r.1955 PSA6ng/ml BxG3+4cT2b RPG3+4pT2cN0MxR1>RT>sPLND>HT>ENZ

[hydraulik154]

Kris,
ja w takich przypadkach stosuję Metindol Retard 75 mg : dwa razy dziennie , i po ataku "pańskiej choroby" . Wcześniej próbowałem różnych medykamentów i było źle .
Pozdrawiam - Jan

[diego]

Witaj
nie wiem czy stosowałeś Nimesyl granulat przeciwbólowy i przeciw zapalny mnie pomaga po użyciu już po 20 min ale jest bardzo szkodliwy na wątrobe.
Ataki dny są tak bardzo bolesne że może warto spróbować.
Jako lek leczący polecam po konsultacji z lekarzem lek nowej generacji Adenuric jest znacznie skuteczniejszy niż Miturit
Masz niezbyt wysoki poziom kwasu ale to nie jest jednoznaczne z zaostrzeniem się choroby bo tak jak mówi prof .Witold Tłustochowicz nie leczy się poziomu kwasy ale samą chorobe
życzę zdrowia

[andyfajka]

Kris
Wiem jak to boli!
Mnie Twoje cierpinie dotyka.
Taka myśl.
W przyszłym tygodniu wybieram się z wizytą do mojej dr reumatolog.
Do tej Pani która zatrzymała moje wizyty na szpitalnej okulistyce.
Miałem ich pięć a może wiecej rocznie.
Grozila mi utrata wzroku .
Wiem że reuma i dna to nie to samo choć objawy zblizone.
Pani dr zmienila leki i sposob leczenia.
Wiem źe zajmuje się także schorzeniem, które Ciebie trafilo.
Jakbyś nie mial nic przeciwko (wizyta priv) przedloźyłbym Twój przypadek.

A Panią dr polecili mi inni lekarze - źe nie spocznie póki nie znajdzie rozwiazania.
Mnie wdroźyla nie tylko zmianę leku ale okłady z lisci kapusty.
Pomagają.
Ja teź Tobie bardzo chcę pomóc.

Jędrek

http://m.poradnikzdrowie.pl/diety/leczn ... 38702.html

[kris1]

A u mnie?
No cóż "to coś" się zbliża chyba dużymi krokami.
Dzisiejsze wyniki przed podaniem jutro Firmagonu:
"T" dziwnie drgnął i = 0,081 ng/ml .Dużo poniżej poziomu kastracyjnego, chociaż juz mierzalny.
PSA= 0,988 ng/ml, no właśnie ???
Poziom "T" poniżej normy kastracyjnej, a PSA wzrosło. Wniosek: HT - FIRMAGON przestaje działać ( lub już przestał)
Co się dzieje, że niespełna 3 miesiące podawania antagonisty GnRH i porażka.
Czyżby d--a zimna? Miałem nadzieję,że minimum rok/dwa uda mi sie powstrzymać tego "cholernego skorupiaka" a tu taka "NIESPODZIANKA". No nie wiem co gadać?
Smutno i tyle.
Pozdrawiam.
kris.

[Nanna]

Kris, może zaczekaj kilka dni - powiedzmy tydzień, po podaniu kolejnego Firmagonu i zrób badanie PSA i testosteronu?
Kojarzę, że kilku forumowiczów pisało, że w zależności od tego w jakim momencie między zastrzykami mieli robione badania to PSA się zmieniało i przed samym zastrzykiem wyraźnie rosło. Może tak jest i w Twoim przypadku?

pozdrawiam
Nanna

[kris1]

Firmagon/Degarelix jest podawany co 30 dni w dawce podtrzymującej 80mg i badanie z zasady robione jest tuż przed jego podaniem, żeby wiedzieć co się dzieje w trakcie kuracji.Okres 30 dni nie powoduje (nie powinien) fluktuacji PSA z prostej przyczyny: ..." wybiórczy antagonista hormonu uwalniającego gonadrotopiny ( GnRH) jakim jest Firmagon, kompetycyjnie ( hamująco) i odwracalnie wiążącym sięz receptorami GnRH przysadki mózgowej,tym samym zmniejszając b.szybkouwalnianie gonadrotopin,hormonu luteinizującego ( LH) i hormonu folikulotropowego( FSH), zmniejszająć przez to wydzielanie testosteronu (T) przez jądra"
W moim przypadku poprzednie comiesięczne (tylko 2 ) badania PSA wskazywały spadek tego antygeny, przy jednoczesnym niemierzalnym "T". Na chwilę obecną testosteron jest nadal sporo po niżej normy kastracyjnej <0,20 ng/ml i wynosi 0,081 ng/ml a PSA jednak zaczyna rosnąć (?). Wszystko wskazuje na to, że w organizmie namnażają się ( lub już namnożyły) komórki odporne na kastrację i to one powodują rosnące wartości PSA.
Smutne to niestety. Liczyłem na rok-dwa a może i trochę więcej na powstrzymanie "cholernego skorupiaka" ale widzę, że jest mi coś innego sądzone niestety .
Pozdrawiam
kris.

