r.1955 PSA6ng/ml BxG3+4cT2b RPG3+4pT2cN0MxR1>RT>sPLND>HT>ENZ

[Ave]

Kris,
i my przyłączamy się do kondolencji,
przyjmij proszę szczere wyrazy współczucia!
Ewa z mężem

[ewaryn]

Krzysztofie,
przyjmij wyrazy współczucia.
Ewa

[iwas]

Kris,
wyrazy współczucia
Iwona

[Afgaro]

Krzysiu,przyjmij wyrazy współczucia.
Sławek

[stanis]

Kris, serdecznie współczuję:

[starys]

Kris,
serdecznie ci współczuję.

[Aleksandra Sztokholm]

Wyrazy wspolczucia.
Aleksandra i Janusz.

[wlobo135]

Krzysiek, myślami jestem z Tobą. Wiem jak bardzo to boli. Mój syn do dzisiaj nie może otrząsnąc się po śmierci matki.
Przytulam
Włodek

[okrętka]

Na początku walki mojego taty byłeś dla nas bardzo dużym wsparciem i dobrym duchem. Tym razem ja przesyłam słowa otuchy w trudnym czasie. Dużo siły!
Pozdrawiam
Basia

[stanis]

Kris,

Obiecałeś, że się odezwiesz ...

[starys]

Kris, serdeczne wyrazy współczucia.

[kris1]

Już jestem z powrotem.
Tyle "atrakcji" jakie przeżyłem przez ostatnie 5 tygodni, to się nie da opisać jednym tchem.
Bardzo, bardzo Wam serdecznie dziękuję za wyrazy współczucia i słowa otuchy w tym tak dla mnie trudnym okresie po odejściu mamy. Do chwili obecnej nie mogę się pozbierać i chyba to potrwa jeszcze dość długo.Życie jednak toczy się dalej i trzeba sobie ze wszystkim radzić. Z tym najgorszym także .
Rzeczywistość także jest bardzo trudna dla mnie na tą chwilę i to na kilku znaczących płaszczyznach .


A teraz o kwestiach zdrowotnych.
Jak już pisałem wcześniej o moich walkach i podchodach przy wyborze HT, udało się w pełni jeżeli chodzi o wybór leku i jego wpływ na obniżenie "T", co do PSA to jeszcze nie do końca mogę być usatysfakcjonowany, chociaż podane w opisie działania Firmagonu średnie obniżenia PSA rzędu 80-85 % po 28 dniach działania leku mogę zaliczyć jako trafione.

Przed kolejnym podaniem leku (dawka podtrzymująca 80mg Degarelixu) w dniu 28.09.2016r badanie były PSA, "T" i morfologia z biochemią.

Zacznę od "T". Wynik brzmi "T" < 0,025ng/ml. (?). Tak, tak aż taki niski. Sam się zdziwiłem, czy da się wychwycić tak niski poziom. No widać, że da się. Firmagon/Degarelix jak widać w tej materii jest nie do pobicia jeżeli chodzi o analogi stosowane w HT.

PSA= 1,36 ng/ml , czyli o 81% mniej od wartości wyjściowej = 7,16 ng/ml z sierpnia br.
Nie jest to rewelacja i bardzo mnie trzyma w napięciu, co będzie teraz w październiku? Jak nawet mały spadek to ok!, jak nie to ...????

Inne wyniki także nie rewelacyjne.
Enzymy wątrobowe podwyższone, ale jak mówi moja dr. " od wątroby " w tej fazie leczenia to należy się z tym godzić i nie jest tragicznie.

Chociaż : mocznik i kwas moczowy poddwyższony (ale to chyba ta podagra), BUN, Kreatynina, ALT i GGT także powyżej normy.

Spadki poniżej normy to, ogólnie,
RBC (erytrocyty)= 4,45 M/ul, przy normie lab= 4,50-6,00;
HGB ( hemogl.) = 13,17 g/dl przy normie lab. 14-18 i
HCT (hematokryt) =39,27 przy normie 40,00-54,00,
no i średnia objetość płytek krwi =6,22fL przy normie 7,20-11,10 fL.

