Strona 5 z 17

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 24 maja 2017, 10:21
autor: RaKaR-szef forum
No to na spotkaniu będziesz zdrowo dął w saks.

Gratuluję.

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 24 maja 2017, 21:47
autor: ankama1982
Gratuluję wyniku. Oby tak dalej.
Pozdrawiam

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 24 maja 2017, 21:57
autor: bela71
Który to wlew z serii?

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 24 maja 2017, 22:14
autor: kemoturf
Czwarty wlew. Druga salinomycyna.

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 24 maja 2017, 22:25
autor: Kikkk wak
Witam.Czytam Forum od ponad roku i jestem pełna podziwu dla stawiających opór rakowi.Mam pytanie gdzie robicie wlewy z salinomycyny i kurkuminy?Możecie podpowiedzieć,bo szukam pomocy dla taty. :) :)

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 28 maja 2017, 16:49
autor: Misza
Też byłbym zainteresowany większą iloście danych (co, gdzie, za ile itp.) dotyczących wlewów salinomycyny i kurkuminy. Chcę zbierać naboje na dalszą terapię taty. Może na PW?

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 31 lip 2017, 11:53
autor: kemoturf
Po 3 wlewach kurkuminy i 3 wlewach salinomycyny liczba nowotworowych komórek krążących we krwi spadła z 1350/ml do 300/ml, czyli jest mega pozytywna odpowiedź :) Jestem pod wrażeniem. Eksperyment zakończony sukcesem.
Myślę, że będę kontynuował wlewy, może z jakimś drobnym dodatkiem.

Potwierdza się tylko, że pewne działania spoza medycyny konwencjonalnej mogą przynieść dobre efekty, przy niskich skutkach ubocznych. Niestety terapia nie jest refundowana, przez co nie jest dostępna dla wszystkich potrzebujących. Z tego co wiem można próbować z fundacjami i część ludzi w ten sposób współfinansuje takie leczenia.

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 31 lip 2017, 12:32
autor: krynia
Tomku, gratuluję z całego serca.
My zaczynamy batalię w październiku 2017 (PSA z przedwczoraj wyniosło 0, 868 ng/ml, więc pewnie i hormony wtedy czas będzie wdrożyć).
Pozdrawiam serdecznie,
krynia

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 31 lip 2017, 12:32
autor: zosia bluszcz
Wynik nader obiecujacy, gratulacje :)

Tylko dlaczego lab, razem z probką krwi do zbadania, nie dostal notatek klinicznych, w ktorych, oprocz lekow hormonalnych, wymienione bylyby
- wlewy z kurkuminy
- wlewy z salinomycyny
tudziez
- stosowane przez Ciebie liczne suplementy diety?

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 31 lip 2017, 13:20
autor: kemoturf
Nie pytali, więc nie dostali. Ja to załatwiłem we własnym zakresie. Wskazana pielęgniarka, pobranie i podstawowe dane.
Być może ankieta jest szersza. Wcześniejsze dane o leczeniu jakoś trafiły do formatki badania.

Odpisałem im już nt stosowanych wlewów.

Tak czy inaczej wynik jest dość spektakularny. Marzyłem o spadku o połowę.

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 31 lip 2017, 13:40
autor: ewelinka8
SUPER ! :) :)

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 31 lip 2017, 13:45
autor: ankama1982
Gratulacje.
Pozdrawiam,
Anka

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 31 lip 2017, 18:23
autor: walenty
Witaj Tomku !
Jak czytamy takie dobre wiadomości - spadek czterokrotny to ręce same składają się do oklasku, tak trzymaj-konsekwentnie do celu.
Gratulacje z całych sił :) :)
Pozdrawiam Walenty

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 31 lip 2017, 21:10
autor: Mac
Tomku, podziwiam Twoją wytrwałość i konsekwencje w działaniu. Jak widać daje to efekty. Oby tak dalej do zera!
Pozdrawiam Maciek

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 01 sie 2017, 11:43
autor: szandor
Witaj Tomku,
Gratuluję i podziwiam Twoją determinację i najważniejsze, że jest skuteczna.
Pozdrawiam Janusz

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 01 sie 2017, 12:38
autor: kemoturf
Dzięki wszystkim za gratulacje.
Determinacja wynika stąd, że ja, co nie raz już pisałem, zamierzam się wyleczyć z przerzutowego raka prostaty :) wszelkimi możliwymi sposobami. Marzę od odstawieniu HT.

