Panowie !!!!!! Forum zamarło,nic sie nie dzieje.

Panowie !!!!!! Forum zamarło,nic sie nie dzieje.

Nieprzeczytany postautor: annddy » 15 cze 2008, 11:59

Zarejestrowałem sie ,aby ruszuć to forum.Nic sie nie dzieje - rozumiem - że problem raka prostaty jest rozwiazany,mamy tu po zmianie dekoracji 100% wiadomości,wg mnie to g... prawda.
Po ostatniej wizycie - rutynowej u lekarza poprostu mnie olał , a e- mail z pytaniem do lekadza tu dyzurnego został bez odpowiedzi ,czyli zadałem za trudne pytanie?
To hasło - rak to nie wyrok - na tym portalu to parodia!!!!!
Pozdrawiam ,życzę zdrowia!!!!!!!!!
Ur.1959 r.
PSA-9,34,biopsja -10 rdzeni -2 pozytywne w dwóch płatach -30%
Gleason 4+3,rak nie przekracza torebki.Stan kliniczny T2cNxMO.RP -25.04.2006
Histopatologia po operacji stan T3aN1M0 - margines obustronnie + ,węzły chłonne 3/4 +, pęcherzyki nasienne-czyste , Gleason 4+5.
HT od 05.2006, RT 06-08.2006r
PSA- 15.05.2006-0,38, 04.06.2006-0,10, 08.2006 <0,06 , 02.2009-<0.06,02.2010 - <0,008 10.2010 - 0,00 04.2011 - 0,00 11.2011 - 0,00 - Hormony - stop 02.12 - PSA <0,008 , 05.2012 - 0,00
08.12 -PSA<0,008; 12.12-PSA <0,008 , 03.13 -PSA<0,008 , 07.2013.- PSA -0,01 ; 09.2013 -PSA - 0,00 ;05.2014 -PSA-<0,008 =)
09.2014 -PSA-<0,008, 20.02.2015 - PSA-0,00, 09.2015 - PSA-0,007 :) ,T-4,05
Awatar użytkownika
annddy
 
Posty: 1075
Rejestracja: 15 cze 2008, 11:33
Lokalizacja: Wrocław
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: tomek » 15 cze 2008, 12:21

annddy pisze:Zarejestrowałem sie ,aby ruszuć to forum.Nic sie nie dzieje - rozumiem - że problem raka prostaty jest rozwiazany,mamy tu po zmianie dekoracji 100% wiadomości,wg mnie to g... prawda.
Po ostatniej wizycie - rutynowej u lekarza poprostu mnie olał , a e- mail z pytaniem do lekadza tu dyzurnego został bez odpowiedzi ,czyli zadałem za trudne pytanie?
To hasło - rak to nie wyrok - na tym portalu to parodia!!!!!
Pozdrawiam ,życzę zdrowia!!!!!!!!!

1.To, że nic się nie dzieje zależy w dużej mierze od użytkowników.Nikogo nie można zmusić do pisania na siłę postów.
2. Na odpowiedż na swój mail czekam od wielu miesięcy -tutaj pełna zgoda.
3Nadal skandalicznie funkcjonuje część informatyczna forum.Stąd pewnie 4-krotne powtórzenie Twojego postu.
A ponadto, życzę wiele zdrowia
tomek
 
Posty: 32
Rejestracja: 15 lis 2007, 12:09
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: annddy » 15 cze 2008, 14:48

Oczywiście ,ze nie można nikogo zmusić do pisania postów,lecz konstrukcja forum tego nie ułatwia ,ani nie zachęca.
Kogoś z wiedzą o chorobie ani widu!!!!
Ur.1959 r.
PSA-9,34,biopsja -10 rdzeni -2 pozytywne w dwóch płatach -30%
Gleason 4+3,rak nie przekracza torebki.Stan kliniczny T2cNxMO.RP -25.04.2006
Histopatologia po operacji stan T3aN1M0 - margines obustronnie + ,węzły chłonne 3/4 +, pęcherzyki nasienne-czyste , Gleason 4+5.
HT od 05.2006, RT 06-08.2006r
PSA- 15.05.2006-0,38, 04.06.2006-0,10, 08.2006 <0,06 , 02.2009-<0.06,02.2010 - <0,008 10.2010 - 0,00 04.2011 - 0,00 11.2011 - 0,00 - Hormony - stop 02.12 - PSA <0,008 , 05.2012 - 0,00
08.12 -PSA<0,008; 12.12-PSA <0,008 , 03.13 -PSA<0,008 , 07.2013.- PSA -0,01 ; 09.2013 -PSA - 0,00 ;05.2014 -PSA-<0,008 =)
09.2014 -PSA-<0,008, 20.02.2015 - PSA-0,00, 09.2015 - PSA-0,007 :) ,T-4,05
Awatar użytkownika
annddy
 
Posty: 1075
Rejestracja: 15 cze 2008, 11:33
Lokalizacja: Wrocław
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: mrakad » 26 wrz 2008, 18:22

annddy pisze:Oczywiście ,ze nie można nikogo zmusić do pisania postów,lecz konstrukcja forum tego nie ułatwia ,ani nie zachęca.
Kogoś z wiedzą o chorobie ani widu!!!!

O jaką wiedzę Ci chodzi? Mdyczną? Szukaj po portalach dla lekarzy. Jeśli myślisz o doświadczeniach pacjentów to zadawaj pytania. Jest tu sporo osób, które mają dużo czasu i lekkie pióra (klawiatury :))

mrakad
Mrakad Obrazek

Ur. I-1953. VIII.2007 PSA 29.65, IX.2007 biopsja - Adenocarcinoma prostatae, G3, Gleason 7 (3+4) cT3aNxM0, Apo-Flutam i Diphereline. II 2008 RTRT fotony x 15 MV, dawka 5460 cGy/g/21 fr w ciągu 29 dni. Zoladex 10.8 co trzy miesiące. PSA: IV-2008 0.11, VII-2008 0.1, X-2008 0.08 I-2009 0.04 IV-2009 0.03 VII-2009 0.02 X-2009 0.01 XII-2009 0.02 III-2010 0.02 VI-2010 0.01 X-2010 0.01 I-2011 0.01 HT zakończona! co pół roku VII-2011 0.036, 19.XII.2011 0.029, 25.VI.2012 0.26, 2.IX.2012 0.15 11.III.2013 1.4 HT wznowiona! VI-2013 0.064 IX-2013 0.16, I-2014 0.18, III-2014 0.078, VI-2014 0.036 przerzut do kości krzyżowej, IX-2014 0.041, I-2015 0.036, IV-2015 0.033, VII-2015 0.041, XI-2015 0.032, II-2016 0.037, V-2016 0.038, VIII-2016 0.036, Zmiana Zoladexu na Eligard

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher. (niem.)
Albert Einstein
Awatar użytkownika
mrakad
 
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2008, 18:47
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: RaKaR-szef forum » 27 wrz 2008, 21:49

No to żeby było w temacie na wesoło a forum żyło,kawał:

Leży baba w łóżku a dziad chodzi w prawo iw lewo.
Baba się pyta:
- Czemu tak chodzisz w tę i z powrotem ?
- Seksu mi się chce.
- No to chodź.
- No przecież ku*** chodzę.

