Strona 20 z 23

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 30 mar 2016, 00:29
autor: dr Google
Po tego podobnych rewelacjach nie zdziwię się, jak ktoś ogłosi, że na rak gruczołu krokowego pomaga rak stercza.

Kawa pomaga mężczyznom. Zobacz, jak

http://www.fakt.pl/zdrowie-i-fitness/ka ... 21362.html

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 06 kwie 2016, 05:45
autor: stanis
W codziennej praktyce najczęściej spotykamy się z obrzękami limfatycznymi wtórnymi, które dotyczą dużej grupy pacjentów leczonych onkologicznie. Dochodzi do nich najczęściej na skutek uszkodzenia układu limfatycznego (naczyń, węzłów chłonnych) w wyniku urazu lub w trakcie operacji chirurgicznej czy radioterapii. Powodem zatrzymania przepływu może być również ucisk guza nowotworowego na naczynia. Postęp medycyny zmierza w kierunku zminimalizowania ryzyka występowania obrzęków u pacjentów onkologicznych. Dzięki zastosowaniu bardziej precyzyjnych i mniej rozległych zabiegów operacyjnych, ograniczeniu do minimum obszarów napromieniania guzów czy zastosowaniu np. procedury węzła wartowniczego (usunięcie pierwszych 1-3 węzłów chłonnych na drodze spływu chłonki w celu sprawdzenia obecności przerzutów, bez konieczności usuwania wszystkich węzłów chłonnych) udaje się zminimalizować ryzyko występowania obrzęku limfatycznego. Wiele zależy również od samego pacjenta i od jego postępowania w trakcie i po zakończeniu terapii.

źródło: http://www.zwrotnikraka.pl/kompleksowa- ... obrzekiem/

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 07 kwie 2016, 21:02
autor: stanis
50 tys. zł za dorosłych i 73 tys. zł w przypadku dzieci – tyle NFZ będzie płacił jedynemu w Polsce Centrum Cyklotronowemu w krakowskich Bronowicach za naświetlanie części nowotworów wiązką protonów. Dziennikarz RMF FM poznał długo wyczekiwaną wycenę protonoterapii przygotowaną przez Agencję Oceny Technologii Medycznych. To mniej niż oczekiwał krakowski instytut.

Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/malopolskie/new ... aign=other

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 14 kwie 2016, 20:58
autor: bela71
Eksperymentalna metoda podtrzymywania hormonozależności/przełamywania powstającej hormonoopornosci: Dwubiegunowa terapia androgenowa (Bipolar Androgen Therapy, BAT)
Pacjenci na ADT (analog LHRH) otrzymywali raz w miesiącu dużą dawkę testosteronu wspomaganą etopozydem. Po trzech miesięcznych cyklach etopozyd odstawiano. Rezultaty interesujące.

Sprawozdanie z badań klinicznych (16 pacjentów po 1-13 lat na ciągłej ADT z małym obciążeniem przerzutami)
Effect of bipolar androgen therapy for asymptomatic men with castration-resistant prostate cancer: Results from a pilot clinical study. Michael T. Schweizer et al.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4507510/

Streszczenie popularne:
Bipolar androgen therapy may be new option for hormone-sensitive prostate cancer
http://www.oncologypractice.com/special ... b859b.html

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 04 maja 2016, 08:03
autor: wlobo135
Zespół naukowców z The Institute of Cancer Research w Londynie odkrył, nowy lek Hsp90 na raka.
Wyniki badań sugerują, że inhibitory Hsp90 mogą być skuteczne w przypadkach nowotworów prostaty, które stają się oporne na leczenie. Na obecnym etapie są to tylko badania na myszach. Jest to długa droga, aby przejść przez badania kliniczne i zgody organu regulacyjnego, zanim będzie mógł być przepisywany pacjentom ale zapala się nam kolejne światełko w tunelu.

http://www.icr.ac.uk/news-archive/new-c ... te-cancers

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 06 maja 2016, 13:18
autor: Mariolek68
a ja znalazłam takie coś:


Co z podgrzewaniem ciała za 1750 złotych? Biznes ma się dobrze

Działy: Aktualności
Źródło: BL/KL, Gazeta Wyborcza|05.05.2016

W październiku wydawało się, że jest po kłopocie o nazwie „hipertermia onkologiczna”. Wydawało się, bo w miejscu "Polskiego Instytutu Hipertermii Onkologicznej" od kilku miesięcy działa przychodnia „Biała Onkologia”, która robi to samo, co niechlubny poprzednik.
Na czym polega ta działalność? Jak wyjaśniają specjaliści "ośrodki hipertermii" realizują odpłatne usługi, reklamując je jako skuteczną i nieszkodliwą metodę leczenia wszystkich nowotworów. Przychodnie oferują pacjentom onkologicznym hipertermię ogólnoustrojową (podgrzewanie całego ciała), sugerując, że pomoże im to pokonać raka. Jeden taki zabieg kosztuje od 1000 do 1800 złotych.

- Onkologia wykorzystuje hipertermię, ale w bardzo wąskim zakresie, ponieważ dowody naukowe na jej wspomagające działanie są nieliczne i dotyczą tylko kilku nowotworów – mówi profesor Jacek Jassem. Podkreśla również, że hipertermia nie jest samodzielną metodą leczenia nowotworów, tak jak chirurgia, radioterapia czy chemioterapia.

O tym pacjenci kuszeni przez ośrodki hipertermii najczęściej nie mają pojęcia. Płacą i mają nadzieję. Po protestach środowiska onkologów i ostrzeżeniach mediów jesienią ubiegłego roku część ośrodków zamknęła podwoje. Nie na długo.