[Nanna]

Ok, rozumiem to trochę inna sytuacja. Ale mimo wszystko może zrób to badanie, żeby zobaczyć czy to ma jakiekolwiek znaczenie, szczególnie że testosteron też podskoczył.
I może ze względu na ten testosteron pomyśl o finasterydzie?
Pamiętam, że Dunol kilkakrotnie o tym pisała, a Ty sam chyba w wątku Bogdana rozważałeś tą możliwość.

pozdrawiam
Nanna

[kris1]

Oczywiście, że zrobię. Przecież muszę wiedzieć co się dzieje, a dzieje się źle, bo wszystkim wiadomo, że wzrost PSA w trakcie HT nic dobrego nie niesie w rokowaniach. Moje HT to już okres 3 lat i 8 miesięcy:
- Monoterapia Bikalutamidem 150 mg - 3 lata i 5 m-cy
- Antagonista GnRH ( Firmagon) - 3 miesiące ( zaledwie)
Przy tak niskim kastracyjnym "T" - praktycznie nie wykonuje się żadnych ruchów, bo nic to nie daje. Z samego założenia HT- to właśnie osiągnięcie poziomu kastracyjnego. To jest podstawa, oczywiście gdy mówimy o RGK hormonozależnym. Jeżeli wystąpi odporność na kastrację, wygląda to zgoła inaczej niestety .
Pozdrawiam.
kris.

[kris1]

Witam.
Tydzień temu było źle ( Firmagon nie spełnia w 100% swojej funkcji), a dzisiaj potwierdzenie, że jest gorzej.
Dzisiejszy test kontrolny PSA= 1,06 ng/ml. Czarne chmury i tyle.
Droga do programu PRESIDE, praktycznie już zamknięta, zakończono weryfikację i nabór pacjentów.
U mnie w życiu to tak zawsze. Brakuje tych przysłowiowych 5 minut. A co teraz? Przyznam szczerze, że nie mam bladego pojęcia i jakiegokolwiek pomysłu. Jeszcze raz; " czarne chmury"
Pozdrawiam.
kris.

[AParsley]

Krzysiu,
Żebym jeszcze wiedział, jak Ci pomóc Jesteś pewien, że wszystkie ośrodki zakończyły nabór ? Gdzieś widziałem wpis, że na WIM mogą jeszcze trwać.

Pozdrawiam AParsley

[RaKaR-szef forum]

Krzysiek, ze swoją dr też o tym rozmawiałem. Można powiedzieć, spotkamy się na tym samym wózku.
Z tym, że daliśmy sobie jeszcze 1 mieś, na obserwacje, może inne działania.
W każdym razie przez ten czas musimy zrobić rozeznanie.

[cris]

Droga do programu PRESIDE, praktycznie już zamknięta, zakończono weryfikację i nabór pacjentów.
U mnie w życiu to tak zawsze. Brakuje tych przysłowiowych 5 minut. A co teraz? Przyznam szczerze, że nie mam bladego pojęcia i jakiegokolwiek pomysłu. Jeszcze raz; " czarne chmury"

Bądź cały czas dobrej myśli i walcz jak sam wiesz o ciąg dalszy HT. Tego Ci życzę.
Może te Twoje spóźnienie 5 minut przedłużą się przynajmniej do studenckiego kwadransa.
pzdr

[kris1]

