsze wyrazy szczerego wspolczucia z powodu odejscia Twojej Siostry. Dobrze ze do nas napisales, bo u nas, tutaj na forum, zawsze znajdziesz oddanych forumowych przyjaciol, ktorzy zawsze beda razem z Toba, rowniez w smutnych chwilach zycia. Tak jak piszesz, zycie jest niestety brutalne, ale Ty musisz dalej walczyc ze swoja choroba i nie mozesz sie poddawac ani zalamywac, Twoja Siostra na pewno by tego nie chciala. W lutym miales juz radioterapie, wiec teraz bedzie juz "z gorki", najgorsze masz juz za soba. Pisz do nas czesciej.
pozdrawiam,
Brozyy
brozyy
 
Posty: 125
Rejestracja: 13 wrz 2009, 19:32
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: annddy » 02 mar 2010, 21:50

Trzymaj się!!
pozdro
annddy
Ur.1959 r.
PSA-9,34,biopsja -10 rdzeni -2 pozytywne w dwóch płatach -30%
Gleason 4+3,rak nie przekracza torebki.Stan kliniczny T2cNxMO.RP -25.04.2006
Histopatologia po operacji stan T3aN1M0 - margines obustronnie + ,węzły chłonne 3/4 +, pęcherzyki nasienne-czyste , Gleason 4+5.
HT od 05.2006, RT 06-08.2006r
PSA- 15.05.2006-0,38, 04.06.2006-0,10, 08.2006 <0,06 , 02.2009-<0.06,02.2010 - <0,008 10.2010 - 0,00 04.2011 - 0,00 11.2011 - 0,00 - Hormony - stop 02.12 - PSA <0,008 , 05.2012 - 0,00
08.12 -PSA<0,008; 12.12-PSA <0,008 , 03.13 -PSA<0,008 , 07.2013.- PSA -0,01 ; 09.2013 -PSA - 0,00 ;05.2014 -PSA-<0,008 =)
09.2014 -PSA-<0,008, 20.02.2015 - PSA-0,00, 09.2015 - PSA-0,007 :) ,T-4,05
Awatar użytkownika
annddy
 
Posty: 1075
Rejestracja: 15 cze 2008, 11:33
Lokalizacja: Wrocław
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: wi2010 » 02 mar 2010, 22:49

brozyy! Jest mi bardzo przykro!!!
Znam to uczucie 3 lata temu na szpiczaka mnogiego odeszła moja Siostra( 4 dni przed ślubem mojej córki).
Trzymaj się!
:(
61 lat 01.08 PSA 74,32;02.08 Biopsja: CaP (g.II,Gl.4+5); -przerzuty. HT: 04.08 PSA 0,31 ; 05.08 PSA 0,02 ; 11.08 PSA 0,01 ; 02.09 PSA 0,16 ; 05.09 PSA 0,59 ; 07.09 PSA 0,77 ; 09.09 PSA 1,1 ;11.09-złamanie kręgu L1 ;12.2009 scyntygrafia-czysto ;01.10 PSA 0,8103.10.PSA 1,03 06.10 PSA2,01;06.10.PSA1,25:)
Awatar użytkownika
wi2010
 
Posty: 73
Rejestracja: 05 paź 2009, 11:58
Lokalizacja: Siedlce
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: monika » 02 mar 2010, 23:09

Samnaj,przesyłam najszczersze kondolencje dla całej rodziny :(

Monika
Tatuś r.52,PSA 02.09-35/03.09-64,diagnoza 16- 04-09:CaP p.pł.-G2-Gl 7(3+4),l.pł.-G3-Gl 8(4+4),scyntyg.05.09-rozsiew npl do kości.
Odszedł od nas 05-08-2010 tuż przed południem... :( :( :(

"Dłonim daleko,sercu zawsze blisko..."
Awatar użytkownika
monika
 
Posty: 433
Rejestracja: 16 kwie 2009, 22:45
Lokalizacja: Garwolin
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: RaKaR-szef forum » 03 mar 2010, 00:14

samnaj pisze:Witam wszystkich. Dawno mnie tu nie było. Przyznam się, że nie chciałem po prostu pamiętać o chorobie.

Niestety życie jest brutalne. Moja siostra, Małgosia, odeszła od nas, ode mnie. Piszę o tym ponieważ bardzo dobrze Was wszystkich znała. Na pamięć cytowała wypowiedzi Kangura, Mariusza, Rakara, Ewaryn, Tom46 i innych. Codziennie była na naszym forum.

Pięć lat temu dostała wyrok - dwa miesiące, maksimum trzy. Rak przerzutowy wątroby i dróg żółciowych, nie znaleziony pierwotny. Dzięki ogromnej sile swojej woli i wiary w zwycięstwo nad chorobą przeżyła prawie pięć lat. Wszyscy lekarze zgodnie uznali to za cud.
]
Zawsze mi mówiła - musisz bardzo mocno wierzyć, że wyzdrowiejesz. W każdym złym wyniku potrafiła znaleźć coś rzeczywiście pozytywnego i cieszyć się tym. To był jej jeden z wielu sposobów.

Na pewno chciałaby przekazać Wam wszystkim wiarę w lepsze jutro. Czynię to w jej imieniu.

Obrazek

Tak ładnie, w kilku słowach wspomniałeś o swojej siostrze.
Przyjmij, proszę, wyrazy współczucia. Niech pamięć o Niej będzie wieczna.
Obrazek Trudno poważnie dyskutować z kimś pozbawionym poczucia humoru
2018 XV edycja Konkursu "Godni Naśladowania" wyróżniony POZARZĄDOWIEC GODNY NAŚLADOWANIA przez Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego
Ur.1949 T4NxMOGlx+x (klasyfikacja TNM wg. Pana prof. M. Roslana po cysteprostatektomii)
III'2007 PSA 8,28;biopsja Gl1+2!?;10/V/2007 limfadenektomia węzły b/z;IX'PSA 0,07;HT VIII-XII;RT XII'07-I'08 7400cGy/37frakcji;cTpN0M0
IV'2008 PSA 0,08; X’ TK ok XII' zastrzyki przeciwzakrzepicowe
I'2009 - XII' PSA 0,35 ng/ml - 0,60 ng/ml
I’2010 MRI ok, zastrzyki przeciwzakrzepicowe do IV’, III’ scyntygrafia & TRUSok, IX’ biopsja spartolona, VII' PSA 0,61;XII' 0,83;
VII'2011 1,03 T'2,33 MRI podejrzenie wznowy VIII’ biopsja- Sclerosis atrophicans prostatae;XI' MRI b/z - obserwować, PSA XI' 1,85;
V'2012 PSA 2,68 T 2,33;VII' 3,37 T'1,23;VII' PET-CT z octanem sugeruje proces nowotworowy; X' PSA 5,40;od X' Apo-Flutam 3x dziennie;po 1 mieś. PSA 1,28; 2 mieś. 1,05; 3 mieś. PSA 0,837;T 2,07
I'2013 zastrzyk Diphereline 11,25 mg na 3 mieś.; IV'2013 PSA 3,14 drugi Dipheriline+ Apo-flutam(zaniechany po 3,5 dniach);IV' w innym lab. PSA po 2 dniach 5,31, po 2 tyg. w swoim lab. PSA 1,92 ng/ml, T 0,19 ng/ml; VI' PET-CT z Choliną rak w obrębie stercza, VII' PSA 9,50 ng/ml, bikalutamid 50 mg * biopsja stercza = ogólnie Gleason 5+4, jeszcze w obrębie torebki (margines 0,2 mm); VIII' PSA 1,30 * T 1,51 bikalutamid 50mg; IX' Zmiana na Eligard PSA 0,85 przed BT IX/X' - 30 Gy=3x10;
I'2014 PSA 0,38 ng/ml {odstawiony bikalutamid}III' PSA 0,86{koniec działania Eligardu} IV' T 0,58 ng/ml*PSA 1,17 ng/ml; VI' T 2,35 & PSA 3,24;VII' T=2,25 & PSA 4,04* VIII' PSA 4,20 T 2,52 PET naciekanie na pęcherz, pęcherzyki nasienne, węzły chłonne| VIII' PSA 4,00 T 2,58 | IX' PSA 4,02 T 1,53 | XI' PSA 6,90 Apo-Flutam 2 tyg, po tym Eligard|
I'2015 PSA 1,65>II' PET-CT z choliną, praktycznie jak w roku poprz.>IV' PSA 8,83 ng/ml, T 1,69 ng/dl, zastosowano bikalutamid> 05' uretrotomia (pobrano próbki do badania histopatol.) V' PSA 1,10; VII' PSA 0,23 ng/ml; IX' 0,26 ng/ml, XI’ TURP, XI/XII' 0,35 ng/ml
I'2016 PSA 0,34 ng/ml, T 0,12 ng/dl / II/II'I PSA 0,41 ng/ml; IV' PSA 0,62 ng/ ml, T 0,23 ng/dl; VI' PSA 0,87 ng/ml, VII posiew ujemny(zaskoczenie), IX PSA 1,70 ng/ml; IX/X' PET-CT progresja, meta do węzła chłonnego biodrowego wspólnego prawego; X' PSA 1,66 ng/ml, T 0,17 ng/dl; XI' PSA 2,14 ng/ml; XII' PSA 3,03 ng/ml, T 0,104 ng/ml
I'2017 PSA 4,05 ng/ml, 08/02/2017 Urestomia, II/III'2017 4,88 ng/ml, IV/V'17 PSA 5,36 ng/ml, 1-31maja badanie kliniczne ARAMIS, 5 maja Eligard pół roku, V/VI PSA 6,74 ng/ml, VI/VII 7,28 ng/ml; VIII PSA 9,87 ng/ml, T 0,091ng/dl 24/VIII Xtandi, 19/IX PSA 2,21 ng/ml, 04/X Eligard 45, 16/X PSA 1,55 ng/ml, 13/XI PSA 1,80 ng/ml, 05/XII PSA 3,43 ng/ml, T 0,127L ng/ml,
I'2018 PSA 9,67 ng/m/; scyntygrafia kości wolne od meta; 22/I' PSA 8,08 ng/ml; 24/I' liczne nacieki; 26/I' ChT I wlew docetakselu (jeszcze 9), II'2018 TURBT (koagulacja), badanie histopato: rak prostaty + wykryto drobnokomórkowy rak neuroendokrynny; III/IV' Eligard 45: IV' MRI pęcherz, węzły, odbyt nacieki PSA 7,97 ng/ml; V' PSA 5,92 ng/ml; VI' PSA 3,22 ng/ml; 22/06 ostatni wlew, przerwano ChT; Opiody OxyContin20mg + Lyrica75mg; VIII' 2 mieś po ChT PSA 1,81 ng/ml; VIII'23 TK podobne do poprz.; X' PSA 6,44 ng/ml; XI' 4,01 ng/ml, 22.XI' Eligard na pół roku; XII PSA 3,63 ng/ml
I'2019 02.I.' PSA 4,69 ng/ml; PSA I/II 7,72 ng/ml; 22.I' PET-CT 18-F PSMA-1007; II/III PSA 6,50 ng/ml; III/IV PSA 2,93 ng/ml (inne lab.) od 15'III Xtandi do 10'VII; 29.IV PSA 1.70 ng/ml; 30.04 cysteprostatektomia badanie pooperac. histo-pato potwierdza raka drobnokomórkowego endokrynnego; 26'VI PSA 3,03 ng/ml; 09.07 - 11.09. ChT na drobnokomórkowca; RT 18-26.07.2019 napromienianie 5 kręgu 3 frakcje x 8 Gy = 24 Gy ;IX'10 PSA=12,61 ng/ml, CgA 28,20 ng/ml (ref. 100 ng/ml) TK 17.09.2019 w miąższu płuc pojawiły się liczne w większości jamkowe złośliwe zmiany ogniskowe; X'04 PSA=12,18 ng/ml, CgA 36,75 ng/ml ; 15'10 (i 27'IX)Biopsja ze wznowy guza miednicy - nowotworu nie znaleziono; od 16'X-30'XII Xtandi do 30'XII,18'XII PET-CT z choliną, 30'XII PSA 6,26 ng/ml
I'202002''I TK
Awatar użytkownika
RaKaR-szef forum
 
