dowalki pisze:Po upływie roku od operacji zbadałem PSA i wynik <0,003 utrzymuje się. Następna kontrola PSA pod koniec września 2017 (po 18 miesiącach od operacji). Szczelność: 99,99 % (i rośnie). Zdolność do erekcji: 0% (w zasadzie wiem, że to już nie wróci).
OK, ale co, jak już nie ma prostaty? :-)
Podejrzewam, że nikt przytomny nie zapisze męskich hormonów prostatykowi...
Yan58 pisze:Jeśli można się wtrącić w męskie pogaduchy, Vytaros jest dostępny w aptekach - 4 sasz. po 100mg w cenie 170 zł
PS. powyższe publikuję pro publico bono. Jeśli ten nieco naturalistyczny obraz był dla kogoś nie do strawienia, proponuję pomyśleć, że najpewniej zaspokoiłem ciekawość pewnej grupy Kolegów, mających po RP ten problem, co i ja.
dowalki pisze:... ale za to ... po upływie dwóch lat od operacji zbadałem PSA i wynik <0,003 utrzymuje się. Następna kontrola PSA pod koniec września 2018 (po 2,5 roku od operacji). Szczelność: 100 %. Zdolność do erekcji: 0% (w zasadzie wiem, że to już nie wróci).
Cieszę się z tego wyniku...
dowalki pisze:Minęło 3 lata od mojej operacji. Jak co pół roku, zbadałem dziś PSA i - wyobraźcie sobie - PSA spadło :-).
Moja Żona nalega, żebym już zapomniał o CAP i o forum, ale jakoś nie umiem... Pewnie jeszcze co najmniej przez dwa lata będę z Wami, jeśli wszystko się dobrze ułoży.
dowalki pisze:Minęło 3,5 roku od mojej operacji. Jak co pół roku, zbadałem dziś PSA i - wyobraźcie sobie - PSA wzrosło :-). Ostatnio wynik był 0,000 ng/ml, a tu dziś niespodzianka: PSA < 0,001 ng/ml. Przyjemnie się na to patrzy... Następna kontrola PSA pod koniec marca 2020 (po 4 latach od operacji). No i tej jesieni odpuszczam sobie badanie urologiczne... może poczekać do wiosny...
dowalki pisze:Zdolność do erekcji: 0% (w zasadzie wiem, że to już nie wróci). Co ciekawe, ostatnio czasami w nocy mam normalne erekcje; to mi się nie śni, dotyk mnie nie myli. Jednak na jawie one nie przychodzą :-(
dowalki pisze:Co do podwyższonej glikemii na czczo (IFG) (mam glukometr i badam), to mi wychodzi, że przyczyną są leki na nadciśnienie, które muszę przyjmować.
dowalki pisze:A poza tym od maja biegam: w maju zaczynałem od 120 bpm, dziś kadencja była 145 bpm. Nie wiem, czy dobiegnę do pożądanych 180 bpm, ale czuję, że (slow) jogging działa na mnie doskonale... spokojnie mogę przebiec 5 km, chociaż nie za szybko (powiedzmy w 45 min.).
dowalki pisze:A nie myślałem o tętnie, tylko o kadencji jako liczbie kroków na minutę (bpm - Beats Per Minute - taki jakby metronom sobie odsłuchuję
A co ja się nazmieniałem leków na nadciśnienie? One też powodują impotencję przecież...
dowalki pisze:Dziękuję, Tomku :-). Zaprogramowanie głowy... Doskonale to ująłeś! Tylko że mam już 68 lat... I tak naprawdę nie wiem, do jakiego wieku facetowi może konar płonąć :-)
dowalki pisze:A nie myślałem o tętnie, tylko o kadencji jako liczbie kroków na minutę (bpm - Beats Per Minute - taki jakby metronom sobie odsłuchuję)... Ale dobrze mi idzie, jutro 1 więcej - a wyniki badań krwi najlepsze od dwóch lat :-)
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot], walenty i 194 gości