- Przychodnia Biała Onkologia działa w bezpośrednim sąsiedztwie Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku przy ul. Dębinki od kilku miesięcy. Oferuje zabiegi z ogólnoustrojowej hipertermii leczniczej, czyli ogrzewania całego ciała. Koszt jednego zabiegu to 1750 zł, do tego jeszcze trzeba doliczyć konsultację onkologiczną za 150 zł. Jak czytamy na stronie internetowej przychodni, "hipertermia zwiększa skuteczność chemioterapii i radioterapii, systematycznie uszkadza białka i nici DNA nowotworu, obniża ryzyko powstawania przerzutów oraz działa przeciwbólowo" – pisze „Gazeta Wyborcza”.

- To pseudomedyczna instytucja - komentuje znany onkolog prof. Jacek Jassem.

Dziennikarze gazety przeprowadzili śledztwo. Co z niego wyniknie? Być może niewiele. Bo choć metoda nie jest uznawana za skuteczną, szkodliwa również nie jest. Jak placebo. Żaden z pacjentów jeszcze się na przychodnię nie poskarżył. Pierwszą reakcją na dziennikarskie śledztwo jest zlecenie kontroli przez Ministerstwo Zdrowia.

http://www.termedia.pl/mz/Co-z-podgrzew ... 21851.html

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 07 maja 2016, 00:29
autor: wlobo135
Witaj Mariolek, takich instytutów jak ten o którym piszesz jest w Polsce i na świecie mnóstwo. Od człowieka zagrożonego śmiertelną chorobą łatwo wyciągnąć ogromne pieniądze, obiecując mu wyzdrowienie, więc spryciarze nie odpuszczają. Jest gorzej, są instytuty których leczenie pogarsza zdrowie pacjenta a nawet były wypadki śmierci. Mam na myśli między innymi , instytuty leczące raka metodą Gersona. O wynikach badań które udowodniły nieskuteczność metody Gersona jest napisane w anglojęzycznej Wikipedii https://en.wikipedia.org/wiki/Max_Gerson Najgorsze jest to, że ci spryciarze są całkowicie bezkarni. Sam się o tym przekonałem próbując bezowocnie zaalarmować opinię publiczną działalnością oszustów działających pod nazwą Instytut Naukowo-badawczy Imienia Profesora Lorenca w Krakowie.
Niedawno w anglojęzycznej Wikipedii trafiłem na listę niesprawdzonych i nieskutecznych metod leczenia raka. https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_u ... treatments Wierzyć się nie chce w co ludzie uwierzą w obliczu śmiertelnej choroby.

Re: Biopsja prostaty - koszmar patologa

Nieprzeczytany post: 04 cze 2016, 23:56
autor: wlobo135
Badanie krwi ( Płynna biopsja ctDNA) może zastąpić biopsję .
Na dorocznym zjeździe American Society of Clinical Oncology (ASCO) przedstawiono wyniki bardzo dużego badania nad zmianami DNA krwi pacjentów dotkniętych rakiem.W badaniu naukowcy pobrali próbki krwi od ponad 15.000 pacjentów, grupy, które obejmowały 50 różnych rodzajów raka. Potem porównali informacje z tych próbek krwi z informacjami z próbek biopsji guza. Badacze stwierdzili, że 94% do 100% zmian genetycznych, w próbkach krwi obserwowano również w tkance nowotworowej. Ustalono że badanie krwi może zastąpić zarówno biopsję jak i w przypadku CAP ocenę rozwoju choroby ocenianą dotychczas na podstawie PSA.
http://ecancer.org/news/9530-asco-2016- ... umours.php

Re: Biopsja prostaty - koszmar patologa

Nieprzeczytany post: 05 cze 2016, 01:01
autor: zosia bluszcz
wlobo135 pisze:Badanie krwi ( Płynna biopsja ctDNA) może zastąpić biopsję .
Na dorocznym zjeździe American Society of Clinical Oncology (ASCO) przedstawiono wyniki bardzo dużego badania nad zmianami DNA krwi pacjentów dotkniętych rakiem.W badaniu naukowcy pobrali próbki krwi od ponad 15.000 pacjentów, grupy, które obejmowały 50 różnych rodzajów raka. Potem porównali informacje z tych próbek krwi z informacjami z próbek biopsji guza. Badacze stwierdzili, że 94% do 100% zmian genetycznych, w próbkach krwi obserwowano również w tkance nowotworowej. Ustalono że badanie krwi może zastąpić zarówno biopsję jak i w przypadku CAP ocenę rozwoju choroby ocenianą dotychczas na podstawie PSA.
http://ecancer.org/news/9530-asco-2016- ... umours.php



Wlodek,

Tak wlasnie powstaje dezinformacja.

Twoj tytul (post oryginalnie zamieszczony w watku dot. biopsji prostaty, skąd go przenioslam tutaj):
Badanie krwi (Płynna biopsja ctDNA) może zastąpić biopsję



Prawdziwy tytul:
ASCO 2016: Liquid biopsy may help guide treatment decisions for advanced solid tumours
czyli
Plynna biopsja pomoze w podejmowaniu decyzji dot. leczenia guzow litych w stadium zaawansowanym.


Cytat z artykulu:

Liquid Biopsy as an Alternative to Tissue Biopsy

A liquid biopsy can be used periodically to monitor disease progression, response to therapy, and development of treatment resistance.

If a repeat test suggests that the cancer is getting worse or becoming resistant to treatment, doctors may be able to adjust the patient’s treatment plan.