Samopoczucie fatalne. Uderzenie gorąca z cholernymi potami co najmniej 5-6 krotnie większe niż po "B".

Pojawiła sie od 2-3 tygodni kwestia sporego przeciekania nocnego (nie tylko wysiłkowego), no i w czwartek/piątek nastąpiło niewielkie zatrzymanie moczu i sobota to cholerna dyzuria. Myślałem, że się wykończę. Co 5 minut WC, ból a efekt oddania moczu minimalny. To mnie całkowicie wyeliminowało z możliwości wyjazdu do Łodzi na zaplanowane spotkanie Forumowiczów. Zaaplikowałem sobie Furagin i NoSpę i w niedzielę około południa bóle ustąpiły. Chyba jakiś ostry stan zapalny dolnych dróg moczowych z pęcherzem się przyplątał.
No jak to mówia: ...tak gdzie i tak krótko to jeszcze się dodatkowo rwie".

Za chwile wychodzę do CO na Scyntygrafię. Miałem zaplanowany termin na początek grudnia (kolejka), ale zwyczajem ubiegłych lat prośba o pamięć pani rej. o mnie, gdyby się coś zwolniło zadziałała. Mam badanie sporo przyspieszone.
No to na tyle.
Pozdrawiam.
kris.

[Nanna]

Kris na te nie rewelacyjne wyniki - a przynajmniej niektóre z nich coś można poradzić

- enzymy wątrobowe - dieta lekkostrawna, nietłusta, ostropest mielony i cynarex jako wspomaganie regeneracji wątroby
- morfologia / hemoglobina - dieta z dużą ilością zielonych liści (kapusta włoska, jarmuż), pomarańczowych warzyw (marchewka, dynia), dodatkowo możesz wspomóc się spiruliną (kapsułki, tabletki lub proszek jak Ci wygodniej)
- poziom mocznika i kwasu moczowego - ograniczenie mięsa i tłuszczu na rzecz jarzyn - to sam wiesz
- na ogólną odporność organizmu mają doskonały wpływ naturalne kiszonki - kapusta, buraki, ogórki

Wiem, że w Twojej sytuacji rodzinnej i zdrowotnej ciężko systematycznie dbać o wszystko naraz, ale nawet małe zmiany mogą dać poprawę Twojego samopoczucia i wyników.

pozdrawiam
Nanna

[walczący]

Witaj Krzysiu.

Wczoraj Miałeś widzę Scyntygrafię, a ostatnie 5 tygodni, wiemy.

Krzysztofie, Dzisiaj Mija 5 Lat, gdy Jestes na Forum.

ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W WALCE z tym ' cholernym skorupiakiem '.

walczący

[Leszek12]

Kris: okrężną drogą dotarła ta bardzo Smutna Wiadomość , Przyjmij Moje Kondolencję .
ZOMO'82-89

[kris1]

Dzięki Leszku.
A teraz trochę o sobie.
W miniony poniedziałek ruch "w interesie medycznym" juz od wczesnych godzin porannych.
Najpierw wycieczka na SOR razem z żona ,bo teściowa zaniemogła ( skończone 92 lata). Jak nigdy dotąd w niwespełna 2,5 godz. czekała juz w wyznaczonej sali szpitalnej na zwolnienie się łóżka ( wypisy). Przypomniałem sobie siedząć na SOR-ze, że we wtorek mam wizytę kontrolną u mojej dr.onkolog. No i w te pędy do BCO oddac krew na badania kontrolne. No i kolejny stres, oczekiwanie na wyniki.
We wtorek przed wizytą własnymi kanałami złapałem info na temat PSA i "T" no i nadal Firmagon działa .
T"T nadal < 0,025 ng/ml a PSA spadło do wartości = 0,853 ng/ml.
Inne wyniki nie do końca ok!
AST =51U/L ( 10-40 ) - H-
ALT = 93 U/L ( 5-41) -H-
GGT= 148 U/l ( 10-71) -H-
RBC- 4,21 M/ul ( 4,50 -6,00) -L-
HGB = 12,96 g/dl ( 14-18 ) -L-
HCT = 37,82 ( 40-54 ) -L-
MPV = 5,88 fL ( 7,20-11,10) -L-
No i tak to wygląda.
Pozdrawiam.
kris.
P.S. Zapomniałem dodać, że wynik Scyntygrafii jest ok! Porównanie z tym z 09.2013r nie wnosi jakichkolwiek zmian i podejrzeń o meta. i poziom kwasu moczowego z ponad 12,5 mg/dl spadł do 7,4 mg/dl ( paskudny Milurit, ale działa)
Widać na scanie jak badanie jest czułe, chociaż mało specyficzne tylko jak ktoś wie co jest na daną chwilę grane, to potwierdzenie jest ok!, widać zmiany w moim stawie skokowym lewym i tym palcu u stopy prawej ( tegoroczne przeboje z dną moczanową-podagrą)