Posty: 10185
Rejestracja: 09 lip 2007, 10:09
Lokalizacja: Olsztyn
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: dunol » 03 mar 2010, 12:36

Samnaj, przykro, gdy odchodzi ktoś bliski. Przykro, gdy odchodzi w trudnej dla nas chwili, gdy tak bardzo byłby potrzebny.
Takie życie.
Ale ten ktoś BYŁ.
Ciepło piszesz o Małgosi, z czego wynika, że mieliście dobre relacje. Przez kilka dziesiątek latmiałeś siostrę.
Człowiek odchodzi, ale czegoś dokonał, wiele dobrego zrobił. Trzeba docenić te wszystkie dobre zdarzenia i uczucia, które zaistniały tylko dlatego,
że ten konkretny człowiek był z nami. I wiesz, człowiek "nie cały odchodzi", dobry wpływ powinien trwać, pomagać tym, którzy zostali.
Mąż - rocznik 1948, diagnoza VIII/08: cT1c, PSA - 5,7, Gl 3+3, brak objawów ;
RRP - X/08, pT2bN0Mx, Gl 3+4, liczne high grade PIN: PSA: 1mc: 0.08,5 mc:0.02,10 mc: 0,14,13 mc: 0,41 TRUS:pozostawiona część pęcherzyka nasiennego.
XII/I '10: radioterapia (SRT) 66 Gy , PSA 6 tyg. po: 0,35; 3 m-ce: 0,211; 5 m-cy : 0,159; 7 m-cy: 0,40; 10 m-cy: 1,01; 15 m-cy : 1,87;
MRI: węzły chł. biodr. zewn. lekko powiększ.
(VI'11):1,76;(VIII'11): 2,47; (I'12):4,78; (II'12):3.69
PET (III'12): węzeł biodr. zewn. SUV 2,7
Od III'12 bikalutamid 150mg, PSA IV'12: 0,152; V'12: 0.04; VI'12: 0,02;
VII'12 tomograf: wszystko OK
IV'13-II'14: 0.003;
tomograf OK, PET OK.
Od marca 2014 bikalutamid odstawiony.
IV'14: 0.003
VI'14: 0.010
VIII'14: 0.042
X'14: 0.090
XI/XII'14: 0.162
27/II'15: 0.179
IV'15: 0.544
28/05/15 - PET PSMA z galem - węzeł chłonny biodrowy lewy - 6 mm, SUV 3,9
Powrót do bikalutamidu 150mg, po 2 tygodniach PSA 0.121
25 VI'15 - doszczętne usunięcie węzłów biodrowych lewych
Histopatologia - 7 węzłów ze zmianami tylko odczynowymi
26 VIII'15 - PSA 0.006 (bikalutamid?)

" - Co robi silna, niezależna kobieta w środku nocy?
- Odwraca poduszkę na niezapłakaną stronę".
dunol
 
Posty: 2378
Rejestracja: 27 wrz 2008, 10:08
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: annddy » 16 mar 2010, 10:03

Kitty!
W tym wieku(pow. 80 lat) wg. badań 80% panów ma większe lub mniejsze utkania nowotworowe prostaty.


kitty pisze:proponowane leczenie HT + RT.ze wzgledu na wiek i ogolny stan b. dobry

Wszystko prawidłowo.To jest standartowe leczenie raka prostaty w wieku pow. 70 lat,świetnie ,że HT+RT proponują, bo ogólne stan zdrowia b,dobry.
Inna opcją jest czujne wyczekiwanie (badanie PSA co 3 miesiące),kontrolując dynamikę wzrostu.

Generalnie gratuluję Twojemu tacie wspaniałego wieku.Ile był dał by podobny osiągnąć?!

Głowa do góry ,wieku ponad 80 lat rak prostaty generalnie b.powoli się rozwija (nawet nie leczony),a po zastosowaniu w/w leczenia to ho,ho ...
pozdro]
annddy
Ur.1959 r.
PSA-9,34,biopsja -10 rdzeni -2 pozytywne w dwóch płatach -30%
Gleason 4+3,rak nie przekracza torebki.Stan kliniczny T2cNxMO.RP -25.04.2006
Histopatologia po operacji stan T3aN1M0 - margines obustronnie + ,węzły chłonne 3/4 +, pęcherzyki nasienne-czyste , Gleason 4+5.
HT od 05.2006, RT 06-08.2006r
PSA- 15.05.2006-0,38, 04.06.2006-0,10, 08.2006 <0,06 , 02.2009-<0.06,02.2010 - <0,008 10.2010 - 0,00 04.2011 - 0,00 11.2011 - 0,00 - Hormony - stop 02.12 - PSA <0,008 , 05.2012 - 0,00
08.12 -PSA<0,008; 12.12-PSA <0,008 , 03.13 -PSA<0,008 , 07.2013.- PSA -0,01 ; 09.2013 -PSA - 0,00 ;05.2014 -PSA-<0,008 =)
09.2014 -PSA-<0,008, 20.02.2015 - PSA-0,00, 09.2015 - PSA-0,007 :) ,T-4,05
Awatar użytkownika
annddy
 
Posty: 1075
Rejestracja: 15 cze 2008, 11:33
Lokalizacja: Wrocław
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: epic » 16 mar 2010, 14:10

Witam

Tak jak pewnie większość z Was, znalazłem się na tym forum z powodu diagnozy: "ma pan raka prostaty". Chodzi dokładnie o mojego tatę. Przeczytałem kilka stron Waszych wypowiedzi, ale nie znalazłem podobnego przypadku. Akcje od momentu usłyszenia diagnozy:
Tato ma 64 lata
Styczeń ? podejrzenie raka
PSA 39
USG - zmiany prostaty, wyczuwalne guzy
Biopsja ? potwierdzenie raka złośliwego
Pierwszy zastrzyk Dispheline SR 11,25
Tato stosuje plastry uśmierzające ból pleców.
Po 5 tygodniach od styczniowej analizie PSA 158
Scyntygrafia ? ogniska zapalne małe: czaszka, żebra, kręgosłup, czubki kości biodrowych (ostatnie 2, 3 miesiące, tato cierpiał na bóle pleców)
Po scyntygrafii diagnoza ? pacjent nie kwalifikuje się na riadioterapię i na chemioterapię.
05.03.2010 pierwszy zastrzyk STRONT.

