65l. PSA 6.72ng/ml BxGl.4+3 (arch.)

Tu opisz swoją historię choroby, zadaj pytanie i tu Ci odpowiemy

65l. PSA 6.72ng/ml BxGl.4+3 (arch.)

Nieprzeczytany postautor: mkg » 05 gru 2008, 23:28

mkg 65 lat, Warszawa.
Dopiero niedawno po badaniu PSA-6,72 ng/ml i badaniu per rectum dowiedziałem się, że trzeba wykonać biopsję, bo nie jest dobrze.

Wynik biopsji potwierdził obawy o nowotworze, Gleason 7( 4+3 ).

Lekarz urolog radzi operację, twierdzi, że kwalifikuję się do niej, a onkolog radioterapię, bo twierdzi, że wyczuwa naciek na drugi płat, brachyterapia odpada. Skłaniam się ku operacji, bo naczytałem się w internecie o brachyterapii i na to byłem skłonny się zgodzić, nie wiem dlaczego mam obawy przed radioterapią.
Czekam na głosy osób doświadczonych w tej sprawie.
mkg
 
Posty: 2
Rejestracja: 05 gru 2008, 23:10
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: RaKaR-szef forum » 06 gru 2008, 00:03

Witam
Z tego,co napisałeś wynika,iż stan Twojej choroby nie jest tak oczywisty.Urolog swoje a onkolog swoje.Co to ma znaczyć,że onkolog WYCZUWA naciek.Gleason wskazuje ,ze tak może być.Poza tym,to jakiś żart?Jak go wyczuwa,na węch?Potrzeba konkretnych badań.Jeśli będzie można wykonać prostatektomię,nie będzie przeciwwskazań -poddaj się operacji.Znając nasze realia i w Twój wiek,jeśli nie będziesz działał energicznie,mogą Ci później chemioterapię.
Ufaj ikontroluj.
Pzdr
Ostatnio zmieniony 06 gru 2008, 10:16 przez RaKaR-szef forum, łącznie zmieniany 1 raz
Obrazek Trudno poważnie dyskutować z kimś pozbawionym poczucia humoru
2018 XV edycja Konkursu "Godni Naśladowania" wyróżniony POZARZĄDOWIEC GODNY NAŚLADOWANIA przez Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego
Ur.1949 T4NxMOGlx+x (klasyfikacja TNM wg. Pana prof. M. Roslana po cysteprostatektomii)
III'2007 PSA 8,28;biopsja Gl1+2!?;10/V/2007 limfadenektomia węzły b/z;IX'PSA 0,07;HT VIII-XII;RT XII'07-I'08 7400cGy/37frakcji;cTpN0M0
IV'2008 PSA 0,08; X’ TK ok XII' zastrzyki przeciwzakrzepicowe
I'2009 - XII' PSA 0,35 ng/ml - 0,60 ng/ml
I’2010 MRI ok, zastrzyki przeciwzakrzepicowe do IV’, III’ scyntygrafia & TRUSok, IX’ biopsja spartolona, VII' PSA 0,61;XII' 0,83;
VII'2011 1,03 T'2,33 MRI podejrzenie wznowy VIII’ biopsja- Sclerosis atrophicans prostatae;XI' MRI b/z - obserwować, PSA XI' 1,85;
V'2012 PSA 2,68 T 2,33;VII' 3,37 T'1,23;VII' PET-CT z octanem sugeruje proces nowotworowy; X' PSA 5,40;od X' Apo-Flutam 3x dziennie;po 1 mieś. PSA 1,28; 2 mieś. 1,05; 3 mieś. PSA 0,837;T 2,07
I'2013 zastrzyk Diphereline 11,25 mg na 3 mieś.; IV'2013 PSA 3,14 drugi Dipheriline+ Apo-flutam(zaniechany po 3,5 dniach);IV' w innym lab. PSA po 2 dniach 5,31, po 2 tyg. w swoim lab. PSA 1,92 ng/ml, T 0,19 ng/ml; VI' PET-CT z Choliną rak w obrębie stercza, VII' PSA 9,50 ng/ml, bikalutamid 50 mg * biopsja stercza = ogólnie Gleason 5+4, jeszcze w obrębie torebki (margines 0,2 mm); VIII' PSA 1,30 * T 1,51 bikalutamid 50mg; IX' Zmiana na Eligard PSA 0,85 przed BT IX/X' - 30 Gy=3x10;
