Dzień Dobry wszystkim,
Nie wiem nawet od czego zacząć - od dwóch tygodni czytam to forum i przekopuję internet i płakać mi się chce, bo im więcej czytam tym wydaje mi się mniej wiem i mam coraz większy mętlik w głowie. A chciałabym pomóc mojemu Tacie.
Tato ma 66 lat, we wrześniu przeszedł na emeryturę i zaczęło się - raczysko.
O emocjach nie będę pisać, bo chyba wszystkie dzieci, które dowiedziały się o chorobie swoich ojców, przeżywały to samo.
Historia mojego Taty:
2017.03
siostra namówiła Tatę, żeby sobie „profilaktycznie" sprawdził PSA- PSA 124 ng/ml
2017.03.17
biopsja
wynik: „ostre nacieki zapalne” <= Wklej opis jako załącznik.- zb
Lekarz nie był jednak przekonany co do wyniku, zaznaczył, że aparat, na którym wykonywana była biopsja był „kiepski" (!!??)
Biopsji nie wykonuje sie "na aparacie". Moze lekarzowi chodzilo o aparature USG (biopsję wykonuje sie pod kontrolą USG)? Czy to jest wypowiedz urologa, ktory wykonal biopsję?
Tato dostał antybiotyk Urotrim 20 mg na dwa tygodnie i Finasteryd
2017.06
PSA 97 mg/ml
2017.07.18-
wizyta kontrolna, lekarz namawia tatę na kolejna biopsję, jednak tato ma bardzo nieprzyjemne doświadczenia po poprzedniej i zwleka z badaniem, szuka nowego lekarza
2017.07-
wizyta u nowego urologa, do Finasterydu został dołożony Apo-Tamis
W badaniu per rectum lekarz nie stwierdza zmian sugerujących nowotwór, gruczoł jest miękki, rozpulchniony
2017.08.17
[PSA 150 ng/ml (!)
lekarz zleca biopsję, odstawia Apo-tamis (tato źle znosił), zostaje Finasteryd
Tato dostaje Cipronex przed biopsją
2017.08.30
biopsja,
wynik: adenocarcinoma prostatae (M-8140/3)[/b]
1) Gleason (3+4) 2 ogniska 0,2 i 0,3 cm
2) Gleason (4+4) w 80% badanych fragmentów
3) Gleason (4+4) w 80% badanych fragmentów
4) Gleason (4+3) w 60% badanych fragmentów
1) 2 wałeczki długości do 0,5 cm
2) 3 wałeczki długości do 0,5 cm
3) 3 wałeczki długości do 0,3 cm
4) 3 wałeczki długości do 0,5 cm
1,2 – płat prawy
3,4 – płat lewy
Tylko taki opis- nie ma klasyfikacji TNM
2017.09.20-
wizyta u urologa z wynikami biopsji
PSA 114 ng/ml
=> lekarz odstawia Finasteryd
=> tato dostaje zastrzyk – chyba Diphereline (i tu się zamartwiam ryzykiem wyrzutu testosteronu, flare)
=> + Apo-Flutam 3 x dziennie, przez 10 dni (martwię się, że tylko na tak krótko..)
=> Tato dostaje kartę pacjenta onkologicznego
2017.09.26-
scyntygrafia i TK jamy brzusznej i miednicy
Wyniki:
Rzeszów, dnia 26.09.2017
Zakład Medycyny Nuklearnej
Wojewódzki zespół specjalistyczny w Rzeszowie
Ul. Warzywna 3
BADANIE SCYNTYGRAFICZNE KOŚCI (WB) – statyczne MDP Tc99m 740 MBq
Opis badania:
Wykonano scyntygraficzne statyczne badanie całego układu kostnego (WB) dwie godziny po podaniu MDP znakowanego TC99m.
Wynik badania:
W badaniu nie uwidoczniono w całym układzie kostnym ognisk patologicznego gromadzenia znacznika o charakterze meta ad ossium.