Moje pytania są takie:
Jak wygląda cała sytuacja ? czy jest jakaś szansa?
Dlaczego nie można leczyć chemio lub radioterapią?
Gdzie najlepiej się zgłosić? (obecnie klinika w Opolu, załatwiamy Gliwice)
Czy są jakieś grupy wsparcia ? spotkania na żywo:)
No i ostatnie: czego mamy się spodziewać ? rokowania, ile lat zostało?


Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź, Sławek
Tato - 64lata. 01.2010 PSA 36; 02.2010 Dispheline SR 11,25; 02.2010 PSA 158; 05.03.2010 1wszy STRONT.
epic
 
Posty: 2
Rejestracja: 03 mar 2010, 11:49
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: kangur__2007 » 16 mar 2010, 15:24

epic pisze:Witam

Tak jak pewnie większość z Was, znalazłem się na tym forum z powodu diagnozy: "ma pan raka prostaty". Chodzi dokładnie o mojego tatę. Przeczytałem kilka stron Waszych wypowiedzi, ale nie znalazłem podobnego przypadku. Akcje od momentu usłyszenia diagnozy:
Tato ma 64 lata
Styczeń ? podejrzenie raka
PSA 39
USG - zmiany prostaty, wyczuwalne guzy
Biopsja ? potwierdzenie raka złośliwego
Pierwszy zastrzyk Dispheline SR 11,25
Tato stosuje plastry uśmierzające ból pleców.
Po 5 tygodniach od styczniowej analizie PSA 158
Scyntygrafia ? ogniska zapalne małe: czaszka, żebra, kręgosłup, czubki kości biodrowych (ostatnie 2, 3 miesiące, tato cierpiał na bóle pleców)
Po scyntygrafii diagnoza ? pacjent nie kwalifikuje się na riadioterapię i na chemioterapię.
05.03.2010 pierwszy zastrzyk STRONT.

Moje pytania są takie:
Jak wygląda cała sytuacja ? czy jest jakaś szansa?
Dlaczego nie można leczyć chemio lub radioterapią?
Gdzie najlepiej się zgłosić? (obecnie klinika w Opolu, załatwiamy Gliwice)
Czy są jakieś grupy wsparcia ? spotkania na żywo:)
No i ostatnie: czego mamy się spodziewać ? rokowania, ile lat zostało?


Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź, Sławek

Sytuacja wygląda źle. Rak jest rozsiany, wyleczenie jest już niemożliwe. Rozsiew do praktycznie całego kośćca, od bioder po czaszkę, i trzycyfrowe PSA rokują jak najgorzej. Radioterapia radykalna (z intencją wyleczenia) jest niemożliwa, dawka promieniowania dająca nadzieje zabicia raka musiałaby zabić pacjenta. Choroba jest uogólniona, a nie da się napromieniować calego ciała. Możliwa jest radioterapia paliatywna, lokalne naświetlanie zmian kostnych niskimi dawkami promieniowania, dla zmniejszenia bólu. Tą samą role grają zastrzyki izotopu strontu. Chemoterapia prawdopodobnie niewiele da przy rozsiewie do kości, rak prostaty jest mało wrażliwy na chemoterapię, a skutki uboczne leków mogą zabić, ale o tym musi orzec dobry onkolog. Rokowanie jest ponure. Cień szansy, ale tylko cień, może leżeć w uczestnictwie w próbach nowych leków, albo w kosztownym poddaniu się eksperymentalnej terapii genowej w fińskiej klinice Docrates w Helsinkach, wielokrotnie opisywanej na tym forum (poszukaj). W Gliwicach ci powiedzą jakie są szanse odwleczenia nieuchronnego, i ewentualnie na jak długo, przy pomocy łączenia terapii hormonalnej I i II rzutu z podawaniem bisfosfonianów łagodzących objawy kostne. Gliwice będą także wiedzieć, czy któryś z protokołów chemoterapii może w takim stanie przedłużyć życie, czy jest sens w przyłączeniu się do badań klinicznych nowych leków, oraz doradzą w sprawie walki z bólem.

Nikt ci nie powie ile zostało czasu, bo nikt tego nie wie, ale obawiam się, że to niestety nie jest kwestia lat. Trzymaj się.
KANGUR 2007 (Australia), ur.1954
zero objawów; VIII/2007 PSA 6,0; biopsja; diagnoza CaP cT2aNxMx, Gl.7 (3+4);
1/XI/2007 załonowa prostatektomia radykalna+PLND, wariant oszczędzający wiązki nerwowo-naczyniowe
Histopatologia pooperacyjna: pT2cN0Mx, Gl.7 (3+4);
PSA nieoznaczalne od 8 tyg. po operacji (wtedy – poniżej progu czułości analitycznej 0,04, teraz – poniżej progu czułości analitycznej 0,01)

lipiec 2022 - PRAWIE 15 LAT PO PROSTATEKTOMII, PSA NADAL NIEOZNACZALNE
(tzn.poniżej progu czułości analitycznej mojego laboratorium, czyli 0,01 ng/ml)
Cała historia, opisana współcześnie, jest pod: http://forum.gazeta.pl/forum/w,37372,72041707,,Prostata_australijska.html?v=2
Awatar użytkownika
kangur__2007
 
Posty: 2319
Rejestracja: 27 wrz 2008, 15:39
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: wi2010 » 16 mar 2010, 23:21

Miła kitty!!
Ponad dwa lata wstecz przez kilka dni stosowałem cewnik zewnętrzny.Kupuje się go w sklepie z artykułami medycznymi.Jest w 4 lub 5 rozmiarach.Zakłada się go podobnie jak prezerwatywę.Wewnętrzna powierzchnia cewnika jest z klejem,który po ok. 24 godz.powoli traci swoje właściwości klejące tak,że przed upływem doby trudno go zdjąć.Podczas stosowania cewnika zewnętrznego miałem zatrzymanie moczu.To tyle na ten temat.Lepiej stosować pieluchomajtki.
Cewniki normalne(wewnętrzne) są gumowe - wymiana co 2 tygodnie i silikonowe(kupowane w aptece za ok 50zł) -wymiana co ok. 2 miesiące.Nosiłem je przez 5 miesięcy,są trochę uciążliwe ale można z nimi przeżyć.
Pozdrawiam!!!! Witek :)
61 lat 01.08 PSA 74,32;02.08 Biopsja: CaP (g.II,Gl.4+5); -przerzuty. HT: 04.08 PSA 0,31 ; 05.08 PSA 0,02 ; 11.08 PSA 0,01 ; 02.09 PSA 0,16 ; 05.09 PSA 0,59 ; 07.09 PSA 0,77 ; 09.09 PSA 1,1 ;11.09-złamanie kręgu L1 ;12.2009 scyntygrafia-czysto ;01.10 PSA 0,8103.10.PSA 1,03 06.10 PSA2,01;06.10.PSA1,25:)
Awatar użytkownika
wi2010
 
Posty: 73
Rejestracja: 05 paź 2009, 11:58
Lokalizacja: Siedlce
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: forteca » 16 mar 2010, 23:32

Sławku bardzo serdecznie Cię pozdrawiam. Ja jestem w podobnej sytuacji jak TY , też w styczniu tato dowiedział się że ma raka i od tego czsu świat się zawalił. Pomimo tak złych rokowań musimy robić wszysto co w naszej mocy aby pomóc naszym tatą. Mam nadzieje że uczestnicy forum zawsze będą Ci służyć swoją radą. Kasia.
Tatuś r.49 15.01.2010 PSA-77 Biopsja - Adenocarcinoma prostate Gleason 8 (4+4)
Nie nadajesię do operacji - hormonoterapia, Apo-Flutam, Eligard.Skierowanie na TK i scyntygrafie kości. 25.04 odstawiono apo-flutam????? 13.05.2010 PSA-1,24:) RT
Awatar użytkownika
forteca
 
Posty: 21
Rejestracja: 03 mar 2010, 01:56
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: monika » 17 mar 2010, 15:27

epic pisze:Witam

Tak jak pewnie większość z Was, znalazłem się na tym forum z powodu diagnozy: "ma pan raka prostaty". Chodzi dokładnie o mojego tatę. Przeczytałem kilka stron Waszych wypowiedzi, ale nie znalazłem podobnego przypadku. Akcje od momentu usłyszenia diagnozy:
Tato ma 64 lata
Styczeń ? podejrzenie raka
PSA 39
USG - zmiany prostaty, wyczuwalne guzy
Biopsja ? potwierdzenie raka złośliwego
Pierwszy zastrzyk Dispheline SR 11,25
Tato stosuje plastry uśmierzające ból pleców.
Po 5 tygodniach od styczniowej analizie PSA 158
Scyntygrafia ? ogniska zapalne małe: czaszka, żebra, kręgosłup, czubki kości biodrowych (ostatnie 2, 3 miesiące, tato cierpiał na bóle pleców)
Po scyntygrafii diagnoza ? pacjent nie kwalifikuje się na riadioterapię i na chemioterapię.
05.03.2010 pierwszy zastrzyk STRONT.