I'2014 PSA 0,38 ng/ml {odstawiony bikalutamid}III' PSA 0,86{koniec działania Eligardu} IV' T 0,58 ng/ml*PSA 1,17 ng/ml; VI' T 2,35 & PSA 3,24;VII' T=2,25 & PSA 4,04* VIII' PSA 4,20 T 2,52 PET naciekanie na pęcherz, pęcherzyki nasienne, węzły chłonne| VIII' PSA 4,00 T 2,58 | IX' PSA 4,02 T 1,53 | XI' PSA 6,90 Apo-Flutam 2 tyg, po tym Eligard|
I'2015 PSA 1,65>II' PET-CT z choliną, praktycznie jak w roku poprz.>IV' PSA 8,83 ng/ml, T 1,69 ng/dl, zastosowano bikalutamid> 05' uretrotomia (pobrano próbki do badania histopatol.) V' PSA 1,10; VII' PSA 0,23 ng/ml; IX' 0,26 ng/ml, XI’ TURP, XI/XII' 0,35 ng/ml
I'2016 PSA 0,34 ng/ml, T 0,12 ng/dl / II/II'I PSA 0,41 ng/ml; IV' PSA 0,62 ng/ ml, T 0,23 ng/dl; VI' PSA 0,87 ng/ml, VII posiew ujemny(zaskoczenie), IX PSA 1,70 ng/ml; IX/X' PET-CT progresja, meta do węzła chłonnego biodrowego wspólnego prawego; X' PSA 1,66 ng/ml, T 0,17 ng/dl; XI' PSA 2,14 ng/ml; XII' PSA 3,03 ng/ml, T 0,104 ng/ml
I'2017 PSA 4,05 ng/ml, 08/02/2017 Urestomia, II/III'2017 4,88 ng/ml, IV/V'17 PSA 5,36 ng/ml, 1-31maja badanie kliniczne ARAMIS, 5 maja Eligard pół roku, V/VI PSA 6,74 ng/ml, VI/VII 7,28 ng/ml; VIII PSA 9,87 ng/ml, T 0,091ng/dl 24/VIII Xtandi, 19/IX PSA 2,21 ng/ml, 04/X Eligard 45, 16/X PSA 1,55 ng/ml, 13/XI PSA 1,80 ng/ml, 05/XII PSA 3,43 ng/ml, T 0,127L ng/ml,
I'2018 PSA 9,67 ng/m/; scyntygrafia kości wolne od meta; 22/I' PSA 8,08 ng/ml; 24/I' liczne nacieki; 26/I' ChT I wlew docetakselu (jeszcze 9), II'2018 TURBT (koagulacja), badanie histopato: rak prostaty + wykryto drobnokomórkowy rak neuroendokrynny; III/IV' Eligard 45: IV' MRI pęcherz, węzły, odbyt nacieki PSA 7,97 ng/ml; V' PSA 5,92 ng/ml; VI' PSA 3,22 ng/ml; 22/06 ostatni wlew, przerwano ChT; Opiody OxyContin20mg + Lyrica75mg; VIII' 2 mieś po ChT PSA 1,81 ng/ml; VIII'23 TK podobne do poprz.; X' PSA 6,44 ng/ml; XI' 4,01 ng/ml, 22.XI' Eligard na pół roku; XII PSA 3,63 ng/ml
I'2019 02.I.' PSA 4,69 ng/ml; PSA I/II 7,72 ng/ml; 22.I' PET-CT 18-F PSMA-1007; II/III PSA 6,50 ng/ml; III/IV PSA 2,93 ng/ml (inne lab.) od 15'III Xtandi do 10'VII; 29.IV PSA 1.70 ng/ml; 30.04 cysteprostatektomia badanie pooperac. histo-pato potwierdza raka drobnokomórkowego endokrynnego; 26'VI PSA 3,03 ng/ml; 09.07 - 11.09. ChT na drobnokomórkowca; RT 18-26.07.2019 napromienianie 5 kręgu 3 frakcje x 8 Gy = 24 Gy ;IX'10 PSA=12,61 ng/ml, CgA 28,20 ng/ml (ref. 100 ng/ml) TK 17.09.2019 w miąższu płuc pojawiły się liczne w większości jamkowe złośliwe zmiany ogniskowe; X'04 PSA=12,18 ng/ml, CgA 36,75 ng/ml ; 15'10 (i 27'IX)Biopsja ze wznowy guza miednicy - nowotworu nie znaleziono; od 16'X-30'XII Xtandi do 30'XII,18'XII PET-CT z choliną, 30'XII PSA 6,26 ng/ml
I'202002''I TK
Awatar użytkownika
RaKaR-szef forum
 