I co Wy na to,jakieś skojarzenia?
Obrazek Trudno poważnie dyskutować z kimś pozbawionym poczucia humoru
2018 XV edycja Konkursu "Godni Naśladowania" wyróżniony POZARZĄDOWIEC GODNY NAŚLADOWANIA przez Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego
Ur.1949 T4NxMOGlx+x (klasyfikacja TNM wg. Pana prof. M. Roslana po cysteprostatektomii)
III'2007 PSA 8,28;biopsja Gl1+2!?;10/V/2007 limfadenektomia węzły b/z;IX'PSA 0,07;HT VIII-XII;RT XII'07-I'08 7400cGy/37frakcji;cTpN0M0
IV'2008 PSA 0,08; X’ TK ok XII' zastrzyki przeciwzakrzepicowe
I'2009 - XII' PSA 0,35 ng/ml - 0,60 ng/ml
I’2010 MRI ok, zastrzyki przeciwzakrzepicowe do IV’, III’ scyntygrafia & TRUSok, IX’ biopsja spartolona, VII' PSA 0,61;XII' 0,83;
VII'2011 1,03 T'2,33 MRI podejrzenie wznowy VIII’ biopsja- Sclerosis atrophicans prostatae;XI' MRI b/z - obserwować, PSA XI' 1,85;
V'2012 PSA 2,68 T 2,33;VII' 3,37 T'1,23;VII' PET-CT z octanem sugeruje proces nowotworowy; X' PSA 5,40;od X' Apo-Flutam 3x dziennie;po 1 mieś. PSA 1,28; 2 mieś. 1,05; 3 mieś. PSA 0,837;T 2,07
I'2013 zastrzyk Diphereline 11,25 mg na 3 mieś.; IV'2013 PSA 3,14 drugi Dipheriline+ Apo-flutam(zaniechany po 3,5 dniach);IV' w innym lab. PSA po 2 dniach 5,31, po 2 tyg. w swoim lab. PSA 1,92 ng/ml, T 0,19 ng/ml; VI' PET-CT z Choliną rak w obrębie stercza, VII' PSA 9,50 ng/ml, bikalutamid 50 mg * biopsja stercza = ogólnie Gleason 5+4, jeszcze w obrębie torebki (margines 0,2 mm); VIII' PSA 1,30 * T 1,51 bikalutamid 50mg; IX' Zmiana na Eligard PSA 0,85 przed BT IX/X' - 30 Gy=3x10;
I'2014 PSA 0,38 ng/ml {odstawiony bikalutamid}III' PSA 0,86{koniec działania Eligardu} IV' T 0,58 ng/ml*PSA 1,17 ng/ml; VI' T 2,35 & PSA 3,24;VII' T=2,25 & PSA 4,04* VIII' PSA 4,20 T 2,52 PET naciekanie na pęcherz, pęcherzyki nasienne, węzły chłonne| VIII' PSA 4,00 T 2,58 | IX' PSA 4,02 T 1,53 | XI' PSA 6,90 Apo-Flutam 2 tyg, po tym Eligard|
I'2015 PSA 1,65>II' PET-CT z choliną, praktycznie jak w roku poprz.>IV' PSA 8,83 ng/ml, T 1,69 ng/dl, zastosowano bikalutamid> 05' uretrotomia (pobrano próbki do badania histopatol.) V' PSA 1,10; VII' PSA 0,23 ng/ml; IX' 0,26 ng/ml, XI’ TURP, XI/XII' 0,35 ng/ml
I'2016 PSA 0,34 ng/ml, T 0,12 ng/dl / II/II'I PSA 0,41 ng/ml; IV' PSA 0,62 ng/ ml, T 0,23 ng/dl; VI' PSA 0,87 ng/ml, VII posiew ujemny(zaskoczenie), IX PSA 1,70 ng/ml; IX/X' PET-CT progresja, meta do węzła chłonnego biodrowego wspólnego prawego; X' PSA 1,66 ng/ml, T 0,17 ng/dl; XI' PSA 2,14 ng/ml; XII' PSA 3,03 ng/ml, T 0,104 ng/ml
I'2017 PSA 4,05 ng/ml, 08/02/2017 Urestomia, II/III'2017 4,88 ng/ml, IV/V'17 PSA 5,36 ng/ml, 1-31maja badanie kliniczne ARAMIS, 5 maja Eligard pół roku, V/VI PSA 6,74 ng/ml, VI/VII 7,28 ng/ml; VIII PSA 9,87 ng/ml, T 0,091ng/dl 24/VIII Xtandi, 19/IX PSA 2,21 ng/ml, 04/X Eligard 45, 16/X PSA 1,55 ng/ml, 13/XI PSA 1,80 ng/ml, 05/XII PSA 3,43 ng/ml, T 0,127L ng/ml,
I'2018 PSA 9,67 ng/m/; scyntygrafia kości wolne od meta; 22/I' PSA 8,08 ng/ml; 24/I' liczne nacieki; 26/I' ChT I wlew docetakselu (jeszcze 9), II'2018 TURBT (koagulacja), badanie histopato: rak prostaty + wykryto drobnokomórkowy rak neuroendokrynny; III/IV' Eligard 45: IV' MRI pęcherz, węzły, odbyt nacieki PSA 7,97 ng/ml; V' PSA 5,92 ng/ml; VI' PSA 3,22 ng/ml; 22/06 ostatni wlew, przerwano ChT; Opiody OxyContin20mg + Lyrica75mg; VIII' 2 mieś po ChT PSA 1,81 ng/ml; VIII'23 TK podobne do poprz.; X' PSA 6,44 ng/ml; XI' 4,01 ng/ml, 22.XI' Eligard na pół roku; XII PSA 3,63 ng/ml
I'2019 02.I.' PSA 4,69 ng/ml; PSA I/II 7,72 ng/ml; 22.I' PET-CT 18-F PSMA-1007; II/III PSA 6,50 ng/ml; III/IV PSA 2,93 ng/ml (inne lab.) od 15'III Xtandi do 10'VII; 29.IV PSA 1.70 ng/ml; 30.04 cysteprostatektomia badanie pooperac. histo-pato potwierdza raka drobnokomórkowego endokrynnego; 26'VI PSA 3,03 ng/ml; 09.07 - 11.09. ChT na drobnokomórkowca; RT 18-26.07.2019 napromienianie 5 kręgu 3 frakcje x 8 Gy = 24 Gy ;IX'10 PSA=12,61 ng/ml, CgA 28,20 ng/ml (ref. 100 ng/ml) TK 17.09.2019 w miąższu płuc pojawiły się liczne w większości jamkowe złośliwe zmiany ogniskowe; X'04 PSA=12,18 ng/ml, CgA 36,75 ng/ml ; 15'10 (i 27'IX)Biopsja ze wznowy guza miednicy - nowotworu nie znaleziono; od 16'X-30'XII Xtandi do 30'XII,18'XII PET-CT z choliną, 30'XII PSA 6,26 ng/ml
I'202002''I TK
Awatar użytkownika
RaKaR-szef forum
 
Posty: 10185
Rejestracja: 09 lip 2007, 10:09
Lokalizacja: Olsztyn
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: mrakad » 28 wrz 2008, 22:01

rakar pisze:No to żeby było w temacie na wesoło a forum żyło,kawał:

Leży baba w łóżku a dziad chodzi w prawo iw lewo.
Baba się pyta:
- Czemu tak chodzisz w tę i z powrotem ?
- Seksu mi się chce.
- No to chodź.
- No przecież ku*** chodzę.

I co Wy na to,jakieś skojarzenia?

Siedzi dwóch staruszków na ławeczce w parku i wspominają stare czasy.
W pewnym momencie jeden mówi:
Wiesz, mówili mi, że jak będę stary to nie będę mógł. A ja mogę, tylko
mi się chce.

Mrakad
Mrakad Obrazek

Ur. I-1953. VIII.2007 PSA 29.65, IX.2007 biopsja - Adenocarcinoma prostatae, G3, Gleason 7 (3+4) cT3aNxM0, Apo-Flutam i Diphereline. II 2008 RTRT fotony x 15 MV, dawka 5460 cGy/g/21 fr w ciągu 29 dni. Zoladex 10.8 co trzy miesiące. PSA: IV-2008 0.11, VII-2008 0.1, X-2008 0.08 I-2009 0.04 IV-2009 0.03 VII-2009 0.02 X-2009 0.01 XII-2009 0.02 III-2010 0.02 VI-2010 0.01 X-2010 0.01 I-2011 0.01 HT zakończona! co pół roku VII-2011 0.036, 19.XII.2011 0.029, 25.VI.2012 0.26, 2.IX.2012 0.15 11.III.2013 1.4 HT wznowiona! VI-2013 0.064 IX-2013 0.16, I-2014 0.18, III-2014 0.078, VI-2014 0.036 przerzut do kości krzyżowej, IX-2014 0.041, I-2015 0.036, IV-2015 0.033, VII-2015 0.041, XI-2015 0.032, II-2016 0.037, V-2016 0.038, VIII-2016 0.036, Zmiana Zoladexu na Eligard

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher. (niem.)
Albert Einstein
Awatar użytkownika
mrakad
 
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2008, 18:47
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: mrakad » 29 wrz 2008, 13:45

Ciekaw jestem co myślicie na temat tak zwanego pozytywnego myslenia. Wszyscy lekarze i nie tylko, powtarzają, że optymizm i pozytywne myślenie mają kapitalne znaczenie dla skutczności leczenia. Jestem optymistą, a mimo to w takę tezę nie wierzę. Jest to mit taki jak UFO. Wszyscy o nim słyszeli ale nikt nie widział. Doby temat na cherbatkę u cioci na imieninach.

Mrakad
Mrakad Obrazek

Ur. I-1953. VIII.2007 PSA 29.65, IX.2007 biopsja - Adenocarcinoma prostatae, G3, Gleason 7 (3+4) cT3aNxM0, Apo-Flutam i Diphereline. II 2008 RTRT fotony x 15 MV, dawka 5460 cGy/g/21 fr w ciągu 29 dni. Zoladex 10.8 co trzy miesiące. PSA: IV-2008 0.11, VII-2008 0.1, X-2008 0.08 I-2009 0.04 IV-2009 0.03 VII-2009 0.02 X-2009 0.01 XII-2009 0.02 III-2010 0.02 VI-2010 0.01 X-2010 0.01 I-2011 0.01 HT zakończona! co pół roku VII-2011 0.036, 19.XII.2011 0.029, 25.VI.2012 0.26, 2.IX.2012 0.15 11.III.2013 1.4 HT wznowiona! VI-2013 0.064 IX-2013 0.16, I-2014 0.18, III-2014 0.078, VI-2014 0.036 przerzut do kości krzyżowej, IX-2014 0.041, I-2015 0.036, IV-2015 0.033, VII-2015 0.041, XI-2015 0.032, II-2016 0.037, V-2016 0.038, VIII-2016 0.036, Zmiana Zoladexu na Eligard

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher. (niem.)
Albert Einstein
Awatar użytkownika
mrakad
 
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2008, 18:47
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: kangur__2007 » 29 wrz 2008, 15:39

mrakad pisze:Ciekaw jestem co myślicie na temat tak zwanego pozytywnego myslenia. Wszyscy lekarze i nie tylko, powtarzają, że optymizm i pozytywne myślenie mają kapitalne znaczenie dla skutczności leczenia. Jestem optymistą, a mimo to w takę tezę nie wierzę. Jest to mit taki jak UFO. Wszyscy o nim słyszeli ale nikt nie widział. Doby temat na cherbatkę u cioci na imieninach.Mrakad

Ja też nie, przede wszystkim dlatego, że mieszkam i leczę swojego raka prostaty w kraju, w którym istnieje zdrowy zwyczaj wykladania choremu kawy na ławę, nawet w sytuacjach beznadziejnych, i nikt od pacjenta nie oczekuje bezpodstawnego optymizmu. Nie uważa się tutaj, że "pozytywne myślenie" ma zastępować choremu wlaściwą opiekę kompetentnego lekarza, dostęp do leków, dostęp do wykonywanych na czas badań diagnostycznych etc.