Póki co będę kontynuował dotychczasową formę leczenia, czyli wlewy z kurkuminy i salinomycyny, bo widać, że dają one dobre efekty. Po urlopie, pod koniec sierpnia wracam do kroplówek.
Nie spodziewam się już takich spektakularnych spadków CTC, bo jednak część najbardziej podatnych komórek już została wybita, ale może uda się zejść znowu w dół, a co potem zobaczymy.

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 23 sie 2017, 22:22
autor: kemoturf
3 miesięcznica i kolejny zastrzyk Reseligo.
Z kronikarskiego obowiązku, podaję wynik badania PSA 0,000 ng/ml. Aż tak trochę nudno ;).
Urolog namawia, aby zakończyć HT. Zdecydowałem, że jeszcze trochę się pomęczę, czyli będzie następny zastrzyk. To da kolejne pół roku HT.
W tym czasie przyjmę cykl wlewów.

Jutro zaczynam kolejne wlewy. Czyli witaj Warszawo ;) Ta sama mieszanka co poprzednio, czyli kurkumina i salinomycyna. Na przemian co około 3 tygodnie.
Oczekuję, że tymi środkami uda się jeszcze dobić komórki krążące we krwi. Wiadomo, że, część wrażliwych na te preparaty padła i z czasem efekt
terapeutyczny może być mniejszy. Zobaczymy, co uzyskam teraz. Jestem nadal optymistycznie nastawiony i nadal planuję całkowite wyleczenie.
Zrobię 6 wlewów, potem badanie CTC i będę zastanawiał się co dalej.

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 24 sie 2017, 01:00
autor: bela71
Trzymam kciuki po anglosasku:)

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 24 sie 2017, 01:12
autor: ankama1982
Miło czyta się takie wiadomości.
Gratulacje!
Pozdrawiam.
Anka

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 24 sie 2017, 07:58
autor: walenty
Cześć Tomku !
Również odemnie mega gratulacje :) :) jesteś pionierem w tej naszej walce z tym skorupiakiem- przecież to PSA 0,000 utrzymujesz już półtora roku i oby tak pozostało.
Pozdrawiam Walenty

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 24 sie 2017, 16:31
autor: Misza
Rewelacja! Gratulacje! Jak miło się czyta takie wpisy.

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 25 sie 2017, 00:27
autor: RaKaR-szef forum
Gratulacje.

Wszystkie znaki i na niebie wskazują, ze ma być dobrze.

Trzymaj się. Potrzeba nam zdrowego administratora, po przejściach (prostatycznych).

Pzdr

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 13 paź 2017, 20:16
autor: wiewiorka85
Autorze tego posta!! gdzie jesteś?! Potrzebuje Cie!!
Odezwij się proszę bo widzę, ze masz trochę podobną sytuację do mojego Taty i mam parę pytań

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 13 paź 2017, 21:24
autor: RaKaR-szef forum
wiewiorka85 pisze:Autorze tego posta!! gdzie jesteś?! Potrzebuje Cie!!
Odezwij się proszę bo widzę, ze masz trochę podobną sytuację do mojego Taty i mam parę pytań


Czyjego posta, kemoturfa?


Myslę, ze wiewiorce chodzi po prostu o wątek kemoturfa. (Wiewiorka, "post" jest pojedynczym wpisem.)
No wlasnie, Tomek, gdzie jestes?
-zb

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 14 paź 2017, 18:01
autor: kemoturf
wiewiorka85 pisze:Autorze tego posta!! gdzie jesteś?! Potrzebuje Cie!!
Odezwij się proszę bo widzę, ze masz trochę podobną sytuację do mojego Taty i mam parę pytań

Jestem do dyspozycji. Nie zawsze siedzę na forum.
Jeśli chcesz poddam tel na priv bo tak czasami jest prościej

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 14 paź 2017, 22:06
autor: wiewiorka85
Chciałam zapytać kto Panu wyciął prostatę przy takiej grupie Gleasona.