Witam.
Sporo różnych zdarzeń i wydarzeń w ostatnim przedświątecznym czasie.
Gonitwa i próba załapania sie na "PRESIDE" spełzła na niczym. Wzrosty PSA 2 krotne przygnębiły mnie nawet nie trochę. Szukałem drogi do ewentualnego programu lekowego, ale chyba reakcja moja była za wczesna, no i dobrze. Ostatni wtorkowy PSA bardzo mi przypadł do gustu PSA=0,805 ng/ml i niech ten trend spadkowy nadal istnieje.
Dziwne to wszystko po podaniu Firmagonu od września b.r. ? Te dwa wzrosty, a teraz spadek nawet poniżej wartości przed wzrostem PSA. W ubiegłym roku o tej porze "przypalałem sie" w Gliwicach na CyberKnife, który niestety nie przyniósł pożądanego rezultatu . Opis TK z ubiegłego tygodnia potwierdza, że C.K. nie zadziałał. Jest kolejny rozsiew do 2 węzłów chłonnych zaotrzewnowo, czyli razem ze starymi naświetlanymi 2 z lipca (PET/CT) i teraz 2 kolejne z TK , to juz 4 nowe i t starych węzłów chłonnych potwierdzonych badaniami obrazowymi, że sa przerzutowe niestety. Stąd najprawdopodobniej te oba skoki PSA na HT, chociaż nie wiem, może sie myle? No ale najważniejsze, że prezent na Święta tym razem jest i to bardzo super. Cieszę sie z tego spadku, a zarazem boję sie ,bo kolejne badanie we środę , a w poniedziałek 28.12.br. kolejny termin na podanie Firmagonu. Oczywiście w przypadku kolejnego spadku leku nie zmieniam.
Pozdrawiam
kris.

[armands]

Witam.
Ostatni wtorkowy PSA bardzo mi przypadł do gustu PSA=0,805 ng/ml i niech ten trend spadkowy nadal istnieje.

Cieszę sie z tego spadku, a zarazem boję sie ,bo kolejne badanie we środę , a w poniedziałek 28.12.br. kolejny termin na podanie Firmagonu. Oczywiście w przypadku kolejnego spadku leku nie zmieniam.
Pozdrawiam
kris.

Krzysiu, cieszymy się razem z Tobą, i trzymamy kciuki za następny spadek.
Pozdrawiamy
Ela i Jarek

[MAREK P.]

Witaj Krzychu,
jest dobrze ,życzę ci następnej pozytywnie
działającej dawki Firmagomu

pzdr,M

[kris1]

Prezentu brak ( PSA ? ) - miało byc dzisiaj badanie, ale nasze CO. niestety nie pracuje
W poniedziałek planowe podanie Firmagonu, wszystko jednak zależy od PSA.

Korzystając z okazji, że tu jestem,to;

Proszę przyjmijcie Wszyscy jak najserdeczniejsze życzenia;

Spokojnych Rodzinnych i Zdrowych

ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA


kris.

[andyfajka]

Prezentu brak ( PSA ? ) - miało byc dzisiaj badanie, ale nasze CO. niestety nie pracuje
W poniedziałek planowe podanie Firmagonu, wszystko jednak zależy od PSA.

Korzystając z okazji, że tu jestem,to;

Proszę przyjmijcie Wszyscy jak najserdeczniejsze życzenia;

Spokojnych Rodzinnych i Zdrowych

ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA


kris.

Kris
Będziesz miał przedłużone święta.
Liczę na pozytywnie spadający wynik.
I dodatkowy pod choinkowy prezent.

Wszystkiego naj

Jędrek i Beata

[Mariusz55]

Jak mrugająca dziś na niebie Betlejemska Gwiazda da Ci Krzysiu dalszy spadek PSA,tego z całego serducha życzymy.Mariusz i Lidka

[armands]

Prezentu brak ( PSA ? ) - miało byc dzisiaj badanie, ale nasze CO. niestety nie pracuje
W poniedziałek planowe podanie Firmagonu, wszystko jednak zależy od PSA

Krzysiu, ściskamy serdecznie i jesteśmy myślami z Tobą. Już po Wieczerzy, teraz chwila odpoczynku i Pasterka. Przy Dzieciątku w szopie nie zapomnimy o Gladiatorach i ich rodzinach.
Pozdrawiamy, Ela i Jarek.

