Mąż r.1947 PSA>900 BxGl.9 HT+DX>ABI>Xtandi RIP 2018

[rene1970]

Trzymam za Was kciuki, pozdrawiam.

[Mariolek68]

Ave,

tylko dobrych wieści życzę i dużo siły,
trzymajcie się

[juliusz56]

Po tak długiej przerwie od Docetaxelu , Zytiga na pewno super zadziała . Trzymam kciuki .

[Ave]

PSA ........ 1600 ......

Okazuje się, że najpierw musi być sterydoterapia, o czym nie wiedziałam, więc jestem nieco zawiedzina, że nie zalecono Zytigi tylko Encorton 10 mg/dziennie. Pobrano krew na m.in. póby wątrobowe, w ramach przygotowania do Zytigi. Rozumiem, że jeśli wyniki będą w normie zostanie wdrożona Zytiga. Na razie Eligard zostaje, Binabic - stop.

Dzięki kochani za kciuki i słowa wsparcia, to naprawdę pomaga!!!
Uściski dla wszystkich.

[zak_rak]

Ewo, dziękujemy za wieści, choć średnio optymistyczne. Tato bierze encorton, mimo, za chemia stop. Niech bierze, moze to bedzie łagodne przejście do Zytigi.
A PSA...chciałoby się kopać i przeklinać...czego Wam zyczę wyjątkowi. Zróbcie jakąś demolkę. Na przedmiotach oczywiście! Dla uwolnienia zmartwień. Niech idą precz! J.

[Ave]

Dzięki Jolu, to prawda, że bezsilność wobec rosnącego PSA jest wkurzająca, robimy co możemy w nadziei, że poskutkuje!

Czy ktoś wie ...
jak długo trzeba zażywać Encorton przed Zytigą?
Czy steryd podaje się nadal, gdy już rozpocznie się Zytigę?

[zosia bluszcz]

Czy steryd podaje się nadal, gdy już rozpocznie się Zytigę?

Proponuje zapoznac sie z ulotka Zytigi (Abirateron).
Abirateron musi byc podawany łącznie z lekiem steroidowym.
Nota bene, podanie samego sterydu moze spowodowac spadek PSA.

Zytiga- ulotka leku.pdf

[Ave]

Dzięki Zosiu, najprostsze rozwiązania okazują się najlepsze.
Kiedyś czytałam ulotkę Zytigi, ale ta informacja mi umknęła.
Pozdrawiam serdecznie.

[Ave]

Próby wątrobowe itp. wyszły w normie, więc Zytiga przepisana, ale ... Męża lekko przeraziły niektóre skutki uboczne, głównie dot. układu krążenia - Mąż jest po zawale, ma wszczepiony stent.

[Ave]

Emocje nieco opadły i teraz ...... cała nadzieja w Zytidze!!!

Guz na czole nieco się powiększył, zobaczymy czy Zytiga przyhamuje ten proces.
Lekarz uprzedzał, że Zytiga nie zawsze zmniejsza PSA, czasem wręcz zwiększa, ale nie należy się tym przejmować, bo leczymy pacjenta, a nie PSA

Zastanawiam się, po czym poznaje się czy Zytiga działa?
Przecież zmiany obserwowane w badaniach obrazowych nie dokonują się przecież z dnia na dzień, trzeba przecież dłuższego czasu by się ujawniły.

Mąż nadal stosuje antybiotyk Augmentin i żuchwa trochę odpuszcza, zdrętwienie jest słabsze, więc antybiotyk dobrze wcelowany.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

[Mariolek68]

Witaj Ave,
W kwestii oceny skuteczności działania Zytigi nie pomogę ale życzę Wam z całego serca, żeby zadziałała.
Dużo pozytywnej energii przesyłam i trzymajcie się cieplutko.

[bela71]

Lekarz uprzedzał, że Zytiga nie zawsze zmniejsza PSA, czasem wręcz zwiększa, ale nie należy się tym przejmować, bo leczymy pacjenta, a nie PSA

Było takie włoskie badanie, gdzie u 8-9% otrzymujących Zytigę wystąpił na samym początku chwilowy wzrost PSA, ktory w przeciągu 4 tygodni powinien zaniknąć. Odsetek pacjęntów z pozytywną odpowiedzią na leczenie (=spadkiem PSA) lub połowiczną (=stabilizacja PSA) był mniej więcej taki, jak wśród tych bez chwilowego rozbłysku testosteronu.