Moje pytania są takie:
Jak wygląda cała sytuacja ? czy jest jakaś szansa?
Dlaczego nie można leczyć chemio lub radioterapią?
Gdzie najlepiej się zgłosić? (obecnie klinika w Opolu, załatwiamy Gliwice)
Czy są jakieś grupy wsparcia ? spotkania na żywo:)
No i ostatnie: czego mamy się spodziewać ? rokowania, ile lat zostało?


Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź, Sławek

Sławku,chciałam ci tylko powiedzieć,żebyście się nie załamywali i na pewno nie poddawali.Poczytaj moje posty-mój tata już od ponad roku walczy z nowotworem również rozsianym po całym kośćcu...Najważniejsze jest wdrożenie odpowiedniego leczenia przeciwbólowego....Gliwice cieszą się dobrą renomą jeśli chodzi o leczenie nowotworów-myślę,że decyzja o udaniu się właśnie tam jest jak najbardziej trafiona.Trzymam za was kciuki,serdecznie pozdrawiam.Monika.

P.S.Jeśli chodzi o grupy wsparcia...to masz NAS.Możesz na nas liczyć.ja już niejednokrotnie się o tym przekonałam.Myślę,że ponieważ tata przyjął zastrzyk strontu to dlatego nie ma w tej chwili mowy o radioterapii...Nie wiem dlaczego własnie na zastrzyk sie zdecydowano...mój tata miał też propozycję leczenia izotopem...ale po konsultacji z innymi specjalistami zdecydował się na hormonoterapię+bisfosfoniany+ew.naświetlania miejsc najbardziej dokuczliwych jeśli chodzi o ból.raz jeszcze pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 17 mar 2010, 15:38 przez monika, łącznie zmieniany 1 raz
Tatuś r.52,PSA 02.09-35/03.09-64,diagnoza 16- 04-09:CaP p.pł.-G2-Gl 7(3+4),l.pł.-G3-Gl 8(4+4),scyntyg.05.09-rozsiew npl do kości.
Odszedł od nas 05-08-2010 tuż przed południem... :( :( :(

"Dłonim daleko,sercu zawsze blisko..."
Awatar użytkownika
monika
 
Posty: 433
Rejestracja: 16 kwie 2009, 22:45
Lokalizacja: Garwolin
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: magda » 17 mar 2010, 22:58

Witam,
To mój pierwszy post na forum. Kilka dni temu dowiedziałam się, że mój Tato ma raka prostaty. Znalazłam to forum, spędzę tu bardzo dużo czasu czytając poszczególne tematy.

Czy moglibyście pomóc mi w zinterpretowaniu wyników biopsji? Mama dyktowała mi wyniki przez telefon, więc nie mogę wykluczyć przejęzyczeń.

1-2 adynokarcinoma prostate
G2 Gleason GR 3+4=7
Materiały rozfragmenowane, nacieki raka zajmują około 50% utkania.
PSA 0,27
Strefa przejściowa i centralna z rozrostem gruczołowym symetryczna. Strefa obwodowa o niejednorodnej strukturze bez zmian ogniskowych.
Zarys torebki równy, pęcherzyki nasienne symetryczne.

Tato dostał skierowanie na scyntygrafię kości, a jutro ma wizytę u onkologa.
Jakich specjalistów polecacie w Warszawie i okolicach?

Magdalena
magda
 
Posty: 6
Rejestracja: 17 mar 2010, 22:02
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: monika » 17 mar 2010, 23:25

Witaj Magdo,
zaraz prześlę Ci na priva namiary na polecanych tu przez nas specjalistów w Warszawie.Moje pytanie,czy aby dobrze wpisałaś wynik PSA?Owszem są nowotwory,które rozwijają się mimo iż PSA jest w normie...ale może coś pomyliłaś-wiem,jak to jest gdy dowiadujesz się iż to właśnie twój tata ma nowotwór...Drugie pytanie:czy tata miał jeszcze robione inne badania,np.TRUS(USG przezodbytnicze prostaty),czy skarży się na bóle kostne-dlaczego dostał skierowanie na scyntygrafię?Czy to zdanie mówiące o zarysach torebki równych pochodzi z opisu biopsji?Trzecie:w jakim wieku jest tata?

Witaj wśród swoich...pozdrawiam Monika.P.S.Już piszę ci te namiary na lekarzy.
Tatuś r.52,PSA 02.09-35/03.09-64,diagnoza 16- 04-09:CaP p.pł.-G2-Gl 7(3+4),l.pł.-G3-Gl 8(4+4),scyntyg.05.09-rozsiew npl do kości.
Odszedł od nas 05-08-2010 tuż przed południem... :( :( :(

"Dłonim daleko,sercu zawsze blisko..."
Awatar użytkownika
monika
 
Posty: 433
Rejestracja: 16 kwie 2009, 22:45
Lokalizacja: Garwolin
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: RaKaR-szef forum » 17 mar 2010, 23:25

Czy na pewno PSA wynosiło 0,27 ng/ml ? A szanowny tatuś ile liczy wiosen?
Zaznaczam, z tego co przeczytałem, jeśli nie ma innych zdrowotnych przeszkód, tata może poddać się prostatektomii.
Obrazek Trudno poważnie dyskutować z kimś pozbawionym poczucia humoru
2018 XV edycja Konkursu "Godni Naśladowania" wyróżniony POZARZĄDOWIEC GODNY NAŚLADOWANIA przez Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego
Ur.1949 T4NxMOGlx+x (klasyfikacja TNM wg. Pana prof. M. Roslana po cysteprostatektomii)
III'2007 PSA 8,28;biopsja Gl1+2!?;10/V/2007 limfadenektomia węzły b/z;IX'PSA 0,07;HT VIII-XII;RT XII'07-I'08 7400cGy/37frakcji;cTpN0M0
IV'2008 PSA 0,08; X’ TK ok XII' zastrzyki przeciwzakrzepicowe
I'2009 - XII' PSA 0,35 ng/ml - 0,60 ng/ml
I’2010 MRI ok, zastrzyki przeciwzakrzepicowe do IV’, III’ scyntygrafia & TRUSok, IX’ biopsja spartolona, VII' PSA 0,61;XII' 0,83;
VII'2011 1,03 T'2,33 MRI podejrzenie wznowy VIII’ biopsja- Sclerosis atrophicans prostatae;XI' MRI b/z - obserwować, PSA XI' 1,85;
V'2012 PSA 2,68 T 2,33;VII' 3,37 T'1,23;VII' PET-CT z octanem sugeruje proces nowotworowy; X' PSA 5,40;od X' Apo-Flutam 3x dziennie;po 1 mieś. PSA 1,28; 2 mieś. 1,05; 3 mieś. PSA 0,837;T 2,07
I'2013 zastrzyk Diphereline 11,25 mg na 3 mieś.; IV'2013 PSA 3,14 drugi Dipheriline+ Apo-flutam(zaniechany po 3,5 dniach);IV' w innym lab. PSA po 2 dniach 5,31, po 2 tyg. w swoim lab. PSA 1,92 ng/ml, T 0,19 ng/ml; VI' PET-CT z Choliną rak w obrębie stercza, VII' PSA 9,50 ng/ml, bikalutamid 50 mg * biopsja stercza = ogólnie Gleason 5+4, jeszcze w obrębie torebki (margines 0,2 mm); VIII' PSA 1,30 * T 1,51 bikalutamid 50mg; IX' Zmiana na Eligard PSA 0,85 przed BT IX/X' - 30 Gy=3x10;
I'2014 PSA 0,38 ng/ml {odstawiony bikalutamid}III' PSA 0,86{koniec działania Eligardu} IV' T 0,58 ng/ml*PSA 1,17 ng/ml; VI' T 2,35 & PSA 3,24;VII' T=2,25 & PSA 4,04* VIII' PSA 4,20 T 2,52 PET naciekanie na pęcherz, pęcherzyki nasienne, węzły chłonne| VIII' PSA 4,00 T 2,58 | IX' PSA 4,02 T 1,53 | XI' PSA 6,90 Apo-Flutam 2 tyg, po tym Eligard|
I'2015 PSA 1,65>II' PET-CT z choliną, praktycznie jak w roku poprz.>IV' PSA 8,83 ng/ml, T 1,69 ng/dl, zastosowano bikalutamid> 05' uretrotomia (pobrano próbki do badania histopatol.) V' PSA 1,10; VII' PSA 0,23 ng/ml; IX' 0,26 ng/ml, XI’ TURP, XI/XII' 0,35 ng/ml
I'2016 PSA 0,34 ng/ml, T 0,12 ng/dl / II/II'I PSA 0,41 ng/ml; IV' PSA 0,62 ng/ ml, T 0,23 ng/dl; VI' PSA 0,87 ng/ml, VII posiew ujemny(zaskoczenie), IX PSA 1,70 ng/ml; IX/X' PET-CT progresja, meta do węzła chłonnego biodrowego wspólnego prawego; X' PSA 1,66 ng/ml, T 0,17 ng/dl; XI' PSA 2,14 ng/ml; XII' PSA 3,03 ng/ml, T 0,104 ng/ml
I'2017 PSA 4,05 ng/ml, 08/02/2017 Urestomia, II/III'2017 4,88 ng/ml, IV/V'17 PSA 5,36 ng/ml, 1-31maja badanie kliniczne ARAMIS, 5 maja Eligard pół roku, V/VI PSA 6,74 ng/ml, VI/VII 7,28 ng/ml; VIII PSA 9,87 ng/ml, T 0,091ng/dl 24/VIII Xtandi, 19/IX PSA 2,21 ng/ml, 04/X Eligard 45, 16/X PSA 1,55 ng/ml, 13/XI PSA 1,80 ng/ml, 05/XII PSA 3,43 ng/ml, T 0,127L ng/ml,
I'2018 PSA 9,67 ng/m/; scyntygrafia kości wolne od meta; 22/I' PSA 8,08 ng/ml; 24/I' liczne nacieki; 26/I' ChT I wlew docetakselu (jeszcze 9), II'2018 TURBT (koagulacja), badanie histopato: rak prostaty + wykryto drobnokomórkowy rak neuroendokrynny; III/IV' Eligard 45: IV' MRI pęcherz, węzły, odbyt nacieki PSA 7,97 ng/ml; V' PSA 5,92 ng/ml; VI' PSA 3,22 ng/ml; 22/06 ostatni wlew, przerwano ChT; Opiody OxyContin20mg + Lyrica75mg; VIII' 2 mieś po ChT PSA 1,81 ng/ml; VIII'23 TK podobne do poprz.; X' PSA 6,44 ng/ml; XI' 4,01 ng/ml, 22.XI' Eligard na pół roku; XII PSA 3,63 ng/ml
I'2019 02.I.' PSA 4,69 ng/ml; PSA I/II 7,72 ng/ml; 22.I' PET-CT 18-F PSMA-1007; II/III PSA 6,50 ng/ml; III/IV PSA 2,93 ng/ml (inne lab.) od 15'III Xtandi do 10'VII; 29.IV PSA 1.70 ng/ml; 30.04 cysteprostatektomia badanie pooperac. histo-pato potwierdza raka drobnokomórkowego endokrynnego; 26'VI PSA 3,03 ng/ml; 09.07 - 11.09. ChT na drobnokomórkowca; RT 18-26.07.2019 napromienianie 5 kręgu 3 frakcje x 8 Gy = 24 Gy ;IX'10 PSA=12,61 ng/ml, CgA 28,20 ng/ml (ref. 100 ng/ml) TK 17.09.2019 w miąższu płuc pojawiły się liczne w większości jamkowe złośliwe zmiany ogniskowe; X'04 PSA=12,18 ng/ml, CgA 36,75 ng/ml ; 15'10 (i 27'IX)Biopsja ze wznowy guza miednicy - nowotworu nie znaleziono; od 16'X-30'XII Xtandi do 30'XII,18'XII PET-CT z choliną, 30'XII PSA 6,26 ng/ml
I'202002''I TK
Awatar użytkownika
RaKaR-szef forum
 