Posty: 10185
Rejestracja: 09 lip 2007, 10:09
Lokalizacja: Olsztyn
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: dunol » 07 gru 2008, 16:43

mkg pisze: Skłaniam się ku operacji,bo naczytałem się w internecie o brachyterapii i na to byłem skłonny się zgodzić,nie wiem dlaczego mam obawy przed radioterapią.
Czekam na głosy osób doświadczonych w tej sprawie.



Z tego, co poczytaliśmy, wynika, że skutki uboczne radioterapii i operacji są porównywalne, a operacja ma pewne przewagi, jak np.:
- jasność, co do stanu zaawansowania,
- możliwość szybkiej oceny radykalności leczenia - PSA,
- możliwość monitorowania stanu po operacji - też PSA,
- w razie czego pozostaje jeszcze i radioterapia i hormonoterapia.

Mój mąż jest 7 tygodni po operacji. Prosił, by przekazać innym: nie lękajcie się prostatektomii.
Jeśli masz jakieś pytania - odpowiemy.
Mąż - rocznik 1948, diagnoza VIII/08: cT1c, PSA - 5,7, Gl 3+3, brak objawów ;
RRP - X/08, pT2bN0Mx, Gl 3+4, liczne high grade PIN: PSA: 1mc: 0.08,5 mc:0.02,10 mc: 0,14,13 mc: 0,41 TRUS:pozostawiona część pęcherzyka nasiennego.
XII/I '10: radioterapia (SRT) 66 Gy , PSA 6 tyg. po: 0,35; 3 m-ce: 0,211; 5 m-cy : 0,159; 7 m-cy: 0,40; 10 m-cy: 1,01; 15 m-cy : 1,87;
MRI: węzły chł. biodr. zewn. lekko powiększ.
(VI'11):1,76;(VIII'11): 2,47; (I'12):4,78; (II'12):3.69
PET (III'12): węzeł biodr. zewn. SUV 2,7
Od III'12 bikalutamid 150mg, PSA IV'12: 0,152; V'12: 0.04; VI'12: 0,02;
VII'12 tomograf: wszystko OK
IV'13-II'14: 0.003;
tomograf OK, PET OK.
Od marca 2014 bikalutamid odstawiony.
IV'14: 0.003
VI'14: 0.010
VIII'14: 0.042
X'14: 0.090
XI/XII'14: 0.162
27/II'15: 0.179
IV'15: 0.544
28/05/15 - PET PSMA z galem - węzeł chłonny biodrowy lewy - 6 mm, SUV 3,9
Powrót do bikalutamidu 150mg, po 2 tygodniach PSA 0.121
25 VI'15 - doszczętne usunięcie węzłów biodrowych lewych
Histopatologia - 7 węzłów ze zmianami tylko odczynowymi
26 VIII'15 - PSA 0.006 (bikalutamid?)