[stanis]

Kris,

Dobre wieści ....oby PSA spadało dalej na łeb ...
Niestety odbywa się to kosztem wątroby bowiem "Alaty" niestety powiększone! Czy bierzesz cokolwiek aby osłaniać wątrobę?

[kris1]

Czy bierzesz cokolwiek aby osłaniać wątrobę?

Hm, jakby Ci odpowiedzieć prawdę .
Moja wątroba i nie tylko ( jak już chyba zauważyłeś kiedy się poznaliśmy latem) o-SŁ0Ń-ięta jest sporą warstwą tłuszczu i niestety muszę z tym dalej walczyć. Teraz nawet ostre zalecenia dr.onkolog żeby tą osłonę jak najszybciej zminimalizować.
Pozdrawiam.
kris.

[armands]

Krzysiu, wpadam na chwilkę na forum i już na wstępie pragnę pogratulować spadku PSA.
BRAWO!

A wątrobę trzeba mieć na oku ... ciekawie to wyszło.
Myślę, że łyżka mielonego ostropestu nikomu nie zaszkodzi, a Tobie pomoże. Do tego karczoch w każdej postaci którą spotkasz. Duży chłopak jesteś, to nie żałuj sobie.
Niestety złote płyny musisz ograniczyć.


Łatwo mi powiedzieć, bo ostatnią szklaneczkę złocistego piłem ponad rok temu w kultowej Siekierezadzie. Tym bardziej to pamiętam, bo w Cisnej i ostatnią

Pozdrawiam ciebie serdecznie i trzymam kciuki za całokształt.

Jarek

[stanis]

Czy bierzesz cokolwiek aby osłaniać wątrobę?

Hm, jakby Ci odpowiedzieć prawdę
Moja wątroba i nie tylko ( jak już chyba zauważyłeś kiedy się poznaliśmy latem) o-SŁ0Ń-ięta jest sporą warstwą tłuszczu i niestety muszę z tym dalej walczyć.

Kris,
Lubię ludzi z poczuciem humoru...

[AParsley]

Krzys,

Uważam, że jest dużo wiadomości dobrych, a inne trochę mniej dobre. PSA spadło, testosteron zgodnie z oczekiwaniami, poziom kwasu moczowego już prawie w normie ( 7,4 to górna granica ).

A resztą się zajmiesz. Życzę zdrowia.

Pozdrawiam AParsley

[kris1]

Witam.
U mnie fatalnie. Po ubiegłotygodniowych eskapadach po nekropoliach od poniedziałku coraz silniejsze bóle w prawej stopie.
Kolejny atak dny-m.? Wtorek i środa przeleżane,a noce nie przespane z powodu potężnego bólu. Żadne dostępne środki p/b ( Advil,Nurofen,Ketonal) nic nie pomagają. We środę wieczorem znalazłem ze starych zapasów APO-NAPRO 500mg i jakby trochę pomogło. Na krótko.We czwartek wizyta u reumatologa. No cóż ..."trzeba się uzbroić w cierpliwość" bo przy tej chorobie każdy następny atak to wygląda różnie." . No tak uzbroić. Łatwo powiedzieć. Wyniki niezłe ( kwas moczowy = 6,54 mg/dl ), to co jest grane ?.
Dostaje receptę na Olfen 150 mg i Olfen 75 mg. Jeden rano drugi na noc. Jest niedziela wieczór, duży prawy palec nadal cholernie tkliwy ( czerwony i obrzęknięty) stopa obrzęknięta (słaby efekt dają także okłady z chłodzonego opatrunku żelowego) wszystko przemieszcza się w kierunku kości śródstopia w obrębie podbicia. Cholery można dostać. A co będzie dalej ??? Lekarz wspominał o blokadzie do stawu dużego palca, ale czy to jest rozwiązanie problemu?
To takie środki doraźne przecież. Co przy następnym ataku? Zaczyna pobolewać lewy staw skokowy ( ten z lata), a może to tylko psychoza.
Pozdrawiam.
kris.