Posty: 10185
Rejestracja: 09 lip 2007, 10:09
Lokalizacja: Olsztyn
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: magda » 17 mar 2010, 23:33

Dziękuję za odpowiedzi. Tato ma 63lata. PSA konsultowałam z mamą kilkakrotnie, bo mi też wydało się niskie (po lekturze forum), ale potwierdziła dane. Tata nie miał innych badań, a skierowanie na badanie chyba stąd, że skarży się na bóle kręgosłupa.

Moniko, dziękuję bardzo za namiary.
magda
 
Posty: 6
Rejestracja: 17 mar 2010, 22:02
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: Dawid86 » 18 mar 2010, 09:06

Witaj Magda,


Czy Twój Tato konsultował się wcześniej z urologiem? Urolog podawał mu hormony? One też mogły zbić PSA do tak niskiego poziomu, a wielu
lekarzy wdraża leczenie hormonalne bez zlecania dalszej diagnostyki.
Z tego co napisałaś wynika, że Twój Tato kwalifikuje się do prostatektomii.


Pozdrawiam,
Dawid
Dziadek 76 lat; Biopsja: Gleason 3+4; PSA=12; Scyntygrafia: brak przerzutów do kości; RTG klatki piersiowej: brak przerzutów. II.2010 - Flutamid; od 10 III 2010 - zastrzyki co 3 miesiące; koniec III 2010 - rezonans magnetyczny jamy brzusznej. Niebawem radykalna radioterapia.
Dawid86
 
Posty: 12
Rejestracja: 08 lut 2010, 15:31
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: magda » 19 mar 2010, 00:31

Witajcie!
Dawid - Tak, Tato miał przepisany lek Apo-Doxan, nadal go zresztą przyjmuje (nie wiem, czy mógł on zmniejszyć PSA).

Jesteśmy po wizycie u onkologa (w Klinice w Warszawie). Pan doktor zaproponował prostatektomię, hormony z naświetlaniem lub obserwację. Dał 2tygodnie na podjęcie decyzji co do formy leczenia. Czy to normalne? Bo poczułam, że to takie przerzucanie się odpowiedzialnością... I o co chodzi z obserwacją? A, i onkolog stwierdził, że scyntygrafia kości nie jest konieczna. Co myślicie? Internista wysyła Tatę na to badanie, ja też.

Póki co jest podjęta decyzja o operacji.

PS. Cieszę się, że trafiłam na to forum. To skarbnica wiedzy i wsparcia.

Pozdrawiam,
Magda
magda
 
Posty: 6
Rejestracja: 17 mar 2010, 22:02
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: kangur__2007 » 19 mar 2010, 14:17

magda pisze:Witajcie!
Dawid - Tak, Tato miał przepisany lek Apo-Doxan, nadal go zresztą przyjmuje (nie wiem, czy mógł on zmniejszyć PSA).

Jesteśmy po wizycie u onkologa (w Klinice w Warszawie). Pan doktor zaproponował prostatektomię, hormony z naświetlaniem lub obserwację. Dał 2tygodnie na podjęcie decyzji co do formy leczenia. Czy to normalne? Bo poczułam, że to takie przerzucanie się odpowiedzialnością... I o co chodzi z obserwacją? A, i onkolog stwierdził, że scyntygrafia kości nie jest konieczna. Co myślicie? Internista wysyła Tatę na to badanie, ja też.

Póki co jest podjęta decyzja o operacji.

PS. Cieszę się, że trafiłam na to forum. To skarbnica wiedzy i wsparcia.

Pozdrawiam,
Magda


Przerzucanie się odpowiedzialnością? Nie. to normalny światowy standard - lekarz proponuje (i tłumaczy plusy i minusy) decyduje pacjent. W Polsce spotykany rzadko, a szkoda. Dobrze świadczy o lekarzu.


Ja byłbym za chirurgią, przede wszystkim z tego powodu, że ewentualne niepowodzenie chirurgii można na ogół poprawić radioterapią, natomiast odwrotnie nie, ponieważ w zasadzie nie da się operować tkanek uprzednio napromieniowanych (ryzyko trwałych uszkodzeń czyniących pacjenta inwalidą, oraz możliwe powikłania zagrazające życiu).

Poza tym badanie histopatologiczne całości usuniętej prostaty z pęcherzykami nasiennymi oraz węzłów chłonnych usuwanych razem z prostatą w celach diagnostycznych (PLND - Pelvic Lymph Node Dissection - należy domagać się wykonania tego podczas RP) to jedyne miarodajne źródło naprawdę pewnej informacji o stopniu zaawansowania choroby, we wszystkich innych terapiach na ten temat spekuluje się na temat zaawansowania choroby na podstawie informacji pośrednich.

Nie nabierać się na laparoskopową prostatektomię - opanowanie laparoskopii wymaga wykonania większej liczby zabiegow niż większość polskich chirurgów-urologów wykonuje przez całe życie. Mniejsze dolegliwości bólowe po operacji i trochę krótsza hospitalizacja w porównaniu z prostatektomią otwartą z dostępu załonowego (RRP - Radical Retropubic Prostatectomy) nie kompensują w polskich warunkach ryzyka niedoszczętności zabiegu z powodu niewystarczającej kompetencji i niedoświadczenia operatora. Jeśli znasz angielski, to tutaj jest link pod którym wybitny chirurg brytyjski sucho opisuje, jak długo trwało u niego opanowanie techniki laparoskopowej.

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19021612
BJU Int. 2009 May;103(9):1224-30. Epub 2008 Nov 20.
The first 1000 cases of laparoscopic radical prostatectomy in the UK: evidence of multiple 'learning curves'.
Eden CG, Neill MG, Louie-Johnsun MW.
Department of Urology, The Royal Surrey County Hospital, Guildford, UK.


Obserwacja dla tak stosunkowo młodego pacjenta to bezsensowna rosyjska ruleta, moim zdaniem.
Ostatnio zmieniony 19 mar 2010, 14:26 przez kangur__2007, łącznie zmieniany 1 raz
KANGUR 2007 (Australia), ur.1954
zero objawów; VIII/2007 PSA 6,0; biopsja; diagnoza CaP cT2aNxMx, Gl.7 (3+4);
1/XI/2007 załonowa prostatektomia radykalna+PLND, wariant oszczędzający wiązki nerwowo-naczyniowe
Histopatologia pooperacyjna: pT2cN0Mx, Gl.7 (3+4);
PSA nieoznaczalne od 8 tyg. po operacji (wtedy – poniżej progu czułości analitycznej 0,04, teraz – poniżej progu czułości analitycznej 0,01)

lipiec 2022 - PRAWIE 15 LAT PO PROSTATEKTOMII, PSA NADAL NIEOZNACZALNE
(tzn.poniżej progu czułości analitycznej mojego laboratorium, czyli 0,01 ng/ml)
Cała historia, opisana współcześnie, jest pod: http://forum.gazeta.pl/forum/w,37372,72041707,,Prostata_australijska.html?v=2
Awatar użytkownika
kangur__2007
 
Posty: 2319
Rejestracja: 27 wrz 2008, 15:39
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: dunol » 22 mar 2010, 22:10

Witaj Magda!

