54 lata, PSA 6,25 ng/ml, Gl 3+3

Tu opisz swoją historię choroby, zadaj pytanie i tu Ci odpowiemy

54 lata, PSA 6,25 ng/ml, Gl 3+3

Nieprzeczytany postautor: karol261163 » 06 sie 2017, 15:57

Witam serdecznie.
Na Forum jestem nowy.

Wynik z rozpoznaniem hist.- pat. odebrałem 3 dni temu.
Szukam informacji na temat radykalnej prostatektomii laparoskopowej.

Moja historia jest krótka:
wykonałem PSA w ramach badania profilaktycznego (przez kilka lat było w normie, ale wysokie ok. 3 ng/ml),
ale w 2016 nastąpił wzrost do ok.4 ng/ml i obecny wynik wynosi 6,25 ng/ml.

Urolog po wykonaniu badania per rectum zalecił przeleczenie antybiotykiem Cipronex 2x500 mg i ponowną konsultację w przypadku braku normalizacji wyniku.

Z własnej inicjatywy wykonałem mpMRI 3T prostaty
(zmiana ponad 1 cm po lewej stronie w partiach srodkowych stercza podejrzana, ale niejednoznaczna, bez naciekania torebki, pęczków nacz.- nerw., poza tym bz. PIRADS v2: 3) <= Wklej jako zalącznik caly dokument (zamaz/zasloń dane osobowe). -zb

Kontrolne PSA 5,5 ng/ml, ale a wolny 0,396 ng/ml. <= f/tPSA 7.2%


W Por. Urologicznej wykonano biopsję gruboigłową (12 bioptatów)
pod kontrolą TRUS

Adenocarcinoma prostatae Gleason 3+3. <= Wklej dokument.


Jako metodę z wyboru zaproponowano mi prostatektomię radykalną metoda laparoskopową.

Jestem zdeterminowany, chcę podjąć leczenie.
Moje pytanie: zdecydować sie na LPR metoda laparoskopową, w której klinice, w Szczecinie czy Bydgoszczy?
W ramach świadczeń NFZ a może lepiej komercyjnie?
A może LPR met. robotyczną da Vinci w Gronau u prof. Witta ?

Będę bardzo zobowiązany za rzetelne informacje.
Bardzo proszę o opinie tych Forumowiczów, którzy byli operowani w tych ośrodkach .
karol261163
 
Posty: 5
Rejestracja: 30 lip 2017, 22:40
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 54 lata, PSA 6,25 ng/ml, Gl 3+3

Nieprzeczytany postautor: zosia bluszcz » 06 sie 2017, 16:29

Witaj na forum, Karolu.

Na początek zalącz kompletne dokumenty:
- opis mpMRI
- opis TRUS
- opis badania histopatologicznego pobranych bioptatow

Kto powiedzial Ci, ze w Twoim przypadku LPR bedzie leczeniem z wyboru?
Mysle, ze raczej nalezaloby mowic o preferowanej metodzie leczenia...


Jezeli wolisz 5 dziur w brzuchu zamiast pionowego cięcia i krotszy okres rekonwalescencji oraz stac Cię na da Vinci w Niemczech, go for it!
Jako bonus dostaniesz bardzo szczegolowy opis histopatologii pooperacyjnej (2 -2.5 strony vs 5 linijek w wersji nadwislanskiej).

W oczekiwaniu na dokumenty,
pzdr
zosia
zosia bluszcz
 
Posty: 11382
Rejestracja: 13 cze 2009, 02:06
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 54 lata, PSA 6,25 ng/ml, Gl 3+3

Nieprzeczytany postautor: karol261163 » 06 sie 2017, 17:02

Specjalista urolog w Poradni w Szczecinie proponuje LPR. Opisu TRUS nie posiadam, moje pierwsze badanie było połączone z biopsją. Dzięki za opowiedz.



prostata Karola BIOPSJA 14.07.2017.pdf




mpMRI Karola.pdf
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
karol261163
 
Posty: 5
Rejestracja: 30 lip 2017, 22:40
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 54 lata, PSA 6,25 ng/ml, Gl 3+3

Nieprzeczytany postautor: stanis » 06 sie 2017, 18:09

Karol,

W biopsji pobrano prawidłową ilość bioptatów =12 . W 9-ciu stwierdzono raka niezbyt agresywnego suma Gleasona =6 w skali złośliwości od 6 do 10.
W opisie hist-pat brak długości bioptatów dlatego wynik hist-pat nie do końca jest wiarygodny.

