50l.? PSA 5.76ng/ml BxGl.3+4cT2c

Tu opisz swoją historię choroby, zadaj pytanie i tu Ci odpowiemy

50l.? PSA 5.76ng/ml BxGl.3+4cT2c

Nieprzeczytany postautor: apa » 27 lut 2023, 11:49

Cześć.
Jestem nowy na forum i potrzebuję Waszej pomocy.

Ur. 1972

PSA
16.05.2018 - 1,62 ng/ml
11.06.2022r. 5,53 ng/ml
13.06.2022 - 4,47 ng/ml, fPSA 0,319 ng/ml; f/tPSA 7%



14.07.2022
MR


Prostatitis, PI-RADS 3

MR rezonans magn prostaty 14.07.2022.jpg


Zalecenie leczenie lekami przeciwzapalnymi. Jakimi i od kiedy do kiedy?


PSA cd.
29.07.2022 - 3,75 ng/ml, fPSA 0,257 ng/ml; f/tPSA 6%
27.09.2022 - 3,53 ng/ml
19.10.2022 - 5,76 ng/ml



23.01.2023
BIOPSJA - HISTOPATOLOGIA


Gleason 3+4 cT2c LV0

biopsja raka prostaty 23 01 2023 apa 1.gif

biopsja raka prostaty 23 01 2023 apa 2.gif



25.01.2023
Wizyta u urologa

ca Gl 6 i 7 prostatae T2C NxMx
Do leczenia radykalnego".



Jestem w ogromnym stresie i nie wiem co robić. Czasu i wiedzy mam mało a decyzję muszę podjąć szybko.

Zastanawiam się, czy faktycznie w całości usuwać prostatę z węzłami.
Urolog sugeruje mi usunięcie gruczołu za pomocą da Vinci, ale nie wiem do którego lekarza się kierować (na forum dużo dobrego piszą o dr Salwie).
Znalazłem też reklamę kliniki w Pradze, czytałem o Gronau, ewentualnie jakaś klinika w USA, ale nie wiem czy to mam sens.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
apa
 
Posty: 2
Rejestracja: 25 lut 2023, 20:24
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 50l.? PSA 5.76ng/ml BxGl.3+4cT2c

Nieprzeczytany postautor: zosia bluszcz » 27 lut 2023, 12:41

Witaj na forum.

Gdzie robiłeś rezonans i biopsję fuzyjną?
Wklej schemat, ktory stanowi integralną część opisu MRI prostaty oraz raport z biopsji fuzyjnej, pls.

apa pisze:Zastanawiam się, czy faktycznie w całości usuwać prostatę z węzłami.

Podczas prostatektomii radykalnej, obojętnie jak metodą, usuwa się cała prostatę wraz z pęcherzykami nasiennymi.
O wykonaniu PLND (limfadenektomii) decyduje chirurg po przeanalizowaniu ryzyka wystąpienia przerzutów do węzłów chłonnych.

W pobranych bioptatach patolog wprawdzie nie znalazł ani inwazji naczyń limfatycznych i krwionośnych, ani naciekania przestrzeni okołonerwowych, ani przekroczenia pseudotorebki gruczołu, jednak trzeba pamiętać, że

a/ bioptaty mają średnicę zaledwie 1.2 mm
b/ w Twoim przypadku co najmniej 6 pobranych bioptatów było bardzo krótkich, poniżej 1 cm długości,
więc nie jest wykluczone, że biopsja coś istotnego pominęła a prawdę Ci powie, jak zwykle, dopiero histopatologia pooperacyjna.

Jak juz to kilkakrotnie na forum pisałam, wynik radykalnej prostatektomii zależy od 3 elementów:
- zaawansowania raka
- umiejętności/doświadczenia operatora
- łutu szczęścia pacjenta


Jeśli optujesz za da Vinci i mieszkasz w Warszawie, umów się na wizytę u dra Salwy. Dr S. zanim zaczął pracować w Medicover operował w Gronau i z pewnością w dalszym ciągu jest nie do przebicia w PL jeśli chodzi o liczbę wykonywanych RARP.

