zrobiłam tacie syrop z kapsaicyna, je też pestki moreli gorzkiej, bierze wit.D i chrząstke rekina na wzmocnienie, oraz pije pyłek pszczeli...robię wszystko, żeby tylko pomogło...
Tata miał konsylium onkologiczne, które było jak dla mnie jedna wielka farsa...dwie panie onkolozki nawet nie przeczytaly badań, zachowywały się jakby pozjadaly wszystkie rozumy...zdziwione były ze tata ma już włączone leczenie (nie wiem na co mieliśmy czekać), nie slyszaly o tym leku co tata dostał i przy nas szukały po internecie...porażka...Jedna zapytała czy tatę bolą kości, on odpowiedział ze nie, To powiedziała żeby się przygotował bo zaczną i ogólnie zamiast pozytywnie go nastawić to strasznie tatę wystraszyly...tata po tym konsylium był okropnie załamany...
z radioterapia mówił lekarz poczekaja...
?po trzech miesiącach ma zrobić sobie powtórne PSA, nie wiem czy trzeba aż tyle czekać
Wiem o Pani doktor, która ma czerniaka oka, zrobił przerzuty do wątroby i jje tylko pestki, miała robione badania i wszystkie guzki zniknęły, jak poszła na kontrolę to lekarz się bardzo zdziwił ...
Tata znajomej mojej siostry miał raka płuc i wiele przerzutow, pije B17 (zrezygnował z innego leczenia) ,po kontroli wszystko u niego zniknęło...
Nie wiem, może jestem nienormalna ale tak bardzo chce żeby tato wyzdrowial...
moni pisze:Jeśli ktoś miał podawany ten lek Pamifos to proszę dajcie znać jak się po nim czuje, bo mój tata na drugi dzień rano idzie do pracy , wolałabym żeby wziął wolne , bo po hormonach miał wysoką temp.
[...] DESINOBON [...] to prawie to samo co Pamifos
Martwię się tylko czy to nie za mało jak na leczenie stadium zaawansowanego, ale onkolog powiedziała ze na razie na tym poprzestaniemy.. Z tego co czytam u innych to biorą więcej leków..
moni pisze:Tata miał teraz robione wyniki i jak na razie są dobre...poty i fale gorąca męczą go co chwilę, ciągle chodzi niewyspany bo w nocy co chwila go to budzi, widać po nim zmęczenie..
Nie wiem czy to skutek leków ale skacze mu okropnie poziom cukru..ostatnio miał 185 wynik i bardzo źle się czul, wziął lek i troszkę było lepiej..
Proszę o Waszą opinie, chodzi o badanie taty, w scyntygrafii wyszły przerzuty w kilku miejscach, natomiast w rezonansie jest napisane brak ognisk zapalnych w kościach?
Jak to możliwe?
Proszę Was o informację jak to jest, w scyntygrafii wychodzą przerzuty, a w rezonansie brak ognisk w kościach?
No wiesz w "ryzach" to pojęcie bardzo względne w moim przypadku biorąc pod uwagę fakt, że od 2012r byłem na monoterapii Bikalutamidem, a teraz dołożony jest od sierpnia antagonista GnRH Firmagon/Degarelix.
Użytkownicy przeglądający to forum: Ed53, ttu, zosia bluszcz i 382 gości