" - Co robi silna, niezależna kobieta w środku nocy?
- Odwraca poduszkę na niezapłakaną stronę".
dunol
 
Posty: 2378
Rejestracja: 27 wrz 2008, 10:08
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: kangur__2007 » 08 gru 2008, 10:49

Na miejscu pańskim, panie mkg, dążyłbym bez zwłoki do radykalnej prostatektomii. Z tego zasadniczego powodu, że w razie późniejszych kłopotów, po chirurgii można zastosować radioterapię, ale odwrotnie już się nie da - z zasady nie można operować tkanek poddanych przedtem napromieniowaniu.

Ja jestem 13 miesięcy po radykalnej prostatektomii, i wszystko jest OK. Podpisuję się oburącz pod postulatem męża p. dunol - nie lękajcie się prostatektomii! Moje wyjściowe PSA było 6,0; mój Gleason z biopsji 7 (3+4); mój wiek w momenie diagnozy adenocarcinoma prostatae 53 lata. Opowieści pańskiego onkologa o wyczuwaniu (???) nacieku na drugi płat, to bzdury. Nie jest ważne, czy jeden płat czy oba, ważne jest by radykalnie usunąć raka dopóki jest zlokalizowany, czyli dopóki nie przekroczył granic torebki prostaty. Skutki uboczne operacji są do wytrzymania i szybko się poprawiają. Pytaj pan w razie jakichkolwiek wątpliwości - odpowiem na dowolne pytania.

Szczegółowy opis mojego przypadku jest tutaj:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=37372&w=72041707
Ostatnio zmieniony 08 gru 2008, 10:56 przez kangur__2007, łącznie zmieniany 1 raz
KANGUR 2007 (Australia), ur.1954
zero objawów; VIII/2007 PSA 6,0; biopsja; diagnoza CaP cT2aNxMx, Gl.7 (3+4);
1/XI/2007 załonowa prostatektomia radykalna+PLND, wariant oszczędzający wiązki nerwowo-naczyniowe
Histopatologia pooperacyjna: pT2cN0Mx, Gl.7 (3+4);
PSA nieoznaczalne od 8 tyg. po operacji (wtedy – poniżej progu czułości analitycznej 0,04, teraz – poniżej progu czułości analitycznej 0,01)

lipiec 2022 - PRAWIE 15 LAT PO PROSTATEKTOMII, PSA NADAL NIEOZNACZALNE
(tzn.poniżej progu czułości analitycznej mojego laboratorium, czyli 0,01 ng/ml)
Cała historia, opisana współcześnie, jest pod: http://forum.gazeta.pl/forum/w,37372,72041707,,Prostata_australijska.html?v=2
Awatar użytkownika
kangur__2007
 
Posty: 2320
Rejestracja: 27 wrz 2008, 15:39
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: mrakad » 08 gru 2008, 12:51