MRI nie wskazuje ew. przerzutów a więc rak jest operacyjny. Mimo, ze miałeś high tech multiparametryczny MRI 3T to jednak jego opis nie do końca odpowiada wynikowi biopsji dlatego proponuję abyś CD przekazał innemu radiologowi do ponownego przeanalizowania w kontekście wyniku hist-pat.

W konkluzji do powyższego a będąc na Twoim miejscu nie zdecydowałbym się na LRP, wybrałbym raczej operację metodą otwartą wobec faktu, iż liczba zaraczonych bioptatów wynosi aż 9 i rak jest obecny w obydwu płatach prostaty .

Doświadczenia forumowego koleżeństwa a tym bardziej ww. aspekty niosą ryzyko, iż efekt operacji metodą laparoskopową może się okazać nie do końca radykalny określany zwykle jako operacja niedoszczętna.

Do rozważenia oprócz DaVinci w Niemczech jest również radykalna radioterapia. Przed wyborem metody leczenia warto skonsultować także z onkologiem radioterapeutą w CO np. w Bydgoszczy.

Pozdrawiam,
Staszek
r. 1950; 2013.09 PSA=6,7; 2013.12-Biopsja: pobrano 14 bioptatów, w 1-nym CaP, Gleason (3+4); 2013.02-Scyntygr.OK, CT -OK; 2014.03-RP Gleason (3+3); T2N0M0; 2014.05-PSA=0,003; 2014.08-PSA=0,002; 2014.08 - 1-sza uretrotomia; 2014.11 - PSA=0,013 ng/ml, 2-ga uretrotomia-2014.12; 2014.12 PSA=0,016ng/ml; 2015.03 PSA=0,019ng/ml; 2015.05 PSA=0,023; 2015.07 PSA=0,028; 2015.08 PSA=0,030 ng/ml; 2015.10 PSA=0,044 ng/ml; 2016.01 PSA=0,050 ng/ml; 2016.04 PSA=0,056 ng/ml; 2016.05 PSA=0,061 ng/ml; 08.2016 PSA=0,069 ng/ml; 11.2016 PSA=0,066 ng/ml; 01.2017 PSA=0,088 ng/ml; 05.2017 PSA=0,098 ng/ml; 09.2017 PSA=0,106 ng/ml; 12.2017 PSA=0,142 ng/ml; 03.2018 PSA=0,182 ng/ml
XII 2017 - powtórne badanie hist-pat operacyjny: GL=3+4, nwt w wielu miejscach GK także podtorebkowo, marginesy zbyt wąskie (+), pęcherzyki,+ nasieniowody bez nacieku.

IV-V 2018 tomoRT 10-70 Gy, PSA przed RT 0,191 ng/ml
V.2018 PSA = 0,056 ng/ml; VI.2018 PSA = 0,039 ng/ml; VIII.2018 PSA = 0,023 ng/ml; XI.2018 PSA = 0,013 ng/ml; II.2019 PSA=0,012 ng/ml; VIII.2019 PSA=0,002 ng/ml, XI.2019 - koagulacja krwawiących naczyń jako skutek TomoRT ; II.2020 PSA=0,004 ng/ml ; X.2020 PSA=0,007 ng/ml; II.2021 PSA=0,010 ng/ml; X.2021 PSA=0,011ng/ml; I.2022 PSA=0,006 ng/ml; X.2022 PSA=0,008 ng/ml; VI.2023 PSA=0,012 ng/ml

________________________________________________
Take care of your body, it's the only place you have to live in!
stanis
 
Posty: 3920
Rejestracja: 10 sie 2014, 12:51
Lokalizacja: Śląsk
Blog: Wyświetl blog (2)

Re: 54 lata, PSA 6,25 ng/ml, Gl 3+3

Nieprzeczytany postautor: szandor » 06 sie 2017, 18:49

Witaj Karol.
Jestem po operacji robotycznej w Gronau, jeśli bedziesz miał jakieś pytania chętnie odpowiem.

