agata pisze:dziekuje niezmiernie za szybką reakcje - bardzo ważne dla mnie jest każde słowo .
Wynik PSA przed biopsją - 41ng/ml
Rzecz w tym,że to praktycznie cały opis biopsji.
agata pisze: Jesteśmy z Inwrocławia
ale przy sporym PSA
agata pisze:Zosia- Pani Zosia - wiem,że to strasznie dziecinne pytanie - ale są szanse?
kangur__2007 pisze:
Nie chciałbym żeby to zabrzmiało cynicznie, ale średnia długość życia mężczyzn w Polsce to obecnie niecałe 74 lata (dokładnie 73,8). Rozumiem, że wszyscy chcielibyśmy by nasi bliscy żyli jak najdłużej, ale niepodważalny fakt jest taki, że 79-letni mężczyzna pomału dobiega kresu życia, nawet jeżeli na nic nie choruje.
Choroba jaką ma Twój Tata nie powinna wywoływać u Ciebie tyle emocji. W tym wieku znacznie większe zagrożenia dla życia stanowi stan układu krążenia i inne choroby związane z wiekiem. Z całą pewnością nie ma zagrożenia życia Taty. Wyniki badań stwierdzają, że większość mężczyzn w bardzo zaawansowanym wieku ma ogniska nowotworu prostaty.
Podam Ci przykład mojego teścia, u którego PSA wynosiło ponad 300 a biopsja pokazała Gleason 5+5 we wszystkich próbkach. Jest on w wieku Twojego Taty i po zastosowanej terapii hormonalnej PSA spadło do wartości jednocyfrowych. Lekarz stwierdził, że z pewnością teść nie umrze na tego raka. I faktycznie znacznie bardziej martwią nas jego problemy z sercem i nerkami.
Tak więc uspokój się, gdyż nie ma najmniejszego powodu do paniki. Dobry urolog, trafiona terapia hormonalna i jeżeli tylko nic innego nie zagrozi Twojemu Tacie, to przed nim jeszcze wiele lat życia. Czego serdecznie mu życzę.
SPOKOJNIE!
Nie wnikając w szczegóły (chętnym mogę wyjaśnić, na czym to polega, czemu nie), mężczyzna, który dożył do 79 lat, ma przed sobą statystycznie jeszcze około 7-8 lat. A tak życiowo - mężczyzna, który dożył tego wieku w dobrej kondycji zdrowotnej, ma tych lat jeszcze więcej.
Owszem, pacjent ma raka prostaty. Ale - statystycznie- tego raka ma 80-90% mężczyzn w jego wieku.
Jak mu dotąd nowotwór nie zaszkodził, to ze sporym prawdopodobieństwem w bestię się nie zamieni.
Ale leczyć trzeba, ze względu na objawy.
zosia bluszcz pisze:Agata,
Nie desperuj.
Jezeli do tej pory w zasadzie nic sie dzialo a ewentualne problemy spowodowane sa raczej lagodnym przerostem prostaty niz rakiem, to znaczy ze ten rak nie jest agresywny.
Rak prostaty nie pojawia sie u z poniedzialku na wtorek i, jak napisala wyzej Dunol, znakomita wiekszosc mezczyzn w wieku Twojego Taty, tego raka w prostacie ma.
Moim zdaniem, najwazniejsza, zwlaszcza w tym wieku, jest JAKOSC ZYCIA.
I tego nalezy sie trzymac.