Jeśli mieszkasz w Polsce południowej, możesz umówić się na wizytę u dra Wisza w Krakowie (na forum nie mamy zbyt wiele informacji na temat tego operatora).

To są opcje komercyjne.

W Szczecinie jest dr Słojewski, który podobno wykonuje RARP na NFZ (na forum brak pacjentów po prostatektomii u tego operatora).

pzdr
zosia


PS
Poniżej masz link do działu

PROSTATEKTOMIA DA VINCI (RARP)
viewforum.php?f=71
zosia bluszcz
 
Posty: 11438
Rejestracja: 13 cze 2009, 02:06
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 50l.? PSA 5.76ng/ml BxGl.3+4cT2c

Nieprzeczytany postautor: kemoturf » 27 lut 2023, 12:51

Masz raka o umiarkowanej złośliwości, z niskim udziałem frakcji agresywnej 4 (5%). Rak jest też nisko zaawansowany, ale lokalizacja w MRI opisana jako brzeżna, w strefie obwodowej, czyli blisko granicy gruczołu. Jednocześnie opis MRI wspomina o częściowym zatarciu torebki, trudno powiedzieć, czy to w lokalizacji zmiany. Zmiana jest w szczycie gruczołu - apex. Z drugiej strony opis biopsja nie podaje informacji do dojściu raka do torebki, a mówi o braku cech inwazji poza prostatę.

Lokalizacja przytorebkowa z naciekiem lub przekroczeniem torebki może skutkować niedoszczętnością operacji. To samo dotyczy zmiany w szczycie, który jest najtrudniejszym operacyjnie fragmentem.

Operacja da Vinci to dobre rozwiązanie, precyzyjne, z małą ilością powikłań, ale w Polsce kosztowne. Są już refundacje NFZ, więc temat się rozwija.