Periodic liquid biopsy, which requires a simple blood draw, may be preferable to repeat tissue biopsy in terms of patient safety and convenience.

In addition, because genetic changes in ctDNA often occur before signs of tumour growth are apparent on a scan, liquid biopsy can help doctors adjust treatment sooner.

Liquid biopsy has another important advantage over tissue biopsy.

The genetic changes that drive tumour growth often differ in different parts of the tumour.

Because tissue biopsy removes only small pieces of the tumour, key mutations can be missed, depending on what area of the tumour is sampled.

Analysis of ctDNA provides information on all the different genetic changes that may be present in the tumour




Piszesz:
Ustalono że badanie krwi może zastąpić zarówno biopsję jak i w przypadku CAP ocenę rozwoju choroby ocenianą dotychczas na podstawie PSA.


W oryginalnym tekscie nie ma pol slowa na temat CaP.
Ale jesli nawet ta plynna biopsja, w przypadku raka prostaty, mozliwi lepsze monitorowanie choroby w zaawansowanym stadium (i ewentualne dobieranie lekow), to nie zastapi ona klasycznej biopsji, sluzacej do okreslenia lokalnego zaawansowania CaP, szczegolnie przed podjeciem decyzji o leczeniu radykalnym.

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 09 cze 2016, 08:07
autor: dr Google

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 13 cze 2016, 22:09
autor: Marzena

Re: Info IO Gliwice (1)

Nieprzeczytany post: 14 paź 2016, 20:38
autor: starys
Nowoczesne technologie w walce z nowotworami w IO w Gliwicach

http://katowice.tvp.pl/27139687/nowocze ... owotworami

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 18 lis 2016, 18:44
autor: stanis
Co ma zrobić pacjent, któremu odebrano nadzieję?

Czy może uciec przed wyrokiem? Czy badania kliniczne to właśnie drzwi, którymi może uciec? Tak właśnie robią już od dawna amerykańscy pacjenci. Korzystają z leków dla Polaków niedostępnych. O nowoczesnym leczeniu raka płuca w naszym kraju i o szansie jaką dla pacjentów są badania kliniczne rozmawiamy z profesorem Dariuszem Kowalskim z Centrum Onkologii – Instytutu M. Skłodowskiej – Curie w Warszawie.

Cały obszerny artykuł tutaj : http://www.medonet.pl/magazyny/rak-pluc ... 532,2.html

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 26 lis 2016, 00:45
autor: szef admin
Rak. Po co rzucać palenie, skoro już zachorowałam?
http://wyborcza.pl/TylkoZdrowie/7,13747 ... rects=true

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 09 gru 2016, 05:22
autor: RaKaR-szef forum

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 09 gru 2016, 13:13
autor: zosia bluszcz
Polski tytul artykulu jest mylacy.
W dodatku autor nawet nie pofatygowal sie by podac zrodlo informacji.


New evidence links inflammation and increased prostate cancer risk | UCLA

The study furthers researchers’ understanding of the role that inflammation, progenitor cells and the CD38 gene play in the development of prostate cancer, and these findings can help lead to the development of improved treatments and screening methods for the disease.

http://newsroom.ucla.edu/releases/ucla- ... ancer-risk

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 11 gru 2016, 20:32
autor: dowalki
Źródło: Gazeta Wyborcza, Tylko zdrowie, 2.12.2016

Tytuł: Granat dobry na stres i erekcję. Jak go jeść?

Autor: Hanna Stolińska-Fiedorowicz (dietetyczka z Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie), not. Ewa Tomkowska

Kluczowe fragmenty: "[...] Działa na wszystkie naczynia krwionośne, wpływa więc korzystnie także na ukrwienie prącia, dlatego przeciwdziała problemom z erekcją. [...] Granat ma także właściwości przeciwnowotworowe. Składniki obecne w owocu mają zdolność zapobiegania chorobom nowotworowym i hamują ich rozwój. W 2006 r. urolodzy z University of California opublikowali badania pokazujące, jak sok z granatu przeciwdziała rozwojowi raka prostaty. Naukowcy zbadali pacjentów onkologicznych, którzy po naświetlaniu lub przebytej operacji mieli wciąż rosnący poziom PSA, czyli markera wzrostu lub ponownego wystąpienia guza. Podawano im 227 g soku z granatu dziennie i wyniki badania były niesamowite – znacząco zwiększył się wskaźnik śmiertelności komórek nowotworowych. [..]"

Spieram się z mężem, jak należy jadać granat - on wypluwa maleńkie pestki ze środka, bo twierdzi, że są niezdrowe, ja zjadam wszystko. Oboje lubimy też sok z granatów, ale nie wiem, czy ma on jakieś witaminy, czy to już raczej tylko taki smaczny napój? - zapytała nas pani Renata. Nasza ekspertka Hanna Stolińska-Fiedorowicz radzi

Granat to prawdziwa bomba zdrowotna. Cenne związki znajdują się w różnych częściach owocu: skórce, nasionach i osnówce. Ilość wartości odżywczych zależy głównie od odmiany, warunków uprawy, klimatu, dojrzałości i sposobu przechowywania owocu.

Granat warto jeść z pestkami, ponieważ są źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-6. Ale oczywiście sam miąższ ma więcej składników odżywczych niż pestki.

A produkowany z granatów fermentowany sok jest nawet zdrowszy od samego owocu. Ma o 75 proc. więcej polifenoli niż sam owoc. Sok z granatu ma silniejsze działanie przeciwutleniające niż czerwone wino, jagody, żurawina i zielona herbata.