[cris]

Ja - laik nic mądrego nie napiszę, czego Ty nie wiesz.
Rzeczywiście b.dziwne jest zachowanie Twojej podagry.
Poziom kwasu moczowego (pytałem znajomego lekarza), masz OK.
Pisałeś też o "oSŁONiętej" wątrobie. Mój znajomy mówił mi wyłącznie o diecie.
Ale...., Ty na pewno wiesz co robisz.
Pozdrawiam i tradycyjnie przesyłam pozytywną energię.

[stanis]

Kris,
Mnie Olfen pomaga w każdej postaci: w pigułach, zastrzykach a także plastrach. Oby Tobie też pomógł !

[armands]

Koledzy, z tego co wiem (mam kolegę z tym problemem) ataki występują nawet gdy poziom kwasu moczowego jest prawidłowy.
Kolega stosuje Milurit, i obecnie poziom ma jak zdrowy człowiek. Niestety pozostałe objawy są 100% związane z dną moczanową. Cierpi i pracuje, bo cóż robić.

Współczuję Krzysiu. Trzymaj się!

Pozdrawiam
armands

[hydraulik154]

Kris,
ja w takich przypadkach stosuję Metindol Retard 75 mg : dwa razy dziennie , i po ataku "pańskiej choroby" . Wcześniej próbowałem różnych medykamentów i było źle .
Pozdrawiam - Jan

[diego]

Witaj
nie wiem czy stosowałeś Nimesyl granulat przeciwbólowy i przeciw zapalny mnie pomaga po użyciu już po 20 min ale jest bardzo szkodliwy na wątrobe.
Ataki dny są tak bardzo bolesne że może warto spróbować.
Jako lek leczący polecam po konsultacji z lekarzem lek nowej generacji Adenuric jest znacznie skuteczniejszy niż Miturit
Masz niezbyt wysoki poziom kwasu ale to nie jest jednoznaczne z zaostrzeniem się choroby bo tak jak mówi prof .Witold Tłustochowicz nie leczy się poziomu kwasy ale samą chorobe
życzę zdrowia

[andyfajka]

Kris
Wiem jak to boli!
Mnie Twoje cierpinie dotyka.
Taka myśl.
W przyszłym tygodniu wybieram się z wizytą do mojej dr reumatolog.
Do tej Pani która zatrzymała moje wizyty na szpitalnej okulistyce.
Miałem ich pięć a może wiecej rocznie.
Grozila mi utrata wzroku .
Wiem że reuma i dna to nie to samo choć objawy zblizone.
Pani dr zmienila leki i sposob leczenia.
Wiem źe zajmuje się także schorzeniem, które Ciebie trafilo.
Jakbyś nie mial nic przeciwko (wizyta priv) przedloźyłbym Twój przypadek.

A Panią dr polecili mi inni lekarze - źe nie spocznie póki nie znajdzie rozwiazania.
Mnie wdroźyla nie tylko zmianę leku ale okłady z lisci kapusty.
Pomagają.
Ja teź Tobie bardzo chcę pomóc.

Jędrek

http://m.poradnikzdrowie.pl/diety/leczn ... 38702.html

[kris1]

A u mnie?
No cóż "to coś" się zbliża chyba dużymi krokami.
Dzisiejsze wyniki przed podaniem jutro Firmagonu:
"T" dziwnie drgnął i = 0,081 ng/ml .Dużo poniżej poziomu kastracyjnego, chociaż juz mierzalny.
PSA= 0,988 ng/ml, no właśnie ???
Poziom "T" poniżej normy kastracyjnej, a PSA wzrosło. Wniosek: HT - FIRMAGON przestaje działać ( lub już przestał)
Co się dzieje, że niespełna 3 miesiące podawania antagonisty GnRH i porażka.
Czyżby d--a zimna? Miałem nadzieję,że minimum rok/dwa uda mi sie powstrzymać tego "cholernego skorupiaka" a tu taka "NIESPODZIANKA". No nie wiem co gadać?
Smutno i tyle.
Pozdrawiam.
kris.

