ttu pisze:Teraz widze ze z moim problemem zostalem sam. Gdyby nie to forum to niewiedzial bym jakie badania trzeba wymusic na lekarzu. Wczoraj po rozmowie z lekarzem(polecali mi go ze ponoc najlepszy operator) mialem niesmak i niedosyt informacji. Scyntygrafie kosci mialem wrazenie ze wymusilem na nim sam. Opowiedzial mi ze sa trzy warianty leczenia. Zabieg chirurgiczny ktory jest bardzo skomplikowany i okalecza czlowieka na cale zycie (nietrzymanie moczu, impotencja 100% no i nstepstwa pooperacyjne i tu blablabla.....) Druga opcja to naswietlanie promieniami i tu nie wyrazil sie co do rokowania, a trzecia to chemioterapia lub hormonoterapia lacznie z obcieciem jąder brrrrrr.....Powiedzcie co mam jeszcze wymusic na nim jakie badania lub czy moze zmienic lekarza. Lecze sie prywatnie wiec kasa idzie ciężka przy kazdej wizycie. Dzis ide do szpitala zrobic scyntygrafie kości oczywiscie prywatnie. A moze od razu isc do lekarza rodzinnego i zalatwic skierowanie na wszystkie badania takie jak RT klatki piersiowej TK miednicy małej i moze cos jeszcze. Jestem zalamany bo nie wiem jaki wariant leczenia wybrac w moim przypadku, lekarz mi nawet nie chcial doradzic.
Pozdrawiam serdecznie
Zen
Wczoraj odbylem rozmowe z poleconym przez kolege onkologiem. Poniewaz zewszad slysze ze raka prostaty leczy onkolog a nie urolog...Zerejesatrowalem sie do niego, pokazuje moje badania, a on do mnie.. prosze pana.. raka prostaty leczy urolog, ale znam dobrego mechanika od laparoskopi mojego znajomego urologa dr n. med. pana .......wiec dzis udam sie do niego rowniez prywatnie i porozmawiam co on o tym sadzi w zakresie wyboru leczenia dla mnie. Rozmowa trwala 3 minuty, dziękuję 100 zl.
Moje pytanie do wszystkich forumowiczów i nie tylko. Jaki wariant leczenia wybrac bo jak dotad nikt mi nie proponuje a wrecz przeciwnie mam sobie sam wybrac tak uslyszalem od lekarza urologa zebym potem nie mial pretensji ze cos poszlo nie tak
Czy jest ktos na forum, lub ktos ma jakies informacje ze po radioterapii czas przezycia w minimalnym komforcie to okolo 10 lat lub wiecej?
ttu pisze:Co o tym myslicie?? Mam jeszcze jedna panią profesor urolog specjalista chirurg do konsultacji.
ttu pisze:Ten mój drugi specjalista to dr n. med Paweł Kowal na którym odnioslem dobre wrazenie.
Adres słuzbowy:
Akademicki Szpital Kliniczny
Oddział Urologiczny
Wrocław, ul. Borowska 213
Gabinet prywatny.
Wrocław
ul. energetyczna 8
tel. 71 361 86 30
sroda 17:00 - 19:00
ttu pisze:Kobiety waszych mężów, kochanki, przyjaciółki, kobiery po 50-tce i te prze 60-tce a moze i póżniejsze jak to jest z tym waszym sexem,. Wypowiedzcie sie jak to jest z tym sexem jake jest zapotrzebowanie na sex w tym czasie. Ja jestem mezczyzna który uwielbia sex i sam nie wiem jak sobie z tym poradze po usunieciu wiazadel newrwowych odpowiedzialnych za wzwód. Moze powinienem udac sie do psychologa przed operacja. Jesatem mezczyzna energicznym, pelnym sil, łaże po górach z pełnym plecakiem 50 kg. Prosze o wypowiedz kobiet których partnerzy sa po RP z usunieciem wezłów odpowiedzialnych za wzwód.
Pozdrawiam
ZEN
Kobiety waszych mężów, kochanki, przyjaciółki, kobiery po 50-tce i te prze 60-tce a moze i póżniejsze jak to jest z tym waszym sexem,. Wypowiedzcie sie jak to jest z tym sexem jake jest zapotrzebowanie na sex w tym czasie.