Dlaczego polifenole są takie ważne? Są to substancje, które chronią nas przed różnymi chorobami. Po pierwsze, zwalczają stany zapalne w organizmie powstające na skutek wirusowych i bakteryjnych infekcji. Granat wzmacnia więc naszą odporność w okresie jesienno-zimowym, czyli w czasie, kiedy sezon na wiele owoców bogatych w polifenole już minął. Działa także na wiele rodzajów wirusów i bakterii. Badanie z 2006 r. opublikowane w piśmie „Brazilian Dental Journal” wykazało, że doustny preparat z granatu zapobiega wzrostowi różnych bakterii w jamie ustnej. Skuteczniej hamował tworzenie się płytki nazębnej niż przeciwbakteryjny lek – mikonazol. Zalecam więc przy zakażeniach bakteryjnych jamy ustnej wypłukanie jej właśnie sokiem z granatu.

Polifenole to też silne czynniki przeciwmiażdżycowe. Granat dzięki nim blokuje namnażanie się blaszki miażdżycowej w naczyniach krwionośnych. Naukowcy z Iranu przez cztery tygodnie podawali pacjentom 800 mg oleju z granatu. Zauważono u tych pacjentów silny spadek stężenia triglicerydów we krwi. Sok z granatu uniemożliwia też utlenianie się złego cholesterolu (LDL). Sok ten chroni nas więc świetnie przed chorobami układu krążenia.

Granat wzmacnia także nasze naczynia krwionośne, poprawia ukrwienie, zmniejszając ryzyko zawału serca, udaru mózgu i choroby niedokrwiennej serca. Działa na wszystkie naczynia krwionośne, wpływa więc korzystnie także na ukrwienie prącia, dlatego przeciwdziała problemom z erekcją.

Naukowcy zauważyli też, że u pacjentów po udarze, którzy pili dziennie (15 minut przed posiłkiem i po nim) 500 mg soku z granatu, poprawiło się dotlenienie mózgu. Badania pokazują również, że regularna suplementacja wyciągiem z granatu o 61 proc. zmniejszyła ilość skrzepów we krwi. Głównie dlatego, że granat ma zdolność do obniżania cytokin prozapalnych.

Granat ma także właściwości przeciwnowotworowe. Składniki obecne w owocu mają zdolność zapobiegania chorobom nowotworowym i hamują ich rozwój. W 2006 r. urolodzy z University of California opublikowali badania pokazujące, jak sok z granatu przeciwdziała rozwojowi raka prostaty. Naukowcy zbadali pacjentów onkologicznych, którzy po naświetlaniu lub przebytej operacji mieli wciąż rosnący poziom PSA, czyli markera wzrostu lub ponownego wystąpienia guza. Podawano im 227 g soku z granatu dziennie i wyniki badania były niesamowite – znacząco zwiększył się wskaźnik śmiertelności komórek nowotworowych.

Granat obniża także ryzyko nowotworów jelita, płuca i piersi.

Ma też zdolność blokowania alfa-glukozydazy. Potrafi więc obniżyć stężenie glukozy we krwi. Owoc redukuje także uczucie łaknienia. Dlatego zalecam go tym, którzy właśnie są na diecie.

Świetny jest również dla osób zestresowanych. Polifenole walczą ze skutkami stresu i działają odprężająco.

Granat może być pomocny przy biegunkach, bo podobnie jak jagody ma działanie zapierające.

Jest bogaty w różne składniki mineralne. Ma wiele żelaza, którego potrzebujemy np. do odpowiedniego działania układu nerwowego i produkcji hemoglobiny. Regularne spożywanie granatu zalecam więc szczególnie kobietom w ciąży i chorym na anemię. Jest to również wysoka dawka magnezu, który wzmacnia nasze mięśnie. Ma też dużo potasu odpowiedzialnego za regulację gospodarki wodnej organizmu, kontrolę ciśnienia i pracę nerek.

Odradzam mieszanie soku z granatu lub samego owocu z produktami mlecznymi i tłuszczami zwierzęcymi, ponieważ zmniejszają one przyswajalność polifenoli. Najlepiej sok z granatu pić między posiłkami albo 15 minut przed jedzeniem bądź po nim, dzięki temu jego działanie będzie silniejsze.

Nasiona granatu są używane do tłoczenia oleju. Bogaty jest on w kwasy omega-6, które obniżają poziom cholesterolu, zarówno tego dobrego (HDL), jak i złego (LDL), a także usprawniają pracę naszego układu nerwowego. Nie można jednak z jego spożyciem przesadzać, bo najcenniejszymi kwasami są omega-3 obecne np. w siemieniu lnianym lub oleju rzepakowym.

Jeśli zdecydujemy się na picie codziennie soku z granatu, to podczas kupowania zwracajmy uwagę na etykiety. Do niektórych soków dodawany jest cukier lub inne owoce, np. banan. Sok z granatu bez dodatków powinien być cierpki, podobnie jak sok z żurawiny. Taki jest najlepszy dla naszego zdrowia.

Granat nadaje się także do stosowania zewnętrznego – jako okład łagodzący oparzenia.