Janusz / szandor
ur. 1954
2008-PSA 4,081; 2010-PSA 4,31; 2011-PSA 4,10; 2012-PSA 6,01; 2013-PSA 4,10
VII 2013 -biopsja -ujemna
6.11.2014-PSA 7,65; 17.02.2015-PSA 7,80; 12.06.20151-PSA 6,98; 22.10.2015-PSA 5,50; 30.11.2015-PSA 4,10
13.12.2015-biopsja fuzyjna w Gronau, wynik: T1c Nx Mx Gleason 3+3=6 (PSA-3,75)
09.02.2016 RARP(da Vinci) w PZ Gronau diagnoza pT2a PN0(0/14) MxR0 Gleason 3+3=6, objętość guza 0,09 ml/0,21% C61,9;8140/3 tylko w prawym płacie,
otoczki okołonerwowe, pęcherzyki nasienne, węzły chłonne, po obu stronach wolne od nowotworu
przed operacją 08.02.2016-PSA 3,67, 4 dni po 13.02.2016-PSA 1,05
PSA
lab nr 1 ........................................lab nr 2
06.04.2016 - 0,08 ng/ml..............06.04.2016 - 0,091 ng/ml
25.05.2016 - 0,07 ng/ml..............25.05.2016 - 0,089 ng/ml
18.08.2016 - 0,09 ng/ml
20.11.2016 - 0,01 ng/ml
07.02.2017 - 0,09 ng/ml
04.04.2017 - 0,09 ng/ml
19.06.2017 - 0,07 ng/ml
10.08.2017 - 0,19 ng/ml..............11.08.2017 - 0,091 ng/ml
22.09.2017 - 0,14 ng/ml..............22.09.2017 - 0,081 ng/ml
21.11.2017 - 0,04 ng/ml..............20.11.2017 - 0,910 ng/ml rozrzut 2200 %
01.02.2018 - 2 lata po RARP w 3 labie w LCO .......PSA<0,03 ng/ml ?????
09.05.2018 - 27 m. po RARP w 3 labie w LCO .......PSA<0,03 ng/ml ?????
22.11.2018 - 33 m. po RARP w 3 labie w LCO .......PSA<0,03 ng/ml ?????
04.03.2019 - 3 lata po RARP w 3 labie w LCO .......PSA<0,03 ng/ml ?????
07.08.2019 - 3,5 roku po RARP w 3 labie w LCO .......PSA<0,03 ng/ml , T=719 ng/dl
06.02.2020 - 4 lata po RARP w 3 labie w LCO .......PSA<0,03 ng/ml , T=818 ng/dl
13.08.2020 - 4,5 roku po RARP w 3 labie w LCO .......PSA<0,03 ng/ml , T=797 ng/dl
05.01.2021 - 5 lat po RARP w 3 labie w LCO .......PSA<0,03 ng/ml , T=880 ng/dl, w 4 labie PSA=0,00
12.08.2021 - 5,5 roku po RARP w 3 labie w LCO .......PSA<0,03 ng/ml , T=859 ng/dl
01.03.2022 - 6 lat po RARP w 3 labie w LCO .......PSA<0,03 ng/ml , T=818 ng/dl
22.09.2022 - 6,75 lat po RARP w 1 labie w Luxmed .......PSA<0,025 ng/ml
szandor
 
Posty: 345
Rejestracja: 01 kwie 2016, 19:33
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 54 lata, PSA 6,25 ng/ml, Gl 3+3