Rozważasz nawet kliniki w USA, więc sądzę, że pieniądze na komercyjną operację, nie stanowią problemu. Przy wyborze miejsca zapytałbym, czy robią śródoperacyjną histopatologię, jeśli operator trafi na wątpliwy fragment tkankowy, to czasami pozwala "podkroić" tkankę lub ją skoagulować. W Polsce z tego co wiem nie stosuje się takich praktyk. Skonsultuj temat z dr. Salwą, jest po kursach czytania MRI, więc powinien realnie ocenić sytuację i szanse na doszczętną operację. Gronau to też dobry adres, zanim robotyka ruszyła w Pl to kilku kolegów było operowanych właśnie tam. W tym wszystkim operator i jego umiejętności są bardzo ważne, zapewniają potencjalnie mniej powikłań i problemów pooperacyjnych. Kwestia onkologiczne też w dużej mierze zależą od operatora, ale też niestety mocno od szczęścia. Czasami sposób umiejscowienia raka nie pozwala na jego 100% usunięcie.
Ur. 1964. 03'2013 PSA - 5.07ng/ml; X'2013 - 12,06ng/ml, pierwsza biopsja negatywna; XI'2013 druga biopsja negatywna; V'2014 PSA - 52.06ng/ml; VI'2014 - trzecia biopsja, Adenocarcinoma solidum GS (5+5) w prawym płacie; VI'2014 TK, scyntygrafia, bez ognisk, RM 2cm zmiany NPL w strefie obwodowej prostaty w prawym płacie; koniec VI'2014 radykalna prostatektomia Adenocarcinoma GS 9 (4+5), komórki raka w naczyniach i nerwach, pT2b, margines ujemny 0,1mm; VIII'2014 PSA po operacji 7ng/ml; PET-CH - przerzuty do węzłów; IX'2014 - początek hormonoterapii Zoladex; X'2014 r IMRT węzłów w miednicy 50Gy 25 frakcji; XI'2014 PSA 0,04ng/ml, I'2015 PSA 0,04ng/ml, II'2015 PSA 0,03ng/ml, III'2015 PSA 0,02ng/ml, VI'2015 PSA 0,04ng/ml, V'2015 PSA 0,03ng/ml, VI'2015 PSA 0,04ng/ml, VII'2015 PSA<0,01ng/ml, IX'2015 PSA<0,01ng/ml, XI'2015 PSA<0,01ng/ml, XII'2015 PSA 0,002ng/ml, II'2016 PSA 0,005ng/ml, wit. C dożylnie 2x25g, IV'2016 PSA0.000 ng/ml, wit. C dożylnie 4x25g, V'2016 PSA 0.000ng/ml, VII'2016 wit. C dożylnie 4x25g, VIII'2016 PSA 0,000ng/ml, kontynuacja suplementacji i Zoladexu, XI'2016 0,000ng/ml, II'2017 0,000ng/ml, badanie CTC - 1350/ml, 3 x kurkumina i 3 x salinomycyna dożylnie, V'2017 0,000ng/ml, CTC - 300/ml, VIII'2017 0,000ng/ml, 3 x kurkumina i 3 x salinomycyna dożylnie, I 2018 CTC 1800/ml, III 2018 PSA 0,000ng/ml, Zoladex STOP, wlewy 4 x Artesunate i 2 x Salinomycyna, CTC 850/ml V 2018 PSA 0.000 ng/ml Testosteron 162 ng/dl, wlewy 2 x Artesunate i 4 x Salinomycyna, VIII 2018 PSA 0.002 ng/ml Testosteron 924 ng/dl, CTC 100/ml, 4 x Artesunate i 2 x Salinomycyna, XI 2018 PSA 0,029, I 2019 PSA 0,079, II 2019 PSA 0,092 - 11 mcy bez HT, II 2019 CT - brak podejrzanych ognisk, powiększona głowa trzustki 55x45, III 2019 PSA 0,186, V 2019 PSA 0,41, VI 2019 PSA 0,52, VI 2019 PET PSMA F18, wznowa 6 mm w loży po pęcherzyku nasiennym, SUV 2,2, IX 2019 PSA 0,88, Binabic, X 2019 PSA 0,26, sRT na zmianę z PET - 33,75Gy w 5 frakcjach, Binabic - stop, XII 2019 PSA 0,83, I 2020 PSA 1.38, II 2020 PSA 1.39, PET PSMA bez ognisk i przyczyn wzrostu PSA, III 2020 PSA 1.88, MRI bez ognisk nowotworowych, 1 IV 2020 Dipheriline, VI 2020, PSA <0,002, Testosteron 0,11 ng/ml, IX 2020 PSA 0,003, XI 6 wlewów kwasu salinomycyny, I 2021 PSA 0,002, III 2021 PSA 0,000, V 2021, resweratol, VI 2021 EGCG, Hydroxytyrozol, VI 2021 - III 2022 PSA 0,000, od II 2022 wlewy z salinomycyny i kurkuminy na przemian co 3 tygodnie, od IV 2022 bez HT, IX 2022 PSA 0,202, XI 2022 PSA 0,549, XII 2022 PSA 0,82 PET-PSMA wznowa w loży 5mm, bisko spojenia łonowego SUV max 15, II 2023 PSA 1,693, II 2023 sRT 36,25Gy w 5 dawkach, III 2023 początek wlewów salinomycyny i shogaolu, IV 2023 PSA 0,699, V 2023 PSA 0,386, VII 2023 PSA 0,261, IX 2023 PSA 0,205, XI 2023 PSA 0,199ng/ml
Mój wątek z forum
kemoturf
 
Posty: 6926
Rejestracja: 12 wrz 2014, 16:20
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 50l.? PSA 5.76ng/ml BxGl.3+4cT2c

Nieprzeczytany postautor: Ramiś » 27 lut 2023, 16:33

W uzupełnieniu do wpisu kemoturfa, odnoszącego się do histopatologii śródoperacyjnej, w nowszych robotach da Vinci stosowane jest specjalne oświetlenie ułatwiające lokalizację komórek rakowych.
Nie mam wiedzy, żeby twierdzić, że jest to równoważne ze śródoperacyjną histopatologią, ale w moim wypadku dr Salwa dwukrotnie znajdował pojedyncze zaraczone węzły chłonne.

