Strona 1 z 1

Tata r.1946 PSA11ng/ml BxGl.3+3 cT2b?

Nieprzeczytany post: 19 wrz 2017, 16:12
autor: bartek8475867
Witam serdecznie,

Uprzejmie proszę o pomoc doświadczonych forumowiczów. Pisze w kwestii mojego Taty (lat 71). Poniżej przesyłam chronologicznie wyniki badań wraz z pytaniami, których nasuwa się kilka. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie od osób, którym temat jest bliski. Z góry bardzo dziękuję.

Tato rocznik 1946.

Poniżej załączam.


Historia PSA:



06-03-2015 - 6,73 ng/ml - fPSA 0,882 ng/ml => f/tPSA 13.10%
19-06-2015 - 6,5 ng/ml -- fPSA 0,991 ng/ml => f/tPSA 15.25%
22-01-2016 - 7,71 ng/ml
14-04-2016 - 7,9 ng/ml -- fPSA 0,983 ng/ml => f/tPSA 12.40%
01-09-2016 - 8,49 ng/ml - fPSA 0,981 ng/ml => f/tPSA 11.55%
01-12-2016 - 9,41 ng/ml - fPSA 0,949 ng/ml => f/tPSA 10.19%
24-04-2017 -10,61 ng/ml
17-08-2017 -10,28 ng/ml
01-09-2017 -11,1 ng/ml



2017-03-14
USG (załącznik).



Select MdX
(Ryzyko raka w biopsji 74%, ryzyko Gleason większe lub równe 7 = 45% - wynik w załączeniu)


2017-08-22
Multiparametryczny Rezonans magnetyczny wg. PIRADS 2.0. 3Tesla

Opis:

MR gruczołu krokowego wykonane w obrazach T1-, T2-zależnych, w obrazach DWI, w badaniu dynamicznym po wzmocnieniu kontrastowym w sekwencji LAVA
Dane kliniczne: Detection MRI

Wynik badania:
Objętość gruczołu: 52mL (41x50x49mm APxLRxCC)
Cechy rozrostu strefy przejściowej oraz centralnej.
W strefie przejściowej uwidoczniono liczne torbiele degeneracyjne oraz pojedyncze hipointensywne obszary w obrazach T2-zal., jak w przypadku BPH.

Strefa obwodowa dość jednorodna. Wyodrębnia się jedno ognisko:
1) w strefie obwodowej tylno-bocznej prawej, u szczytu gruczołu uwidoczniono dobrze odgraniczone ognisko śr. 9mm, zlokalizowane ok. 9mm od wierzchołka gruczołu.
Ognisko to graniczy częściowo z torebką gruczołu, nie nacieka poza jej granicę.

W badaniu multiparametrycznym ognisko wykazuje cechy restrykcji dyfuzji (ADC 790mm2/sec) oraz wzmacnia się po podaniu kontrastu. Target lesion.


Nie stwierdza się zmian w okolicznych narządach, bez cech naciekania pęcherzyków nasiennych, okolicznej tkanki tłuszczowej, oraz odbytnicy.
Nie stwierdza się innych uchwytnych zmian w ujętych narządach miednicy w tym powiększonych węzłów chłonnych podejrzanych o złośliwość, zmian w ujętym kośćcu.


Wnioski (wg. kryteriów PI-RADS):
1) ognisko w strefie obwodowej u szczytu gruczołu po stronie prawej - PI-RADS 4



2017-09-04
Biopsja celowana (fusion biopsy wg. powyższego wyniku z rezonansu) - poniżej opis:

Opis makroskopowy:
1. L migland obwód – wycinek długości 1cm.
2. L Mid Apex obwód - wycinek długości 1,8 cm.
3. L Mid Base obwód - wycinek długości 1,6 cm.
4. L Apex - wycinek długości 1,5 cm.
5. L Migland - wycinek długości 1,4 cm
6. L Base - wycinek długości 1,6 cm.

7. P Migland obwód - wycinek długości 0,3 cm.
8. P Mid Apex obwód - wycinek długości 0,3 cm.
9. P Mid base obwód - wycinek długości 0,4 cm.
10. P Apex - wycinek długości 1,5 cm.
11. P Midgald - wycinek długości 1 cm.
12. P Base – wycinek długości 1,4 cm.

13. Ognisko 1 – sześć wycinków o długości od 0,2cm do 1,4 cm

Opis mikroskopowy:
Rak gruczołu stercza. Wskaźnik Gleasona 3+3, Grupa gradingowa 1

1. Wycinek zawiera utkanie pęcherzyka nasiennego o prawidłowej budowie.
2. Wycinek stercza z bardzo drobnym ogniskiem podejrzanego rozrostu drobnogruczołowego ASAP.
3. Fragment gruczołu krokowego z cechami LGPIN.
4. Fragment gruczołu krokowego ogniskowo z cechami LGPIN.
5. Fragment gruczołu krokowego ogniskowo z cechami LGPIN.
6. Fragment gruczołu krokowego ogniskowo z cechami LGPIN.

7. Fragment stercza o prawidłowej budowie.
8. Fragment włóknistego podścieliska bez utkania gruczołu stercza.
9. Fragment gruczołu krokowego z cechami LGPIN.
10. Naciek raka gruczołowego zajmujący 12mm (80% wycinka). Marginesy 1mm, 2mm.
11. Naciek raka gruczołowego zajmujący 3mm (30% wycinka). Marginesy 1mm, 6mm.