Nieprzeczytany postautor: armands » 06 sie 2017, 20:05

Karolu, jakby co, to jestem po prostatektomii (otwartej -zb) w CO w Bydgoszczy... i służę pomocą.
Rocznik 1961
Historia badań PSA: 03.2009 - PSA 3,60 / 12.2010 - PSA 4,70 / 09.2013 - PSA 13,31 wtedy pierwsza wizyta u urologa / 10.2013 - PSA 10,70 / 01.2014- PSA 15,28
Badania dodatkowe:DRE (09.2013): stercz nie powiększony, symetryczny, jednorodny / TRUS: Stercz o wym. (HxLxW) 29,6x43,4x51,4 Objętość 34,5ml. Pęcherzyki nasienne gładkie, symetryczne bez patologii. Pęczki naczyniowo-nerwowe prawidłowe.
Biopsja (10.2013) (12 rdzeni): Prawy szczyt (1 rdzeń) - Prostatic carcinoma G 2+2=4/10, Reszta rdzeni czysta.
Scyntygrafia (01.2014): bez ognisk aktywnego proc. rozrostowego. MRI (01.2014): Gruczoł krokowy o zachowanej budowie strefowej. Zarys zewnętrzny gładki. W tylnej strefie obwodowej po str. lewej obszar o niskim sygnale w sekw. T2, wielk. 13x8mm. Obustronnie w pachwinach węzły chłonne wielk. do 10 mm po stronie prawej. Oba UKM-y i moczowody bez cech poszerzenia. Kości miednicy bez cech meta.

RP ( metodą otwartą) w CO w Bydgoszczy (03.2014) Operator dr. Jerzy Siekiera
Badanie histopatologiczne po RP: węzły chłonne (12 szt.) - czyste (pN0), gruczoł krokowy - Adenocarcinoma acinare prostatea, Gl 3+3=6 (pT2c N0), pęcherzyki nasienne - czyste, marginesy (-)

PSA po RP: - po 3 miesiącach - 0,028 ng/ml, od 6 miesiąca do chwili obecnej (6 lat od RP) <0,002 ng/ml. Aktualnie po 10 latach od RP <0,006 ng/ml
Trzymanie moczu po RP 100%. Potencja osłabiona, ale umożliwiająca współżycie (od 9 lat bez wspomagania lekami). Moja ocena sprawności na 80-90%

http://rak-prostaty.pl/viewtopic.php?f=2&t=1418
Mój dzienniczek- instruktaż pobytu w bydgoskim CO
http://rak-prostaty.pl/viewtopic.php?f=38&t=1536
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Awatar użytkownika
armands
 
Posty: 2730
Rejestracja: 31 paź 2013, 11:27
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 54 lata, PSA 6,25 ng/ml, Gl 3+3

Nieprzeczytany postautor: karol261163 » 06 sie 2017, 20:51

Bardzo Wam dziekuję za szybką reakcję i zainteresowanie! Staszku dlaczego uważasz,że operacja laparoskopowa jest mniej doszczętna, przecież chirurg podczas tej operacji także może usunąć pobliskie węzły chłonne a nawet w razie potrzeby rozszerzyć zakres operacji.
karol261163
 
Posty: 5
Rejestracja: 30 lip 2017, 22:40
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 54 lata, PSA 6,25 ng/ml, Gl 3+3

Nieprzeczytany postautor: stanis » 06 sie 2017, 21:49

Karol,

Mój post został opacznie zrozumiany.