[kris1]

Witam.
No i niespodzianki nie było, ani prezentu.
Dzisiaj w moim C.O. badania krwi i niestety znowu wzrost. PSA=0,884 ng/ml.
Żadnej konkretnej rozmowy z lekarzem no chyba, że na temat wypisania zastrzyku. Nadal Firmagon na kolejne 3 miesiące od jutra, oczywiście w dawkach tzw. podtrzymujących 80 mg. miesięcznie.
Zwróciła dr.nareszcie uwagę, że istnieją jeszcze inne narządy krytyczne obarczone leczeniem hormonalnym. Mówię tu o wątrobie.
Prawdopodobnie jest źle. Nie mam wyników, bo dopiero jutro " wyrwę je z paszczy " niedorzecznego systemu dostępu do własnej dokumentacji medycznej w naszym BCO, ale AST,ALT,ALP i GGT dużo,dużo po wyżej normy ( jutro napiszę).
Dostałem receptę na jakiś super profesorski ( to tak wedle wątroby) zestaw leczniczy - koszt ca. 200,-PLN na miesiąc. Kuracja ciągła przy braku poprawy podczas HT Super prognoza.
Jutro podanie Firmagonu ( na szczęście zamówiłem w aptece jeszcze przed Wigilią) którego w aptekach ze świecą szukać w ponad 300 tyś mieście.
No i niech się już szybciej skończy ten fatalny pod wieloma względami (prawie wszystko życiowo nieudaczne ) 2015 r.
Pozdrawiam
kris.
P.S. Jak pisał Andyfajka, faktycznie miałem przedłużone Święta w spokoju i na szczęście, że moje BCO. we czwartek nie pracowało. Wątroba by już na pewno nie wytrzymała w te Święta "płukania" ze złości.

[kris1]

Na tą chwilę kłopoty na bok, bo przecież będą niestety nadal i przez jeden wieczór Sylwestrowy i noc Noworoczną za bardzo się nie zmienią toteż pozwólcie, że:

Złożę Wam wszystkim i Waszym najbliższym jak najserdeczniejsze życzenia:

Szczęścia, Pomyślności , Zdrowia, Zdrowia i jeszcze raz Zdrowia, samych zwycięstw nad tym "Cholernym

Skorupiakiem" oraz Pogody Ducha na każdy dzień

tego Nowego 2016 Roku.

No to zabierajmy się za po Świąteczną "rehabilitację " naszych wątróbek, bo przecież idzie Nowe


kris1.

[AParsley]

Krzysiu,

Serdecznie dziękujemy za życzenia. Życzymy Ci wytrwałości a przede wszystkim odrobiny szczęścia w walce ze skorupiakiem, dobrych wyników i ciągłego postępu w walce z wstętnym choróbskiem.

Nowy rok niesie zawsze nowe nadzieje, niech będą one Twoim udziałem i niech się spełniają życzenia.

Pozdrawiamy Ewa i Andrzej
P.S. Byliśmy na urlopie bez internetu i telewizji, stąd odpowiedź dopiero teraz

[kris1]

Witam Wszystkich.
W Nowym 2016 Roku.
Jak już wcześniej informowałem "moja wątróbka" przeszła ( wolę żeby było tylko przechodzi) stan potężnego obciążenia i jak widzę z kolejnych badań, stan ten utrzymuje nadal:
Oto moje wyniki:

AST - 102 U/L ( 10 - 40 )
ALT - 185 U/L ( 10 - 40 )
L31 ( GGTP) - 283,9 IU/L ( 6,0 -71,0 )

Jestem po wizycie u swojej p.dr. od wątroby ( zakaźnej) i mam podwójną kurację "odtrudkową" jedną od onkologa druga od niej w kolejności wykonania zaleceń:
1. Hepamerz 3000 + Hepacol total + Vit E 0,4
2. Heparegen + Liv 52
Dołączę do tego jeszcze ostropest plamisty ( chociaż Hepacol zawiera ostropest) i Cynarex.
Zobaczymy co to pomoże. Niby "wątroba nie boli" bo nie unerwiona, ale mam dyskomfort w prawym boku i to chyba cos z woreczkiem albo ogólnie z drogami moczowymi.
No i stało się żarty,żarty i "przeżarty". Jak nie zrzucę z 10 kg i nie odzwyczaję się od "żarcia" po 21.00 siedząc przy kompie to cały wysiłek odtruwania i naprawy pójdzie na marne.
Widzę ,że Firmagon sporo przyspieszył zmiany w wątrobie. Bikalutamid pod tym względem był bardzo " oszczędny"
Miłego dnia.
Pozdrawiam
kris.