TK- jama brzuszna z kontrastem
TK- miednica z kontrastem
Wynik badania:
Wątroba niepowiększona, o jednorodnej strukturze. W płacie lewym kilka torbieli. Dwie największe (25 mm i 35mm) maja charakter torbieli złożonych z obecnością wewnętrznych cienkościennych przegród. Innych zmian ogniskowych nie stwierdza się.
Drogi żółciowe nieposzerzone. Pęcherzyk żółciowy cienkościenny, bez uwapnionych złogów.
Trzustka, śledziona, nadnercza prawidłowe.
Nerki położenia, wielkości, kształtu i struktury prawidłowej, jednoczasowo wydzielają cieniujący moc.
W miąższu nerki prawej torbiel prosta wielk. 11 mm.
Drogi moczowe nieposzerzone.
Pęcherz moczowy o gładkich ścianach.
Prostata o wymiarach 43x37x41 mm; obj. Całkowita ok. 33 ml. Struktura prostaty w ocenie orientacyjnej jest niejednorodna z obecnością zwapnień. Drobne zwapnienie widoczne jest również w pęcherzykach nasiennych po stronie lewej. Nie uwidoczniono cech sugerujących przechodzenie procesu patologicznego poza torebkę stercza.
W przestrzeni zaotrzewnowej nie stwierdza się obecności patologicznie powiększonych węzłów chłonnych.
Średnica dużych naczyń prawidłowa.
W obszarze jelitowym nie uwidoczniono zmian patologicznych.
Objęte badaniem struktury kostne bez cech destrukcji npl., przypodstawne części płuc bez zmian ogniskowych.
No i trochę nam ulżyło, że nie ma przerzutów, ale taki wysoki poziom PSA nie daje mi spokoju...
W środę tato idzie do urologa, pewnie się dowie jakie lekarz ma plany, ale chciałabym sie do tej wiyty przygotować i mam do Was parę pytań:
1) czy tato ma kontynuować leczenie u urologa czy szukać onkologa?
2) jeśli onkolog to lepiej CO Brzozów czy CO Rzeszów?
3) czy wyniki PSA mogły być zaniżone przez to, że tato przyjmował Finasterid?
4) czy lekarz nie zaszkodził tacie serwując najpierw zastrzyk Diphereline a dopiero potem Apo-flutam (ryzyko wyrzutu testosteronu)
5) Apo-Flutam tato miał przyjmować tylko przez 10 dni - czy to nie za krótko? wystarczy, żeby na "dzień dobry" powstrzymać rozwój komórek nowotworowych?
6) jakim cudem tak wysokie PSA nie dało przerzutów - czy trzeba jeszcze zrobić jakiś dodatkowe badania, żeby faktycznie wykluczyć te przerzuty?
czy ta diagnostyka jest wystarczająca
7) co teraz tatę czeka - radioterapia z hormonoterapią? (dobrze rozumiem, że przy tak wysokim PSA operacja jest wykluczona)?
8) jeśli nowotwór siedzi w torebce prostaty i nie nacieka (zwapnienia w pęcherzykach nasiennych to chyba nie są zmiany nowotworowe?), to radioterapia jest w stanie skutecznie go unicestwić raz na zawsze?
9) dbamy o dietę taty, ale czy powinien przyjmować dodatkowo wit. D i wapno?
10) o co jeszcze popytac lekarza, o jakie leczenie/ leki walczyć?
Przepraszam, że tak Was zasypałam, sama się w tym wszystkim miotam i plącze, boje się żeby czegoś nie przegapić, jako pierworodna czuje ogromną presję psychiczną, żeby to przypilnować, żeby nic nie umknęło..
Dodam tylko, ze tato czuje się dobrze i nic nie świadczyło o tym, że w środku rozwija się to dziadostwo..
A wam chcę podziękować za to co robicie, od tych dwóch tygodni, odkąd mama mi powiedziała o chorobie taty czytam to forum codziennie i nie czuję się taka sama z tym ciężarem...