Re: Pomoc dla chorych onkologicznie i ich rodzin

Nieprzeczytany post: 15 gru 2016, 11:04
autor: RaKaR-szef forum
Udało się opóźnić proces przerzutów nowotworowych
http://onkologia.esculap.com/news/14614 ... otworowych

WST11 Vascular Targeted Photodynamic Therapy Bad.I/II fazy

Nieprzeczytany post: 21 gru 2016, 10:26
autor: Robert
Na razie są to tylko badania, ale lek wykorzystujący bakterie z oceanicznego dna spowodował całkowitą remisję raka prostaty u połowy pacjentów. Więcej http://www.rynekzdrowia.pl/Badania-i-rozwoj/Morskie-bakterie-przelomem-w-leczeniu-raka-prostaty,168562,11.html

WST11 Vascular Targeted Photodynamic Therapy Bad.I/II fazy

Nieprzeczytany post: 21 gru 2016, 11:06
autor: zosia bluszcz
Przelom w leczeniu raka prostaty? <= Tak brzmial (bez znaku zapytania) oryginalny, zwodniczy, tytul watku, ktory zostal zmieniny na obecny. zb
Doprawdy?

To bylo badanie I-szej i II-giej fazy na 30 (slownie: 30 pacjentach) z rakiem prostaty o malej objetosci, skupionym w jednym placie, Gleason 3+3, ktory kwalifikowalby sie do active surveillance.



Final Results of a Phase I/II Multicenter Trial of WST11 Vascular Targeted Photodynamic Therapy for Hemi-Ablation of the Prostate in Men with Unilateral Low Risk Prostate Cancer Performed in the United States.
Taneja SS1, Bennett J2, Coleman J3, Grubb R4, Andriole G4, Reiter RE5, Marks L5, Azzouzi AR6, Emberton M7.
Author information

Abstract
PURPOSE:
Vascular targeted photodynamic therapy with WST11 (TOOKAD® Soluble) is a form of tissue ablation that may be used therapeutically for localized prostate cancer. To study dosing parameters and associated treatment effects we performed a prospective, multicenter, phase I/II trial of WST11 vascular targeted photodynamic therapy of prostate cancer.
MATERIALS AND METHODS:
A total of 30 men with unilateral, low volume, Gleason 3 + 3 prostate cancer were enrolled at 5 centers after local institutional review board approval. Light energy, fiber number and WST11 dose were escalated to identify optimal dosing parameters for vascular targeted photodynamic therapy hemi-ablation. Men were treated with photodynamic therapy and evaluated by posttreatment magnetic resonance imaging and biopsy. Prostate specific antigen, light dose index (defined as fiber length/desired treatment volume), toxicity and quality of life parameters were recorded.

RESULTS:
After dose escalation 21 men received optimized dosing of 4 mg/kg WST11 at 200 J energy.
On posttreatment biopsy residual prostate cancer was found in the treated lobe in 10 men, the untreated lobe in 4 and both lobes in 1.
At a light dose index of 1 or greater with optimal dosing in 15 men 73.3% had a negative biopsy in the treated lobe.
Six men undergoing retreatment with the optimal dose and a light dose index of 1 or greater had a negative posttreatment biopsy.

Minimal effects were observed on urinary and sexual function, and overall quality of life.

CONCLUSIONS:
Hemi-ablation of the prostate with WST11 vascular targeted photodynamic therapy was well tolerated and resulted in a negative biopsy in the treated lobe in the majority of men. Dosing parameters and the light dose index appear related to tissue response as determined by magnetic resonance imaging and biopsy. These parameters may serve as the basis for further prospective studies.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27291652

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 21 gru 2016, 21:00
autor: zorientowany

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 21 gru 2016, 23:54
autor: bela71
... i publikacja naukowa na podstawie której powstał powyższy artykuł:
225 Ac-PSMA-617 for PSMA-Targeted a-Radiation Therapy of Metastatic Castration-Resistant Prostate Cancer
http://www.c-ad.bnl.gov/esfd/Particle%2 ... HERAPY.pdf

... oraz wcześniejsze artykuły ze strony prostatecancerinfolink o eksperymentach z aktynem-225 i lutetem-177 z odnośnikami do badań i publikacji
https://prostatecancerinfolink.net/2016 ... -psma-617/
https://prostatecancerinfolink.net/2016 ... an-update/
https://prostatecancerinfolink.net/2015 ... xt-xofigo/ - w tym ostatnim porównanie działania lutetu-177 i radu-223, włącznie z zestawieniem wad i zalet

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 30 gru 2016, 22:56
autor: dowalki
Źródło: Gazeta Wyborcza, Tylko zdrowie, 30.12.2016

Tytuł: Dlaczego w Polsce łatwiej umrzeć na raka?

Autor: Elżbieta Cichocka, Akar

Kluczowe fragmenty: "[...] Na 100 Polaków ze zdiagnozowanym rakiem prostaty pięć lat przeżyje 74, natomiast Finów – 95. [...] w leczeniu raka prostaty Litwa jest na poziomie Niemiec i Austrii. [...] Pacjenci chcieliby wiedzieć, gdzie się powinni udać ze swoją chorobą i kto leczy najlepiej. Dostęp do takich oficjalnych rankingów mają choćby Norwegowie. [...]"

Na 100 Polaków ze zdiagnozowanym rakiem prostaty pięć lat przeżyje 74, natomiast Finów – 95. W raku pięcioletnie przeżycia to miernik skuteczności leczenia. Teraz, dzięki jednolitej metodologii, można porównać ze sobą poszczególne kraje. Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego zestawił statystyki dotyczące dziewięciu rodzajów nowotworów u dorosłych – żołądka, okrężnicy, odbytnicy, płuca, piersi, szyjki macicy, jajnika, prostaty i białaczek – w 31 krajach. Generalnie najlepsze wyniki mają kraje zachodniej Europy, które poświęcają kilkakrotnie więcej pieniędzy na leczenie każdego obywatela.