Encorton (prednizon) powinien łagodzić zaburzenia gospodarki minerałami wywołane przez Zytigę. Dobrze by było oznaczać co jakiś czas przynajmniej sód i potas we krwi - są ważne dla krążenia i pracy serca.

Dobrze, że Augmentin działa

Życze Wam dużo sił i jak najlepszych rezultatów leczenia
Iza

[Ave]

Mariolu, dzięki - pozytywna energia to u nas teraz towar deficytowy - biorę każdą ilość, uściski!

Belu, dzięki, Augmentin działa, ale ... powoli. Mąż zażył już dwie "serie" i jutro idzie do internisty chyba po trzecie powtórzenie. Nie wiem jak długo można brać ten antybiotyk? Szczęka już odpuściła, ale warga i okolica nadal całkiem zdrętwiała.

Niepokoi mnie trochę, po czym można poznać, że Zytiga przestała działać, skoro PSA może rosnąć przy jej stosowaniu? Może za dużo o tym myślę
Oby działała jak najdłużej!!!!!

Uściski dla wszystkich!

[bela71]

Dopóki nie będzie oznak progresji choroby, to znaczy, ze abirateron działa.

Jak we wskazaniach do refundacji - kryteria wyłączenia z programu:

4.2.
Progresja choroby w trakcie stosowania leku, definiowana według następujących kryteriów:

4.2.1.
Wystąpienie łącznie przynajmniej 2 z 3 następujących rodzajów progresji:

1) progresja kliniczna:
a) progresja bólu określona jako włączenie nowego opioidu na dłużej niż 2 tygodnie (nie dotyczy przypadków, gdy włączenie nowego opioidowego leku przeciwbólowego nastąpiło z powodu działań niepożądanych wywołanych przez lek dotychczas stosowany) lub
b) wystąpienie SRE (skeletal related events - zdarzeń kostnych) lub
c) utrzymujące się min. 2 tygodnie pogorszenie sprawności pacjenta do co najmniej stopnia 2 (wg. klasyfikacji WHO);

2) progresja PSA określona jako trzy kolejne wzrosty PSA, oznaczone w co najmniej tygodniowych odstępach, z udowodnionymi wzrostami o co najmniej 50% wobec wartości wyjściowych, przy nominalnej wartości stężenia PSA >2ng/ml,

3) progresja radiologiczna określona jako pojawienie się co najmniej dwóch nowych ognisk, potwierdzona badaniem obrazowym

lub
4.2.2. Progresja zgodnie z kryteriami RECIST;
http://onkologia-online.pl/upload/obwie ... b/b.56.pdf

RECIST 1.1 - https://journals.viamedica.pl/nowotwory ... 0055/27386


Augmentin można stosować dłużej niż 14 dni tylko po ponownej ocenie stanu zdrowia przez lekarza. Ale wygląda też na to, że to był mocno zastarzały stan zapalny. Ech, ci silni mężczyźni.

[Ave]

Belu, dziękuję za wyczerpujące informacje. Oby Zytiga działała jak najdłużej!

Mamy teraz kolejny problem, wprawdzie dzisiaj internista przedłużył Augmentin, ale sugerował, że zdrętwienie brody i wargi jest nie "od ucha", ale że to zapalenie nerwu trójdzielnego i zalecił Tegretol CR 200.
Czytam, że to lek przeciwpadaczkowy Już nie wiem, czy Mąż ma to brać, czy odczekać aż zakończy antybiotyk?

[bela71]

Według programu do sprawdzania interakcji ze strony http://www.drugs.com karbamazepina jako silny induktor enzymatyczny (wzmaga metabolizm różnych substancji w wątrobie) może spowodowac znaczne obniżenie stężenia abirateronu we krwi.

Radzą unikać - lub jeśli stosowanie karbamazepiny jest konieczne, podwoić dawkę Zytigi.

Interactions between your selected drugs
Major
carbamazepine abiraterone

Applies to: Tegretol (carbamazepine), abiraterone

GENERALLY AVOID: Coadministration with potent inducers of CYP450 3A4 may significantly decrease the plasma concentrations of abiraterone, which is partially metabolized by the isoenzyme. In healthy subjects administered a single 1000 mg dose of abiraterone following pretreatment with the potent CYP450 3A4 inducer rifampin (600 mg daily for 6 days), mean abiraterone systemic exposure (AUC) decreased by 55%.

