Mąż 47l.PSA25ng/mlBxGl.3+4IDCcT2cLPRGl.4+4pT3bN1LV1R0?

[Wojto]

Mąż, problemy z oddawaniem moczu - skierowany na badania.

Data? - PSA 25 ng/ml.

Urolog, nastepnie biopsja. Stwierdzony rak prostaty, Gleason 3+4.


13.08.2021
BIOPSJA - HISTOPATOLOGIA

histopatologia 1dobre.jpg

Następnie badania obrazowe: tomografia, która nie wykazała niczego niepokojącego, scyntygrafia kości, podobnie , MRI prostaty.


07.09.2021
TK

tomografia.jpg

08.09.2021
SCYNTYGRAFIA

Scyntografia kości.jpg

02.11.2021
MRI PROSTATY

Rezonans prostay.jpg

Lekarz sugeruje operację, tuż przed zabiegiem wykonano badanie PET.



17.11.2021
PET/CT PSMA 68Ga

PET A .jpg

PET b.jpg

Operacja laparoskopowa wprawdzie odbyła się z poślizgiem, ale przebiegła tak jak zakładano.
Usunieto wezły chłonne.
Nastepnie otrzymalismy wyniki histopatologii. Okazało się, że są już przerzuty do węzłów chłonnych (2/20).


26.11.2021
LPR - HISTOPATOLOGIA

histopatologia 2.jpg

Mąż ma zbadać PSA po 8 tygodniach od operacji.
Wizyta u lekarza 23.01.2022 i wtedy decyzja co dalej.
Niestety skala Gleason uległ podwyższeniu.

O co pytać lekarza? Jakie możliwe najlepsze rozwiązani?
Doradźcie.

[aqq]

Chorego czeka radioterapia i hormonoterapia. Powinien to wiedzieć już przed operacją, bo badania ewidentnie wskazywały na znaczne zaawansowanie miejscowe. Ryzyko wznowy jest bardzo duże, więc nie powinien zwlekać.

[Wojto]

Dziękuję za odpowiedź.

Lekarz mówi o czekaniu około 8 tygodni po operacji, żeby podjąć jakiekolwiek inne działania.

Czy w takim razie nie trzeba było zacząć od radioterapii albo hormonoterapii?
Czy w przypadku męża możliwy jest udział w też programach leczenia raka prostaty?

Jeszcze jedno pytanie - czy protonoterapia jest możliwa w tym przypadku?

[aqq]

Można było poprowadzić od razu leczenia radioterapią i hormonoterapią, zamiast operacji, tym bardziej, że wiele wskazywało na to, co może się dalej dziać.
Wydaje się, że RT+HT powinna być wdrożona jak najszybciej, niezależnie od pooperacyjnego wyniku PSA.

Programy lekowe raczej nie mają uzasadnienia, bo nie ma cech rozsiewu ani hormonooporności, ale na ten temat zdecydowanie więcej mogą powiedzieć onkolodzy kliniczni.

Protonoterapia nie ma przewagi nad radioterapią fotonową.