12. Fragment gruczołu krokowego ogniskowo z cechami LGPIN.

13. W jednym z wycinków widoczny naciek raka gruczołowego zajmujący 7mm (78% wycinka). Marginesy 1mm, 1mm.

Stwierdza się naciekanie osłonki nerwu.


Zatem nasuwają mi się pytania.
Jaki jest to grading raka prostaty w nomenklaturze T1a, T2 a,b,c, T3?
Dodatkowo byłbym niezmiernie wdzięczny za informację jaka forma leczenia Waszym zdaniem będzie najbardziej skuteczna?
Metoda operacyjna jest (przynajmniej moim zdaniem) niewskazana ze względu na obciążenia kardiologiczne.

Czytałem, że większość forumowiczów przed podjęciem decyzji radzi się 3 specjalistów.
Byłbym wdzięczny za informację kogo warto byłoby się poradzić (jeżeli możecie kogoś konkretnego poradzić – jesteśmy z Wrocławia, ale dojazd nie stanowi żadego problemu).
Czy powinniśmy rozmawiać z urologami, onkologami czy radioterapeutami (byłbym wdzięczny za wskazanie konkretnych osób jeżeli to możliwe). Słyszałem dużo dobrego o Profesorze Szczyliku, jednak nie wiem czy Pan Profesor zajmuję się akurat prostatą.

Czy powinniśmy wykonać jakieś dodatkowe badania przed konsultacjami lekarskimi?
Jeżeli tak, to byłbym niezmiernie wdzięczny gdybyście mogli podzielić się swoim doświadczeniem i powiedzieć jakie badania byłyby wskazane.

Bardzo dziękuję i pozdrawiam,
Bartek

Tata r.1946 PSA11ng/ml BxGl.3+3 cT2b?

Nieprzeczytany post: 19 wrz 2017, 21:59
autor: bela71
Witaj na forum, Bartek,

Nowotwór taty nie wygląda na agresywny - PSA wzrasta powoli, Gleason niski, za część PSA odpowiada przerost prostaty.

Jeśli operacja nie jest wskazana, tata ma dwie zasadnicze możliwości - radioterapię (najlepsze ośrodki to Poznań i Gliwice, najmniej szkód w otaczających tkankach powodują tomoterapia i brachyterapia) albo aktywną obserwację - ustalenie z lekarzem ścisłego planu badań i wejście z radioterapią i/lub HT jeśli będą oznaki, że nowotwór przyspiesza. Druga opcja wymaga dyscypliny i mocnych nerwów, ale pozwala odsunąć w czasie agresywne leczenie. Oczywiście w każdej chwili pacjent może zrezygnować i poprosić o wdrożenie jakiejś terapii.

Co do konsultacji, to na tym etapie najbardziej potrzebny byłby urolog, najlepiej ze specjalnością onkologiczną (może dr Roman Sosnowski z Warszawy? Na spotkaniach forum omawiał aktywną obserwację) albo radioterapeuta - Stanis ma namiary na specjalistę z Gliwic, a kilku innych forumowiczów leczyło się lub leczy w Poznańskim CO.

Aby nie wykluczać żadnych możliwości, można też zasięgnąć opinii kardiologa w sprawie ewentualnego leczenia operacyjnego (np. kilku forumowiczów miało operację robotem da Vinci w Gronau, koszt ok. 23 tysiące) i/lub skutków kardiologicznych ewentualnego leczenia hormonalnego (deprywacja androgenowa, spadek testosteronu o 90-95%)

Klasyfikacja na podstawie biopsji wychodziłaby T2a (jednostronny, ograniczony do gruczołu, poniżej 50% płata), ale jeśli wyjdzie za torebkę, to zrobi się z tego T3a. Jeśłi jednostronny, zajmujący ponad 50% - T2b (Cała klasyfikacja viewtopic.php?f=9&t=2277)

Pozdrawiam,
Iza

Re: Tata r.1946 PSA11ng/ml BxGl.3+3 cT2b?

Nieprzeczytany post: 15 paź 2017, 12:43
autor: kemoturf
bartek8475867 pisze:Jaki jest to grading raka prostaty w nomenklaturze T1a, T2 a,b,c, T3?
Dodatkowo byłbym niezmiernie wdzięczny za informację jaka forma leczenia Waszym zdaniem będzie najbardziej skuteczna?
Metoda operacyjna jest (przynajmniej moim zdaniem) niewskazana ze względu na obciążenia kardiologiczne.


To T2a.
Ja bym sprawę operacji skonsultował z kardiologiem. Przy GS 3+3, niskim PSA, operacja daje bardzo duże szanse na definitywne pozbycie się choroby. Dodatkowo i taty jest przerost p. i operacja rozwiąże też te problemy.
Jako alternatywę widziałabym brachyterapię. Oba podejścia zapewniają podobne szanse na wyleczenie, ale każde z nich daje inne sutki uboczne. Warto skonsultować z urologiem-chirurgiem i radioterapeutą, każdy nich przedstawi inne podejście i wybierzecie to co waszym zdaniem da tacie lepszy komfort życia, też w kontekście problemów kardiologicznych.