MANAGEMENT: Concomitant use of abiraterone acetate with potent CYP450 3A4 inducers should generally be avoided. Otherwise, an increase in dosing frequency for abiraterone acetate to twice daily during the coadministration period (e.g., from 1000 mg once daily to 1000 mg twice daily) may be considered, although this dosage adjustment has not been studied clinically. The dosage should be adjusted back to the previous level when the CYP450 3A4 inducer is discontinued.

https://www.drugs.com/interactions-chec ... -234&types[]=major&types[]=minor&types[]=moderate&types[]=food&types[]=therapeutic_duplication&professional=1

[bela71]

Wpisz w google Zytiga chpl
i wybierz
[PDF]Zytiga, INN-abiraterone acetate - Europa.eu
http://ec.europa.eu/health/documents/co ... 263_pl.pdf

Strona 6 i 7 PDF-u opisuje interakcje. Do lekarza rodzinnego mąż musi iśc z wydrukiem tych kartek.

Karbamazepina zdecydowanie niezalecana, chyba, że nie ma wyjścia.

Abirateron znacznie zwiększa stężenie we krwi loperamidu i opioidów przeciwbólowych - tez nie stosować razem.

[Mariolek68]

Ave,
Czytałam ostatnio w "hej hej sokoły", że Edward ( el1948) zmagał się z neuralgią nerwu trójdzielnego - nie wiem czy to jest to samo co Wy macie ( tak mi nazwa wpadła w ucho ), ale podpytać zawsze można...
trzymajcie się cieplutko
Mariola

[Ave]

Belu, dzięki za bardzo cenne wyjaśnienia!

Ufffff, dobrze, że zabroniłam Mężowi łakać tego leku dopóki nie dowiem się o potencjalnych interakcjach z Zytigą. Lekarz internista od początku, na bieżąco, jest dokładnie informowany o kuracji onkologicznej m.in. Zytigą.

Dzięki Mariolu, zerknę, ale kłopot w tym, że nie każdy lek można stosować przy Zytidze.

[zak_rak]

Hej, z rzeczy które nie wchodzą w interakcję z abirateronem, a które "doradza internet":

Leczenie rwy twarzowej: neuralgia nerwu trójdzielnego
Neuralgia nerwu trójdzielnego: leczenie zachowawcze zaczyna się od zażywania tabletek przeciwbólowych i przeciwzapalnych. Jednocześnie trzeba uświadomić sobie, jakie bodźce najczęściej wywołują bezpośrednio nerwobóle i nauczyć się odruchowo ich unikać (np. nie dotykać określonych miejsc na twarzy lub w jamie ustnej). Dla zapobiegania nawrotom nerwobólu warto trzymać w cieple lub rozgrzewać bolesną okolicę, stosować maści i plastry rozgrzewające, poddawać się leczniczym masażom i kąpielom. Wskazane jest też zażywanie witamin z grupy B, zwłaszcza B12. W leczeniu neuralgii nerwu trójdzielnego sprawdza się też akupunktura i akupresura.
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/u ... 38704.html

Może spróbować tych ciepłych okładów, tak całkowicie doraźnie, zanim jakieś grubsze pomysły zadziałają.

J, pozdrowienia

[Ave]

Dzięki Jolu
Zastanawiam się tylko, czy to jest faktycznie zapalenie nerwu trójdzielnego, bo ... nie towarzyszy temu charakterystyczny napadowy ostry ból, tylko zdrętwienie dolnej części twarzy, od dolnej wargi w dół - jak po znieczuleniu u stomatologa. To chyba jednak złe rozpoznanie (?)
Po antybiotyku nieco odpuściło, więc? ... zagadka goni zagadkę.

[bela71]

Drętwienie żuchwy może też być spowodowane przez stan zapalny w żuchwie. Może utworzyła się gdzieś cysta ropna czy obrzęk, która uciskała gałązkę nerwu, a po podaniu antybiotyku ucisk został zmniejszony lub zlikwidowany. Niestety nerwy po okresie ucisku moga regenerować sie powoli.

Tyle mi przepytana dentystka podpowiedziała.

Drętwienie/mrowienie mięśniowe może też być spowodowane niedoborem wapnia czy magnezu.