[Nanna]

Kris, może zaczekaj kilka dni - powiedzmy tydzień, po podaniu kolejnego Firmagonu i zrób badanie PSA i testosteronu?
Kojarzę, że kilku forumowiczów pisało, że w zależności od tego w jakim momencie między zastrzykami mieli robione badania to PSA się zmieniało i przed samym zastrzykiem wyraźnie rosło. Może tak jest i w Twoim przypadku?

pozdrawiam
Nanna

[kris1]

Firmagon/Degarelix jest podawany co 30 dni w dawce podtrzymującej 80mg i badanie z zasady robione jest tuż przed jego podaniem, żeby wiedzieć co się dzieje w trakcie kuracji.Okres 30 dni nie powoduje (nie powinien) fluktuacji PSA z prostej przyczyny: ..." wybiórczy antagonista hormonu uwalniającego gonadrotopiny ( GnRH) jakim jest Firmagon, kompetycyjnie ( hamująco) i odwracalnie wiążącym sięz receptorami GnRH przysadki mózgowej,tym samym zmniejszając b.szybkouwalnianie gonadrotopin,hormonu luteinizującego ( LH) i hormonu folikulotropowego( FSH), zmniejszająć przez to wydzielanie testosteronu (T) przez jądra"
W moim przypadku poprzednie comiesięczne (tylko 2 ) badania PSA wskazywały spadek tego antygeny, przy jednoczesnym niemierzalnym "T". Na chwilę obecną testosteron jest nadal sporo po niżej normy kastracyjnej <0,20 ng/ml i wynosi 0,081 ng/ml a PSA jednak zaczyna rosnąć (?). Wszystko wskazuje na to, że w organizmie namnażają się ( lub już namnożyły) komórki odporne na kastrację i to one powodują rosnące wartości PSA.
Smutne to niestety. Liczyłem na rok-dwa a może i trochę więcej na powstrzymanie "cholernego skorupiaka" ale widzę, że jest mi coś innego sądzone niestety .
Pozdrawiam
kris.

[Nanna]

Ok, rozumiem to trochę inna sytuacja. Ale mimo wszystko może zrób to badanie, żeby zobaczyć czy to ma jakiekolwiek znaczenie, szczególnie że testosteron też podskoczył.
I może ze względu na ten testosteron pomyśl o finasterydzie?
Pamiętam, że Dunol kilkakrotnie o tym pisała, a Ty sam chyba w wątku Bogdana rozważałeś tą możliwość.

pozdrawiam
Nanna

[kris1]

Oczywiście, że zrobię. Przecież muszę wiedzieć co się dzieje, a dzieje się źle, bo wszystkim wiadomo, że wzrost PSA w trakcie HT nic dobrego nie niesie w rokowaniach. Moje HT to już okres 3 lat i 8 miesięcy:
- Monoterapia Bikalutamidem 150 mg - 3 lata i 5 m-cy
- Antagonista GnRH ( Firmagon) - 3 miesiące ( zaledwie)
Przy tak niskim kastracyjnym "T" - praktycznie nie wykonuje się żadnych ruchów, bo nic to nie daje. Z samego założenia HT- to właśnie osiągnięcie poziomu kastracyjnego. To jest podstawa, oczywiście gdy mówimy o RGK hormonozależnym. Jeżeli wystąpi odporność na kastrację, wygląda to zgoła inaczej niestety .
Pozdrawiam.
kris.

