r.1955 PSA8.5ng/ml RP Gl.4+3 pT3bNxR0 RT

Tu opisz swoją historię choroby, zadaj pytanie i tu Ci odpowiemy

r.1955 PSA8.5ng/ml RP Gl.4+3 pT3bNxR0 RT

Nieprzeczytany postautor: elka777 » 18 kwie 2017, 15:35

Witam serdecznie.
Od 3 lat podczytuję forum. Bardzo dużo wiadomości i wsparcia mi to dało.
Teraz opisuję historię męża, częściowo dla pokrzepienia niektórych, a częściowo z prośbą o poradę, bo jak zwykle nie wszystko jest OK.


Mąż rocznik 1955.

grudzień 2013
rosnące szybko PSA z 4 ng/ml do 8,5 ng/ml spowodowało skierowanie męża na biopsję, która wykazała:

rak stercza cT1 Gl 7(4+3)


marzec 2014

PR
Opis badania histopatologicznego:
ADENOCARCINOMA PROSTATAE
Gleason score 7 (4+3)
pT3bNX, resekcja R0


Wieloogniskowy naciek raka widoczny w obu płatach stercza (zajęte 4 na 6 wycinków z płata prawego i 6 na 6 wycinków z płata lewego).
Nie widać naciekania tkanek okołosterczowych, ale naciek raka jest widoczny w ścianie pęcherzyka nasiennego lewego.
Największe ognisko raka średnicy 22 mm.
Margines radialny 1 mm.
Marginesy: dystalny (apex) i proksymalny (basis) - szerokie (w wycinkach nie widać nowotworu).
Widać inwazję nowotworową przestrzeni okołoonerwowych.
Nie stwierdzono inwazji nowotworowej naczyń.
W sterczu poza rakiem - PIN high-grade i cechy łagodnego rozrostu (BPH).
Pęcherzyk nasienny oraz bez obecności raka cewka sterczowa.



kwiecień 2014
RT 25 frakcji dawka 65 Gy


PSA cały czas <0,003 ng/ml

marzec 2017
PSA 0,000 ng/ml

Mimo ćwiczeń problemy z trzymaniem moczu, ale do 2016 roku do opanowania (wkładki urologiczne).

2016 r
.
w moczu często pojawia się krew.
Badania moczu ok.

sierpień 2016
w cystoskopii diagnostycznej uwidoczniono w świetle ujścia wewnętrznego cewki dwa złogi (prawdopodobnie inkrustacja nitki z zespolenia cewkowo-pęcherzowego). Kwalifikacja do kalibracji cewki i usunięcie złogów/nitki.

wrzesień 2016 -
Zabieg UOW - rozcięcie zwężenia w zespoleniu pęcherzowo-cewkowym oraz usunięcie skalcyfikowanych nitek.
Nie podano powodu krwawienia.
Po tym zabiegu do dnia dzisiejszego nadal okresowy krwiomocz i dużo większe nietrzymanie moczu - czasem trudne do opanowania.

kwiecień 2017
powtórna cystoskopia diagnostyczna - nie do końca wykonana, gdyż w miejscu zespolenia napotkano na sztywne zwężenie z widocznymi drobnymi kalcyfikacjami uniemożliwiającymi wprowadzenie instrumentu do pęcherza.

Mąż czeka teraz na wyznaczenie terminu powtórnego zabiegu jak we wrześniu 2016.
Lekarz powiedział, że ma on umożliwić dostanie się do pęcherza oraz stwierdzenie czy krwawienie jest następstwem słabych naczynek po radioterapii, czy może powstał jakiś guz.

Jesteśmy zmartwieni opcją powstania guza. Ale czy to możliwe aby od września coś takiego się pojawiło?
Boimy się też, że po tym zabiegu jeszcze bardziej pogorszy się problem z nietrzymaniem moczu i że takie zabiegi będą powtarzane ciągle, jeśli ta kalcyfikacja będzie się powtarzała.

Co radzicie? Czy skonsultować się z innym lekarzem? Podajcie jakieś namiary.

