Strona 8 z 8

r.1961 PSA12.33ng/mlBxGl.3+4cT2aLPRGl.4+4pt3aN0LV0EPE+R0 RT

Nieprzeczytany post: 12 wrz 2017, 00:31
autor: AParsley
Władku,
Dziękuję za gratulacje odnośnie PSA.
Proszę tylko o normalne zachowanie profilu użytkownika, nic więcej. Czyli proszę mnie traktować tak jak innych użytkowników forum, nie będę miał się do czego przyczepić. A jakoś dziwnie z tym moim profilem ciągle coś się dzieje.
Na całą resztę szkoda Twojego i mojego czasu, po prostu przestałem prowadzić niektóre dyskusje.
Pozdrawiam AParsley

Re: AParsley - Kolejny nowy - jest sezon na skorupiaki

Nieprzeczytany post: 10 kwie 2018, 21:24
autor: AParsley
Moi Drodzy,
Krótka informacja na temat stanu leczenia. Kolejna runda badań w C.O. Ursynów i prywatnych wykonana w marcu, wizyty u lekarzy również za mną. Stresik chwilowo minął. Wyniki nie najgorsze, PSA 0,006 ng/ml ( lub < 0,006 ng/ml w drugim laboratorium ). Stan stabilny, wizyta za 6 miesięcy. Generalnie nie mam większych problemów ze strony prostaty, w nocy nie wstaję. Trochę mi skacze testosteron, w grudniu było 512 ng/dl, teraz jest 366 ng/dl, trzeba będzie przyjrzeć, wit. D3 47,1 ng/ml przy dawce 3000 j.m.
Pozdrawiam AParsley
P.S. przypominam się łaskawie administracji w sprawie mojego profilu - znaczna część funkcji została wyłączona ( nie mogę oglądać załączników, PW nie działa itd. ), byłbym wdzięczny za ich przywrócenie

Re: AParsley - Kolejny nowy - jest sezon na skorupiaki

Nieprzeczytany post: 01 paź 2018, 21:52
autor: AParsley
Witajcie
W dniu dzisiejszym okresowe badanie i wizyta w C.O. Ursynów. Tylko 2,5 godziny czekania, z tego 50 min szukania miejsca na parkingu :rolleyes: .
Na szczęście wynik to zrekompensował , PSA < 0,003 ng/mL. Pozostałe wyniki w normie.
Decyzja lekarza - spotykamy się za rok. Tyle bez badania nie wytrzymam :cool: , pójdę do urologa po skierowanie :/ .
Pozdrawiam AParsley

Re: AParsley - Kolejny nowy - jest sezon na skorupiaki

Nieprzeczytany post: 03 paź 2018, 11:21
autor: kemoturf
Tu już nie symuluj :) Jesteś wyleczony.

r.1961 PSA12.33ng/mlBxGl.3+4cT2aLPRGl.4+4pt3aN0LV0EPE+R0 RT

Nieprzeczytany post: 03 paź 2018, 16:18
autor: AParsley
Po 5 latach może się odważę, żeby zacząć tak myśleć. A coś tam z tylu głowy i tak zostanie - ile to już osób z pierwszych stron gazet było wyleczonych, a potem ...
Pozdrawiam AParsley

Re: r.1961 PSA12.33ng/mlBxGl.3+4cT2aLPRGl.4+4pt3aN0LV0EPE+R0

Nieprzeczytany post: 17 paź 2019, 13:05
autor: AParsley
Z tym symulowaniem to różnie bywa, chciałbym rzeczywiście być wyleczonym, ale realnie wiem, że z tym przeciwnikiem się nie wygrywa, chciałbym osiągnąć status quo. Za miesiąc minie 5 lat od operacji, może będzie okazja do małej celebracji :-)
Jestem po kolejnej wizycie w C.O. Ursynów - wizyta w ubiegły poniedziałek, badanie w poprzedzającym tygodniu. PSA 0,004 ng/ml, biochemia w normie, oddycham z ulgą. Dwa miesiące wcześniej miałem wahnięcie do 0,013 ng/ml, stąd ciągły niepokój.
Ale życie nie jest łatwe, również w ubiegły poniedziałek rano stłukłem szklane naczynie, tak nieszczęśliwie, że kawałek szkła przeciął mi ścięgno w kciuku. We wtorek była operacja w trybie pilnym, 4 tygodnie gipsu a potem rehabilitacja.
Wot życie.

Pozdrawiam AParsleey

Re: r.1961 PSA12.33ng/mlBxGl.3+4cT2aLPRGl.4+4pt3aN0LV0EPE+R0

Nieprzeczytany post: 17 paź 2019, 20:53
autor: Aisza
Gratuluję rocznicy,
oby tak dalej i dalej .
Pozdrawiam.J.

Re: r.1961 PSA12.33ng/mlBxGl.3+4cT2aLPRGl.4+4pt3aN0LV0EPE+R0

Nieprzeczytany post: 21 lis 2019, 22:36
autor: AParsley
We wtorek minęło 5 lat od operacji, jak może pamiętacie potem była jeszcze RT. Póki co wynik PSA prawidłowy, innych bardzo dokuczliwych objawów brak, trzymanie moczu w normie, potencja, nie najgorzej.
Jestem zadowolony, choć nigdy nie wiadomo jak sprawy się potoczą. Jak zawsze powtarzam, mnie interesuje remis ze wskazaniem na mnie, jeśli uda się zachować status quo, to wszystko będzie ok.
Pozdrawiam AParsley

Re: r.1961 PSA12.33ng/mlBxGl.3+4cT2aLPRGl.4+4pt3aN0LV0EPE+R0

Nieprzeczytany post: 21 lis 2019, 23:15
autor: leonardo556
AParsley pisze:We wtorek minęło 5 lat od operacji, jak może pamiętacie potem była jeszcze RT. Póki co wynik PSA prawidłowy, innych bardzo dokuczliwych objawów brak, trzymanie moczu w normie, potencja, nie najgorzej.

Gratuluję i mam nadzieję iść Twoim śladem. Ostatni etap leczenia (RT) mieliśmy w identycznej dawce w tym samym ośrodku.

Leonardo

Re: r.1961 PSA12.33ng/mlBxGl.3+4cT2aLPRGl.4+4pt3aN0LV0EPE+R0

Nieprzeczytany post: 22 lis 2019, 10:54
autor: AParsley
leonardo556 pisze:Gratuluję i mam nadzieję iść Twoim śladem. Ostatni etap leczenia (RT) mieliśmy w identycznej dawce w tym samym ośrodku.

Trzymam kciuki
Pozdrawiam AParsley