[armands]

Krzysiek, sylimaryna najlepiej świeżutka, czyli z własnoręcznie mielonych ziarenek dobrego sortu.
Co ja Tobie będę pisał... sam poczytaj http://agnieszkamaciag.pl/ostropest-plamisty-leczniczy-cud-natury/

pozdrawiam
armands

PS. A widzisz jaka figura jest po ostropeście?

[PAnna]

Krzysztof zajrzyj na priv.
Anna

[ewaryn]

Trochę tez podpowiem:
najpierw: kurkuma z pieprzem. Odtruwa watrobę. Wystarczy wklepać kurkuma wątroba czytelnia medyczna i wyskoczą artykuły.
O kurkumie pisałam już tyle razy, że tym razem nie będę wklejała linków
Jest jeszcze jeden sposób:
betaina:
to suplement pozyskiwany z buraków. Taka uwaga -nie piszę w tym momencie o betainie HCL z pepsyną. Ta betaina jest w formie chlorowodorku betainy połączonego z pepsyną.Też świetny suplement służący do utrzymania odpowiednio niskiego PH w żołądku. Przydatny wszystkim, bo podobno większość ludzi chodzi z niedokwaszonymi żołądkami. Bardzo przydatny przy hashimoto
Teraz do rzeczy, odtruwa wątrobę betaina w formie trimetyloglicyny (otrzymywana z buraka), czyli inaczej TMG. Trimetyloglicyna ma wiele fantastycznych zastosowań. Stosuję ją od dawna w ilości ok. 2 gramy raz dziennie na czczo z wodą.
Artykuł dr Wilsona (stosunkowo dobre tłumaczenie):
http://drlwilson.com/Articles/POL,TMG.htm
oraz krótki artykuł dr Różańskiego:
http://www.rozanski.ch/betaina.htm
Oczywiście zaczyna się od mniejszej dawki, jak zawsze kiedy wprowadzamy coś nowego.
Oczywiście należy skonsultować z lekarzem
Ps. mozna pić sok z buraka czerwonego, ale ile by go trzeba wypić, by odtruł watrobę? Nie wiem, chyba sporo.

[wlobo135]

Krzysztof zajrzyj na priv.
Anna

Wrrrrr......wrrrr..... Warcze i włos mi się jeży na moim administracyjnym ciele bo spodziewam się że na PW piszesz coś co mogłoby wywołać krytykę z naszej strony. Wszystkie rady dotyczące leczenia, za wyjątkiem uwag o lekarzach z podaniem ich pełnego nazwiska, powinny być dostępne dla wszystkich forumowiczów.

[PAnna]

Włodek warczenie zbyteczne. Mam pełną świadomość, że moja wiedza na temat leczenia jest znikoma.Nie odważyłabym się udzielać nikomu rad na ten temat ani na forum, a tym bardziej na priv.
Moja wiadomość nie dotyczyła leczenia i nie chciałam zamulać wątku.
Anna

[kris1]

Witam Wszystkich.
Moi Drodzy!
Dzięki serdeczne za odzew i porady.
Zdaję sobie sprawę, że kwestia tak złych wyników biochemii ( wątrobowe) to nie tylko wprowadzenie antagonisty Firmagonu od sierpnia ( bo jednak po wynikach widać, że się bardzo pogorszyły od pierwszego podania) ale i okres Świąteczno-noworoczny wprowadził także spory "zamęt" w normalnym funkcjonowaniu mojej wątróbki.
Teraz trochę czasu trzeba będzie poświęcić na złagodzenie tego stanu kuracja lekowa i nie tylko.
Zajadam już Hepacol,Wit. E 0,4,popijam Hepamertz i wspomagam to ostropestem i Cynareksem. W odwodzie pozostaje jeszcze kuracja Heparegenem i Livem52, ale to zależy od wyników. Zrobię je w następną środę, bo we czwartek wizyta kontrolna w moim BCO i kolejny zastrzyk Firmagonu. Boję się znowu jak cholera co będzie z PSA?
Niestety taka huśtawka co miesiąc. W następnym tygodniu poinformuje jak się sprawy mają, a że Maja to moja najmłodsza i jedyna wnusia, to mam nadzieję, że sprawy ułożą się ok!.