Zaskakujące jest jednak to, że można mieć dobre wyniki w leczeniu jakiegoś raka mimo wyraźnie niższych nakładów. I tak np. w leczeniu raka piersi Czechy są na poziomie Wielkiej Brytanii i Irlandii, w leczeniu raka szyjki macicy Rumunia i Słowenia osiągnęły poziom Włoch i Szwecji, w leczeniu raka prostaty Litwa jest na poziomie Niemiec i Austrii.

W całym zestawieniu Polska plasuje się na szarym końcu. Bo trudno się cieszyć z tego, że z leczeniem raka żołądka, szyjki macicy i jajnika gorzej niż u nas jest tylko w Bułgarii. Jedynym wyjątkiem jest leczenie białaczek u dorosłych. Okazuje się, że tu akurat mamy lepsze wyniki nawet niż w Wielkiej Brytanii czy Czechach. To dowód na to, że w organizacji leczenia w Polsce da się coś poprawić.

W Polsce dostęp do nowoczesnych, najdroższych leków jest trudniejszy niż w innych krajach naszego regionu. Nawet jeśli są refundowane, to pod niezwykle rygorystycznymi warunkami, które wykluczają wielu chorych. Wszystkie kraje borykają się z problemem rosnących kosztów terapii. Ale nie tylko leki są decydujące. Ważny jest czas wykrycia nowotworu. W Polsce zbyt często diagnoza pada dopiero wtedy, gdy choroba jest bardzo zaawansowana, niemożliwa do wyleczenia.

Pozytywną rolę mogą tu odegrać lekarze pierwszego kontaktu, czyli ci, których odwiedzamy z grypą. Mogliby kierować na badania profilaktyczne. Tak robią ich odpowiednicy w innych krajach. W Polsce błąd popełniony lata temu sprawił, że nie mają oni interesu w prześwietlaniu naszego zdrowia, bo oszczędność na badaniach jest jednocześnie ich dochodem. Zmiana sposobu opłacania tych lekarzy mogłaby ten błąd naprawić. Na razie o tym w Ministerstwie Zdrowia cisza.

Zmorą pacjentów są też kolejki. Od 2015 r. miały się skrócić dzięki tzw. zielonym kartom zapewniającym szybszą ścieżkę leczenia. Ale analiza wykonana na Śląskim Uniwersytecie Medycznym pokazuje, że sukces jest wirtualny – średni czas oczekiwania na rozpoczęcie leczenia z zieloną kartą to 73 dni, pacjenci z podejrzeniem raka, ale bez karty, czekają 89 dni. Przed „reformą” czekało się średnio 77 dni. Organizacja leczenia onkologicznego też jest więc do poprawki.

Inne kraje już zauważyły, że lepsze efekty leczenia mają szpitale wyspecjalizowane w poszczególnych rodzajach raka. Chodzi o to, by nie leczyć np. raka nerki tam, gdzie doświadczenie lekarzy w tej dziedzinie jest mniejsze, a sprzęt słabszy. Pacjenci chcieliby wiedzieć, gdzie się powinni udać ze swoją chorobą i kto leczy najlepiej. Dostęp do takich oficjalnych rankingów mają choćby Norwegowie. My wciąż tylko słyszymy zapowiedzi, że minister zdrowia będzie monitorował jakość szpitali. Teraz chory idzie tam, gdzie się dostanie, a to nie zawsze szczęśliwy traf.

By naprawić system, potrzebujemy kilku poważnych zmian. – Diagnoza musi być stawiana szybko, lekarze muszą pracować zespołowo, dostęp do specjalistów musi być łatwy, a system musi zbierać wszystkie dane o badaniach, statystyce zachorowań, skuteczności leczenia, by wykorzystać je do dobrego planowania – wylicza współtwórca reform angielskiej onkologii prof. Michael Peake.

Ale Szymon Chrostowski, prezes Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych, uważa, że ważny jest jeszcze jeden element – mentalność lekarzy: – Ją zmienić najtrudniej. Pacjenci często dowiadują się, co ich czeka, w przelocie, na szpitalnych korytarzach. Potrzebne są większa empatia i chęć współpracy. Bez nich reformowanie jest trudne. Na razie wdrażanie nowoczesnych procedur leczenia onkologicznego w polskich warunkach to jak próba zamontowania silnika mercedesa w „maluchu”.

Jak zorganizować leczenie? Co warto skopiować od innych? Rozmawialiśmy ze specjalistami z kilku krajów. Dziś w „Tylko Zdrowie” pierwsza część cyklu – jak leczy się raka w Norwegii

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 14 sty 2017, 11:07
autor: juliusz56

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 20 sty 2017, 11:49
autor: szef admin
Czy stres może być przyczyną chorób?!

http://www.forumneurologiczne.pl/artyku ... 19650.html

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 22 sty 2017, 19:21
autor: stanis
Onkolog kliniczny dr n. med. Jakub Żołnierek o raku prostaty.

Rozmowa m/in o badaniach przesiewowych, zaletach i wadach testu PSA, a także o wyborze pomiędzy urologiem czy onkologiem dyskutując na czym polega multidyscyplinarne podejście do pacjenta z rakiem prostaty.

link; http://polskalive.pl/podcasty-polskaliv ... -onkocafe/

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 22 sty 2017, 19:35
autor: dowalki
... na skutek nieprawidłowości w badaniu, pacjenci otrzymują błędne wyniki ...

Nadzór nad laboratoriami jest nieskuteczny

No to się nie dziwcie, jeśli PSA tu jest inne niż PSA tam...



Dzięki Dowalki.