[Ave]

Belu, Mąż zrobił zdjęcia "panoramiczne" całej szczęki, bo sądził, że to "od zęba", ale zęby ma wszystkie swoje i to zdrowe. Żadnych zmian ani ubytków, zawsze bardzo dbał o zęby. Dzisiaj odczwał ból tak jakby zęba ... jednym słowem zagadki c.d. W ciąg ostatnich dwóch tygodni był u nas i w stolicy u kilku stomatologów, zrobił rtg i sama nie wiem co jeszcze można zrobić? Nikt nie ma pomysłu.

Może to przerzuty do szczęki i stąd drętwienie i okresowa (niezbyt silna) bolesność?

[rene1970]

Witam. Przy zapaleniu zatoki szczękowej miałam drętwienia żuchwy, ból ucha i ból oka przy dotyku powieki po jednej stronie twarzy
. Dostałam wtedy Doxycyklinę i pomogła. Czy Pani mąż miewał problemy z zatokami?

[Ave]

Rene, dzięki!
.... może rzeczywiście tędy droga, Mąż ma od lat problemy z zatokami.
Nie wiem tylko z kim to skonsultować? Tutejsi lekarze mają swoją koncepcję, a onkolog się tym nie zajmuje

[kemoturf]

Diagnostyka zatok jest dość jednoznaczna - to temat dla laryngologa. RTG lub lepiej MRI powinno pokazać problemy.
Też jestem przez alergie mam problemy - wszystko jest tam zdeformowane i poprzerastane. Miałem się operować endoskopowo, ale potem przyszedł rak, a potem zmarł na raka mój kolega, który miał to robić i póki co jest jak jest.

[Ave]

Ano Tomku, Mąż był chyba u czterech laryngologów i ... jest jak jest. Powoli tracę nadzieję w skuteczną terapię laryngologiczną. Nie zlecili żadnych specjalistycznych badń, "na czuja" kilka kuracji antybiotykowych ... efekty - jak widać.

Męża nadal boli głowa od czasu pojawienie się guza na czole, teraz pod włosami rosną kolejne, jeszcze małe, guzki. W TK wyszło sporo zmian w czaszce i przypuszczam, że w tych miejscach pojawiają się guzki.

Powtarzam z uporem maniaka - cała nadzieja w Zytidze!

Pozdrawiam wszystkich!

[kemoturf]

Niestety można mocno podejrzewać, że problemy z drętwieniem twarzy to jednak ucisk jakiegoś guza przerzutowego na nerw.
Oby nowy lek pomógł i powstrzymał rozwój choroby. Trzymam kciuki.

[ankama1982]

Witam,
obejrzyjcie mężowi dokładnie dziąsła przy zębach po stronie bólu. Może to niewłaściwy trop, ale warto sprawdzić. Borykałam się z podobnym bólem prawie 6 lat (dzisiaj sama nie mogę w to uwierzyć, że aż tyle wytrzymałam), raz było lepiej, ból ustępował na kilka dni, czasem tak bardzo bolało, że tylko tabletki pomagało. Bołał mnie ząb, ucho, policzek, czasem ból promieniował aż do oka. W tym czasie byłam u kilku stomatologów, było wiele pomysłów na temat przyczyn bólu, jedni twierdzili, że to źle wyleczony kanałowo ząb (więc w sumie poprawiany 3 razy), inni, że to "ósemka", która nie ma miejsca, Przez te kilka lat zrobiłam 4 "panoramy" i kilka pojedynczych rtg. W końcu trafiłam do pani stomatolog, która znalazła przyczynę- miałam nie do końca opracowany ząb, przez co zrobił się stan zapalny dziąsła, które z czasem obniżyło się i nie przylega do zęba. Dentystka dokładnie mi je wyczyściła, zaaplikowała jakąś maść i po tygodniu przeszło. I rzeczywiscie miała rację, kazała czyścić nitką przynajmniej raz dziennie, czasem jak to zaniedbam, to ból znowu powraca.
Być może u was przyczyna tkwi zupełnie gdzie indziej, ale nie zaszkodzi sprawdzić.
Pozdrawiam

[Ave]

Tomku, niestety obawiam się, że masz rację, ale nadal się nie poddajemy!!!

Aniu, dzięki za sugestie, wszystko możliwe, ale Mąz został przebadany stomatologiczne bardzo dokładnie - ząby jak perły, wszyscy się dziwią, że koło 70-tki ma swoje i to w tak dobrym stanie.