Ja nie napisałem, że laparoskopowa RP (LRP) jest mniej doszczętna niż otwarta RP lecz miałem na uwadze opisane na forum przypadki LRP. Wskazują one niestety większą liczbę przypadków kiedy niezadowalający wynik LRP określa się jako operację niedoszczętna i konieczny jest drugi etap leczenia w postaci ratującej radioterapii.
r. 1950; 2013.09 PSA=6,7; 2013.12-Biopsja: pobrano 14 bioptatów, w 1-nym CaP, Gleason (3+4); 2013.02-Scyntygr.OK, CT -OK; 2014.03-RP Gleason (3+3); T2N0M0; 2014.05-PSA=0,003; 2014.08-PSA=0,002; 2014.08 - 1-sza uretrotomia; 2014.11 - PSA=0,013 ng/ml, 2-ga uretrotomia-2014.12; 2014.12 PSA=0,016ng/ml; 2015.03 PSA=0,019ng/ml; 2015.05 PSA=0,023; 2015.07 PSA=0,028; 2015.08 PSA=0,030 ng/ml; 2015.10 PSA=0,044 ng/ml; 2016.01 PSA=0,050 ng/ml; 2016.04 PSA=0,056 ng/ml; 2016.05 PSA=0,061 ng/ml; 08.2016 PSA=0,069 ng/ml; 11.2016 PSA=0,066 ng/ml; 01.2017 PSA=0,088 ng/ml; 05.2017 PSA=0,098 ng/ml; 09.2017 PSA=0,106 ng/ml; 12.2017 PSA=0,142 ng/ml; 03.2018 PSA=0,182 ng/ml
XII 2017 - powtórne badanie hist-pat operacyjny: GL=3+4, nwt w wielu miejscach GK także podtorebkowo, marginesy zbyt wąskie (+), pęcherzyki,+ nasieniowody bez nacieku.

IV-V 2018 tomoRT 10-70 Gy, PSA przed RT 0,191 ng/ml
V.2018 PSA = 0,056 ng/ml; VI.2018 PSA = 0,039 ng/ml; VIII.2018 PSA = 0,023 ng/ml; XI.2018 PSA = 0,013 ng/ml; II.2019 PSA=0,012 ng/ml; VIII.2019 PSA=0,002 ng/ml, XI.2019 - koagulacja krwawiących naczyń jako skutek TomoRT ; II.2020 PSA=0,004 ng/ml ; X.2020 PSA=0,007 ng/ml; II.2021 PSA=0,010 ng/ml; X.2021 PSA=0,011ng/ml; I.2022 PSA=0,006 ng/ml; X.2022 PSA=0,008 ng/ml; VI.2023 PSA=0,012 ng/ml

________________________________________________
Take care of your body, it's the only place you have to live in!
stanis
 
Posty: 3920
Rejestracja: 10 sie 2014, 12:51
Lokalizacja: Śląsk
Blog: Wyświetl blog (2)

Re: 54 lata, PSA 6,25 ng/ml, Gl 3+3

Nieprzeczytany postautor: zosia bluszcz » 06 sie 2017, 23:35

Karol,

Wydedukowalam, ze biopsja wykonana zostala 14 lipca 2017 (skierowanie do pracowni patomorfologicznej nosi tę datę).
Kiedy wykonano mpMRI?

Czy mozesz wkleic cd. dokumentow dot. tego ostatniego badania?

Tak jak napisal Stanis, w opisie biopsji brakuje dlugosci bioptatow - powinny miec min. 1cm dlugosci.
Brakuje tez lokalizacji probek; mozemy sie domyslic, ze 6 pierwszych pochodzilo z plata prawego a pozostale z lewego, ale nie wiadomo skąd dokladnie. W LPR szczegolnie newralgicznym miejscem jest apex - szczyt prostaty, czyli jej dolna, trudno dostepna czesc (przeslonieta koscią łonową). To tutaj wlasnie margines pooperacyjny bywa dodatni.

Gleason 3+3 wyglada obiecujaco, ale, niestety, czesto zdarza sie, ze jest niedowartosciowany - w histopatologii pooperacyjnej jedne z tych niegroznych "trojek" mogą okazac sie byc zdecydowanie mniej sympatycznycznymi "czworkami".
zosia bluszcz
 
Posty: 11382
Rejestracja: 13 cze 2009, 02:06
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 54 lata, PSA 6,25 ng/ml, Gl 3+3

Nieprzeczytany postautor: karol261163 » 07 sie 2017, 17:10

Zosiu przesłałem w załączniku całość opisu mpMRI . Wnioski na górze. MRI robiłem dn 03.06.2017 czyli przed wykonaniem biopsji. Zdaję sobie sprawę,że istnieje mozliwość niedowartościowania wyniku biopsji, jednak mam nadzieję ,że prawdopodobieństwo jest mniejsze gdyż robiłem ją w dobrym szpitalu klinicznym , w którym Zakład Patomorfologii cieszy się dobrą opinią.
karol261163
 
Posty: 5
Rejestracja: 30 lip 2017, 22:40
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 54 lata, PSA 6,25 ng/ml, Gl 3+3

Nieprzeczytany postautor: armands » 07 sie 2017, 20:00

armands pisze:Karolu, jakby co, to jestem po prostatektomii (otwartej -zb) w CO w Bydgoszczy... i służę pomocą.