Caly artykul mozna przeczytac teraz w wątku Polski system (?) opieki zdrowotnej

viewtopic.php?f=6&t=986&p=82065#p82065

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 26 sty 2017, 20:19
autor: jotewu
Wprawdzie nie jestem pełnoprawnym prostatykiem (mam "jedynie" BPH), ale to szkaradztwo męczy mnie już ładnych parę lat i coraz bardziej mam tego dosyć. Na chwilę obecną na szczęście nie ma potrzeby robienia operacji, ale przypadłość ta i tak bardzo utrudnia życie, a lekarz jedyne co potrafi zrobić, to zwiększyć dawkę leku.
Zastanawiałem się dlatego nad medycyną niekonwencjonalną. Poniżej zamieszczam filmik, na którym widać jak starszy gość przyrządza sobie jakąś leczniczą papkę. Już samo słownictwo w stylu "wasza prostata będzie usunięta" może zniechęcić, ale z drugiej strony czemu miałbym nie spróbować? Jaka jest wasza opinia na ten temat?

[youtube]xyz[/youtube]

Ten człowiek, jak sam mówi, faktycznie oszołomem jest, znany na youtube.
Proszę więcej nie umieszczać tu tak odkrywczych terapii leczniczych. Proszę przeczytać regulamin. Ostrzegłem.

Admin

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 26 sty 2017, 21:36
autor: bela71
Na temat sody / sody z melasą - taki miks daje pacjentowi nadzieję. I tylko nadzieję.
No, może jeszcze zgagę u niektórych wywołać.

Ten filmik co najmniej raz był już wyrzucany, chociaż wg mnie nadaje się do działu humor.

Jeżeli serio chcesz się zainteresować medycyną komplementarną (uzupełniajacą leczenie klasyczne), bardzo dobrą stronę ma Memorial Sloan Kettering Cancer Center - rzeczowo, tak bezstronnie jak się da, opisują różne środki ziołowe i nie tylko, przypisywane im właściwości, ostrzeżenia o interakcjach z innymi lekami i sytuacjach, w których podanie takiego środka może być niebezpieczne. Są też linki do opisów rzetelnych badań, takich ze sprawdzalnymi wynikami.

https://www.mskcc.org/cancer-care/treat ... rbs/search
Jest po angielsku, ale jeśli coś cię szczególnie zainteresuje, mogę pomóc.

Z suplementów powszechnie stosowanych przy BPH wymienia się najczęściej beta-sitosterol, ekstrakt z pyłku życicy trwałej (rajgrasu - rye grass pollen), wyciąg z kory śliwy afrykańskiej (pygeum), wyciąg z palmy sabałowej (saw palmetto), ekstrakt z nasion dyni i pokrzywę.

Re: Znalezione w internecie

Nieprzeczytany post: 03 lut 2017, 23:30
autor: wiatger
Główny zabójca ludzi
Z KRAJU: 2017-02-03 ŹRÓDŁO: ["PAP"]

Głównym zabójcą ludzi na świecie, w tym również Polaków, stają się choroby nowotworowe – alarmuje w związku z przypadającymi 4 lutego obchodami Światowego Dnia Walki z Rakiem prezes Polskiej Unii Onkologii dr Janusz Meder.
Dzień ten obchodzony jest w tym roku po raz 17. Ustanowiono go na Światowym Szczycie Walki z Rakiem w lutym 2000 r. w Paryżu. Od 2005 r. dzień walki z rakiem organizowany jest pod egidą Międzynarodowej Unii do Walki z Rakiem (UICC).
Prezes Polskiej Unii Onkologii dr Janusz Meder zwraca uwagę, że prognozy Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wskazują na podwojenie na świecie liczby nowych zachorowań na nowotwory w ciągu najbliższych 15-20 lat.
World Cancer Report prognozuje, że w 2025 r. liczba zachorowań na nowotwory wzrośnie z 14,1 mln do 19,3 mln rocznie, w 2030 – do 22 mln, a w 2035 – aż do 24 mln. Liczba rocznych zgonów na świecie przekroczyła już 8,2 mln.

Liczba zachorowań na choroby nowotworowe zwiększa się również w Polsce. Według Krajowego Rejestru Nowotworów liczba zachorowań na nowotwory złośliwe w Polsce w ciągu ostatnich trzech dekad wzrosła ponad dwukrotnie, osiągając w 2010 r. ponad 140 tys. przypadków. Obecnie roczna liczba zachorowań w naszym kraju przekroczyła 160 tys.
Według dr Joanny Didkowskiej z Centrum Onkologii w Warszawie, w 2025 r. nowotwory prawdopodobnie zostaną wykryte u około 180 tys. Polaków. „Będziemy mieli więcej zachorowań, więcej chorych i więcej zgonów z powodu chorób nowotworowych” – ostrzega.

„Apeluje się o zapewnienie równego dostępu obywateli wszystkich krajów świata do nowoczesnych kompleksowych świadczeń diagnostyczno-leczniczo-rehabilitacyjnych z zakresu onkologii, zgodnie z postępem wiedzy medycznej w oparciu o sprawnie funkcjonującą, wielodyscyplinarną sieć specjalistycznych ośrodków onkologicznych” – podkreśla prezes PUO.