Z kronikarskiego obowiązku powiem, że ... głowa boli nadal, szczęka z jednej strony czasem/często (?), kręgosłup okesowo, ale niezbyt często. Mąż nie zawsze się przyznaje co mu dolega. Chodzi i działa włąściwie normalnie. Niestety co 6 dni ładuje 150 kg węgla do pieca (ekogroszek), chciałam zatrudnić kogoś do tej czynności, ale kategotrycznie się nie zgodził.

Nadal: Augmentin, Encorton 10 mg, Zytiga 1000 plus stałe leczenie "krążeniowe".
Nie zażywa żadnych znieczulaczy, bo twierdzi, że od tych leków (gł. antybiotyk) trochę go mdli i nie chce dodatkowo obciążać żołądka.

Pozdrawienie i dużo sił dla wszystkich!

[ankama1982]

Super, że Mąż cały czas na chodzie pomimo tak wysokiego PSA. Czytałam w którymś z Twoich postów, że lekarz powiedział, że nie leczy się PSA tylko pacjenta. Dziadka lekarz powtarza dokładnie to samo.
Pozdrawiam

[Ave]

To prawda Aniu, ale z drugiej strony co lekarz miał powiedzieć?
Wiadomo, że wyniki są fatalne, a pewnie jeszcze się pogorszą i żeby nie dobijać leżącego jest stosowana taka formułka.

Oby Zytiga zadziałała i trwało to jak najdłużej!!!

[ankama1982]

Dziadek usłyszal to kilka lat temu, jak hormony działały, Więc chyba to szczera prawda.
Życzę zdrowia i dużo wytrwałości

[moni]

Ave - życze Wam tego z całego serca !!! Oby jak najdłużej !!!

[Ave]

Dzięki dziewczyny - Ankama i Moni - za ciepłe słowa, wspieram Męża jak mogę i jak potrafię. Oboje mamy wielką nadzieję, że Zytiga zda egzamin na medal, a organizm Męża nie będzie przeszkadzał.

Uściski!

[Ave]

Dzisiejsza wizyta w CO ...
próby wątrobowe OK !, Zytiga nadal (1000 = 4 tabl/dobę), Mąż w dobrej formie, jednak guz na czole i drobne guzki pod włosami nadal rosną. Zytiga ma pomóc - bardzo na to czekamy!

Ponowne próby wątrobowe i kontrola lekarska za 2 tygodnie - 5 kwietnia.

Uściski,
E.

[Misza]

Ave, bardzo mocno trzymam kciuki za Twojego męża i działanie Zytigi i czekam na kolejne, jak najlepsze wiadomości!

[bela71]

Ave,
Jak zwykle:

[Ave]

Misza, dzięki za wspierające słowa! Tak bardzo teraz potrzebne, bo widoki na przyszłość ... coraz bardziej zamglone.

Belu, jesteś niezawodna!

Lekarz powiedział, że pozytywne skutki zażywania Zytigi obserwuje się dopiero ...
po ok. trzech miesiącach

Mąż brał Augmentin ok. 3 tyg. trochę pomógł, ale po zakończeniu kusracji drętwienie szczęki i ból zębów stopniowo wraca.

Męża trochę ostatnio mdli, dzisiaj pomógł napój z dużą ilością imbiru. Narzeka też trochę bardziej na ból kręgosłupa, jednak nadal nie daje sobie odebrać przywileju ładowania pieca, raz na kilka dni - 150 kg ekogroszku

Uściski dla wszystkich!

[Ave]

Z kronikarskiego obowiązku powiem, że Mąż czuje się dobrze (jak na te okoliczności) choć nadal męczą Go uderzenia gorąca i poty (powód - Eligard) i ból szczęki i głowy (-zapalenie nerwu trójdzielnego?). Guz na czole nadal rośnie, jest płaski, ale powiększyła się jego średnica. Jest też wiele nowych drobnych guzków na owłosienej części głowy.

Był w CO, dostał kolejne (drugie) opakowanie Zytigi.

Kontrola prób wątrobowych, jak zwykle, za 2 tygodnie. Innych badań nie zlecono, a Mąż nie chce robić ich na własną rękę, nie chce się denerwować ewentualnym wzrostem PSA, bo i tak medycyna w tym momencie nie ma nic nowego do zaproponowania ...

Był też prywatnie u neurologa, który nie miał pomysłu,ale obiecał przemyśleć dokładnie sprawę i zadzwonić z ewentualnymi propozycjami.

pozdrawiam wszystkich serdecznie!