Mam czasami wrażenie, że zalecanie pacajentom optymizmu i "pozytywnego myślenia" może odgrywać w polskiej onkologii taką samą rolę jak szklanka zimnej wody w starym dowcipie o antykoncepcji: - "To mam pić przed, czy po, panie doktorze?" - "Zamiast!"

A tak to ujął turpin, polski lekarz-patolog który wyemigrował do Wielkiej Brytanii, piszący na forum GazWyb "Nowotwory - damy radę". Całkowicie sie z turpinem zgadzam.

turpin pisze:http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=37372&w=78727552&a=78739195
Re: nie okłamywać
turpin 23.04.08, 19:10


Wybacz, może zabrzmi to okrutnie, ale wedle mojego rozeznania
nowotwory rosną i nie reagują na leczenie, lub przeciwnie - nie
rosną i reagują na leczenie, zgoła niezależnie od tego co ich
właściciele o nich myślą.


Co więcej, twierdzę, że próby 'mobilizacji' chorego,
wywołania 'pozytywnego nastawienia', celem 'walki' z nowotworem
oznaczają często dodatkowy balast emocjonalny. Chory, który mimo
wysiłków rodziny i psychologów dalej jakoś nie tryska entuzjazmem,
zaczyna zastanawiać się, czy aby to jego 'negatywne nastawienie' nie
wpływa ujemnie na leczenie i nie przyspiesza postępu choroby, którą
wszak można powstrzymać siłą woli...


Tymczasem każdy rozsądny i jako tako wykształcony człowiek jest
załamany i ma pełne prawo być załamany, gdy dowie się, że choruje na
źle rokujący nowotwór złośliwy. Dziwne by było, gdyby nie był.


Powinno się mu przede wszystkim dostarczyć rzetelnych informacji co
do spodziewanych skutków terapii paliatywnej, żeby mógł podjąć w
pełni świadomą decyzję. Po okresie absolutnej rozsypki wielu ludzi
jest w stanie zebrać myśli i rozporządzić czasem i tymi opcjami,
które im zostały.


Tradycja łgania chorym w oczy, przeżerająca polską onkologię gorzej,
niż rozsiany rak, jest jednym z najciemniejszych aspektów polskiej
medycyny.


Zdaję sobie sprawę, że pewnie wiele osób się ze mną nie zgodzi.

p/s
depresja, wiodąca do odmowy leczenia, w sytuacji, gdy nowotwór jest
potencjalnie wyleczalny, to zupełnie inna sprawa.
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2008, 15:41 przez kangur__2007, łącznie zmieniany 1 raz
KANGUR 2007 (Australia), ur.1954
zero objawów; VIII/2007 PSA 6,0; biopsja; diagnoza CaP cT2aNxMx, Gl.7 (3+4);
1/XI/2007 załonowa prostatektomia radykalna+PLND, wariant oszczędzający wiązki nerwowo-naczyniowe
Histopatologia pooperacyjna: pT2cN0Mx, Gl.7 (3+4);
PSA nieoznaczalne od 8 tyg. po operacji (wtedy – poniżej progu czułości analitycznej 0,04, teraz – poniżej progu czułości analitycznej 0,01)

lipiec 2022 - PRAWIE 15 LAT PO PROSTATEKTOMII, PSA NADAL NIEOZNACZALNE
(tzn.poniżej progu czułości analitycznej mojego laboratorium, czyli 0,01 ng/ml)
Cała historia, opisana współcześnie, jest pod: http://forum.gazeta.pl/forum/w,37372,72041707,,Prostata_australijska.html?v=2
Awatar użytkownika
kangur__2007
 
Posty: 2320
Rejestracja: 27 wrz 2008, 15:39
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: RaKaR-szef forum » 29 wrz 2008, 18:52

Powiem jak L.Wałęsa - "Jestem za a nawet przeciw". Zawsze uważałem,że każdy sposób,każda metoda jest dobra,by ulżyć sobie albo ulżyć choremu w jego samopoczuciu.Każdy ma swoją prawdę a jeden nasz polityk z sumiastymi wąsami powtarza ,że "prawda cię wyzwoli" (cytat z Pisma Świętego).I właśnie zależy kto to mówi.Akurat jego prawda jest obłudna,bo ten człowiek np. podpisał działanie pewnej budowli,która nie działała.Zapomniał i dalej zapomina,że prawda jest jedna.Często okrutna.

Jestem zwolennikiem realizmu,pracy i postępu.Artykuł ~turpina~ jest prawdziwy i rzetelny.Jednak może być tak,że jeśli już ze wszystkim jesteś na dnie,to może się zdarzyć,że ktoś albo coś w to dno zapuka i ci pomoże.

Wierzący może powiedzieć - "niezbadane są wyroki boskie" a optymista wg słów poety "są takie rzeczy na niebie i ziemi,które nawet filozofom się nie śniły".Obowiązkiem lekarza jest powiedzieć choremu i rodzinie o faktycznym stanie chorego i co ten stan może oznaczać,nawet ten najgorszy.

http://sciaga.pl/tekst/30329-31-czy_pozytywne
http://ithink.pl/artykuly/styl-zycia/zdrowie+uroda/dlaczego-warto

O tym,że pozytywne myślenie ma sens pokażę na przykładzie z mojego leczenia,tzn. leczenia innej osoby.

Podczas cyklu naświetlań,na radioterapii,gdzieś w połowie,na leczenie zgłosiła się pewna pani.Wyglądała fatalnie - wychudzona,przygarbiona,twarz zniszczona,osłabiona.Oceniałem ją na jakieś 65 - 70 lat,w rzeczywistości miała 50.Na korytarzu siadała osobno,milczała,podczas gdy inni prześcigali się w opowiadaniu o swoich dolegliwościach,tych prawdziwych i wyimaginowanych.Zaintrygowała mnie ta pani.Po przełamaniu lodów dowiedziałem się,że mieszka ona na pod olsztyńskiej wsi,ma męża leśnika,dwie córki,z których jedna z tyt. dr i jest wykładowczynią na naszym uniwerku a druga na studium doktoranckim.Straciła ona wiarę i nadzieję we wszystko,w sens życia,w wyleczenie etc.Mąż jej niewiele pomagał.Bałaganiarz,tylko raz w roku sprzątał,kiedy ksiądz po kolędzie chodził i nie doceniał jej pracy.Nawet nie pomógł upilnować jej ulubionych kur,które lis powyciągał do ostatniej sztuki.Mąż leśniczy!
Po miesiącu,owa pani wyglądała zupełnie inaczej i rzeknę jako Zagłoba - "niechwalący się,jam to uczynił". Powiedziałem jej,że co z chorobą ma być,będzie ale przecież ona żyje i wcale jej życie nie musi tak wyglądać.Poradziłem jej,że jeżeli rozmowa z księdzem jej pomoże,to niech go zaprosi na kawę.Jeśli mąż bałagani w chacie,to niech ona położy deskę do swojej wysprzątanej części domu i po niej przechodzi,niech kupi kurczaki i poprosi kogoś o zabezpieczenie kurnika,niech bardziej radośnie się ubiera,odpowiedni makijaż zrobi i kilka razy,w ciągu chodzi np. do sklepu i kupi np. butelkę dobrego wina (nie musi go pić).Po prostu,niech zmieni sposób i styl życia.Niech myśli pozytywnie,że przecież "głową muru nie przebije" , szkoda nerw i zdrowia rozmyslania swoją dolą.Wyniki i rokowania jej choroby specjalnie nie napawały optymizmem.Rozmawialiśmy o wszystkim ale najmniej o chorobie.

I co?Po jednym miesiącu ta sympatyczna pani,przedtem zgorzkniała,wyglądała zupełnie inaczej,odzyskała apetyt,przybyła na wadze,uśmiechała się.
Był to mój ostatni dzień naświetlań.Tym razem przyjechała ona z córką,która chciała mnie poznać i gorąco podziękować za pomoc w odmienieniu mamy,jej sposobu myślenia i nastawienia do rzeczywistości.
To wszystko.