Zdaniem prezesa PUO obecnie tylko co drugi chory na nowotwory w naszym kraju leczony jest na takim poziomie jak w ośrodkach onkologicznych w Europie Zachodniej. Pod względem pięcioletnich okresów przeżycia uzyskujemy od 10 do 15 punktów procentowych gorsze wyniki w leczeniu nowotworów w porównaniu do krajów zachodnich.
„Z wielką nadzieją oczekujemy na efektywną realizację następnego Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych w latach 2016-2024, ale jednocześnie przypominamy, że stanowi on jedynie część całościowej Strategii Walki z Rakiem w Polsce (Cancer Plan) przygotowanej w 2015 r. przez środowisko onkologów i przekazanej do dyspozycji ministerstwa zdrowia” – zwraca uwagę dr Meder.

Eksperci są jednak zgodni, że nie wystarczy jedynie zwiększyć dostępność do wczesnego wykrywania i nowoczesnego leczenia chorób nowotworowych, żeby poradzić sobie z tak dużym wyzwaniem. Dyrektor International Agency for Research on Cancer dr Chris Wild twierdzi, że kluczowe znacznie ma profilaktyka, która pozwala zapobiec co drugiemu przypadkowi raka.
Za główne zagrożenie uznawano do niedawna palenie tytoniu, obecnie alarmuje się, że otyłość może stać się groźniejszym czynnikiem ryzyka zachorowania na nowotwory aniżeli palenie papierosów.
„Jeśli nie powstrzymamy epidemii otyłości, w niedalekiej przyszłości stanie się ona głównym czynnikiem ryzyka raka, który zastąpi nikotynizm” - alarmuje prof. Nipun B. Merchant z Vanderbilt University Medical Center.


Link do artykulu? zb

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 15 mar 2017, 10:05
autor: szef admin
To jest ważna informacja, jak mniemam.

Zdanie: "Przygotowanie stanowiska w sprawie oceny leku XTANDI (enzalutamid) w ramach programu lekowego: „Leczenie opornego na kastrację raka gruczołu krokowego z przerzutami (ICD-10 C-61)”."

Może zatwierdzą do refundacji? Byłoby hiper super.
11/2017 POSIEDZENIE RADY PRZEJRZYSTOŚCI

http://www.aotm.gov.pl/www/112017-posie ... rzystosci/


Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 15 mar 2017, 19:22
autor: bela71
A jeszcze piękniej by było, gdyby pozwolili podawać po wystąpieniu hormonooporności na HT pierwszej linii/generacji, a przed docetakselem na CRPC.

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 07 kwie 2017, 07:01
autor: stanis
Dr Leonard Gomella mówi o leczeniu przerzutów do kości u pacjentów z RGK:

https://www.prostatepedia.net/blogs/pro ... ly4_6_2017)&mc_cid=bb2cec0c05&mc_eid=fecf14b747

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 06 maja 2017, 08:59
autor: RaKaR-szef forum
Obrazek

Źródło: http://www.esculap.com

Autor pisze o rekordzie picia piwa przez Polaków, a wizytowe zdjęcie pokazuje zapijającego się młodzieńca trunkiem wyskokowym.

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 02 cze 2017, 14:21
autor: Mariolek68
takie coś znalazłam
https://www.termedia.pl/mz/Leczenie-rak ... 26338.html



Mariolek, zawsze podawaj przynajmniej tytul artykulu, w przeciwnym razie mozesz miec pewnosc, ze nikt linku nie otworzy a co dopiero mowic o przeczytaniu calosci.

Tytul twojego artykulu zamieszczonego w Termedii brzmi:
Leczenie raka: gorący i… spontaniczny spór polskich autorytetów medycznych
Artykul streszcza dosc burzliwa dyskusje na temat RP vs RT.
Cala dyskusje skopiowalam i umiescilam w dziale Polski system (?) opieki zdrowotnej. Gorąco polecam lekturę.
pzdr
zosia


A dyskusja bardzo wiele mówi o stanie opieki zdrowotnej nad chorymi na raka prostaty w Polsce - bela

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 07 cze 2017, 14:05
autor: docent
https://www.zwrotnikraka.pl/szanse-wyzw ... a-prasowa/

https://www.youtube.com/watch?v=lHtmcLru4ZM

Niby na tle np. Pacjentów z rakiem płuca sytuacja jest lepsza, ale wciąż potrzebne są zmiany systemowe. Ciekawy dwugłos dwóch ekspertów o potrzebie zmian w leczeniu raka prostaty. Oby coś z tego wynikło dla Pacjentów. Inna sprawa, że Gladiator już dawno o tym mówił...

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 07 cze 2017, 15:42
autor: zosia bluszcz
A docent reprezentuje frakcje LPR/RARP (= give us more money!) czy tez frakcję RT?

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 10 cze 2017, 13:06
autor: docent
Ja bym po prostu chciał, aby leczenie było możliwie jak najskuteczniejsze i jednocześnie nie wpływające na jakość życia. To akurat w obliczu ostatnich doniesień jest możliwe w leczeniu raka prostaty. Szkoda, że wciąż nie u nas....

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 10 cze 2017, 13:24
autor: zosia bluszcz
docent pisze:Ja bym po prostu chciał, aby leczenie było możliwie jak najskuteczniejsze i jednocześnie nie wpływające na jakość życia. To akurat w obliczu ostatnich doniesień jest możliwe w leczeniu raka prostaty. Szkoda, że wciąż nie u nas....



Leczenie jest naskuteczniejsze gdy jest radykalne, po wczesnym wykryciu raka prostaty.

Re: Złowione w sieci ....

Nieprzeczytany post: 19 cze 2017, 21:19
autor: Mac
Ciekawe badania: https://prostatecancernewstoday.com/201 ... te-cancer/
Czyżby była szansa na nowy lek stosowany w miejsce hormonoterapii, przynajmniej przez pewien okres czasu?