Podałaś nam wyniki nie tylko biopsji ale chyba też TRUS, bo tak to brzmi.
Tata miał jakieś ostre objawy ze strony układu moczowego?
Bo czemu robiono biopsję, skoro PSA niewielkie?
Dowiedz się, jak to dokładnie było.

Scyntygrafię zawsze warto zrobić, choćby do późniejszych porównań (odpukać).
Tym bardziej, że tatę bolą kości.

"Obserwacja" znaczy, że jest taka opcja, by nic nie robić, tylko co kwartał badać PSA.
Po prostu niektórzy klinicyści są zdania, że raka prostaty nie zawsze warto leczyć.
A przynajmniej nie od razu.

Wybraliście operację - OK.
Bądź w kontakcie z forum, w razie potrzeby otrzymasz niezbędne porady.
Mąż - rocznik 1948, diagnoza VIII/08: cT1c, PSA - 5,7, Gl 3+3, brak objawów ;
RRP - X/08, pT2bN0Mx, Gl 3+4, liczne high grade PIN: PSA: 1mc: 0.08,5 mc:0.02,10 mc: 0,14,13 mc: 0,41 TRUS:pozostawiona część pęcherzyka nasiennego.
XII/I '10: radioterapia (SRT) 66 Gy , PSA 6 tyg. po: 0,35; 3 m-ce: 0,211; 5 m-cy : 0,159; 7 m-cy: 0,40; 10 m-cy: 1,01; 15 m-cy : 1,87;
MRI: węzły chł. biodr. zewn. lekko powiększ.
(VI'11):1,76;(VIII'11): 2,47; (I'12):4,78; (II'12):3.69
PET (III'12): węzeł biodr. zewn. SUV 2,7
Od III'12 bikalutamid 150mg, PSA IV'12: 0,152; V'12: 0.04; VI'12: 0,02;
VII'12 tomograf: wszystko OK
IV'13-II'14: 0.003;
tomograf OK, PET OK.
Od marca 2014 bikalutamid odstawiony.
IV'14: 0.003
VI'14: 0.010
VIII'14: 0.042
X'14: 0.090
XI/XII'14: 0.162
27/II'15: 0.179
IV'15: 0.544
28/05/15 - PET PSMA z galem - węzeł chłonny biodrowy lewy - 6 mm, SUV 3,9
Powrót do bikalutamidu 150mg, po 2 tygodniach PSA 0.121
25 VI'15 - doszczętne usunięcie węzłów biodrowych lewych
Histopatologia - 7 węzłów ze zmianami tylko odczynowymi
26 VIII'15 - PSA 0.006 (bikalutamid?)

" - Co robi silna, niezależna kobieta w środku nocy?
- Odwraca poduszkę na niezapłakaną stronę".
dunol
 
Posty: 2378
Rejestracja: 27 wrz 2008, 10:08
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: magda » 22 mar 2010, 22:17

Witaj Dunol,
Byłam w domu, widziałam na własne oczy wyniki. PSA wyszło tacie w lutym 7,21...
Jak wygląda takie badanie kości? Wiem, że ma trwać od 4 do 5godzin. A jak jest z wynikami? Czy to zależy od placówki, czy są od razu po badaniu?
magda
 
Posty: 6
Rejestracja: 17 mar 2010, 22:02
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: dunol » 22 mar 2010, 22:32

magda pisze:Witaj Dunol,
Byłam w domu, widziałam na własne oczy wyniki. PSA wyszło tacie w lutym 7,21...
Jak wygląda takie badanie kości? Wiem, że ma trwać od 4 do 5godzin. A jak jest z wynikami? Czy to zależy od placówki, czy są od razu po badaniu?

Czyli PSA jest 7,21 a nie 0,27?
Wiesz, co, to paradoks, ale dobrze, że tata ma tak wysokie PSA.
Bo najpaskudniejsze są te nowotwory, gdy PSA jest malutkie.

Wrzuć na google "scyntygrafia kości" i znajdziesz dokładny opis.
Z wynikami jest różnie. Mąż miał od razu, Anko - czeka tydzień.

Uwaga!
Nie można przebywać w pobliżu pacjenta, gdy ma wstrzyknięty izotop i czeka na badanie. Bo promieniuje.
U nas w WCO dla tych pacjentów jest specjalna poczekalnia i toaleta.
Jak się już izotop rozejdzie po kościach, robi się zdjęcie.

Nawet do 2 dni po badania niech się tata trzyma z daleka małych dzieci i kobiet w ciąży.
Mąż - rocznik 1948, diagnoza VIII/08: cT1c, PSA - 5,7, Gl 3+3, brak objawów ;
RRP - X/08, pT2bN0Mx, Gl 3+4, liczne high grade PIN: PSA: 1mc: 0.08,5 mc:0.02,10 mc: 0,14,13 mc: 0,41 TRUS:pozostawiona część pęcherzyka nasiennego.
XII/I '10: radioterapia (SRT) 66 Gy , PSA 6 tyg. po: 0,35; 3 m-ce: 0,211; 5 m-cy : 0,159; 7 m-cy: 0,40; 10 m-cy: 1,01; 15 m-cy : 1,87;
MRI: węzły chł. biodr. zewn. lekko powiększ.
(VI'11):1,76;(VIII'11): 2,47; (I'12):4,78; (II'12):3.69
PET (III'12): węzeł biodr. zewn. SUV 2,7
Od III'12 bikalutamid 150mg, PSA IV'12: 0,152; V'12: 0.04; VI'12: 0,02;
VII'12 tomograf: wszystko OK
IV'13-II'14: 0.003;
tomograf OK, PET OK.
Od marca 2014 bikalutamid odstawiony.
IV'14: 0.003
VI'14: 0.010
VIII'14: 0.042
X'14: 0.090
XI/XII'14: 0.162
27/II'15: 0.179
IV'15: 0.544
28/05/15 - PET PSMA z galem - węzeł chłonny biodrowy lewy - 6 mm, SUV 3,9
Powrót do bikalutamidu 150mg, po 2 tygodniach PSA 0.121
25 VI'15 - doszczętne usunięcie węzłów biodrowych lewych
Histopatologia - 7 węzłów ze zmianami tylko odczynowymi
26 VIII'15 - PSA 0.006 (bikalutamid?)

" - Co robi silna, niezależna kobieta w środku nocy?
- Odwraca poduszkę na niezapłakaną stronę".
dunol
 
Posty: 2378
Rejestracja: 27 wrz 2008, 10:08
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: epic » 22 mar 2010, 23:10

Dziękuję wszystkim którzy odpowiedzieli na mój post.
Co prawda wiadomości nie są dobre, ale lepiej wiedzieć co jest na rzeczy niż ciągle się domyślać.
Taka sytuacja będzie większym impulsem do działań. Bardzo dziękuję za słowa otuchy. Pytając o grupę wsparcia w poprzednim poście, miałem na myśli spotkania w których mógłby uczestniczyć mój tato. Tato mieszka w Nysie, ale jeśli takie spotkania są w Opolu lub we Wrocławiu to może też pojedzie.
Jeszcze jedno pytanie: czy są lekarze do których najlepiej się zgłosić w Gliwicach?

Dziękuję za podpowiedź, Sławek
Tato - 64lata. 01.2010 PSA 36; 02.2010 Dispheline SR 11,25; 02.2010 PSA 158; 05.03.2010 1wszy STRONT.
epic
 
Posty: 2
Rejestracja: 03 mar 2010, 11:49
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: magda » 22 mar 2010, 23:31

Naprawdę trzeba unikać dzieci i kobiet w ciąży? Tak się składa, że rodzice mieszkają z siostrą, która jest w ciąży... I do jakiego stopnia należy "unikać"?
magda
 
Posty: 6
Rejestracja: 17 mar 2010, 22:02
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: forteca » 23 mar 2010, 00:45

magda pisze:Naprawdę trzeba unikać dzieci i kobiet w ciąży? Tak się składa, że rodzice mieszkają z siostrą, która jest w ciąży... I do jakiego stopnia należy "unikać"?

"JAK NALEŻY ZACHOWYWAĆ SIĘ PO BADANIU?

