Czy ktoś z Was poddał się terapii protonowej
zosia bluszcz pisze:Ann,
Czy ten opis badania histopatologicznego materialu pobranego podczas biopsji to 100% tego co napisal patolog ?
Z opisu wynika, ze pobrano 12 bioptatow, ale nie wiemy jaka mialy dlugosc (powinna wynosic min. 10 mm). Nie wiemy,ktory odcinek bioptatow L1, L3 i L5 zawieral komorki rakowe. Gleason powinien byc oznaczony dla kazdego bioptatu oddzielnie.
Pierwszy skan MRI zostal zrobiony w zbyt malej odleglosci czasowej od biopsji.
Na drugi lekarz skierowal nie zaznaczajac w dokumencie, ze pacjent NIE jest poddawany hormonoterapii - totalny brak profesjonalizmu u szefa radioterapii (sic!). Szkoda, ze opisujacy, ktory mial watpliwosci nie wykonal telefonu kolegi kierujacego. W tej sytuacji byc moze wyniki powinny byc zweryfikowane przez niezaleznego specjaliste.
Mieliscie szczescie, ze profesor uczciwie przyznal, ze jego bieglosc w dziedzinie laparaskopowej prostatektomii jest ograniczona -nie potrafi wypreparowac wezlow chlonnych- a na dodatek, tez rzadkosc w Polsce, polecil wam kogos, kto potrafi.
Z protonoterapia dajcie sobie spokoj.
Kosztuje ona duzo (w USA 32 tys. dolarow) i dotychczas nie zadnych dowodow jezeli chodzi o jej dlugofalowa wyzszosc nad innymi metodami naswietlania raka prostaty.
Jezeli posiadacie srodki/lub odpowiednie ubezpieczenie, byc moze nalezaloby rozwazyc operacje przy pomocy robota da Vinci w Niemczech ?
leszek48 pisze:Widzę że dość biegle poruszasz się nowinkami w dziedzinie leczenia RGK więc niewiele może Cię zaskoczyć.
Ann pisze: Powikłania w zasadzie takie jak przy raditerapii fotonowej tylko troszkę mniejsze. W zasadzie różnica polega na tym, że można zastosować większa dawkę przy mniejszych skutkach np. podrażnienie pęcherza czy odbytnicy.
Może jadnak warto zainwestować w PET , ponieważ na NFZ w tak krótkim czasie raczej nie mamy co liczyć.
Jednak po chwili zastanowienia podał namiar na lekarza w Warszawie, który z powodzeniem również robi węzły laparoskopowo.
Zaczęło się odliczanie, bo wyznaczono nam termin zabiegu laparoskopowego - 8 kwietnia , w ECZ Otwock.
zosia bluszcz pisze: Po drugie, zapytaj sie operatora in spe czy bedzie operowal na podstawie tak niedokonalego opisu czy tez przed operacje zleci powtorne przebadanie preparatow przez zaufanego, specjalizujacego sie w raku prostaty, patologa.
Czy i kiedy maz ma odbyc konsultacje przedoperacyja w Otwocku?
No to jeżeli śledzisz "nowinki" ,to spójrz także na istniejącą możliwość już nie innowacyjnego, a ze sporą praktyką wykorzystywania CyberKnife'a w radioterapii sterotaktycznej w Polsce ( GCO ) właśnie z tendencją jak największej oszczędności narządów krytycznych ( ponad sto kilkadziesiąt pól naświetlania we wskazane miejsca zmienione meta.)
Ann pisze:Braliśmy pod uwagę również CyberKnife, ale jak w większości nowinek ograniczeniem jest PSA. Do 10 można zastosować właściwie każdą metodę, HIFU również.
Ann pisze:Zaczęło się odliczanie, bo wyznaczono nam termin zabiegu laparoskopowego - 8 kwietnia , w ECZ Otwock.
W planie zabiegu są również pobliskie węzły chłonne. Po zabiegu jako powikłanie mogą występować obrzęki kończyn dolnych, co przy pracy siedzącej nie jest nalepszą perspektywą i to dodatkowo stresuje małżonka. No cóż ... zrobiło sie nerwowo.
AParsley pisze:Ann pisze: Chyba robią też w Warszawie, jest przychodnia Euromedic przy szpitalu na Szaserów, nie wiem tylko jakie tam są terminy. Cena 6,5k PLN. http://www.affidea.pl/pet-ct/nasze-o%C5%9Brodki/warszawa-pet-ct/. W CO w Warszawie nie robią tego badania.
Pozdrawiam AParsley
AParsley pisze:Czytałem Wasz wątek ale rozmawiałem też z nimi 2-3 tygodnie temu, twierdzili, że robią PET / CT z choliną, przy czym termin był mglisty ( prawdopodobnie w marcu ), dlatego też zdecydowałem się na Kielce. Napisałem "chyba", bo nie przećwiczyłem tego empirycznie a bazowałem wyłącznie na informacji telefonicznej.rakar pisze:Od początku b.r. roku z Krisem1 poświęciliśmy wiele czasu, żeby ustalić gdzie wykonują badania PET z choliną - chyba nie czytałeś. Przy ul. Szaserów nie robią na dziś badań PET-CT z choliną.
Przed chwilą telefonowałem do nich, ponieważ ta info jest ważna, jako że usytuowanie jest dobre, dogodne.
Skoro napisałeś, to myślałem, że znowu robią te badania.
Ann pisze: Napisałam maila do lekarza, który będzie operował męża z informacją, że zamierzamy jeszcze wykonać PET, na co odpowiedział cyt. " Proszę nie wykonywać PET/CT - to badanie nie wpłynie na zakres operacji." Czyli nalezy rozumieć, że "sprzatanie w ciemno", wszystkie węzły biodrowe do kosza ? Pozdrawiam, Ann
nie powinny paść w rozmowie z pacjentem.nietrzymanie moczu, które do roku powinno wycofać się, a jeśli nie ustąpi to już tak zostanie, na pewno 100 % impotencja.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 323 gości