Czy pozytywne myślenie pomaga?Tak.Czy wszystkim?Nie.
Obrazek Trudno poważnie dyskutować z kimś pozbawionym poczucia humoru
2018 XV edycja Konkursu "Godni Naśladowania" wyróżniony POZARZĄDOWIEC GODNY NAŚLADOWANIA przez Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego
Ur.1949 T4NxMOGlx+x (klasyfikacja TNM wg. Pana prof. M. Roslana po cysteprostatektomii)
III'2007 PSA 8,28;biopsja Gl1+2!?;10/V/2007 limfadenektomia węzły b/z;IX'PSA 0,07;HT VIII-XII;RT XII'07-I'08 7400cGy/37frakcji;cTpN0M0
IV'2008 PSA 0,08; X’ TK ok XII' zastrzyki przeciwzakrzepicowe
I'2009 - XII' PSA 0,35 ng/ml - 0,60 ng/ml
I’2010 MRI ok, zastrzyki przeciwzakrzepicowe do IV’, III’ scyntygrafia & TRUSok, IX’ biopsja spartolona, VII' PSA 0,61;XII' 0,83;
VII'2011 1,03 T'2,33 MRI podejrzenie wznowy VIII’ biopsja- Sclerosis atrophicans prostatae;XI' MRI b/z - obserwować, PSA XI' 1,85;
V'2012 PSA 2,68 T 2,33;VII' 3,37 T'1,23;VII' PET-CT z octanem sugeruje proces nowotworowy; X' PSA 5,40;od X' Apo-Flutam 3x dziennie;po 1 mieś. PSA 1,28; 2 mieś. 1,05; 3 mieś. PSA 0,837;T 2,07
I'2013 zastrzyk Diphereline 11,25 mg na 3 mieś.; IV'2013 PSA 3,14 drugi Dipheriline+ Apo-flutam(zaniechany po 3,5 dniach);IV' w innym lab. PSA po 2 dniach 5,31, po 2 tyg. w swoim lab. PSA 1,92 ng/ml, T 0,19 ng/ml; VI' PET-CT z Choliną rak w obrębie stercza, VII' PSA 9,50 ng/ml, bikalutamid 50 mg * biopsja stercza = ogólnie Gleason 5+4, jeszcze w obrębie torebki (margines 0,2 mm); VIII' PSA 1,30 * T 1,51 bikalutamid 50mg; IX' Zmiana na Eligard PSA 0,85 przed BT IX/X' - 30 Gy=3x10;
I'2014 PSA 0,38 ng/ml {odstawiony bikalutamid}III' PSA 0,86{koniec działania Eligardu} IV' T 0,58 ng/ml*PSA 1,17 ng/ml; VI' T 2,35 & PSA 3,24;VII' T=2,25 & PSA 4,04* VIII' PSA 4,20 T 2,52 PET naciekanie na pęcherz, pęcherzyki nasienne, węzły chłonne| VIII' PSA 4,00 T 2,58 | IX' PSA 4,02 T 1,53 | XI' PSA 6,90 Apo-Flutam 2 tyg, po tym Eligard|
I'2015 PSA 1,65>II' PET-CT z choliną, praktycznie jak w roku poprz.>IV' PSA 8,83 ng/ml, T 1,69 ng/dl, zastosowano bikalutamid> 05' uretrotomia (pobrano próbki do badania histopatol.) V' PSA 1,10; VII' PSA 0,23 ng/ml; IX' 0,26 ng/ml, XI’ TURP, XI/XII' 0,35 ng/ml
I'2016 PSA 0,34 ng/ml, T 0,12 ng/dl / II/II'I PSA 0,41 ng/ml; IV' PSA 0,62 ng/ ml, T 0,23 ng/dl; VI' PSA 0,87 ng/ml, VII posiew ujemny(zaskoczenie), IX PSA 1,70 ng/ml; IX/X' PET-CT progresja, meta do węzła chłonnego biodrowego wspólnego prawego; X' PSA 1,66 ng/ml, T 0,17 ng/dl; XI' PSA 2,14 ng/ml; XII' PSA 3,03 ng/ml, T 0,104 ng/ml
I'2017 PSA 4,05 ng/ml, 08/02/2017 Urestomia, II/III'2017 4,88 ng/ml, IV/V'17 PSA 5,36 ng/ml, 1-31maja badanie kliniczne ARAMIS, 5 maja Eligard pół roku, V/VI PSA 6,74 ng/ml, VI/VII 7,28 ng/ml; VIII PSA 9,87 ng/ml, T 0,091ng/dl 24/VIII Xtandi, 19/IX PSA 2,21 ng/ml, 04/X Eligard 45, 16/X PSA 1,55 ng/ml, 13/XI PSA 1,80 ng/ml, 05/XII PSA 3,43 ng/ml, T 0,127L ng/ml,
I'2018 PSA 9,67 ng/m/; scyntygrafia kości wolne od meta; 22/I' PSA 8,08 ng/ml; 24/I' liczne nacieki; 26/I' ChT I wlew docetakselu (jeszcze 9), II'2018 TURBT (koagulacja), badanie histopato: rak prostaty + wykryto drobnokomórkowy rak neuroendokrynny; III/IV' Eligard 45: IV' MRI pęcherz, węzły, odbyt nacieki PSA 7,97 ng/ml; V' PSA 5,92 ng/ml; VI' PSA 3,22 ng/ml; 22/06 ostatni wlew, przerwano ChT; Opiody OxyContin20mg + Lyrica75mg; VIII' 2 mieś po ChT PSA 1,81 ng/ml; VIII'23 TK podobne do poprz.; X' PSA 6,44 ng/ml; XI' 4,01 ng/ml, 22.XI' Eligard na pół roku; XII PSA 3,63 ng/ml
I'2019 02.I.' PSA 4,69 ng/ml; PSA I/II 7,72 ng/ml; 22.I' PET-CT 18-F PSMA-1007; II/III PSA 6,50 ng/ml; III/IV PSA 2,93 ng/ml (inne lab.) od 15'III Xtandi do 10'VII; 29.IV PSA 1.70 ng/ml; 30.04 cysteprostatektomia badanie pooperac. histo-pato potwierdza raka drobnokomórkowego endokrynnego; 26'VI PSA 3,03 ng/ml; 09.07 - 11.09. ChT na drobnokomórkowca; RT 18-26.07.2019 napromienianie 5 kręgu 3 frakcje x 8 Gy = 24 Gy ;IX'10 PSA=12,61 ng/ml, CgA 28,20 ng/ml (ref. 100 ng/ml) TK 17.09.2019 w miąższu płuc pojawiły się liczne w większości jamkowe złośliwe zmiany ogniskowe; X'04 PSA=12,18 ng/ml, CgA 36,75 ng/ml ; 15'10 (i 27'IX)Biopsja ze wznowy guza miednicy - nowotworu nie znaleziono; od 16'X-30'XII Xtandi do 30'XII,18'XII PET-CT z choliną, 30'XII PSA 6,26 ng/ml
I'202002''I TK
Awatar użytkownika
RaKaR-szef forum
 
Posty: 10185
Rejestracja: 09 lip 2007, 10:09
Lokalizacja: Olsztyn
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: mrakad » 30 wrz 2008, 12:00

Myślałem, że wsadzę kij w mrowisko a tu kompletna klapa. Na tym forum najwyraźniej są sami realiści, mitomani już się wykruszyli.
Nie neguję, że pozytywne myślenie może mieć duże znaczenie dla komfotu życia. Nie ma jednak żadnego znaczenia terapeutycznego
w leczeniu nowotworów. Optymiści nie żyją ani jednego dnia dłużej od pesymistów. Tekst turpina bardzo mi podoba. Krótko, treściwie
i bardzo prawdziwie.

Zazdrszczę kangurowi. Nie spotkałem jeszcze lekarza, który by zechciał wyłożyć kawę na ławę i oisał szczegółowo każdy wariant
rokowania, również taki w którym odmówię leczenia. Ponoć Karta Praw Pacjenta gwarantuje mi (jeśli tego zarządam) wszechstroną,
przystępnie podaną informację.


Mrakad
Mrakad Obrazek

Ur. I-1953. VIII.2007 PSA 29.65, IX.2007 biopsja - Adenocarcinoma prostatae, G3, Gleason 7 (3+4) cT3aNxM0, Apo-Flutam i Diphereline. II 2008 RTRT fotony x 15 MV, dawka 5460 cGy/g/21 fr w ciągu 29 dni. Zoladex 10.8 co trzy miesiące. PSA: IV-2008 0.11, VII-2008 0.1, X-2008 0.08 I-2009 0.04 IV-2009 0.03 VII-2009 0.02 X-2009 0.01 XII-2009 0.02 III-2010 0.02 VI-2010 0.01 X-2010 0.01 I-2011 0.01 HT zakończona! co pół roku VII-2011 0.036, 19.XII.2011 0.029, 25.VI.2012 0.26, 2.IX.2012 0.15 11.III.2013 1.4 HT wznowiona! VI-2013 0.064 IX-2013 0.16, I-2014 0.18, III-2014 0.078, VI-2014 0.036 przerzut do kości krzyżowej, IX-2014 0.041, I-2015 0.036, IV-2015 0.033, VII-2015 0.041, XI-2015 0.032, II-2016 0.037, V-2016 0.038, VIII-2016 0.036, Zmiana Zoladexu na Eligard

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher. (niem.)
Albert Einstein
Awatar użytkownika
mrakad
 
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2008, 18:47
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: dunol » 30 wrz 2008, 13:04

No to ja pozwolę sobie nie do końca się zgodzić.
Jasne, że dla ludzi dorosłych denerwujące są te zapewnienia znajomych, że "na pewno wszystko będzie dobrze".
Ale człowiek wszak jest jednością psycho-fizyczną.
Istnieje coś takiego jak efekt placebo.
Im droższe lekarstwo, tym lepszy skutek terapeutyczny.
Ludzie w stanie załamania nerwowego(np. po śmierci bliskiej osoby) łatwiej chorują bo tracą odporność i psychiczną i fizyczna.
Ludzie głęboko wierzący czasem zdrowieją, wbrew regułom: "Wiara twoja uzdrowiła cię".

Kangurowi też zaprezentowano pozytywne myślenie.
Na przykład lekarz nie powiedział, że nie może wykluczyć, że pęchęrzyki nasienne już są zajęte.
Powiedział: "najprawdopodobniej nowotwór ograniczony jest do narządu".
Nie powiedział, że pomimo pozytywnych wyników operacji w ok. 10% może dojść do nawrotu choroby już po kilku latach.
Powiedział: "ma pan 90% szans na pełne wyzdrowienie".
Poza tym użył starego chwytu: "Gdybym miał już to mieć, to chciałabym mieć w tym stanie, co pan".
Chory wtedy myśli sobie, że skoro lekarz nie bałby się mojej choroby, to może i ja nie mam powodu?