Nie ma specjalnych zaleceń. Zaraz po badaniu izotopowym należy wypłukać z organizmu resztki izotopu przez wypicie 0,5-1 litra płynów obojętnych (woda, herbata, soki). Jedynie po badaniu izotopowym tarczycy należy wstrzymać się przez 2-3 dni z dłuższym noszeniem przy szyi małych dzieci. Wszelkie inne formy kontaktu z drugimi osobami są zupełnie nieszkodliwe" cytat

Jak widać zdania są podzielone. Mój tato też był dziś na scyntygrafii i żadnych zaleceń względem trzymania się z dala od rodziny nie dostał. Trochę mnie przestraszyła wypowiedź Dunol, bo mój 6 letni syn pierwsze co zrobił po przyjściu z przedszkola to pobiegł do dziadka by dowiedzieć się jak było na badaniu. Pozdrawiam Kasia
Ostatnio zmieniony 23 mar 2010, 00:46 przez forteca, łącznie zmieniany 1 raz
Tatuś r.49 15.01.2010 PSA-77 Biopsja - Adenocarcinoma prostate Gleason 8 (4+4)
Nie nadajesię do operacji - hormonoterapia, Apo-Flutam, Eligard.Skierowanie na TK i scyntygrafie kości. 25.04 odstawiono apo-flutam????? 13.05.2010 PSA-1,24:) RT
Awatar użytkownika
forteca
 
Posty: 21
Rejestracja: 03 mar 2010, 01:56
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: dunol » 23 mar 2010, 01:55

Dziewczyny, poniżej dokładnie przepisuję zalecenia, które mój małż otrzymał był przed scyntygrafią w Wielkopolskim Centrum Onkologii.

INSTRUKCJA POSTĘPOWANIA PACJENTA PO PODANIU RADIOAKTYWNEGO TECHNETU 99mTc

1. Podanie radioaktywnego znacznika odbywa się w pomieszczeniu 009 Pracowni Izotopowej.
2. Po podaniu znacznika pacjent oczekuje na badanie w wydzielonej poczekalni przy Pracowni Izotopowej, do czasu wezwania na badanie przez personel Zakładu (ok.2,5 - 3 godz.)
3. W czasie oczekiwania na badanie pacjenci mogą korzystać wyłącznie z wydzielonego WC obok poczekalni. Należy dwukrotnie spłukiwać ubikację.
4. Przed wezwaniem na badanie należy zdjąć/wyjąć wszystkie metalowe przedmioty (klucze, telefony, zegarki, biżuterię, paski, szelki etc.)
5. Po zakończeniu badania należy udać się bezpośrednio do miejsca zamieszkania lub pobytu na oddziale.
6. Konsultacje z lekarzami (poza telefonicznymi), wizyty w poradni, kontakty z małymi dziećmi i kobietami w ciąży, możliwe są dopiero po 24 godzinach od podania znacznika.
Mąż - rocznik 1948, diagnoza VIII/08: cT1c, PSA - 5,7, Gl 3+3, brak objawów ;
RRP - X/08, pT2bN0Mx, Gl 3+4, liczne high grade PIN: PSA: 1mc: 0.08,5 mc:0.02,10 mc: 0,14,13 mc: 0,41 TRUS:pozostawiona część pęcherzyka nasiennego.
XII/I '10: radioterapia (SRT) 66 Gy , PSA 6 tyg. po: 0,35; 3 m-ce: 0,211; 5 m-cy : 0,159; 7 m-cy: 0,40; 10 m-cy: 1,01; 15 m-cy : 1,87;
MRI: węzły chł. biodr. zewn. lekko powiększ.
(VI'11):1,76;(VIII'11): 2,47; (I'12):4,78; (II'12):3.69
PET (III'12): węzeł biodr. zewn. SUV 2,7
Od III'12 bikalutamid 150mg, PSA IV'12: 0,152; V'12: 0.04; VI'12: 0,02;
VII'12 tomograf: wszystko OK
IV'13-II'14: 0.003;
tomograf OK, PET OK.
Od marca 2014 bikalutamid odstawiony.
IV'14: 0.003
VI'14: 0.010
VIII'14: 0.042
X'14: 0.090
XI/XII'14: 0.162
27/II'15: 0.179
IV'15: 0.544
28/05/15 - PET PSMA z galem - węzeł chłonny biodrowy lewy - 6 mm, SUV 3,9
Powrót do bikalutamidu 150mg, po 2 tygodniach PSA 0.121
25 VI'15 - doszczętne usunięcie węzłów biodrowych lewych
Histopatologia - 7 węzłów ze zmianami tylko odczynowymi
26 VIII'15 - PSA 0.006 (bikalutamid?)

" - Co robi silna, niezależna kobieta w środku nocy?
- Odwraca poduszkę na niezapłakaną stronę".
dunol
 
Posty: 2378
Rejestracja: 27 wrz 2008, 10:08
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: mrakad » 23 mar 2010, 12:41

magda pisze:Naprawdę trzeba unikać dzieci i kobiet w ciąży?

Naprawdę trzeba!

dunol pisze:Dziewczyny, poniżej dokładnie przepisuję zalecenia, które mój małż otrzymał był przed scyntygrafią w Wielkopolskim Centrum Onkologii.
INSTRUKCJA POSTĘPOWANIA PACJENTA PO PODANIU RADIOAKTYWNEGO TECHNETU 99mTc

W Warszawie wiszą podobne. Po jodzie są nawet ostrzejsze.
Kiedy czekałem na korzytarzu na scytygrafię, przyszedł po żonę jakiś facet z dzieckiem na ręku. Pielegniarki
na jego widok dostały furii. Natychmiast go wykopały nie szczędząc nieprzystojnych słów! Coś w tych zaleceniach jest.
sjm pisze:Tata przechodzi teraz naswietlania.Dzis byl 14 raz z 38,niestety nie znam wartosci promieniowania:(
Do niedzieli czul sie dobrze,ale w niedziele poleciala mu krew z odbytu.

Z liczby sesji i standardów wnioskuję, że dostaje 200 mGy na sesję, razem 76Gy.
Co krwi, to są to objawy, które opisywała mi radiolog, że będę je miał jeżeli nie potraktuję poważnie zaleceń co do diety w czasie naświetlań.
Wczoraj to się potwierdziło. Byłem w CO i koło mnie siedział facet, gorący zwolennik diet wszelakich.
W czasie naświetlań uzupełniał witaminy wszelkimi surówkami, owocami itd. Też wypróżniał się krwią.
Ja nie pozwalałem żonie nawet natki sypać do rosołu. Jak bez surowej zielenizny to bez! Gdybym nie był uprzedzony o możliwych skutkach ubocznych,
to bym ich nawet nie zauważył (przynajmniej jeśli chodzi o tę strone ciała).

Pozdrawiam,
Mrakad
Mrakad Obrazek

Ur. I-1953. VIII.2007 PSA 29.65, IX.2007 biopsja - Adenocarcinoma prostatae, G3, Gleason 7 (3+4) cT3aNxM0, Apo-Flutam i Diphereline. II 2008 RTRT fotony x 15 MV, dawka 5460 cGy/g/21 fr w ciągu 29 dni. Zoladex 10.8 co trzy miesiące. PSA: IV-2008 0.11, VII-2008 0.1, X-2008 0.08 I-2009 0.04 IV-2009 0.03 VII-2009 0.02 X-2009 0.01 XII-2009 0.02 III-2010 0.02 VI-2010 0.01 X-2010 0.01 I-2011 0.01 HT zakończona! co pół roku VII-2011 0.036, 19.XII.2011 0.029, 25.VI.2012 0.26, 2.IX.2012 0.15 11.III.2013 1.4 HT wznowiona! VI-2013 0.064 IX-2013 0.16, I-2014 0.18, III-2014 0.078, VI-2014 0.036 przerzut do kości krzyżowej, IX-2014 0.041, I-2015 0.036, IV-2015 0.033, VII-2015 0.041, XI-2015 0.032, II-2016 0.037, V-2016 0.038, VIII-2016 0.036, Zmiana Zoladexu na Eligard

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher. (niem.)
Albert Einstein
Awatar użytkownika
mrakad
 
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2008, 18:47
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: Alfred » 23 mar 2010, 13:42

Mnie lekarz z tyt.Dr.onkolog przed gdy kierował mnie na rt. uczulał abym pamiętal o uregulowaniu wyprużnienia.Wprawdzie ja z wiedzą medyczną jestem na bakier ale na zaleceniem Dr. się zastanowiłem i zalecenie wypelniłem rt. przeszedlem bez żadnych problemów,jedyne co "uciązliwe" było to przez prawie dwa m-c codzienny pobyt o wyznaczonej godz. na rt.
Uważam,że brak uregulowań w wyprużnianiu powoduje rużne wzdęncia zmiany i wtedy dzialanie rt jest nieprawidlowe.

Alfred L76 PSA przed leczeniem 10,99 T2 NOMO G 3+4 przeszedłem rt. i przez rok ht. obecnie nie bioro żadnych lekarst pije tylko sok granatu
Alfred ur. 1934rok  PSA 10,99   T2 NOMO G 3+4  RT  HT zaladeks flutamin po 27 miesiącach po radykalnej RT i po 18 miesiącach zaprzestaniu HT  PSA 0,375 w dn 27 09 2010 36 m-c po RT i po 27 m-c zaprzestaniu HT w dn 11 7 2011 PSA 0,266 w dn 08 02 12 PSA 0,205 w dn.20 08 2012 PSA 0,325 w dn 04 02 2013 PSA 0,354 w dn.08 08 2013 PSA 0376
Alfred
 
Posty: 113
Rejestracja: 24 wrz 2009, 12:06
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: Dawid86 » 23 mar 2010, 14:08

Witajcie,

Alfredzie widzę, że jesteś już po RT i przerwałeś HT. Jak się czujesz i jak wygląda Twoje PSA? Pytam, bo to samo czeka mojego Dziadka, który jest Twoim rówieśnikiem. Od miesiąca jest na HT, a niedługo zacznie RT.