Jesteśmy spod Warszawy. Mąż cały czas jest pod opieka tego samego ośrodka.
elka777
 
Posty: 3
Rejestracja: 17 kwie 2017, 21:09
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: r.1955 PSA8.5ng/ml RP Gl.4+3 pT3bNxR0 RT

Nieprzeczytany postautor: bela71 » 18 kwie 2017, 22:48

Elka, witaj na forum jawnie :)

Jeżeli PSA jest dalej niewykrywalne, to raczej nie jest to wznowa RGK. W kwestii powtarzanych uretrotomii po RP doświadczenie ma między innymi Stanis - kiedy pojawi się na forum, pewnie będzie mógł coś podpowiedzieć. Można też skontaktować się przez PW lub maila z doktorem DRE jako specjalistą od trzymania moczu (memberlist.php?mode=viewprofile&u=13579)


Co do opisu leczenia męża, pytanie ku pożytkowi szukajacych wiedzy:

W jaki sposób uzasadniono radioterapię adjuwantową kilka (sześć?) tygodni po operacji, jeśli PSA było niewykrywalne a marginesy ujemne? Nie jest to krytyka metody leczenia, bo z histopatologii wynika, że pewne przesłanki były (naciekanie pęcherzyków i przestrzeni okołonerwowych), tylko dociekliwość.
Tata ur.1936 Od 2005 leczenie BPH, PSA przy finasterydzie oscylujące między 5 a 11(!).
Po odstawieniu Proscaru VII.2012 PSA 20,81ng/ml, biopsja GL 4+3, zatarta torebka, scyntygrafia czysto. cT3NxM0 Gleason 7 (4+3)
X.2015 Apo-Flutam (1mc), Diphereline co 3m-ce, zmieniona po roku na Eligard 45. 4.XII.12 PSA 1,15.
XII.2012-I.2013 RT 65 Gy IGRT w 25 frakcjach (Wieliszew).
PSA 21.II.13 - 0,089; 25.IV.13 - 0,076; VI.13 - 0,067; IX.13 - 0,065; XII.13 - 0,044,(testosteron 0,035); III.2014 - 0,057, (T<0,025 od tego momentu); V.14 - 0,021; IX.14 - 0,016; XI.14 - 0,009; I.2015 - 0,01; IV.15 - 0,011 KONIEC HT VIII.15 PSA - 0,008; XI.15 PSA 0,010, T 0,14; II 2016 PSA 0,025, T 0,4; V 2016 PSA 0,017, T 0,68; VIII 2016 PSA 0,021, T 0,9; XI 2016 PSA 0,016, T 0,966; III 2017 PSA 0,003[?], T 1,38; IX 2017 PSA 0,035 T 1,63; XI 2017 PSA 0,051, T 1,79; I 2018 PSA 0,06, T 2,13; II 18 PSA 0,06, T 1,84; IV 18 PSA 0,05 T 1,88; XII 18 PSA 0,05, T 1,57; III 2019 PSA 0.07, T 1,75; V 19 PSA 0.08, T 1,66

3.12.15 – Kolonoskopia i APC zmian naczyniowych (angiodysplazja odbytnicy po RT); 2016 2 serie czopków łagodzących podkrwawianie; 29.05.2017 - ponowna koagulacja laserowa niewielkich zmian naczyniowych w odbycie - zaobserwowana znaczna poprawa stanu śluzówki jelita w porównaniu do 2015
Wątek: http://rak-prostaty.pl/viewtopic.php?f=2&t=2137
bela71
 
Posty: 3413
Rejestracja: 20 sty 2015, 01:09
Lokalizacja: Toruń
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: r.1955 PSA8.5ng/ml RP Gl.4+3 pT3bNxR0 RT

Nieprzeczytany postautor: stanis » 19 kwie 2017, 07:18

bela71 pisze:
W kwestii powtarzanych uretrotomii po RP doświadczenie ma między innymi Stanis - kiedy pojawi się na forum, pewnie będzie mógł coś podpowiedzieć.