My tu prawie wszyscy należymy do wielbicieli tej śmiesznej roboty i musieliśmy jakoś sobie z tym poradzić. Muszę Cię przygotować że po szoku jakim była wiadomość że masz raka, który zagraża Twojemu życiu, przeżyjesz jeszcze jeden szok kiedy w łóżku zobaczysz w praktyce co to znaczy wycięte wiązki naczyniowo nerwowe.Piszę o tym abyś był na to przygotowany.Ja jestem mężczyzna który uwielbia sex i sam nie wiem jak sobie z tym poradzę po usunieciu wiazadeł newrwowych odpowiedzialnych za wzwód
ttu pisze:To chyba dobrze ze trafilem na chrurga ktory wykonal setki operacji na prostacie i podjol sie przy tak wysokom PSA u mnie wyciecia tej zarazy ze mnie. Bardzo sie boje tej operacji. Ale juz teraz wiem ze trzeba to przejsc. Zycie to akt przemijania. Kiedys palilem wielkie ilosci papierosow, od dawna mam to juz za soba. Teraz powalcze z sexem.
kangur pisze:Life without sex is difficult, but sex without life is impossible.
Życie bez seksu jest trudne, ale seks bez życia jest niemożliwy.
dunol pisze:Choroba najczęściej bardzo zbliża małżonków, ludzie sobie oddani znajdą sposoby na wyrażanie swoich uczuć.
rakar pisze:Ładnie powiedziane, wzniośle, poetycko prawdziwie
rakar pisze: że dopytam - jak to wygląda praktycznie?
A, jak to jest u kochanków? Pewnie kochanka opuści cierpiącego, jak nie znajdą sposobu.
rakar pisze: Na prawdę, nie zakrzyczę Ciebie.
To powiedzenie, to majstersztyk powiedzeń i prawdziwie prawdziwe (jak jest oczywista oczywistość? ) i takie 'polityczne'Przekonałem się o tym, gdy rozpocząłem swoją przygodę z leczeniem prostaty. Żona pokazała, że jest także przyjacielem.dunol pisze:Choroba najczęściej bardzo zbliża małżonków, ludzie sobie oddani znajdą sposoby na wyrażanie swoich uczuć.
ttu pisze: Jak sie potem z tym zyje???? Zero wzwodu, zero ejakulacji, zero orgazmu.
Niedawno nasz kolega Czaja miał operację i wszysko dokładnie opisał. Jest to tutaj: http://www.gladiator-olsztyn.pl/viewtopic.php?id=531&p=3 Opis jak było zaraz po zabiegu jest w poście z dnia 18-8-11ttu pisze: Powiedzcie jak sie do niej przygotowac, na co zwrocic uwage przed i po. Jak to wszystko wyglada.
odpowiedż na to pytanie znajdziesz tutaj: http://www.gladiator-olsztyn.pl/viewtopic.php?id=430jak sobie radzic potem z nietrzymaniem moczu. Jaka jest objetosciowa ilosc gubionego moczu w ciagu doby jak to dlugo trwa do ustabilizowania sie tego zjawiska po operacji i czy jest to norma.
Taka opieka może Ci być potrzebna w momencie pojawienia się stanów depresyjnych. http://leczdepresje.pl/d_rodzaje.php Te dwa strzały w psychikę, mam raka i koniec z moim sexem ( a dokładniej, ze wzwodem) doprowadzają wielu do depresji.Mam miec usuniete nerwy odpowiedzialne za wzwod wiec moze warto by zadbac o opieke psychologa w kwestji pozniejszego sexu
Bardzo zawęziłeś krąg osób od których chciałeś uzyskać informacje i dlatego nikt nie odpowiada. Ale może coś na temat tego szpitala napisze Ci nasza wrocławska pielęgniarka Marianka.ttu pisze: Mam pytanie. Czy ktos z forumowiczow byl operowany w Akademickim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu przy ulicy Borowskiej 213 na oddziale urologicznym w zwiazku z usunieciem gruczolu krokowego metoda otwarta. Prosze o opinie.
Marianka jak tam z Twoją weną twórczą?marianka pisze: Jak nabiorę weny twórczej to się bliżej przedstawię.
Użytkownicy przeglądający to forum: spooky001 i 152 gości