Wszystko co ważne jest w stopce (nawet pogrubione) i ten fioletowy dopisek jest zbędny

Karolu, na PW zadałeś mi pytania, a że jestem zdyscyplinowanym użytkownikiem tego (i nie tylko tego) forum, to odpowiem w twoim wątku.

Moim lekarzem z którym konsultowałem leczenie operacyjne, a później poprosiłem o własnoręczne operowanie był dr. Jerzy Siekiera.
Doktora J, o którego zapytałeś, znam z opinii w Internecie, ale był też operatorem mojego kolegi (forumowego andyfajki). Mogę potwierdzić, że to dobry lekarz, ale jak wcześniej napisałem, ja wybrałem jeszcze lepszego ;)
Odpowiedz na drugie pytanie znajdziesz w moim wątku. Wiedza, którą posiadłem w tempie ekspresowym, spowodowała, że sam trzymałem kciuki, aby mój przyszły operator zaproponował taką możliwość operowania. Nie dlatego, że tak napierali moi forumowi doradcy,ale dlatego, że czułem w tym sens. Wszystko co dziś wiem (histopatologia, PSA, aktualna sytuacja układu moczowo-płciowego), to mam związek z tą decyzją. Oczywiście, gdy się uprzesz, to będziesz miał swoje dziurki. Ja ma piękne równe cięcie na podbrzuszu.
Jak ten wybór motywował chirurg? Prosto, tnę klasycznie, zaglądam do środka i wycinam co potrzeba. Oszczędzę jedną wiązkę naczyniowo-nerwową, ale to będzie moja decyzja. Decyzja oparta na tym co zobaczę i co ocenie swoim doświadczeniem. To było takie jedno, góra dwa zdania. Ja oczywiście byłem happy, bo na to czekałem.
Po operacji, bliżej wyjścia ze szpitala poszedłem do gabinetu szefa oddziału i spytałem - jak to wyglądało? Czy wszystko będzie ok?
Doktor odpowiedział, że wynik histopatologiczny, oraz PSA będzie najlepszą odpowiedzią, ale w drugim zdaniu powiedział coś, czego już nie pamiętam, ale brzmiało optymistyczne.

Co do decyzji, którą musisz podjąć, to faktycznie trudna decyzja. Ja o operowaniu za pomocą DaVinci trzy lata temu jeszcze nie słyszałem, a gdyby nawet, to nie byłoby mnie stać na takie cudo.
Kto nie ma miedzi, to cicho siedzi i... szuka w Polsce.
Wybrałem CO w Bydgoszczy i jak czytasz, nie żałują. Byłbym głupcem, gdybym żałował, że to nie Gronau. Mam co mam, a to co mam, to jak szóstka w Lotto... no taka normalna, bez większej kumulacji.
Jest w tym udział dr. Jerzego Siekiery. Wielki udział, ale wiem, ty też powinieneś wiedzieć, oraz każdy, kto to czyta, że nie jest to jakaś reguła, norma, czy powtarzalność.
Każdy przypadek jest inny, nie każdy skończy się tak samo. Efekty mogą być różne, ale to nigdy nie jest koniec. Są kolejne pociski i gada można pokonać.
Mój forumowy kolega (jantar) potrzebował szybkiej operacji, bo czekała na niego praca na morzu. Podpowiedziałem mu wyjazd do Gronau i on też jest usatysfakcjonowany, tym, co z tego wynikło.
Poszukaj jego wątku, ale wiedz, że na forum jest też pacjent, operowany za pomocą DV, ale jego operacja nie była radykalna. To świadczy o tym, co wcześniej napisałem. Efekty, to suma wielu składników. Niestety, a może stety... ale tak jest.
Decyzja należy do Ciebie! Ja tylko podpowiadam... i trzymam kciuki, abyś dobrze wybrał.