Pozdrawiam, życząc szybkiej decyzji. Rak nie czeka.
Ur. 1962. I/16 PSA-8,0 ng/ml. III/16 PSA-11,8 ng/ml. IV/16 Biopsja stercza - Gleason 3+3.
V/16 MR miednicy - pT3b i powiększony węzeł biodrowy z lewej strony.
V/2016 RARP da Vinci Gronau (dr Witt, dr Salwa) pT3b pN1 (1/12) R0, Gleason 4 (70%) + 5 (20%) = 9.
VII/16 PSA-0,032, III/17 PSA-0,056, IX/17 PSA-0,078. Vitamina C wlewy dożylne (15g, 3x25g, 50g w okresie 10 dni).
IV/18 PSA-0,140, X/18 PSA-0,247, IV/19 PSA-0,633, IX/19 PSA-0,914.
X/2019 ePLND da Vinci (dr P. Salwa) - usunięcie 32 węzłów chłonnych, 2 z rakiem (2/32), Gleason (3+5).
nadir PSA-0,180 X/19, IV/20 PSA-0,566, VII/20 PSA-0,811.
VII/20 PET 68Ga PSMA rozsiew do pojedynczego węzła biodrowego wewnętrznego śr. 4 mm. X/20 PSA-1,363.
X/2020 druga ePLND da Vinci (dr P. Salwa) - usunięcie 3 wezłów chłonnych, 2 z rakiem (2/3).
nadir PSA-0,473 XI/20, II/21 PSA-0,650, V/21 PSA-0,811.
VII/21 PET Ga68 PSMA PSA-0,99 wznowa w prawym pęcherzyku nasiennym.
VIII/2021 Radioterapia stereotaktyczna NIO Gliwice (dr Rajczykowski, prof. Majewski)
5 x 7,25 = 36,25 Gy na obszar prawego pęcherzyka nasiennego, aparat EDGE, przy PSA-0,98.

nadir PSA-0,473 II/22, 09.11.22 PSA-3,479 ng/ml
XII/2022 Hormonoterapia: Apo-Flutam, LIBREXA 11,25mg-implant.
Start HT PSA-4,133 ng/ml; testosteron 711 ng/dl.
Testosteron 22 ng/dl.- 03.07.2023.
Po 8 miesiącach od podania LIBREXA 11,25mg PSA-0,011 ng/ml. - 16.08.2023.
Ramiś
 
Posty: 84
Rejestracja: 18 wrz 2016, 10:39
Blog: Wyświetl blog (0)

50l. PSA 5.76ng/ml BxGl.3+4cT2c

Nieprzeczytany postautor: apa » 27 lut 2023, 23:19

Na wstępie dziękuję wszystkim za komentarze :)
Mam nadzieję, że przy Waszej pomocy podejmę właściwą decyzję i lepiej poradzę sobie ze stresem.

Mam 50 lat, mieszkam w Warszawie.

Od czerwca 2022 zażywałem Prostamol uno i Alfabex Alfabax (alfuzosyna).