Witaj mkg,

Twoja sytuacja nie jest wesoła. Jedynym Twoim atutem jest niskie PSA. Gleason jest paskudny, jeśli nie przestawiłeś cyferek. 4 + 3 jest znacznie gorsze
niż 3 + 4. Onkologia to nie matematyka, dodawanie nie jest przemienne! Z Twojego postu wnoszę, że konsultujesz się w jakichś przychodniach. Skoro mieszkasz w Warszawie to powinieneś zgłosić się do Centrum Onkologii na Ursynowie. Tam nie będą Ci opowiadać o wyczuwalnym nacieku na drugi płat. To powinno być jasne po biopsji i TRUS-sie. Brachyterapia opada nie ze wzglęu na naciek a dlatego, że w Polsce nie jest to jeszcze rutynowa procedura. W Twoim przypadku byłby to najgorszy wybór. Terapię można prowadzić w kolejności: prostatektomia, radioterapia, brachyterapia. Niestety tej kolejności nie można odwrócić. Ma to istotne znaczenie w wypadku wystąpienia wznowy.
Różne opinie lekarzy mogą wynikać z Twojego wieku. Urolog sądzi, że zawyżysz średnią krajową przeżywalności mężczyzn, onkolog że niekoniecznie.
Z trzech możliwych terapii radykalnych radioterapia jest najmniej inwazyjna i stresująca. Skutki uboczne są zdecyowanie mniej dokuczliwe niż po operacji.Prostatektomia jest najskuteczniejsza jeśli nowotwór nie wyszedł poza torebkę. W przeciwnym razie wszystkie trzy techniki mają porównywalną skuteczność. Z Gleasonem 4+3 ciężko będzie Ci znaleźć chirurga, który podejmie się operacji (chyba, że inne badania potwierdzą jej sensowność).
Moja rada: jedź do CO, uzbroj się w cierpliwość i skonsultuj się z ich specjalistą.

Pozdrawiam,
Mrakad
Mrakad Obrazek

Ur. I-1953. VIII.2007 PSA 29.65, IX.2007 biopsja - Adenocarcinoma prostatae, G3, Gleason 7 (3+4) cT3aNxM0, Apo-Flutam i Diphereline. II 2008 RTRT fotony x 15 MV, dawka 5460 cGy/g/21 fr w ciągu 29 dni. Zoladex 10.8 co trzy miesiące. PSA: IV-2008 0.11, VII-2008 0.1, X-2008 0.08 I-2009 0.04 IV-2009 0.03 VII-2009 0.02 X-2009 0.01 XII-2009 0.02 III-2010 0.02 VI-2010 0.01 X-2010 0.01 I-2011 0.01 HT zakończona! co pół roku VII-2011 0.036, 19.XII.2011 0.029, 25.VI.2012 0.26, 2.IX.2012 0.15 11.III.2013 1.4 HT wznowiona! VI-2013 0.064 IX-2013 0.16, I-2014 0.18, III-2014 0.078, VI-2014 0.036 przerzut do kości krzyżowej, IX-2014 0.041, I-2015 0.036, IV-2015 0.033, VII-2015 0.041, XI-2015 0.032, II-2016 0.037, V-2016 0.038, VIII-2016 0.036, Zmiana Zoladexu na Eligard

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher. (niem.)
Albert Einstein
Awatar użytkownika
mrakad
 
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2008, 18:47
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: mkg » 09 gru 2008, 00:48

Witaj Mrakad,
Jestem strasznie skołowany. Nie jeżdżę po przychodniach, tylko konsultuję się z urologiem z Orłowskiego, który uważa, że operacja w moim przypadku jest możliwa, tam wykonywałem TRUS i biopsję. Wyczuwam, że jest zwolennikiem operacji, ale każe mi samemu zdecydować.Ponieważ do CO termin mam na połowę stycznia poszedłem prywatnie do ważnego onkologa z CO i dowiedziałem się j.w., dostałem skierowanie od niego do CO.Ja skłaniam się ku prostatektomii. Zbyt krótko mam ten problem na głowie i nie jestem zbyt mocny w tych fachowych terminach.Czy ktoś ma jakieś informacje na temat urologii w Orłowskim?
Pozdrawiam
mkg
mkg
 
Posty: 2
Rejestracja: 05 gru 2008, 23:10
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: mrakad » 09 gru 2008, 17:28

mkg pisze:poszedłem prywatnie do ważnego onkologa z CO i dowiedziałem się j.w., dostałem skierowanie od niego do CO.Ja skłaniam się ku prostatektomii.
...
Czy ktoś ma jakieś informacje na temat urologii w Orłowskim?