Pozdrawiam
kris.

[kris1]

Witam Wszystkich.

... ale to zależy od wyników. Zrobię je w następną środę, bo we czwartek wizyta kontrolna w moim BCO i kolejny zastrzyk Firmagonu. Boję się znowu jak cholera co będzie z PSA?
Niestety taka huśtawka co miesiąc.

No cóż, planowanie to jedno, a życie to drugie.
Firmagon nie spełnił pokładanych nadziei. Czwartkowa wizyta kontrolna u onko. zmieniła całkowicie obraz dotychczasowego leczenia i założeń na najbliższy okres czasu.
PSA=1,14 ng/ml- jasny piorun by w to strzelił. Przecież nie tak miało być. Walka o Firmagon wydaje się być niepotrzebnym stresem. Kolejny wzrost antygenu potwierdza najgorszy scenariusz jaki sobie mogłem założyć " rak oporny na kastrację farmakologiczną" i pytanie " co dalej" ?
Dr. powiedziała, że odstępujemy definitywnie od podawania Firmagonu i zaleca przejście na "starsze technologie medyczne" czyli analog/agonistę, bo i ona i dr.I.S. prawdopodobnie nie są zwolenniczkami Degareliksu (?)
Zaproponowała Zoladex albo Eligard 3 miesięczny a nawet i 6 miesięczny. Od razu skojarzył mi się Św.P."jacekartur" i wspomniałem jej z wielkim smutkiem o jego odejściu, i że był przez jakiś czas jej pacjentem niekoniecznie zadowolonym z efektów wdrożonej terapii. Widziałem grymas na twarzy, ale jak wiecie jestem dość otwarty na sł.zdr. i mówie to co myślę o problemie z nadzieją, że wreszcie na kimś się to zatrzyma.
Odpowiedziałem, że nie mam zamiaru "na żywca zasypywać się" na 6 czy nawet na 3 miesiące nie wiedząc jaki będzie efekt po analogu ( mam b.niski "T", a podanie analogu to oczywiście skok testosteronu w górę)
Wybrałem Eligard ale w dawce 7,5 mg -miesięczny. No i zaczęło się poszukiwanie po aptekach. Niestety w ponad 300 tyś. mieście apteki tego specyfiku nie mają ( E-22,5 i 45mg oczywiście tak) no i musiałem zamówić i dopiero na drugi dzień go zaaplikować. Było jeszcze sporo dyskusji ( o dziwo znalazł się czas i chęci ze strony p.dr) o moim stanie i po odpowiedzi o czas monoterapii Bicalutamid'em ( od marca 2012 do lipca 2015r) potwierdziła moje przypuszczenia, że kom.nwt. stają się odporne na kastrację .
Kurde, nie tak miało być. I znowu kolejny miesiąc z ogromnym stresem, a to oczywiście nie buduje.
No cóż zobaczymy co koniec lutego przyniesie w temacie.
Pozdrawiam.
kris1.

[donker]

Witaj! Sytuacja jest niepokojąca ale jak sam wiesz nie beznadziejna. Staraj się cieszyć każdą chwilą i mniej denerwować następnymi wynikami, bo stres osłabia układ immunologiczny, więc po co ułatwiać rakowi robotę, trzeba mu uprzykrzać żywot i wierzyć w powodzenie kuracji.

Trzymaj się
Pozdrawiam donker

[ed1954]

Kris,

dopóki walczysz jesteś zwycięzcą! Już nie raz pokazałeś, że nie jesteś dla "tego cholernego skorupiaka" wygodnym przeciwnikiem..

By wzmocnić ducha polecam posłuchać Stare Dobre Małżeństwo SDM - Imperatyw.

Trzymaj się!
syn.

[RaKaR-szef forum]

Krzysiek, trzymaj się, albo trzymajmy się. Zdaje się, że wjechaliśmy na te same tory, jedziemy w tym samym pociągu.

[diego]

Rakar napisał "Krzysiek, trzymaj się, albo trzymajmy się. Zdaje się, że wjechaliśmy na te same tory, jedziemy w tym samym pociągu " mam nadzieję że to pociąg towarowy jadący bardzo wolno dokoła świata i zatrzymujący się na każdej stacji
pozdrawiam diego

[dowalki]

AST - 102 U/L ( 10 - 40 )
ALT - 185 U/L ( 10 - 40 )

A badałeś w ogóle przeciwciała HCV (moja walka z HCV nauczyła mnie jednego: Alat i Aspat powyżej normy - natychmiast zbadać przeciwciała HCV)?