Niech urolog wystawi karte DILO, z ktora to karta udacie sie do Bydgoszczy, gdzie powinni wykonac Tacie kompleksowe badania diagnostyczne i zaproponowac leczenie. A jak zaproponuja, to bedziemy sie zastanawiac wspolnie, co dalej.
pzdr
zosia
kate pisze:Agata,
witaj na forum, jesteś naprawdę we właściwym miejscu i tu doświadczeni przyjaciele nie tylko rozwieją Twoje wątpliwości, ale także wskażą dalszą ścieżkę leczenia. Historia mojego tatusia jest podobna, zaczynaliśmy ze zbliżonymi wynikami i podobnym wiekiem, zbliżamy się do pierwszych urodzin na forum i mam nadzieję że, jeszcze wiele takich będzie. Strach, zagubienie, panika i łzy towarzyszą wszystkim forumowiczom, nam również, początek nie był łatwy, ale dziś z perspektywy roku powiem strach towarzyszy nam przy każdym badaniu, dreszczyk emocji przed każdą wizytą kontrolną nie zapomnieliśmy o chorobie od roku, plany życiowe robimy maleńkimi kroczkami, całkiem nieśmiało, ale ciągle jest lepiej niż było rok temu. Cieszymy się z każdego dnia razem, odrobinkę planujemy i robimy ogólny wielopokoleniowy szum wokół męża, tatusia i najlepszego dziadka na świecie....., bardzo pomaga. Myślę że i Wam się uda jeszcze razem być, planować i śmiać, bo to "stary przedwojenny materiał" - da radę. Zajrzyj, proszę na naszą historię i zobaczysz jakoś to wszystko, pomalutku się poukłada.
Pozdrawiam
kate
Kate,
dziękuję,że zareagowałaś na mój"strach' - każda odpowiedź bardzo mi pomaga.
Przeczytałam 'historię' Twojego taty - faktycznie podobna sytuacja - jeśli w tej kwestii można mówić o podobieństwie.
Kate,
czyli o żadnej operacji nie było u Was mowy? Leczenie farmakologiczne ? A jak tato czuł się podczas leczenia? Były jakieś reakcje na lek?
pozdrawiam serdecznie
Agata
A de facto, powinno byc :
"naciekanie przestrzeni okolonerwowych" (ang. perinural invasion)
zb
Czy możecie się wypowiedzieć odnośnie w/w ? Bardzo proszę. Nie wiem jaka dokładnie jest nazwa badania - jutro napiszę.
Czy ktoś przechodził takie leczenie?
Aga, to jest standardowe leczenie raka prostaty i większość z nas je przychodziła. Może poczytaj naszą podstawową wiedzę o raku prostaty to ci dużo wyjaśni. viewtopic.php?f=9&t=1195Czy możecie się wypowiedzieć odnośnie w/w ? Bardzo proszę. Nie wiem jaka dokładnie jest nazwa badania - jutro napiszę.
Czy ktoś przechodził takie leczenie?
Badanie o którym piszesz to CT kośćca. Computed tomography (CT)
agata pisze:Mam kolejne pytanie - oczywiście prośbę o informację.
czy po podaniu zastrzyku Eligard występują jakieś reakcje? osłabienie? omdlenia?
pozdrawiam
Agata
zosia bluszcz pisze:agata pisze:Mam kolejne pytanie - oczywiście prośbę o informację.
czy po podaniu zastrzyku Eligard występują jakieś reakcje? osłabienie? omdlenia?
pozdrawiam
Agata
Pytasz na wszelki wypadek czy Tata tak zareagowal na podanie Eligardu?
O mozliwych skutkach ubocznych przeczytasz w ulotce leku.
Rowniez tutaj:
http://bazalekow.info/eligard-225-mg-5909990075751
Pacjent powinien dostac od lekarza informacje na ten temat.
Jezeli Tata zauwazyl jakies niepokojace objawy (i wiaze je z podaniem leku) powinien natychmiast skontaktowac sie z lekarzem, ktory przepisal Eligard.
bela71 pisze:Z porad praktycznych - dobrze, żeby tata się ubierał warstwowo, pod spód coś chłonące pot (bawełna) na wierzchu coś, co łatwo rozpiąć i zapiąć. Coś do otarcia czoła pod ręką. I żeby miał możliwość odpoczynku w każdej chwili.
Ci aktywni podobno lepiej znoszą HT
Agata,agata pisze:Wszystko dobrze toleruje - nie złego się nie dzieje - jutro scyntografia kości - ale ten opis - Kod wg ICD-10 C61???Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 366 gości