O Orłowskim nic nie wiem. Jeśli jednak masz skierowanie do CO to idź tam i poddaj się procedurom. Jeśli zdradzisz przynajmniej inicjały "ważnego onkologa" to może będę miał jakiś doświadczenia.
Jeśli jesteś skłonny poddać się prostatektomii (i to Ci proponują!) to nie się nad czym zastanawiać.

Pozdrawiam,
Mrakad
Mrakad Obrazek

Ur. I-1953. VIII.2007 PSA 29.65, IX.2007 biopsja - Adenocarcinoma prostatae, G3, Gleason 7 (3+4) cT3aNxM0, Apo-Flutam i Diphereline. II 2008 RTRT fotony x 15 MV, dawka 5460 cGy/g/21 fr w ciągu 29 dni. Zoladex 10.8 co trzy miesiące. PSA: IV-2008 0.11, VII-2008 0.1, X-2008 0.08 I-2009 0.04 IV-2009 0.03 VII-2009 0.02 X-2009 0.01 XII-2009 0.02 III-2010 0.02 VI-2010 0.01 X-2010 0.01 I-2011 0.01 HT zakończona! co pół roku VII-2011 0.036, 19.XII.2011 0.029, 25.VI.2012 0.26, 2.IX.2012 0.15 11.III.2013 1.4 HT wznowiona! VI-2013 0.064 IX-2013 0.16, I-2014 0.18, III-2014 0.078, VI-2014 0.036 przerzut do kości krzyżowej, IX-2014 0.041, I-2015 0.036, IV-2015 0.033, VII-2015 0.041, XI-2015 0.032, II-2016 0.037, V-2016 0.038, VIII-2016 0.036, Zmiana Zoladexu na Eligard

Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Zwei Dinge sind unendlich, das Universum und die menschliche Dummheit, aber beim Universum bin ich mir nicht ganz sicher. (niem.)
Albert Einstein
Awatar użytkownika
mrakad
 
Posty: 1018
Rejestracja: 25 wrz 2008, 18:47
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: kangur__2007 » 10 gru 2008, 15:47

PYTAĆ O DOŚWIADCZENIE CHIRURGA!!!

Tutaj jest podsumowanie http://prostatecancerinfolink.net/2008/12/04/one-surgeons-laparosopic-education/
a tutaj abstrakt i odnośnik do pełnego tekstu doniesienia naukowego http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19021612
w którym brytyjski chirurg-urolog wyjątkowo szczerze opisuje, jak uczył się techniki laparoskopowej radykalnej prostatektomii. Osiagnięcie pełnej kompetencji chirurgicznej w tej technice zajęło mu 1000 (słownie tysiąc) wykonanych radykalnych prostatektomii oraz siedem lat.


Ocenia, że zanim osiągnąl standardowe wyniki w zakresie czasu operacji i minimalnej utraty krwi podczas operacji
- musiał zoperować około 100-150 przypadków.


Ocenia, że zanim osiągnął minimum komplikacji pooperacyjnych i maksimum pooperacyjnego panowania przez pacjenta nad pęcherzem
- musiał zoperować 150-200 przypadków.


Ocenia, że zanim się nauczył, jak wykonywać prostatektomię w sposób rokujący optymalne zachowanie potencji
- musiał zoperować 700 przypadków.


Morał dla pacjentów: Nie nabierać się na reklamę laparoskopii jako wspaniałej techniki chirurgcznej, chyba że chirurg ma 7-10 lat praktyki W TEJ TECHNICE i wykonał laparoskopowo ponad 1000 radykalnych prostatektomii. W przeciwnym wypadku żądać metody klasycznej, otwartej prostatektomii załonowej, i pytać wprost, ile takich operacji chirurg w życiu wykonał, oraz ile ich wykonuje rocznie.

