"Wczesna chemia" / "chemo-hormonoterapia" to próby oddania w języku polskim tego, co w angielskim przyjęo się nazywać up-front docetaxel, czyli:
- chemioterapii (zwykle 6 cykli)
- podawanej w okresie hormonozależności nowotworu,
- razem z hormonoterapią, zwykle nie później niż 6 miesięcy od rozpoczęcia HT,
kemoturf pisze:Ave,
a może jednak dołączyć poza główną linią, która powoli się wyczerpuje, coś "alternatywnego" do leczenia.
Badania pokazują, że salinomycyna, antybiotyk weterynaryjny działa na hormono niezależne komórki rakowe, które często określa się mianem komórek macierzystych. Salinomycyna działa też wspomagająco na leczenie chemią uaktywniając określone receptory.
http://salinomycyna.pl/opis-biologiczne ... inomycyny/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/27557496
https://www.hindawi.com/journals/bmri/2012/950658/
Ave pisze: Mąż jest typem "zasadniczym" jeśli chodzi o leczenie - słucha się lakarzy, nie polemizuje, nie szuka innych rozwiązań. Nie wiem, czy zastosuje cokolwiek na własną rękę. Porozmawiam ze znajomą lakarką, może Go przekona do jakiś innych dodatkowych dróg, ale chyba musi być do nich sama przekonana ... hmmm, trudne to wszystko, zobaczymy.
Ave pisze:Z dodatkowych objawów pojawiło się stałe zdrętwienie dolnej wargi aż do żuchwy, trwające od kilku tygodni (już o tym pisałam) i od kilku dni ból zęba/zębów, na rtg nic nie wyszło, zęby wszystkie własne i zdrowe. Pewnie na wyniku TK głowy okaże się co zacz.
zosia bluszcz pisze:Proponujesz Ewie, zeby zrobila ze swojego męża, na wlasną rękę, w niekontrolowanych warunkach, krolika doswiadczalnego?!
Ave pisze:że takie badanie istnieje i przekroczywszy 40-50-tkę należy je regularnie robić???
Teraz ja trąbię na prawo i lewo, niemal do wszystkich spotkanych mężczyzn, by zbadali sobie PSA - jak się domyślasz, patrzą na mnie lekko zdziwieni, ale nie dbam o to, może któremuś uratuję życie?
oprócz utraty słuchu w tym uchu i wyniku TK, żadne inne opisane objawy nie występują
zak_rak pisze:Ewo! Pozytywne buziaki wysyłamy, cmok, cmok, cmok.
U nas jako tako tato powalczył 2 dni po chemii, dzisiaj w pracy, jednak nie czuje się najlepiej. Zobaczymy. Każdy dzień cenny.
Trzymamy kciuki za wizytę. Oby przyniosła Wam sensowne (i mało dramatyczne) odpowiedzi. W kontakcie. J.
Ave pisze:J
Tak sobie pomyślałam, że może "prosić" o zwiększenie dawki Binabicu z 50 na 150, co sądzicie? A może całkiem odstawić Binabic, a zostawić Eligard, żeby dobijał te pojedyncze komórki hormonozależne?
Czy steryd podaje się nadal, gdy już rozpocznie się Zytigę?
Użytkownicy przeglądający to forum: dowgiallo, Dziaders76, Google [Bot], Mini i 175 gości