[kris1]

Nie nie badałem.
Jestem pod opieką od 4 lat lekarza specjalisty od chorób zakaźnych( wątroba) i stosuję się do jej poleceń.
Kwestia wzrostu wyników prób wątrobowych przyspieszyła od sierpnia kiedy miałem podany po raz pierwszy Firmagon/Degareliks ( antagonistę GnRh). Od ponad trzech lat będąc na monoterapii Bicalutamid'em do góry windował powoli ALT i GGT. AST cały czas był w normie 25-31 U/L. Przyspieszył od sierpnia i już byl 102 U/L, po kuracji styczniowej( odtrucie) spadł do 90 U/L i alt także do dołu ze 185 na 120 U/L. No to wiadomo o co chodzi.
Musze znacznie poprawić ( zregenerować ) stan swojej wątróbki, bo inaczej doprowadzę do kolejnego problemu trudnego do opanowania.
Dzięki za odzew.
Pozdrawiam
kris.

[kris1]

Krzysiek, trzymaj się, albo trzymajmy się. Zdaje się, że wjechaliśmy na te same tory, jedziemy w tym samym pociągu.

Władku staram się jak mogę, ale nawet jeżeli jedziemy "tym towarowym" dookoła świata, to zaczyna za.... jak Pendolino , a i bilety od stacji do stacji coraz droższe i czasami niemożliwe do kupienia.
Pozdrawiam
kris.

[kris1]

Witam moi Drodzy.
Kiedyś(?), a było to w 2011r. niektórzy z nas to pamiętają kiedy jeszcze był z nami nasz wspaniały kolega Św.p.Tomek z Krakowa obiecałem, że swój pierwszy "dołek" zasypuję i nigdy do niego nie wrócę. Niestety chyba nie dotrzymam słowa.
Odkopuje się ponownie sam.
Miałem dzisiaj króciutko, bo nie mam sił i przepraszam jestem trochę zakręcony i nie bardzo mi wychodzi pisanie.
Przedwczoraj odpowiadałem na pytanie "beli71" na temat efektu "flare up" no i dzisiaj potwierdza się to co napisałem.
Zmiana Firmagonu na Eligard ( chociaż gdzieś tam były złudne nadzieje, że coś się zmieni na lepsze) niestety nie przyniosła oczekiwanego rezultatu.
Wczoraj w 16 dobie po podaniu Eligardu PSA=1,22 ng/ml a "T"=0,111 ng/ml.
Ewidentny wzrost obu wskaźników. Jak pamiętacie z relacji po mojej wizycie styczniowej u onkologa i decyzji lekarza o zmianie na Eligard, wspomniałem, że nie PSA po 14-16 dniach będzie istotne, a "T". To odpowiedź na pytanie, czy po każdym podaniu analogu następuje wzrost testosteronu czy też nie.
Po ostatnim Formagonie ( 27.01.2016r.)mój testosteron był=0,043 ng/ml, a teraz po 16 dniach= 0,111 ng/ml.
Jaki z tego wniosek? I kto miał rację lekarz czy ja, że bez sensu ta zmiana ? Ewidentny wzrost o 0,068 ng/ml jest to wzrost w ciągu 16 dni o 160 %, to bardzo dużo przy ewidentnej reakcji kom.nwt. mego " skorupiaka" na b.szybki rozrost przy karmieniu się "wyprodukowanym" testosteronem.
No cóż, kolejna bitwa przegrana sił coraz mniej a najgorsze, że pomysły już się wyczerpały .
Na dzień dzisiejszy chyba najlepszy byłby Enzalutamid, ale niestety bariery za wysokie .
Pozdrawiam
kris.

[Nadzia]

Witaj Kris1
śledzę Twoją historię, wiele przeszedłeś .. jesteś twardym facetem, wygrzeb się szybko z tego dołka, wiem że to trudne ale to musi być Twój cel :walczyć dalej!!trzymam kciuki mocno mocno.
Bernadka

[bela71]

A to badanie kliniczne rozważałeś może?
https://clinicaltrials.gov/ct2/show/stu ... ocs=Y#locn