Cała sztuka pozytywnego myślenia tkwi w tym, by było i realistyczne i optymistyczne.
Mąż - rocznik 1948, diagnoza VIII/08: cT1c, PSA - 5,7, Gl 3+3, brak objawów ;
RRP - X/08, pT2bN0Mx, Gl 3+4, liczne high grade PIN: PSA: 1mc: 0.08,5 mc:0.02,10 mc: 0,14,13 mc: 0,41 TRUS:pozostawiona część pęcherzyka nasiennego.
XII/I '10: radioterapia (SRT) 66 Gy , PSA 6 tyg. po: 0,35; 3 m-ce: 0,211; 5 m-cy : 0,159; 7 m-cy: 0,40; 10 m-cy: 1,01; 15 m-cy : 1,87;
MRI: węzły chł. biodr. zewn. lekko powiększ.
(VI'11):1,76;(VIII'11): 2,47; (I'12):4,78; (II'12):3.69
PET (III'12): węzeł biodr. zewn. SUV 2,7
Od III'12 bikalutamid 150mg, PSA IV'12: 0,152; V'12: 0.04; VI'12: 0,02;
VII'12 tomograf: wszystko OK
IV'13-II'14: 0.003;
tomograf OK, PET OK.
Od marca 2014 bikalutamid odstawiony.
IV'14: 0.003
VI'14: 0.010
VIII'14: 0.042
X'14: 0.090
XI/XII'14: 0.162
27/II'15: 0.179
IV'15: 0.544
28/05/15 - PET PSMA z galem - węzeł chłonny biodrowy lewy - 6 mm, SUV 3,9
Powrót do bikalutamidu 150mg, po 2 tygodniach PSA 0.121
25 VI'15 - doszczętne usunięcie węzłów biodrowych lewych
Histopatologia - 7 węzłów ze zmianami tylko odczynowymi
26 VIII'15 - PSA 0.006 (bikalutamid?)

" - Co robi silna, niezależna kobieta w środku nocy?
- Odwraca poduszkę na niezapłakaną stronę".
dunol
 
Posty: 2378
Rejestracja: 27 wrz 2008, 10:08
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: mrakad » 30 wrz 2008, 14:18

Przyznam, że nie bardzo dostrzegam z czym się nie zgadzasz.

Ale po kolei.

Gadki typu "wszystko będzie dobrze, na pewno wyzdrowiejesz" (cytuję moją żonę) są
denerwujące tylko na początku. Potem zaczynamy rozumieć, że większość ludzi nie potrafi rozmawiać z chorymi,
nie wierzy w to, że jesteśmy w ten czy inny sposób pogodzeni z losem i takie słowa otuchy są dla nas czczym banałem.

Jedność psychofizyczna. Nie są to formy równoważne. Nawet choroba psychiczna nie wywoła u nikogo nowotwóru,
natomiast nowotwór wielu może wpędzić w chorobę psychiczną.

Placebo. Czy znasz jakieś badania, gdzie u chorych na rako testowano placebo i uzyskano pozytywne wyniki? Ja o takich
nie słyszałem. Co do skuteczności placebo (działa na ok 30% pacjentów) to z badań wynika, że zależy od koloru tabletek.
Czerwone są skuteczniejsze od niebieskich.

Załamania nerwowe mogą prowadzić do zaburzeń psychosomatycznych i osłabienia odporności. Na ten tmat się nie wypowiadałem.

Cudowne uzdrowienia nie dotyczą jedynie ludzi silnie wierzących. Wieści gminne są pełne takich "niewytłumaczalnych" (i niesprawdzalnych)
przypadków.

Co do lekarza kangura to nie wiem jakich zwrotów używał, czy kangur cytował czy też interpretował swojego doktora. Faktem jest to,
że powiedział mu prawdę i cała prawdę. Co do procentów to jesteś chyba zwolennikiem szklanki do połowy pełnej a nie do połowy pustej.
Swoją dogą nie bardzo wiem skąd lekarze biorą swoje dane statystyczne. Piewszy lekarz powiedział mi, że jeśli nie ma przerzutów to
mam 80% szans na 10 letnie przeżycie (mocno podkreślał, że opiera się na piśmiennictwie światowym), drugi dawał mi 70% na 5 lat, trzeci
(prowadzący) z wielkim trudem potwierdził 30% (znalezione i potwierdzane w Internecie). Na szczęście wszyscy są zgodni, że wyjaśni się
to definitywnie w ciągu najbliższych 2/3 lat. Będzie wznowa albo jej nie będzie. Każdy miesiąc bez wznowy od marca 2010 będzie dla mnie]
dobrym powodem do świętowania. Na razie jest normalnie.

Mrakad
Ostatnio zmieniony 30 wrz 2008, 14:20 przez mrakad, łącznie zmieniany 1 raz
Mrakad Obrazek

Ur. I-1953. VIII.2007 PSA 29.65, IX.2007 biopsja - Adenocarcinoma prostatae, G3, Gleason 7 (3+4) cT3aNxM0, Apo-Flutam i Diphereline. II 2008 RTRT fotony x 15 MV, dawka 5460 cGy/g/21 fr w ciągu 29 dni. Zoladex 10.8 co trzy miesiące. PSA: IV-2008 0.11, VII-2008 0.1, X-2008 0.08 I-2009 0.04 IV-2009 0.03 VII-2009 0.02 X-2009 0.01 XII-2009 0.02 III-2010 0.02 VI-2010 0.01 X-2010 0.01 I-2011 0.01 HT zakończona! co pół roku VII-2011 0.036, 19.XII.2011 0.029, 25.VI.2012 0.26, 2.IX.2012 0.15 11.III.2013 1.4 HT wznowiona! VI-2013 0.064 IX-2013 0.16, I-2014 0.18, III-2014 0.078, VI-2014 0.036 przerzut do kości krzyżowej, IX-2014 0.041, I-2015 0.036, IV-2015 0.033, VII-2015 0.041, XI-2015 0.032, II-2016 0.037, V-2016 0.038, VIII-2016 0.036, Zmiana Zoladexu na Eligard

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher. (niem.)
Albert Einstein
Awatar użytkownika
mrakad
 
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2008, 18:47
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: kangur__2007 » 30 wrz 2008, 15:38

mrakad pisze:Co do lekarza kangura to nie wiem jakich zwrotów używał, czy kangur cytował czy też interpretował swojego doktora. Faktem jest to,
że powiedział mu prawdę i cała prawdę. Co do procentów to jesteś chyba zwolennikiem szklanki do połowy pełnej a nie do połowy pustej.
Swoją dogą nie bardzo wiem skąd lekarze biorą swoje dane statystyczne. Piewszy lekarz powiedział mi, że jeśli nie ma przerzutów to
mam 80% szans na 10 letnie przeżycie (mocno podkreślał, że opiera się na piśmiennictwie światowym), drugi dawał mi 70% na 5 lat, trzeci
(prowadzący) z wielkim trudem potwierdził 30% (znalezione i potwierdzane w Internecie). Na szczęście wszyscy są zgodni, że wyjaśni się
to definitywnie w ciągu najbliższych 2/3 lat. Będzie wznowa albo jej nie będzie. Każdy miesiąc bez wznowy od marca 2010 będzie dla mnie]
dobrym powodem do świętowania. Na razie jest normalnie.Mrakad

Opisując wlasny przypadek słowa lekarza cytowalem zupełnie dosłownie, bo chciałem opisać atmosferę dookola pacjenta w Australii jak najbardziej realistycznie, bez upiększeń. Jak już wspominałem, u mnie powszechnie obowiązuje szkoła "kawa na ławę" - nie ma w ogóle mowy, by lekarz nie poinformował pacjenta o jego stanie, rokowaniu i dostępnych opcjach leczenia wręcz drobiazgowo i z własnej inicjatywy, bez dopytywania się.

Zamiast denerwować się przez dwa lata, w sprawie realistycznego oszacowania swoich szans uniknięcia wznowy zechce pan pofatygować się tutaj : http://www.mskcc.org/mskcc/html/10088.cfm, do czterech autorytatywnych tzw. nomogramów Kattana na stronach sieciowych Memorial Sloan-Kettering Cancer Centre w Nowym Jorku, jednego z najlepszych na śwecie szpitali onkologicznych. Proszę wybrać nomogram Kattana właściwy dla pańskiego leczenia, wpisać swoje wyniki PSA, histopatologii i kliniczne, a program policzy panu szanse uniknięcia wznowy. Za nomogramami Kattana stoi kawał rzetelnej roboty badawczej najlepszych onkologów i urologów USA. Dokladność predykcji jest +/- 8%. Są tam teź linki, które tłumaczą dokładnie jak zbierano dane.

Powoływanie się polskich lekarzy na piśmiennictwo bez podania jakie piśmiennictwo jest diabła warte, bo różne analizy na różnych populacjach pacjentów się opierają. Główna zasługa badawcza Kattana to model statystyczny i standaryzacja wyników, na jakich operaja się jego nomogramy.

Pozdrawiam, i niech pan napisze co panu wyszło.
KANGUR 2007 (Australia), ur.1954
zero objawów; VIII/2007 PSA 6,0; biopsja; diagnoza CaP cT2aNxMx, Gl.7 (3+4);
1/XI/2007 załonowa prostatektomia radykalna+PLND, wariant oszczędzający wiązki nerwowo-naczyniowe
Histopatologia pooperacyjna: pT2cN0Mx, Gl.7 (3+4);
PSA nieoznaczalne od 8 tyg. po operacji (wtedy – poniżej progu czułości analitycznej 0,04, teraz – poniżej progu czułości analitycznej 0,01)

lipiec 2022 - PRAWIE 15 LAT PO PROSTATEKTOMII, PSA NADAL NIEOZNACZALNE
(tzn.poniżej progu czułości analitycznej mojego laboratorium, czyli 0,01 ng/ml)
Cała historia, opisana współcześnie, jest pod: http://forum.gazeta.pl/forum/w,37372,72041707,,Prostata_australijska.html?v=2
Awatar użytkownika
kangur__2007
 
Posty: 2320
Rejestracja: 27 wrz 2008, 15:39
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: mrakad » 30 wrz 2008, 16:33

Trochę znam australijską służbę zdrowia. Mój brat w 1980 roku wyemigrował do Melbourne i tam zmarł w 2004 roku na raka. Była to ewidentnie jego wina.
Do lekarza poszedł dopiero gdy zaczął mu dotkliwie dolegać bark. Z tego co wiem nie dało się już określić guza pierwotnego. Zmarł po kilku miesiącach od diagnozy.

