Tata 56l. PSA 7.6 ng/mlBx Gl.3+4cTcT2c? iN1
: 22 kwie 2024, 20:55
Dobry wieczór wszystkim.
Dołączyłem do forum ponieważ mój teść dostał diagnozę nowotworu prostaty i chcemy zapewnić mu jak najwyższe szanse na zdrowie.
Krótka historia:
12.2023 - PSA 11,3 ng/ml (badanie przesiewowe)
Załatwiliśmy skierowanie do urologa.
16.01.2024
WIZYTA U UROLOGA
Urolog stwierdza, że czuje przerost jednego płata, i że konieczna jest biopsja, daje skierowanie na badanie PSA.
14.02.2024 - PSA 7,6 ng/m
BIOPSJA - HISTOPATOLOGIA (wynik otrzymany 28.02.2024)
Brakuje opisu makroskopowego
07.03.2024
WIZYTA U UROLOGA
skierowanie na RM oraz scyntygrafię
15.03.2024
SCYNTYGRAFIA
[Badanie] nie wykazało przerzutów do kości (przepraszam za brak dokładnego opisu, ale oprócz jednego zwyrodnienia czysto).
Niemniej jednak wklej opis.
29.03.2024 - PSA 17,1 ng/ml !!! (PSA zbadane "z ciekawości")
08.04.2024
MRI
Niestety, nie mam teraz dostępu wyniku, ale lekarz na konsultacji 14.04.2024 stwierdził, że wynik "jest dobry", [jednak] ze względu na wzrost PSA dał [teściowi] skierowanie na PET.
22.04.2024
PET/CT 18F PSMA
Widoczne są 2 aktywne węzły chłonne, kości ponownie czyste (Pani doktor zgodziła się zerknąć na szybko, bo PSA skoczyło a mam w tym zakładzie znajomą osobę).
Na oficjalny wynik PET jeszcze czekamy, ale te dwa węzły niestety wyraźne, więc nie ma co się oszukiwać.
Teść jest wstępnie umówiony na wycięcie prostaty [metodą] da Vinci w Otwocku (14.05.2024), ale nie wiem czy te dwa węzły nie zmienią jego sytuacji?
A może wyjdzie coś jeszcze...
Chciałem prosić Was o sugestie jak działać (w obecnym stanie wiedzy i wyników), bo już teraz wiemy, że mogliśmy [byli] zadziałać lepiej a nie chcemy [popełnić dodatkowych] niepotrzebnych błędów.
Czytając Wasze historie widzę, że leczenie [raka prostaty] jest skomplikowane, a metoda leczenia potrafi się znacznie różnić w zależności od lekarza. Będę bardzo wdzięczny za namiary na polecanych specjalistów z Kielc/Radomia/Warszawy/Otwocka.
I oczywiście za poradę, co tu zrobić z tą operacją... Czy naciskać na jej wykonanie, czy najpierw jakieś leczenie? Niby jest głowa na karku, ale zgłupiałem totalnie
Z góry bardzo dziękuję,
Powodzenia wszystkim w walce.
___________________
Post wyedytowałam.
Polecam czytanie wpisów przed ich publikacją, bo potem wychodzą takie kwiatki jak "rak przeżuty do węzłów".
Wklej wynik biopsji i scyntygrafii. Czekamy rownież na opisy MRI oraz PET. Thnx
-zb
Dołączyłem do forum ponieważ mój teść dostał diagnozę nowotworu prostaty i chcemy zapewnić mu jak najwyższe szanse na zdrowie.
Krótka historia:
12.2023 - PSA 11,3 ng/ml (badanie przesiewowe)
Załatwiliśmy skierowanie do urologa.
16.01.2024
WIZYTA U UROLOGA
Urolog stwierdza, że czuje przerost jednego płata, i że konieczna jest biopsja, daje skierowanie na badanie PSA.
14.02.2024 - PSA 7,6 ng/m
BIOPSJA - HISTOPATOLOGIA (wynik otrzymany 28.02.2024)
Brakuje opisu makroskopowego
07.03.2024
WIZYTA U UROLOGA
skierowanie na RM oraz scyntygrafię
15.03.2024
SCYNTYGRAFIA
[Badanie] nie wykazało przerzutów do kości (przepraszam za brak dokładnego opisu, ale oprócz jednego zwyrodnienia czysto).
Niemniej jednak wklej opis.
29.03.2024 - PSA 17,1 ng/ml !!! (PSA zbadane "z ciekawości")
08.04.2024
MRI
Niestety, nie mam teraz dostępu wyniku, ale lekarz na konsultacji 14.04.2024 stwierdził, że wynik "jest dobry", [jednak] ze względu na wzrost PSA dał [teściowi] skierowanie na PET.
22.04.2024
PET/CT 18F PSMA
Widoczne są 2 aktywne węzły chłonne, kości ponownie czyste (Pani doktor zgodziła się zerknąć na szybko, bo PSA skoczyło a mam w tym zakładzie znajomą osobę).
Na oficjalny wynik PET jeszcze czekamy, ale te dwa węzły niestety wyraźne, więc nie ma co się oszukiwać.
Teść jest wstępnie umówiony na wycięcie prostaty [metodą] da Vinci w Otwocku (14.05.2024), ale nie wiem czy te dwa węzły nie zmienią jego sytuacji?
A może wyjdzie coś jeszcze...
Chciałem prosić Was o sugestie jak działać (w obecnym stanie wiedzy i wyników), bo już teraz wiemy, że mogliśmy [byli] zadziałać lepiej a nie chcemy [popełnić dodatkowych] niepotrzebnych błędów.
Czytając Wasze historie widzę, że leczenie [raka prostaty] jest skomplikowane, a metoda leczenia potrafi się znacznie różnić w zależności od lekarza. Będę bardzo wdzięczny za namiary na polecanych specjalistów z Kielc/Radomia/Warszawy/Otwocka.
I oczywiście za poradę, co tu zrobić z tą operacją... Czy naciskać na jej wykonanie, czy najpierw jakieś leczenie? Niby jest głowa na karku, ale zgłupiałem totalnie
Z góry bardzo dziękuję,
Powodzenia wszystkim w walce.
___________________
Post wyedytowałam.
Polecam czytanie wpisów przed ich publikacją, bo potem wychodzą takie kwiatki jak "rak przeżuty do węzłów".
Wklej wynik biopsji i scyntygrafii. Czekamy rownież na opisy MRI oraz PET. Thnx
-zb