[kris1]

Witam.
Tydzień temu było źle ( Firmagon nie spełnia w 100% swojej funkcji), a dzisiaj potwierdzenie, że jest gorzej.
Dzisiejszy test kontrolny PSA= 1,06 ng/ml. Czarne chmury i tyle.
Droga do programu PRESIDE, praktycznie już zamknięta, zakończono weryfikację i nabór pacjentów.
U mnie w życiu to tak zawsze. Brakuje tych przysłowiowych 5 minut. A co teraz? Przyznam szczerze, że nie mam bladego pojęcia i jakiegokolwiek pomysłu. Jeszcze raz; " czarne chmury"
Pozdrawiam.
kris.

[AParsley]

Krzysiu,
Żebym jeszcze wiedział, jak Ci pomóc Jesteś pewien, że wszystkie ośrodki zakończyły nabór ? Gdzieś widziałem wpis, że na WIM mogą jeszcze trwać.

Pozdrawiam AParsley

[RaKaR-szef forum]

Krzysiek, ze swoją dr też o tym rozmawiałem. Można powiedzieć, spotkamy się na tym samym wózku.
Z tym, że daliśmy sobie jeszcze 1 mieś, na obserwacje, może inne działania.
W każdym razie przez ten czas musimy zrobić rozeznanie.

[cris]

Droga do programu PRESIDE, praktycznie już zamknięta, zakończono weryfikację i nabór pacjentów.
U mnie w życiu to tak zawsze. Brakuje tych przysłowiowych 5 minut. A co teraz? Przyznam szczerze, że nie mam bladego pojęcia i jakiegokolwiek pomysłu. Jeszcze raz; " czarne chmury"

Bądź cały czas dobrej myśli i walcz jak sam wiesz o ciąg dalszy HT. Tego Ci życzę.
Może te Twoje spóźnienie 5 minut przedłużą się przynajmniej do studenckiego kwadransa.
pzdr

[kris1]

Witam.
Sporo różnych zdarzeń i wydarzeń w ostatnim przedświątecznym czasie.
Gonitwa i próba załapania sie na "PRESIDE" spełzła na niczym. Wzrosty PSA 2 krotne przygnębiły mnie nawet nie trochę. Szukałem drogi do ewentualnego programu lekowego, ale chyba reakcja moja była za wczesna, no i dobrze. Ostatni wtorkowy PSA bardzo mi przypadł do gustu PSA=0,805 ng/ml i niech ten trend spadkowy nadal istnieje.
Dziwne to wszystko po podaniu Firmagonu od września b.r. ? Te dwa wzrosty, a teraz spadek nawet poniżej wartości przed wzrostem PSA. W ubiegłym roku o tej porze "przypalałem sie" w Gliwicach na CyberKnife, który niestety nie przyniósł pożądanego rezultatu . Opis TK z ubiegłego tygodnia potwierdza, że C.K. nie zadziałał. Jest kolejny rozsiew do 2 węzłów chłonnych zaotrzewnowo, czyli razem ze starymi naświetlanymi 2 z lipca (PET/CT) i teraz 2 kolejne z TK , to juz 4 nowe i t starych węzłów chłonnych potwierdzonych badaniami obrazowymi, że sa przerzutowe niestety. Stąd najprawdopodobniej te oba skoki PSA na HT, chociaż nie wiem, może sie myle? No ale najważniejsze, że prezent na Święta tym razem jest i to bardzo super. Cieszę sie z tego spadku, a zarazem boję sie ,bo kolejne badanie we środę , a w poniedziałek 28.12.br. kolejny termin na podanie Firmagonu. Oczywiście w przypadku kolejnego spadku leku nie zmieniam.
Pozdrawiam
kris.

[armands]

Witam.
Ostatni wtorkowy PSA bardzo mi przypadł do gustu PSA=0,805 ng/ml i niech ten trend spadkowy nadal istnieje.

Cieszę sie z tego spadku, a zarazem boję sie ,bo kolejne badanie we środę , a w poniedziałek 28.12.br. kolejny termin na podanie Firmagonu. Oczywiście w przypadku kolejnego spadku leku nie zmieniam.
Pozdrawiam
kris.

Krzysiu, cieszymy się razem z Tobą, i trzymamy kciuki za następny spadek.
Pozdrawiamy
Ela i Jarek

[MAREK P.]

Witaj Krzychu,
jest dobrze ,życzę ci następnej pozytywnie
działającej dawki Firmagomu

pzdr,M