Stronę mskcc znam. Kalkulator nie do końca przystaje do naszej rzeczywistości. Amerykanie nie dopuszczają do siebie myśli, że chory może
dostać dawkę promieniowania mniejszą od 64.8 Gy (ja dostałem 54.6 i kalkulator takiej wielkości nie przyjmuje). Dla mnie przydatny jest jedynie
kalkulator Pre-Treatment.

Wstawiłem co się dało i wyniki mam takie:

łagodny nowotwór: nie liczy bo początkowe PSA ponad 20
prawdopodobieństwo ograniczenia nowotworu do organu: 13%
prawdopodobieństwo wycieku poza torebkę: 77%
nacieki na torebki nasienne: 49%
zajęcie węzłów chłonnych: 29%
przeżycie po prostatektomii (nie dotyczy): 5 lat = 60%, 10 lat = 50%
prawdopodobieństwo przeżycia 5 lat bez wznowy po RT: 8%
prawdopodobieństwo braku przerzutow w ciągu: 5 lat = 21%, 8 lat = 33%

Z badań wynika, że jest naciek na torebkę stercza ale jeszcze nie poszło dalej (na ile można to zobaczyć w badaniach obrazowych).
Jak widać przewidywania nie są całkiem beznadziejne.

Mrakad
Mrakad Obrazek

Ur. I-1953. VIII.2007 PSA 29.65, IX.2007 biopsja - Adenocarcinoma prostatae, G3, Gleason 7 (3+4) cT3aNxM0, Apo-Flutam i Diphereline. II 2008 RTRT fotony x 15 MV, dawka 5460 cGy/g/21 fr w ciągu 29 dni. Zoladex 10.8 co trzy miesiące. PSA: IV-2008 0.11, VII-2008 0.1, X-2008 0.08 I-2009 0.04 IV-2009 0.03 VII-2009 0.02 X-2009 0.01 XII-2009 0.02 III-2010 0.02 VI-2010 0.01 X-2010 0.01 I-2011 0.01 HT zakończona! co pół roku VII-2011 0.036, 19.XII.2011 0.029, 25.VI.2012 0.26, 2.IX.2012 0.15 11.III.2013 1.4 HT wznowiona! VI-2013 0.064 IX-2013 0.16, I-2014 0.18, III-2014 0.078, VI-2014 0.036 przerzut do kości krzyżowej, IX-2014 0.041, I-2015 0.036, IV-2015 0.033, VII-2015 0.041, XI-2015 0.032, II-2016 0.037, V-2016 0.038, VIII-2016 0.036, Zmiana Zoladexu na Eligard

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher. (niem.)
Albert Einstein
Awatar użytkownika
mrakad
 
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2008, 18:47
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: RaKaR-szef forum » 01 paź 2008, 14:37

Wczoraj wieczorem,po przeczytaniu wszystkich postów,postanowiłem dowiedzieć więcej na 2 tematy ;
1) Pozytywne myślenie w leczeniu nowotworów
2) Nowe leki na raka prostaty
natomiast 3 temat sam wyszedł w wyniku przerabiania ww. tematów.W nocy,po północy zacząłem pisać posta.Z mozołem pisałem 1,5 godz. i gdy miałem zakończyć,coś typu szast,prast i strona zamknęła się,bez możliwości odzyskania tekstu.Ależ żem się w****ł.A przygotowałem linki, odniesienia.

Zawsze powtarzam,że na sprawę można spojrzeć przynajmniej z dwóch stron.I nie ma tego złego,co by na dobre nie wyszło.Proponuję pow. tematy za'google'ać i czytać.Nie zmarnowałem czasu.Na dziś utwierdziłem się w przekonaniu,że jak dotąd jestem leczony prawidłowo.Ale po kolei.
Ad. 1) Dla mnie nie ulega wątpliwości,że należy pozytywnie myśleć,choćby dla własnego komfortu i bliskich.Wiem,nie każdemu to się to udaje.A czy ma to wpływ na wynik leczenia?Niektórzy twierdzą,że i owszem,ma.Dowiedziałem się np.,kto to jest jest refleksolog.Po nazwie sądziłem,że to refleksja po alkoholowym akcie kopulacyjnym,kiedy przychodzi otrzeźwienie.Można też się uśmiać,kiedy słucha się na filmiku bełkotliwą odpowiedź pani psychoterapeutki z Centrum Terapii SWPS na pytanie: "Czy rak prostaty może spowodować u chorego poczucie utraty męskości?".Normalnie odp. można zawrzeć w kilku słowach ale ta pani odpowiada około 5 min.Choć jestem za nauką,postępem i pracą,to jednak należy zastanowić się nad stosowanymi alternatywnymi,nie akademickimi metodami leczenia.Nie należy tego lekceważyć.
Ad. 2) Dobrze,że temat ten został tutaj zapodany.Choć nie uwielbiam słowa nadzieja,to tutaj lek o nazwie ~selol~ ,mnie osobiście daje dużą nadzieję.Po przeprowadzonych eksperymentach,np. na 78 letnim,nieuleczalnym prostatowcu,został on przywrócony do prawie zdrowych.I co ważne,podobno,nie zabiera on potencji.Przewiduje się,że za około 4 lat może on być wprowadzony do ogólnego stosowania.
Drugi lek ~abirateron~ wejdzie na rynek prawie na pewno,takie zapewnienia,za max. 3 lata.
I tutaj moja druga nadzieja,w moim leczeniu,póki co, bardzo optymistyczna.Cytat :"Innowacyjne działanie leku polega na tym,iż hamuje on wytwarzanie testosteronu nie tylko przez jądra ale i przez guza.Guz,jak wyjaśniają lekarze -może wytwarzać własny testosteron,a ten sprzyja rakowi".Dalsze wyjaśnienia potwierdzają praktycznie bezterminowe działanie.Minus - całkowita impotencja.

Na dzisiaj w większości preferuje się radykalne wycięcie gruczołu prostaty (z guzem) i to we wczesnym stadium.Badania dowodzą,ostatnio Skandynawów,iż mają one przewagę nad innymi radykalnymi metodami,jak radioterapia i innych,tj. przedłużają życie o 10%,w przeliczeniu około 3-5 lat.
Dlatego w przeważającej części,specjaliści zalecają prostatektomię.I tutaj rozumiem dylemat specjalistów.
Najprościej jest wyciąć,odciąć,wytrybować,przeprowadzić ekstrakcję etc.,bo to najmniejsze pooperacyjne komplikacje i zawsze można powiedzieć :zrobiliśmy, to co najlepsze dla pacjenta.Wiem,uogólniam ale taki jest mój wniosek po przeczytaniu tego wszystkiego.

Ostatni,dodatkowy temat,to statystyka.Jest ona wszechobecna i bez niej ani rusz.Ale jest też ona złudna,bowiem może się okazać,że ktoś już nie powinien żyć,a powinien być zdrowy jak rydz,choć jest bardzo schorowany,a inny statystycznie nie powinien być operowany.Na ten temat jest dużo żartów.

Polecam http://lekarzonkolog.pl

Leninowska zasada :"Dobrze jest ufać ale lepiej kontrolować" jest zawsze aktualna.Dlatego zapisany jestem na następne badania.

