Tata PSA 53ng/ml BxGl.4+5 HT RT
: 20 maja 2017, 22:57
Witam serdecznie.
Czytam Was od ponad roku i zdecydowałam sie napisac bo widzę, że chyba tylko moj Tata ma problemu z chodzeniem i nie wiemy co jest przyczyną.
Krótka historia:
Rok temu (2016) Tata zaczął mieć problemu z oddaniem moczu. Zrobił badanie i wyszło PSA 52,88 ng/ml.
Zgłosił się na biopsję i otrzymał wynik w skali Gleasona 9 (4+5), nacieki. <= Data wykonania biopsji? Wklej jako załącznik caly dokument (zamaz dane osobowe). zb
Został skierowany do szpitala onkologicznego w Wieliszewie i tam jest obecnie leczony.
Miał wykonaną tomografie i scyntygrafie kośćca.Nie stwierdzono przerzutów.
Leczony jest hormonalnie - Apo-flutam, Leuprostin, Eligard. Po około 2 miesiącach lecznia PSA spadlo do 23 ng/ml.
Dalej leczony hormonalnie.
Od 24 listopada do 29 grudnia 2016 otrzymał radykalne napromieniowanie fotonami X o energii 6 MeV.
W marcu 2017 PSA spadło do 10,96 ng/ml.
Pojawiły się bóle nóg. Początkowo mrowienie, drętwienie. Na chwilę obecną taka ma co raz większe problemy z chodzeniem.
Dolna część nóg boli go niezależnie czy chodzi czy leży. Nie jest w stanie prowadzić samochodu ani przejść wiekszej odległości.
Przy dotykanu stóp uczucie pieczenia. Tata miał konsultację neurologiczną, w której lekarz wstępnie stwierdził, że może być to uszkodzenie nerwów.
Badał mu nogi stukając w kolono (nie wiem jak to się nazywa) i tata nie zareagował.
Zalecił branie Tregretolu Tegretolu (= Carbamazepina, lek p/padaczkowy rowniez uzywany w leczeniu neuropatii peryferalnych), ale wpierw skonsultować to jeszcze z lekarzem prowadzącym, który odrzucił ten pomysł.
Powiedział, ze prawdopodobnie to skutek uboczny brania Apo Flutam.
Zlecono powtórzenie scyntygrafie kośćca. Badanie będzie robione 31 maja 2017.
Może ktoś ma pomysł od czego Tata ma te bóle?
Czytam Was od ponad roku i zdecydowałam sie napisac bo widzę, że chyba tylko moj Tata ma problemu z chodzeniem i nie wiemy co jest przyczyną.
Krótka historia:
Rok temu (2016) Tata zaczął mieć problemu z oddaniem moczu. Zrobił badanie i wyszło PSA 52,88 ng/ml.
Zgłosił się na biopsję i otrzymał wynik w skali Gleasona 9 (4+5), nacieki. <= Data wykonania biopsji? Wklej jako załącznik caly dokument (zamaz dane osobowe). zb
Został skierowany do szpitala onkologicznego w Wieliszewie i tam jest obecnie leczony.
Miał wykonaną tomografie i scyntygrafie kośćca.Nie stwierdzono przerzutów.
Leczony jest hormonalnie - Apo-flutam, Leuprostin, Eligard. Po około 2 miesiącach lecznia PSA spadlo do 23 ng/ml.
Dalej leczony hormonalnie.
Od 24 listopada do 29 grudnia 2016 otrzymał radykalne napromieniowanie fotonami X o energii 6 MeV.
W marcu 2017 PSA spadło do 10,96 ng/ml.
Pojawiły się bóle nóg. Początkowo mrowienie, drętwienie. Na chwilę obecną taka ma co raz większe problemy z chodzeniem.
Dolna część nóg boli go niezależnie czy chodzi czy leży. Nie jest w stanie prowadzić samochodu ani przejść wiekszej odległości.
Przy dotykanu stóp uczucie pieczenia. Tata miał konsultację neurologiczną, w której lekarz wstępnie stwierdził, że może być to uszkodzenie nerwów.
Badał mu nogi stukając w kolono (nie wiem jak to się nazywa) i tata nie zareagował.
Zalecił branie Tregretolu Tegretolu (= Carbamazepina, lek p/padaczkowy rowniez uzywany w leczeniu neuropatii peryferalnych), ale wpierw skonsultować to jeszcze z lekarzem prowadzącym, który odrzucił ten pomysł.
Powiedział, ze prawdopodobnie to skutek uboczny brania Apo Flutam.
Zlecono powtórzenie scyntygrafie kośćca. Badanie będzie robione 31 maja 2017.
Może ktoś ma pomysł od czego Tata ma te bóle?