Pozdrawiam
Armands
Rocznik 1961
Historia badań PSA: 03.2009 - PSA 3,60 / 12.2010 - PSA 4,70 / 09.2013 - PSA 13,31 wtedy pierwsza wizyta u urologa / 10.2013 - PSA 10,70 / 01.2014- PSA 15,28
Badania dodatkowe:DRE (09.2013): stercz nie powiększony, symetryczny, jednorodny / TRUS: Stercz o wym. (HxLxW) 29,6x43,4x51,4 Objętość 34,5ml. Pęcherzyki nasienne gładkie, symetryczne bez patologii. Pęczki naczyniowo-nerwowe prawidłowe.
Biopsja (10.2013) (12 rdzeni): Prawy szczyt (1 rdzeń) - Prostatic carcinoma G 2+2=4/10, Reszta rdzeni czysta.
Scyntygrafia (01.2014): bez ognisk aktywnego proc. rozrostowego. MRI (01.2014): Gruczoł krokowy o zachowanej budowie strefowej. Zarys zewnętrzny gładki. W tylnej strefie obwodowej po str. lewej obszar o niskim sygnale w sekw. T2, wielk. 13x8mm. Obustronnie w pachwinach węzły chłonne wielk. do 10 mm po stronie prawej. Oba UKM-y i moczowody bez cech poszerzenia. Kości miednicy bez cech meta.

RP ( metodą otwartą) w CO w Bydgoszczy (03.2014) Operator dr. Jerzy Siekiera
Badanie histopatologiczne po RP: węzły chłonne (12 szt.) - czyste (pN0), gruczoł krokowy - Adenocarcinoma acinare prostatea, Gl 3+3=6 (pT2c N0), pęcherzyki nasienne - czyste, marginesy (-)

PSA po RP: - po 3 miesiącach - 0,028 ng/ml, od 6 miesiąca do chwili obecnej (6 lat od RP) <0,002 ng/ml. Aktualnie po 10 latach od RP <0,006 ng/ml
Trzymanie moczu po RP 100%. Potencja osłabiona, ale umożliwiająca współżycie (od 9 lat bez wspomagania lekami). Moja ocena sprawności na 80-90%

http://rak-prostaty.pl/viewtopic.php?f=2&t=1418
Mój dzienniczek- instruktaż pobytu w bydgoskim CO
http://rak-prostaty.pl/viewtopic.php?f=38&t=1536
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Módl się o najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Awatar użytkownika
armands
 
Posty: 2730
Rejestracja: 31 paź 2013, 11:27
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: 54 lata, PSA 6,25 ng/ml, Gl 3+3

Nieprzeczytany postautor: karol261163 » 20 sie 2017, 16:51

Witam Was ponownie.

Dziekuję serdecznie za Wasze odpowiedzi na forum.
Szczególnie Tobie Szandor za możliwość rozmowy telefonicznej oraz Tobie Armands za szybką reakcję. Przepraszam, powinienem wcześniej się odezwać, ale miałem tzw. burzę mózgu.

Po zasięgnięciu opinii dwóch lekarzy urologów z dwóch różnych klinik zdecydowałem się na operację metodą laparoskopową w Bydgoszczy. Obaj lekarze cieszą się dużym szacunkiem w środowisku medycznym i wśród pacjentów stąd wybór był niełatwy. Liczę teraz na umiejętności lekarza, któremu zaufałem i na szczęście. Trudny to okres - czekanie, muszę przetrwać. Mam wsparcie w rodzinie, więc dam radę.

Dobrze, że jesteście, i że dzięki Wam można pozyskać merytoryczne informacje. DZIĘKUJĘ .Trzymam za Was kciuki, życzę zdrowia i liczę na to samo. Odezwę się po operacji.
karol261163
 
Posty: 5
Rejestracja: 30 lip 2017, 22:40
Blog: Wyświetl blog (0)


Wróć do NASZE HISTORIE

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: berg, Google [Bot], Ola506 i 317 gości

logo zenbox