Bezcennego zdrowia Wszystkim życzę
Obrazek Trudno poważnie dyskutować z kimś pozbawionym poczucia humoru
2018 XV edycja Konkursu "Godni Naśladowania" wyróżniony POZARZĄDOWIEC GODNY NAŚLADOWANIA przez Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego
Ur.1949 T4NxMOGlx+x (klasyfikacja TNM wg. Pana prof. M. Roslana po cysteprostatektomii)
III'2007 PSA 8,28;biopsja Gl1+2!?;10/V/2007 limfadenektomia węzły b/z;IX'PSA 0,07;HT VIII-XII;RT XII'07-I'08 7400cGy/37frakcji;cTpN0M0
IV'2008 PSA 0,08; X’ TK ok XII' zastrzyki przeciwzakrzepicowe
I'2009 - XII' PSA 0,35 ng/ml - 0,60 ng/ml
I’2010 MRI ok, zastrzyki przeciwzakrzepicowe do IV’, III’ scyntygrafia & TRUSok, IX’ biopsja spartolona, VII' PSA 0,61;XII' 0,83;
VII'2011 1,03 T'2,33 MRI podejrzenie wznowy VIII’ biopsja- Sclerosis atrophicans prostatae;XI' MRI b/z - obserwować, PSA XI' 1,85;
V'2012 PSA 2,68 T 2,33;VII' 3,37 T'1,23;VII' PET-CT z octanem sugeruje proces nowotworowy; X' PSA 5,40;od X' Apo-Flutam 3x dziennie;po 1 mieś. PSA 1,28; 2 mieś. 1,05; 3 mieś. PSA 0,837;T 2,07
I'2013 zastrzyk Diphereline 11,25 mg na 3 mieś.; IV'2013 PSA 3,14 drugi Dipheriline+ Apo-flutam(zaniechany po 3,5 dniach);IV' w innym lab. PSA po 2 dniach 5,31, po 2 tyg. w swoim lab. PSA 1,92 ng/ml, T 0,19 ng/ml; VI' PET-CT z Choliną rak w obrębie stercza, VII' PSA 9,50 ng/ml, bikalutamid 50 mg * biopsja stercza = ogólnie Gleason 5+4, jeszcze w obrębie torebki (margines 0,2 mm); VIII' PSA 1,30 * T 1,51 bikalutamid 50mg; IX' Zmiana na Eligard PSA 0,85 przed BT IX/X' - 30 Gy=3x10;
I'2014 PSA 0,38 ng/ml {odstawiony bikalutamid}III' PSA 0,86{koniec działania Eligardu} IV' T 0,58 ng/ml*PSA 1,17 ng/ml; VI' T 2,35 & PSA 3,24;VII' T=2,25 & PSA 4,04* VIII' PSA 4,20 T 2,52 PET naciekanie na pęcherz, pęcherzyki nasienne, węzły chłonne| VIII' PSA 4,00 T 2,58 | IX' PSA 4,02 T 1,53 | XI' PSA 6,90 Apo-Flutam 2 tyg, po tym Eligard|
I'2015 PSA 1,65>II' PET-CT z choliną, praktycznie jak w roku poprz.>IV' PSA 8,83 ng/ml, T 1,69 ng/dl, zastosowano bikalutamid> 05' uretrotomia (pobrano próbki do badania histopatol.) V' PSA 1,10; VII' PSA 0,23 ng/ml; IX' 0,26 ng/ml, XI’ TURP, XI/XII' 0,35 ng/ml
I'2016 PSA 0,34 ng/ml, T 0,12 ng/dl / II/II'I PSA 0,41 ng/ml; IV' PSA 0,62 ng/ ml, T 0,23 ng/dl; VI' PSA 0,87 ng/ml, VII posiew ujemny(zaskoczenie), IX PSA 1,70 ng/ml; IX/X' PET-CT progresja, meta do węzła chłonnego biodrowego wspólnego prawego; X' PSA 1,66 ng/ml, T 0,17 ng/dl; XI' PSA 2,14 ng/ml; XII' PSA 3,03 ng/ml, T 0,104 ng/ml
I'2017 PSA 4,05 ng/ml, 08/02/2017 Urestomia, II/III'2017 4,88 ng/ml, IV/V'17 PSA 5,36 ng/ml, 1-31maja badanie kliniczne ARAMIS, 5 maja Eligard pół roku, V/VI PSA 6,74 ng/ml, VI/VII 7,28 ng/ml; VIII PSA 9,87 ng/ml, T 0,091ng/dl 24/VIII Xtandi, 19/IX PSA 2,21 ng/ml, 04/X Eligard 45, 16/X PSA 1,55 ng/ml, 13/XI PSA 1,80 ng/ml, 05/XII PSA 3,43 ng/ml, T 0,127L ng/ml,
I'2018 PSA 9,67 ng/m/; scyntygrafia kości wolne od meta; 22/I' PSA 8,08 ng/ml; 24/I' liczne nacieki; 26/I' ChT I wlew docetakselu (jeszcze 9), II'2018 TURBT (koagulacja), badanie histopato: rak prostaty + wykryto drobnokomórkowy rak neuroendokrynny; III/IV' Eligard 45: IV' MRI pęcherz, węzły, odbyt nacieki PSA 7,97 ng/ml; V' PSA 5,92 ng/ml; VI' PSA 3,22 ng/ml; 22/06 ostatni wlew, przerwano ChT; Opiody OxyContin20mg + Lyrica75mg; VIII' 2 mieś po ChT PSA 1,81 ng/ml; VIII'23 TK podobne do poprz.; X' PSA 6,44 ng/ml; XI' 4,01 ng/ml, 22.XI' Eligard na pół roku; XII PSA 3,63 ng/ml
I'2019 02.I.' PSA 4,69 ng/ml; PSA I/II 7,72 ng/ml; 22.I' PET-CT 18-F PSMA-1007; II/III PSA 6,50 ng/ml; III/IV PSA 2,93 ng/ml (inne lab.) od 15'III Xtandi do 10'VII; 29.IV PSA 1.70 ng/ml; 30.04 cysteprostatektomia badanie pooperac. histo-pato potwierdza raka drobnokomórkowego endokrynnego; 26'VI PSA 3,03 ng/ml; 09.07 - 11.09. ChT na drobnokomórkowca; RT 18-26.07.2019 napromienianie 5 kręgu 3 frakcje x 8 Gy = 24 Gy ;IX'10 PSA=12,61 ng/ml, CgA 28,20 ng/ml (ref. 100 ng/ml) TK 17.09.2019 w miąższu płuc pojawiły się liczne w większości jamkowe złośliwe zmiany ogniskowe; X'04 PSA=12,18 ng/ml, CgA 36,75 ng/ml ; 15'10 (i 27'IX)Biopsja ze wznowy guza miednicy - nowotworu nie znaleziono; od 16'X-30'XII Xtandi do 30'XII,18'XII PET-CT z choliną, 30'XII PSA 6,26 ng/ml
I'202002''I TK
Awatar użytkownika
RaKaR-szef forum
 
Posty: 10185
Rejestracja: 09 lip 2007, 10:09
Lokalizacja: Olsztyn
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: pyton » 27 paź 2008, 00:15

mrakad pisze:Ciekaw jestem co myślicie na temat tak zwanego pozytywnego myslenia. Wszyscy lekarze i nie tylko, powtarzają, że optymizm i pozytywne myślenie mają kapitalne znaczenie dla skutczności leczenia. Jestem optymistą, a mimo to w takę tezę nie wierzę. Jest to mit taki jak UFO. Wszyscy o nim słyszeli ale nikt nie widział. Doby temat na cherbatkę u cioci na imieninach.

Mrakad

W pozytywnym myśleniu pozytywne jest myślenie :)

Z tego myślenia jest Wasze forum :)
Tata 77 lat.PSA w 2001r. 7.31. Biopsja 2004r. G1. Dipherline(HT). Następnie Zoladex od 09/2008r i ostatnia dawka zoladex 1/06/2009. Radioterapia 5 tyg (10/08-11/09/2009). Obecnie przed I wizytą kontrolną po RT na której dostanie prawdopodobnie kontynuację zoldex. Scyntygrafia-brak przerzutów. Tomografia-naruszona torebka. Ostatnie PSA sty/2009 0,12. Wskazania: 3 lata HT.
pyton
 
Posty: 21
Rejestracja: 26 paź 2008, 23:32
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: mrakad » 27 paź 2008, 11:15

Witaj pyton,

czy sądzisz, że w negatywnym myślniu negatywne jest myślenie? Masło maślane. Myślenie jest zawsze
pozytywne. Bezmyślność jst straszna.

Nasze forum powstało raczej z chęci docierania do wiedzy i z potrzeby serca. W chorobie niewiedza
i samotność są równie straszne. (nie mam na myśli kataru!!).

Pozdrawiam,
Mrakad
Mrakad Obrazek

Ur. I-1953. VIII.2007 PSA 29.65, IX.2007 biopsja - Adenocarcinoma prostatae, G3, Gleason 7 (3+4) cT3aNxM0, Apo-Flutam i Diphereline. II 2008 RTRT fotony x 15 MV, dawka 5460 cGy/g/21 fr w ciągu 29 dni. Zoladex 10.8 co trzy miesiące. PSA: IV-2008 0.11, VII-2008 0.1, X-2008 0.08 I-2009 0.04 IV-2009 0.03 VII-2009 0.02 X-2009 0.01 XII-2009 0.02 III-2010 0.02 VI-2010 0.01 X-2010 0.01 I-2011 0.01 HT zakończona! co pół roku VII-2011 0.036, 19.XII.2011 0.029, 25.VI.2012 0.26, 2.IX.2012 0.15 11.III.2013 1.4 HT wznowiona! VI-2013 0.064 IX-2013 0.16, I-2014 0.18, III-2014 0.078, VI-2014 0.036 przerzut do kości krzyżowej, IX-2014 0.041, I-2015 0.036, IV-2015 0.033, VII-2015 0.041, XI-2015 0.032, II-2016 0.037, V-2016 0.038, VIII-2016 0.036, Zmiana Zoladexu na Eligard

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher. (niem.)
Albert Einstein
Awatar użytkownika
mrakad
 
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2008, 18:47
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: RaKaR-szef forum » 28 paź 2008, 10:45

Kłaniam się

Mój laptop-rzęch należało odświeżyć więc dałem go młodszemu koledze,by w ramach zdobywania doświadczenia,"podokręcał" co trzeba,bo mi sygnał WiFi rwał i często wywalało posta,którego z takim mozołem nieraz pisałem.

Dziś chcę dać głos w temacie I. udzielania pomocy i II. pocieszania na przykładach.

I.

Za dawnych "okrutnych" czasów PRL-u,prawie każdy zakład pracy posiadał ośrodek wypoczynkowy.
W tych ośrodkach czasami "wredny" peerelowski pracodawca organizował swoim "zniewolonym" pracownikom wypoczynek,zwany dziś spotkaniem (niemal obowiązkowym,spróbuj się wychylić) integracyjnym.
I zdarzyło się tak,iże smutna klasa pracująca grała w piłkę nad jeziorem,ostro się wzmacniając napojami,dla pobudzenia drzemiącej energii,którymi dzisiejsi integrowani równie dobrze,albo lepiej sobie radzą.Grali w piłkę podbijaną. Nagle źle odbita piłka potoczyła się w stronę jeziora.Puścił się za nią osobnik w moim dzisiejszym wieku i mojej dzisiajszej budowy.Chciał pokazać,że też potrafi jak Gorgoń i zastopuje turlającą się piłkę.Zrobił to tak niefortunnie,że padł wyjąc z bólu.Uczynni koledzy uznali,że trzeba mu tę nogę naciągnąć i będzie ok.Chcieli pomóc.Jeden trzymał za głowę,drugi o wadze super ciężkiej usiadł na tułów,jeden na uda a dwóch naciągnęło chorą nogę.Chory wrzeszczał,w pewnym momencie zamilkł.Zemdlał.A ja,stojący obok (wtedy jeszcze nie używający napojów) zauważyłem,że naciągana noga jest jakby dłuższa.Oczywiście karetka,pogotowie i noga do dziś jest ok.
A koledzy dalej na smutno pili za zdrowie kontuzjowanego kolegi.To byli dobrzy koledzy,nie byli obojętni na ból kolegi i pomagali jak umieli.