Pytam, bo chce Tatę zapisać do urologa dr. Rogowskiego, który jest jedynym, poki co, lekarzem, o którym słyszałam tu na forum i prywatnie, ktory podejmuje sie tej operacji w beznadziejnych przypadkach.
Tata mój miał naświetlanie, ale po naswietlaniu PSA nie spadło do 0 i po prawie roku jest wznowa w wezłach, i być może w płucach, (to jeszcze do potwierdzenia).

Jeśli chodzi o wlewy z wit. C, to jeszcze sie do nich nie przekonałam, ale tu chyba do dr Szalusia by trzeba było się udac? Tylko terminy pewnie na kilka miesiecy w przód..

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 15 paź 2017, 11:25
autor: kemoturf
Wyciął mi dr Tomasz Deja z Poznania, bardzo dobry i sumienny lekarz. Ja na etapie operacji nie miałem stwierdzonych żadnych przerzutów. Nie miałem co prawda PET, ale scyntygrafię, TK jamy brzusznej i RM miednicy. Wszystko było czyste. Stąd decyzja operacji pomimo GS 10 i PSA prawie 70ng/ml. Zresztą była to moja decyzja, może nie do końca świadoma, bo moja wiedza o RGK była wtedy zerowa, ale zakładałem, że wytnie się i już. Błędem był brak rozszerzonej limfadenektomii. Wycięto 4 węzły zasłonowe, które były czyste. Wiem, że dr Siekiera z Bydgoszczy też tnie takie trudne przypadki.

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 15 paź 2017, 11:55
autor: kemoturf
A tak z kronikarskiego obowiązku, bo długo nie pisałem w swoim wątku, bo właściwie nie było co pisać, to.
- kontynuuję HT - goserelina,
- robię drugą serię wlewów z kurkuminy i salinomycyny (3+3) jestem w połowie, koniec w listopadzie, potem w grudniu badanie CTC.
- po nurkowaniach głębokich w Chorwacji w czerwcu wróciłem z nieznośnym bólem krzyża, który trwa do dzisiaj (moze nie już tak nieznośny) i nikt nie wie co to jest. Jedni twierdzą, że przeciążony staw krzyżowo biodrowy a inni, że dyskopatia kręgosłupa. Nic nie pomaga, ani ruch, ani brak ruchu. Rehabilitacje, osteopaci, masaże, jeżeli nawet coś pomaga to na chwilę. Ulgę przynoszą tylko niektóre pozycje, wygodne siedzenie (mój samochód :) ) lub krzesło z podpartymi lędźwiami lub leżenie i też nie w każdej pozycji.
Dostałem steryd i lidokainę, w szpitalu, do stawu krzyżowo biodrowego i L5S1, ale poprawa była tylko na czas działania znieczulenia.
Może był to neuropatia spowodowana przez RT. Takie sprawy wychodzą nawet po kilku latach.
25.10 mam umówione RM zarówno stawów kb i kręgosłupa LS, mam nadzieję, że coś się bliżej dowiem. RT nie pokazuje znacznych anomalii.
Mam nadzieję, że to jednak nie przerzuty.

Próbowałem skorzystać z karty onkologicznej, aby zrobić badania RM w jakimś skończonym terminie a nie w 2018 i nie płacić za nie, co dotychczas prawie w całości robiłem. Moje doświadczenie jest takie, że to jest w ogóle bez sensu i kompletnie nie działa, a lekarze nic nie wiedzą co z tym należy zrobić, gdzie się udać i jak realizować. Mam kartę DILO, ale to chyba koniec jej działania. Byłem u rodzinnego, dzwoniłem do NFZ, do poszczególnych ośrodków itd. W końcu zdesperowany zadzwoniłem do pani koodynator onkologicznej w zakresie leczenia onkologicznego ze strony NFZ w jednym z ośrodków z listy i powiedziała, żebym zapomniał o karcie DILO. bo to legenda, a teraz jest reforma i w ramach "dobrej zmiany" jest robiona sieć szpitali, więc właściwie o pacjentach DILO wszyscy zapomnieli. Pani koordynator po wysłuchaniu moich problemów, z racji, że faktycznie mogę potrzebować tej diagnostyki, wpisała mnie w krótkim czasie na badanie. Poszła do rejestracji i dostałem termin za 10 dni. Jednak są jeszcze ludzie :) w tej całej machnie....