Załączam pełniejszy opis biopsji i TK (wcześniej usunąłem niektóre informacje, bo wydawały mi się nieistotne).
Thnx
Pełną histopatologię wkleiłam do pierwszego postu. Opis MRI, który załączyłeś (a nie, jak piszesz wyżej, opis TK) już tam wcześniej był.
-zb
apa
 
Posty: 2
Rejestracja: 25 lut 2023, 20:24
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 50l.? PSA 5.76ng/ml BxGl.3+4cT2c

Nieprzeczytany postautor: kangur__2007 » 28 lut 2023, 03:41

Bardzo podobne parametry do moich z 2007 roku, ja mialem zdiagnozowanego w wieku 53 l. raka prostaty o średniej agresywności (3+4), PSA 6 ng/ml biopsja też wskazywała na brak niepomyślnych czynników rokowniczych (neuroinwazja, angioinwazja, przekroczenie torebki gruczołu).

Jak najbardziej nadajesz się do leczenia radykalnego (w celu pełnego wyleczenia). Chirurgia jest tu oczywistą drogą, bo w razie niepowodzenia jest w rezerwie radioterapia, a odwrotnie nie (ryzyko powikłań w razie operacji na poprzednio napromieniowanych tkankach).


W Polsce - dr Salwa, bez wątpliwości najbardziej doświadczony operator da Vinci w kraju.
Poza Polską - Gronau.
USA, to raczej teoria, ze względy na czas i zamęt z wyborem spośród literalnie setek klinik, chyba że (duża) kasa pozwala na leczenie u światowych liderów onkologii w rodzaju Mayo Clinic, Sloan-Kettering w Nowym Jorku lub Johns Hopkins w Baltimore (macierzysta klinika dr Walsha, 'papieża' chirurgii prostaty).

Cokolwiek wybierzesz, działaj szybko, ponieważ wyniki przedoperacyjnej biopsji są często niedoszacowane z przyczyn obiektywnych. Dopiero pooperacyjna histopatologia usuniętej prostaty i pęcherzyków nasiennych daje w pełni miarodajny obraz zaawansowania choroby. Ja byłem operowany klasycznie w 2007 roku (wtedy w Australii na da Vinci musiałbym poczekać kilka miesięcy, jak się później okazało, dobrze że nie czekałem). Z pełnym powodzeniem - PSA niewykrywalne po ponad 15 latach, bez konieczności jakiegokolwiek leczenia uzupełniającego (RT i/lub leki hormonalne) po operacji.

Decyduj bez zwłoki i bierz swój los we własne ręce – ta choroba wymaga od pacjenta zdecydowania i twardości w podejściu do siebie. Diagnozę już masz, dalsze badania nic lub niewiele wniosą, pora na zdecydowane leczenie. Zawsze jest element szczęścia, którego nie kontrolujemy - ale przy odrobinie szczęścia, cała rzecz będzie za pięć lat tylko odległym wspomnieniem, a ty masz dopiero 50 lat i wiele jeszcze do przeżycia.

Trzymaj się i powodzenia.

KANGUR 2007 (Australia), ur.1954
zero objawów; VIII/2007 PSA 6,0; biopsja; diagnoza CaP cT2aNxMx, Gl.7 (3+4);
1/XI/2007 załonowa prostatektomia radykalna+PLND, wariant oszczędzający wiązki nerwowo-naczyniowe
Histopatologia pooperacyjna: pT2cN0Mx, Gl.7 (3+4);
PSA nieoznaczalne od 8 tyg. po operacji (wtedy – poniżej progu czułości analitycznej 0,04, teraz – poniżej progu czułości analitycznej 0,01)

lipiec 2022 - PRAWIE 15 LAT PO PROSTATEKTOMII, PSA NADAL NIEOZNACZALNE
(tzn.poniżej progu czułości analitycznej mojego laboratorium, czyli 0,01 ng/ml)
Cała historia, opisana współcześnie, jest pod: http://forum.gazeta.pl/forum/w,37372,72041707,,Prostata_australijska.html?v=2
Awatar użytkownika
kangur__2007
 
Posty: 2320
Rejestracja: 27 wrz 2008, 15:39
Blog: Wyświetl blog (0)


Wróć do NASZE HISTORIE

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: zosia bluszcz, zrebie i 378 gości

logo zenbox