II

Kiedy miałem 6 lat zdechł mi chomik.Byłem bardzo smutny z tego powodu.Wieczorem przyszedł do mojego pokoju ojciec,aby mnie pocieszyć:
- Synku,śmierć nie jest straszna.To tak,jakby zamknąć oczy,zasnąć i już się nie obudzić.
Po tym powiedział dobranoc i zgasił światło.

Ten drugi to kawał.Mój ojciec był "niesłusznym" peerelowskim producentem rolnym.Kto by się zajmował takim gryzoniem jak chomik.Dość było myszy i czasami szczurów.Była to plaga tamtych.

Miłego dnia
Obrazek Trudno poważnie dyskutować z kimś pozbawionym poczucia humoru
2018 XV edycja Konkursu "Godni Naśladowania" wyróżniony POZARZĄDOWIEC GODNY NAŚLADOWANIA przez Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego
Ur.1949 T4NxMOGlx+x (klasyfikacja TNM wg. Pana prof. M. Roslana po cysteprostatektomii)
III'2007 PSA 8,28;biopsja Gl1+2!?;10/V/2007 limfadenektomia węzły b/z;IX'PSA 0,07;HT VIII-XII;RT XII'07-I'08 7400cGy/37frakcji;cTpN0M0
IV'2008 PSA 0,08; X’ TK ok XII' zastrzyki przeciwzakrzepicowe
I'2009 - XII' PSA 0,35 ng/ml - 0,60 ng/ml
I’2010 MRI ok, zastrzyki przeciwzakrzepicowe do IV’, III’ scyntygrafia & TRUSok, IX’ biopsja spartolona, VII' PSA 0,61;XII' 0,83;
VII'2011 1,03 T'2,33 MRI podejrzenie wznowy VIII’ biopsja- Sclerosis atrophicans prostatae;XI' MRI b/z - obserwować, PSA XI' 1,85;
V'2012 PSA 2,68 T 2,33;VII' 3,37 T'1,23;VII' PET-CT z octanem sugeruje proces nowotworowy; X' PSA 5,40;od X' Apo-Flutam 3x dziennie;po 1 mieś. PSA 1,28; 2 mieś. 1,05; 3 mieś. PSA 0,837;T 2,07
I'2013 zastrzyk Diphereline 11,25 mg na 3 mieś.; IV'2013 PSA 3,14 drugi Dipheriline+ Apo-flutam(zaniechany po 3,5 dniach);IV' w innym lab. PSA po 2 dniach 5,31, po 2 tyg. w swoim lab. PSA 1,92 ng/ml, T 0,19 ng/ml; VI' PET-CT z Choliną rak w obrębie stercza, VII' PSA 9,50 ng/ml, bikalutamid 50 mg * biopsja stercza = ogólnie Gleason 5+4, jeszcze w obrębie torebki (margines 0,2 mm); VIII' PSA 1,30 * T 1,51 bikalutamid 50mg; IX' Zmiana na Eligard PSA 0,85 przed BT IX/X' - 30 Gy=3x10;
I'2014 PSA 0,38 ng/ml {odstawiony bikalutamid}III' PSA 0,86{koniec działania Eligardu} IV' T 0,58 ng/ml*PSA 1,17 ng/ml; VI' T 2,35 & PSA 3,24;VII' T=2,25 & PSA 4,04* VIII' PSA 4,20 T 2,52 PET naciekanie na pęcherz, pęcherzyki nasienne, węzły chłonne| VIII' PSA 4,00 T 2,58 | IX' PSA 4,02 T 1,53 | XI' PSA 6,90 Apo-Flutam 2 tyg, po tym Eligard|
I'2015 PSA 1,65>II' PET-CT z choliną, praktycznie jak w roku poprz.>IV' PSA 8,83 ng/ml, T 1,69 ng/dl, zastosowano bikalutamid> 05' uretrotomia (pobrano próbki do badania histopatol.) V' PSA 1,10; VII' PSA 0,23 ng/ml; IX' 0,26 ng/ml, XI’ TURP, XI/XII' 0,35 ng/ml
I'2016 PSA 0,34 ng/ml, T 0,12 ng/dl / II/II'I PSA 0,41 ng/ml; IV' PSA 0,62 ng/ ml, T 0,23 ng/dl; VI' PSA 0,87 ng/ml, VII posiew ujemny(zaskoczenie), IX PSA 1,70 ng/ml; IX/X' PET-CT progresja, meta do węzła chłonnego biodrowego wspólnego prawego; X' PSA 1,66 ng/ml, T 0,17 ng/dl; XI' PSA 2,14 ng/ml; XII' PSA 3,03 ng/ml, T 0,104 ng/ml
I'2017 PSA 4,05 ng/ml, 08/02/2017 Urestomia, II/III'2017 4,88 ng/ml, IV/V'17 PSA 5,36 ng/ml, 1-31maja badanie kliniczne ARAMIS, 5 maja Eligard pół roku, V/VI PSA 6,74 ng/ml, VI/VII 7,28 ng/ml; VIII PSA 9,87 ng/ml, T 0,091ng/dl 24/VIII Xtandi, 19/IX PSA 2,21 ng/ml, 04/X Eligard 45, 16/X PSA 1,55 ng/ml, 13/XI PSA 1,80 ng/ml, 05/XII PSA 3,43 ng/ml, T 0,127L ng/ml,
I'2018 PSA 9,67 ng/m/; scyntygrafia kości wolne od meta; 22/I' PSA 8,08 ng/ml; 24/I' liczne nacieki; 26/I' ChT I wlew docetakselu (jeszcze 9), II'2018 TURBT (koagulacja), badanie histopato: rak prostaty + wykryto drobnokomórkowy rak neuroendokrynny; III/IV' Eligard 45: IV' MRI pęcherz, węzły, odbyt nacieki PSA 7,97 ng/ml; V' PSA 5,92 ng/ml; VI' PSA 3,22 ng/ml; 22/06 ostatni wlew, przerwano ChT; Opiody OxyContin20mg + Lyrica75mg; VIII' 2 mieś po ChT PSA 1,81 ng/ml; VIII'23 TK podobne do poprz.; X' PSA 6,44 ng/ml; XI' 4,01 ng/ml, 22.XI' Eligard na pół roku; XII PSA 3,63 ng/ml
I'2019 02.I.' PSA 4,69 ng/ml; PSA I/II 7,72 ng/ml; 22.I' PET-CT 18-F PSMA-1007; II/III PSA 6,50 ng/ml; III/IV PSA 2,93 ng/ml (inne lab.) od 15'III Xtandi do 10'VII; 29.IV PSA 1.70 ng/ml; 30.04 cysteprostatektomia badanie pooperac. histo-pato potwierdza raka drobnokomórkowego endokrynnego; 26'VI PSA 3,03 ng/ml; 09.07 - 11.09. ChT na drobnokomórkowca; RT 18-26.07.2019 napromienianie 5 kręgu 3 frakcje x 8 Gy = 24 Gy ;IX'10 PSA=12,61 ng/ml, CgA 28,20 ng/ml (ref. 100 ng/ml) TK 17.09.2019 w miąższu płuc pojawiły się liczne w większości jamkowe złośliwe zmiany ogniskowe; X'04 PSA=12,18 ng/ml, CgA 36,75 ng/ml ; 15'10 (i 27'IX)Biopsja ze wznowy guza miednicy - nowotworu nie znaleziono; od 16'X-30'XII Xtandi do 30'XII,18'XII PET-CT z choliną, 30'XII PSA 6,26 ng/ml
I'202002''I TK
Awatar użytkownika
RaKaR-szef forum
 
Posty: 10185
Rejestracja: 09 lip 2007, 10:09
Lokalizacja: Olsztyn
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: annddy » 11 mar 2011, 00:42

mrakad pisze:Nasze forum powstało raczej z chęci docierania do wiedzy i z potrzeby serca.


I tego się trzymajmy.
pozdro
annddy
Ur.1959 r.
PSA-9,34,biopsja -10 rdzeni -2 pozytywne w dwóch płatach -30%
Gleason 4+3,rak nie przekracza torebki.Stan kliniczny T2cNxMO.RP -25.04.2006
Histopatologia po operacji stan T3aN1M0 - margines obustronnie + ,węzły chłonne 3/4 +, pęcherzyki nasienne-czyste , Gleason 4+5.
HT od 05.2006, RT 06-08.2006r
PSA- 15.05.2006-0,38, 04.06.2006-0,10, 08.2006 <0,06 , 02.2009-<0.06,02.2010 - <0,008 10.2010 - 0,00 04.2011 - 0,00 11.2011 - 0,00 - Hormony - stop 02.12 - PSA <0,008 , 05.2012 - 0,00
08.12 -PSA<0,008; 12.12-PSA <0,008 , 03.13 -PSA<0,008 , 07.2013.- PSA -0,01 ; 09.2013 -PSA - 0,00 ;05.2014 -PSA-<0,008 =)
09.2014 -PSA-<0,008, 20.02.2015 - PSA-0,00, 09.2015 - PSA-0,007 :) ,T-4,05
Awatar użytkownika
annddy
 
Posty: 1075
Rejestracja: 15 cze 2008, 11:33
Lokalizacja: Wrocław
Blog: Wyświetl blog (0)


Wróć do POGADUCHY - ROZMOWY O WSZYSTKIM

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości

logo zenbox