Pozdrawiam,
Dawid
Dziadek 76 lat; Biopsja: Gleason 3+4; PSA=12; Scyntygrafia: brak przerzutów do kości; RTG klatki piersiowej: brak przerzutów. II.2010 - Flutamid; od 10 III 2010 - zastrzyki co 3 miesiące; koniec III 2010 - rezonans magnetyczny jamy brzusznej. Niebawem radykalna radioterapia.
Dawid86
 
Posty: 12
Rejestracja: 08 lut 2010, 15:31
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: Alfred » 23 mar 2010, 18:32

Dawid86 zapytuje jak się czuje.
A wiec czuje się prawie bardzo dobrze, jednak już prawie dwa lata po RT i HT sprawy potencji niepowrucily do normalności i już pewnie tak zostanie-HT robi swoje.
Jeśli chodzi o PSA to po RT i HT miałem 0,003 po odstawieniu HT PSA podskoczyło do 0,509
26 10 2009 0,009 27 01 2010 0,063 Lekarz onkolog powiedział-siedzi przedemną wyleczony czlowiek.W tym tygodniu zrobie PSA i mam kontrole u onkologa u urologa mam kontrole co pół roku.

Alfred lat 76 PSA przed leczeniem 10,99 T2 NOMO G 3+4 ostatnie PSA z dn 27 01 2010 -0,063.

Przesyłam pozdrowienia
Alfred ur. 1934rok  PSA 10,99   T2 NOMO G 3+4  RT  HT zaladeks flutamin po 27 miesiącach po radykalnej RT i po 18 miesiącach zaprzestaniu HT  PSA 0,375 w dn 27 09 2010 36 m-c po RT i po 27 m-c zaprzestaniu HT w dn 11 7 2011 PSA 0,266 w dn 08 02 12 PSA 0,205 w dn.20 08 2012 PSA 0,325 w dn 04 02 2013 PSA 0,354 w dn.08 08 2013 PSA 0376
Alfred
 
Posty: 113
Rejestracja: 24 wrz 2009, 12:06
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: Dawid86 » 24 mar 2010, 13:35

Dziękuję za odpowiedź Alfredzie. Daje mi to pewny pogląd na to jak może czuć się mój Dziadek po przejściu leczenia.
Na razie jest na HT i nie odczuwa skutków ubocznych oprócz okresowego przychodzącego uczucia senności.

Pozdrawiam!
Dawid
Dziadek 76 lat; Biopsja: Gleason 3+4; PSA=12; Scyntygrafia: brak przerzutów do kości; RTG klatki piersiowej: brak przerzutów. II.2010 - Flutamid; od 10 III 2010 - zastrzyki co 3 miesiące; koniec III 2010 - rezonans magnetyczny jamy brzusznej. Niebawem radykalna radioterapia.
Dawid86
 
Posty: 12
Rejestracja: 08 lut 2010, 15:31
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: dunol » 25 mar 2010, 01:48

sjm pisze:Do niedzieli czul sie dobrze,ale w niedziele poleciala mu krew z odbytu.Nie ciurkiem,ale musial kilkakrotnie wycierac.wpadl w przerazenie,powiedzialam,ze tak moze sie zdarzyc i troche Go uspokoilam,ale sama nie jestem pewna co z tym fantem?Dzis sie juz nie powtorzylo,ale niepewnosc u mnie pozostala.Z lekarzem bedzie sie widzial w srode lub czwartek.Jest co panikowac,czy przejsc nad tym do porzadku ?

Niektórym się zdarza. Niestety, normalne. Ostry odczyn popromienny. Zgłosić lekarzowi. Kupić tacie do wycierania chusteczki dla niemowląt.

sjm pisze:Wszystkim trzymajacym za mnie kciuki serdecznie dziekuje-moja biopsja nic nie wykazala,w usg tez ok,wiec nie ma paniki.
Nie zawsze to co wyglada na poczatku na dramat musi sie zle skonczyc:) czego sobie i Wam z calego serca zycze

:) :) :)
Mąż - rocznik 1948, diagnoza VIII/08: cT1c, PSA - 5,7, Gl 3+3, brak objawów ;
RRP - X/08, pT2bN0Mx, Gl 3+4, liczne high grade PIN: PSA: 1mc: 0.08,5 mc:0.02,10 mc: 0,14,13 mc: 0,41 TRUS:pozostawiona część pęcherzyka nasiennego.
XII/I '10: radioterapia (SRT) 66 Gy , PSA 6 tyg. po: 0,35; 3 m-ce: 0,211; 5 m-cy : 0,159; 7 m-cy: 0,40; 10 m-cy: 1,01; 15 m-cy : 1,87;
MRI: węzły chł. biodr. zewn. lekko powiększ.
(VI'11):1,76;(VIII'11): 2,47; (I'12):4,78; (II'12):3.69
PET (III'12): węzeł biodr. zewn. SUV 2,7
Od III'12 bikalutamid 150mg, PSA IV'12: 0,152; V'12: 0.04; VI'12: 0,02;
VII'12 tomograf: wszystko OK
IV'13-II'14: 0.003;
tomograf OK, PET OK.
Od marca 2014 bikalutamid odstawiony.
IV'14: 0.003
VI'14: 0.010
VIII'14: 0.042
X'14: 0.090
XI/XII'14: 0.162
27/II'15: 0.179
IV'15: 0.544
28/05/15 - PET PSMA z galem - węzeł chłonny biodrowy lewy - 6 mm, SUV 3,9
Powrót do bikalutamidu 150mg, po 2 tygodniach PSA 0.121
25 VI'15 - doszczętne usunięcie węzłów biodrowych lewych
Histopatologia - 7 węzłów ze zmianami tylko odczynowymi
26 VIII'15 - PSA 0.006 (bikalutamid?)

" - Co robi silna, niezależna kobieta w środku nocy?
- Odwraca poduszkę na niezapłakaną stronę".
dunol
 
Posty: 2378
Rejestracja: 27 wrz 2008, 10:08
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: weimarek » 26 mar 2010, 21:27

Serdecznie witam,
jestem nowa na tym forum więc pewnie będę pisać nieskładnie, ale mam nadzieję, że z czasem się poprawię. Od 3 tygodni czytam wszystkie fora na tym i innych portalach, oraz wszystko co tylko mogę "dorwać" na temat raka prostaty. Przyczyna - mój Tata ma to świństwo. Ujawniło sie bez żadnych wcześniejszych zapowiedzi (przynajmniej widocznych - Tata pewnie wcześniej miał jakieś symptomy, ale nikomu nic nie mówił). Tata trafił do szpitala z ostrym zatrzymaniem moczu. Był 2 razy dializowany, zrobili mu różne badania, doprowadzili do "stanu urzywalności" i po tygodniu wypisali do domu, zlecając biopsję. Z badań które robili w szpitalu, po wcześniejszych wizytach na forach j.w. zdołałam pojąć, że ma wysokie PSA, bo 35. Nie zaskoczyły mnie więc wyniki biopsji (choć miałam nadzieję, że aż tak źle nie będzie). Gleason 4+5 = 9.
Nie mam zamiaru się poddawać i zrobię wszystko, żeby nie pozwolić poddać się Tacie, żeby walczyć z chorobą.
A Wy wszyscy którzy tu piszecie dajecie mi niesamowitą siłę i wiarę - dlatego ośmielam sie do Was przyłączyć. Bo potrzebuję Waszej rady i pomocy. Chciałabym jak najprędzej zaprowadzić Tatę do dobrego, kompetentnego lekarza - onkologa. Czy ktoś może polecić mi kogoś z Warszawy? Moja Mama jest strasznie uparta i chce iść do przychodni rejonowej do urologa (bo ten polecił im przyjśc do siebie z wynikami). A ja, niestety nie bardzo wierzę w wystarczajace kompetencje, a przede wszystkim w odpowiednie podejście do pacjenta tegoż Pana doktora. Boje się, że rozłoży ręce i powie - sorry, ale juz nic nie możemy zrobić. Tym bardziej, że Tata ma 78 lat, a wiadomo, jak u nas traktuje sie takie osoby. A ja myślę, że jeszcze nie czas na niego, tym bardziej, że mimo swojego wieku i choroby wyglada świetnie (nikt nie daje mu tylu lat), jest absolutnie sprawny intelektualnie i fizycznie (no teraz moze troszke gorzej bo nadal ma załozony cewnik, który utrudnia mu normalne tzn. aktywne funkcjonowanie). Nigdy na nic nie chorował i nadal na nic sie nie uskarża.
Głęboko wierzę, że odpowiednia terapia pozwoli mi jeszcze cieszyć się obecnością Taty chociaż przez kilka lat. Bardzo proszę, pomóżcie, poradźcie do jakiego lekarza mogę sie zwrócić?

Tata lat. 78, PSA 35, Gleason 4+5.
weimarek
 
Posty: 3
Rejestracja: 26 mar 2010, 21:02
Blog: Wyświetl blog (0)

PoprzedniaNastępna

Wróć do NASZE HISTORIE

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], wrafal57 i 152 gości

logo zenbox