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 15 paź 2017, 20:36
autor: rene1970
Witam.
Karta DILO u nas działała, lecz tylko do czasu zdiagnozowania choroby, by rozpocząć terapię. Po tym już niestety by wykonać bad. typu RM czas oczekiwania był 3 miesiące. Oznajmiono iż karta DILO działa tylko do szybkiej diagnostyki. Po tym czasie albo czekasz w kolejce na bad. jak inni pacjenci albo idziesz prywatnie wykonać badanie. Niestety tak to działa.

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 15 paź 2017, 22:26
autor: starys
kemoturf pisze:- po nurkowaniach głębokich w Chorwacji w czerwcu wróciłem z nieznośnym bólem krzyża, który trwa do dzisiaj (moze nie już tak nieznośny) i nikt nie wie co to jest. Jedni twierdzą, że przeciążony staw krzyżowo biodrowy a inni, że dyskopatia kręgosłupa. Nic nie pomaga, ani ruch, ani brak ruchu. Rehabilitacje, osteopaci, masaże, jeżeli nawet coś pomaga to na chwilę. Ulgę przynoszą tylko niektóre pozycje, wygodne siedzenie (mój samochód :) ) lub krzesło z podpartymi lędźwiami lub leżenie i też nie w każdej pozycji.


Jeśli to zwyrodnienie kręgosłupa, a na to wygląda, to nie pozbędziesz się bólu siedząc czy polegując i stosując środki farmakologiczne - to podstawowy błąd!
Masz do wyboru: ruch albo... balkonik niestety. Prochy wyłącznie pomocniczo, ale trzeba przetestować wiele by znaleźć w końcu ten właściwy. Konieczne są ćwiczenia usprawniające wykonywane codziennie i codziennie i codziennie, a ustawione przez rehabilitanta na podstawie MRI. Jeśli jeździsz na rowerze to odstaw go natychmiast.
Mam ogromne doświadczenie ze zwalczaniem bólu które niesie zwyrodnienie kręgosłupa i trwa to już ok.10 lat. Opisałem to w moim pierwszym poście na tym forum. To właśnie niewyobrażalne cierpienie z tym związane spowodowało, że nie poddałem się RP prostaty.
Życzę ci, aby mimo wszystko było to tylko zwyrodnienie a nie przerzuty. Jeśli będziesz miał pytania to chętnie odpowiem.

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 16 paź 2017, 10:55
autor: kemoturf
starys pisze:Jeśli to zwyrodnienie kręgosłupa, a na to wygląda, to nie pozbędziesz się bólu siedząc czy polegując i stosując środki farmakologiczne - to podstawowy błąd!
Masz do wyboru: ruch albo... balkonik niestety.

Starys dzięki za info. Może Cię jeszcze poproszę o pomoc.
Prochów nie biorę, to nie moja bajka, jak boli to znaczy, że coś chce powiedzieć i oczywiście ruszam się, choć ograniczyłem aktywność, bo chcę wreszcie stwierdzić co jest przyczyną dolegliwości i w jakich sytuacjach ustępują.
Generalnie w czasie ruchu mija, a po wraca z większą intensywnością. Tak jest np po pływaniu i to nawet nie takim moim - 2km w 1h, tylko po mniejszych dystansach lekkiego pływania. Też po bieganiu, ale to właśnie chwilowo zawiesiłem. Po nurkowaniu, czyli noszeniu ciężarów, nie widzę różnicy, ale też zawiesiłem. Najgorzej jest rano.
Wcale nie jest pewne, że to jednak kręgosłup. Większość osób, które mnie oglądały (1 rehabilitantów, 1 osteopata, lekarz ortopeda) skłania się ku stawowi krzyżowo-biodrowemu. RTG nie daje jednoznacznego obrazu. Mam nadzieję, że MRI coś powie. Mam przypisane odcinek LS i stawy krzyżowo biodrowe.