Elka,
Zwężenie zespolenia cewkowo-pęcherzowego jest powikłaniem po RP. Miałem dwie uretrotomie, w których usunięto za pomocą lasera nadmiar blizny w zespoleniu. Jeśli jakieś pytania lub wątpliwości służę wyjaśnieniami.
r. 1950; 2013.09 PSA=6,7; 2013.12-Biopsja: pobrano 14 bioptatów, w 1-nym CaP, Gleason (3+4); 2013.02-Scyntygr.OK, CT -OK; 2014.03-RP Gleason (3+3); T2N0M0; 2014.05-PSA=0,003; 2014.08-PSA=0,002; 2014.08 - 1-sza uretrotomia; 2014.11 - PSA=0,013 ng/ml, 2-ga uretrotomia-2014.12; 2014.12 PSA=0,016ng/ml; 2015.03 PSA=0,019ng/ml; 2015.05 PSA=0,023; 2015.07 PSA=0,028; 2015.08 PSA=0,030 ng/ml; 2015.10 PSA=0,044 ng/ml; 2016.01 PSA=0,050 ng/ml; 2016.04 PSA=0,056 ng/ml; 2016.05 PSA=0,061 ng/ml; 08.2016 PSA=0,069 ng/ml; 11.2016 PSA=0,066 ng/ml; 01.2017 PSA=0,088 ng/ml; 05.2017 PSA=0,098 ng/ml; 09.2017 PSA=0,106 ng/ml; 12.2017 PSA=0,142 ng/ml; 03.2018 PSA=0,182 ng/ml
XII 2017 - powtórne badanie hist-pat operacyjny: GL=3+4, nwt w wielu miejscach GK także podtorebkowo, marginesy zbyt wąskie (+), pęcherzyki,+ nasieniowody bez nacieku.

IV-V 2018 tomoRT 10-70 Gy, PSA przed RT 0,191 ng/ml
V.2018 PSA = 0,056 ng/ml; VI.2018 PSA = 0,039 ng/ml; VIII.2018 PSA = 0,023 ng/ml; XI.2018 PSA = 0,013 ng/ml; II.2019 PSA=0,012 ng/ml; VIII.2019 PSA=0,002 ng/ml, XI.2019 - koagulacja krwawiących naczyń jako skutek TomoRT ; II.2020 PSA=0,004 ng/ml ; X.2020 PSA=0,007 ng/ml; II.2021 PSA=0,010 ng/ml; X.2021 PSA=0,011ng/ml; I.2022 PSA=0,006 ng/ml; X.2022 PSA=0,008 ng/ml; VI.2023 PSA=0,012 ng/ml

________________________________________________
Take care of your body, it's the only place you have to live in!
stanis
 
Posty: 3920
Rejestracja: 10 sie 2014, 12:51
Lokalizacja: Śląsk
Blog: Wyświetl blog (2)

Re: r.1955 PSA8.5ng/ml RP Gl.4+3 pT3bNxR0 RT

Nieprzeczytany postautor: elka777 » 19 kwie 2017, 14:21

Dzięki Stanis za odzew. Poczytałam Twoje wpisy na temat i uspokoiłam się trochę, że po RP często się takie problemy zdarzają. Nie wiem tylko, czy mamy się trzymać na razie tego ośrodka, gdzie zrobiono pierwszy zabieg, czy szukać innego. Nie wiemy, co ma być priorytetem w wyborze.

Mężowi lekarz powiedział, że miał pecha, bo trafił na wadliwe nici, które mu się nie rozpuściły. Ponadto mąż ma skłonności do tworzenia kamyczków i ma bardzo ostry kąt cewki prowadzącej do połączenia pęcherzowo-cewkowego.

Dziękuję, życzę zdrowia i czekam na dalsze rady i przemyślenia.

Dalszym problemem będzie, jak sobie poradzić z nietrzymaniem moczu.
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2017, 23:25 przez elka777, łącznie zmieniany 2 razy
elka777
 
Posty: 3
Rejestracja: 17 kwie 2017, 21:09
Blog: Wyświetl blog (0)

Re: r.1955 PSA8.5ng/ml RP Gl.4+3 pT3bNxR0 RT

Nieprzeczytany postautor: elka777 » 19 kwie 2017, 14:24

bela71 pisze:
W jaki sposób uzasadniono radioterapię adjuwantową kilka (sześć?) tygodni po operacji, jeśli PSA było niewykrywalne a marginesy ujemne? Nie jest to krytyka metody leczenia, bo z histopatologii wynika, że pewne przesłanki były (naciekanie pęcherzyków i przestrzeni okołonerwowych), tylko dociekliwość.


O wielkości PSA wtedy nic nie wiedzieliśmy, a uzasadnienie RT : "cecha 3b. " Rozpoczęła się ona 5 tygodni po RP.
elka777
 
Posty: 3
Rejestracja: 17 kwie 2017, 21:09
Blog: Wyświetl blog (0)


Wróć do NASZE HISTORIE

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 242 gości

logo zenbox