Nigdy, w ogóle i w żadnym razie nie tykać chirurgów robiących poniżej 200-25040 klasycznych prostatektomii rocznie i mających poniżej 4-5 lat praktyki operacyjnej na tym poziomie ilościowym, z powodu ryzyka sub-optymalnej jakości wyniku spowodowanej niedostatecznym doświadczeniem operującego.
Ostatnio zmieniony 10 gru 2008, 16:06 przez kangur__2007, łącznie zmieniany 1 raz
KANGUR 2007 (Australia), ur.1954
zero objawów; VIII/2007 PSA 6,0; biopsja; diagnoza CaP cT2aNxMx, Gl.7 (3+4);
1/XI/2007 załonowa prostatektomia radykalna+PLND, wariant oszczędzający wiązki nerwowo-naczyniowe
Histopatologia pooperacyjna: pT2cN0Mx, Gl.7 (3+4);
PSA nieoznaczalne od 8 tyg. po operacji (wtedy – poniżej progu czułości analitycznej 0,04, teraz – poniżej progu czułości analitycznej 0,01)

lipiec 2022 - PRAWIE 15 LAT PO PROSTATEKTOMII, PSA NADAL NIEOZNACZALNE
(tzn.poniżej progu czułości analitycznej mojego laboratorium, czyli 0,01 ng/ml)
Cała historia, opisana współcześnie, jest pod: http://forum.gazeta.pl/forum/w,37372,72041707,,Prostata_australijska.html?v=2
Awatar użytkownika
kangur__2007
 
Posty: 2320
Rejestracja: 27 wrz 2008, 15:39
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: tomek » 10 gru 2008, 20:49

No tak, ale wobec tego,jeżeli wszyscy będą postępować zgodnie z Twoją radą (skądinąd nie pozbawioną logiki) to gdzie nowi operatorzy mają zdobywać wymienioną przez Ciebie normę zabiegów.
tomek
 
Posty: 32
Rejestracja: 15 lis 2007, 12:09
Blog: Wyświetl blog (0)

Nieprzeczytany postautor: kangur__2007 » 11 gru 2008, 15:32

Z troski o kształcenie przyszłych kadr lekarskich to ja mogę ewentualnie przekazać swoje zwłoki nauce.
Natomiast dopóki żyję, lekarzy bedę wybierał całkowicie samolubnie, a nie kierując się tzw. interesem społecznym.
Norma ilości zabiegów nie jest moja, tylko cytowanego brytyjskiego chirurga który, mam nadzieję, wie co mówi.
Ja w ogóle wolę, żeby jak ktoś ma mi majstrować ostrymi narzędziamu w pobliżu genitaliów, to żeby w miarę możności wiedział co mówi i wiedział co robi.
Ostatnio zmieniony 11 gru 2008, 15:33 przez kangur__2007, łącznie zmieniany 1 raz
KANGUR 2007 (Australia), ur.1954
zero objawów; VIII/2007 PSA 6,0; biopsja; diagnoza CaP cT2aNxMx, Gl.7 (3+4);
1/XI/2007 załonowa prostatektomia radykalna+PLND, wariant oszczędzający wiązki nerwowo-naczyniowe
Histopatologia pooperacyjna: pT2cN0Mx, Gl.7 (3+4);
PSA nieoznaczalne od 8 tyg. po operacji (wtedy – poniżej progu czułości analitycznej 0,04, teraz – poniżej progu czułości analitycznej 0,01)

lipiec 2022 - PRAWIE 15 LAT PO PROSTATEKTOMII, PSA NADAL NIEOZNACZALNE
(tzn.poniżej progu czułości analitycznej mojego laboratorium, czyli 0,01 ng/ml)
Cała historia, opisana współcześnie, jest pod: http://forum.gazeta.pl/forum/w,37372,72041707,,Prostata_australijska.html?v=2
Awatar użytkownika
kangur__2007
 
Posty: 2320
Rejestracja: 27 wrz 2008, 15:39
Blog: Wyświetl blog (0)


Wróć do NASZE HISTORIE

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Iza, Ola506 i 264 gości

logo zenbox