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 16 paź 2017, 22:42
autor: wiewiorka85
Neuropatie ma mój tata.dokładnie polineuropatia na tle autominulogicznym. Przyczyna zapewne tej przypadłości jest zbieg zdarzeń. Wpierw radioterapia a później grypa. Organizm osłabiony i stad taka reakcja. Poczatkowo tez myśleliśmy ze to od kręgosłupa ale rezonans magnetyczny i kliku ortopedow to wykluczylo.badania EMG wykluczylo tez uszkodzenia nerwów które mogły być uszkodzone podasz naswietlen. Są zmiany w kręgach ale nie takie by dawały takie dolegliwosci. To vo opisujesz na neuropatie nie wyglada

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 23 lis 2017, 17:39
autor: kemoturf
Ostatnio nie pisałem w swoim wątku, więc uzupełniam.

MRI pokazało, że stawy krzyżowo-biodrowe OK, ale w kręgosłupie przepuklina 1cm L5/S1 uciskająca korzeń lewego nerwu S1 i modelująca nerw S2. Wiadomo od czego boli.
Do tego różne kwiatki: naczyniak 30mm w L3, stłuszczenia szpiku trzonu L5, po RT, martwica kości biodrowej 5x1x5cm, pewnie też po RT. Raka brak i dobrze, przepuklina lepsza :)
Niestety ciągły ból zmusił mnie do zawieszenia nurkowania. Rehabilituję się i powoli jest poprawa. Zobaczymy. Celem jest jak najszybszy powrót pod wodę, ale ciężary, które trzeba na siebie zakładać niestety nie wpływają dobrze na kręgosłup i nie można wykluczyć, że do problemów się przyczyniły. Choć pewnie RT też.

Odebrałem wynik PSA i niezmiennie od IV 2016 wynik 0.000 ng/ml :) Jutro zastrzyk Reseligo i na chwilę obecną zakładam, że ostatni. Recepty nie biorę, aby nie zapeszać :) Ostateczną decyzję uzależniam od kontrolnego pomiaru CTC pod koniec grudnia lub na początku stycznia po zakończeniu serii wlewów. (została 1 salinomycyna). Zobaczymy jak się uda ten kolejny eksperyment w moim leczeniu. Póki co wszystkie wychodziły dobrze.

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 23 lis 2017, 18:41
autor: RaKaR-szef forum
No to nieustające gratulacje.
Dalej z życzeniami się wstrzymam, żeby nie zapeszać.

Pozdrawiam

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 23 lis 2017, 19:47
autor: stanis
Tomek,

Podglądam z podziwem ale bez przekonania do Twoich działań/aplikacji medycyny niekonwencjonalnej jako wspomagania akademickiej medycyny. Jesteś wzorcem do naśladowania dla pozostałych Forumowiczów idących Twoim śladem.

Zerowy wynik PSA mówi sam za siebie. Niechaj już pozostanie na zawsze !

GRATULACJE, Jest okazja na lampkęczerwonegodla utwalenia zdrowotności =D

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 23 lis 2017, 19:57
autor: starys
kemoturf pisze:MRI pokazało, że stawy krzyżowo-biodrowe OK, ale w kręgosłupie przepuklina 1cm L5/S1 uciskająca korzeń lewego nerwu S1 i modelująca nerw S2. Wiadomo od czego boli.
Do tego różne kwiatki: naczyniak 30mm w L3, stłuszczenia szpiku trzonu L5, po RT, martwica kości biodrowej 5x1x5cm, pewnie też po RT. Raka brak i dobrze, przepuklina lepsza :)
Niestety ciągły ból zmusił mnie do zawieszenia nurkowania. Rehabilituję się i powoli jest poprawa. Zobaczymy. Celem jest jak najszybszy powrót pod wodę, ale ciężary, które trzeba na siebie zakładać niestety nie wpływają dobrze na kręgosłup i nie można wykluczyć, że do problemów się przyczyniły. Choć pewnie RT też.



Tomek,
Jeśli mogę ci coś podpowiedzieć (z własnego doświadczenia) jeśli chodzi o rehabilitację, to najlepszymi rehabilitantami są ci którzy zajmują się sportowcami najwyższej klasy. A konsultacja z lekarzem, specjalistą medycyny sportowej jest bezcenna.

Wynik PSA rewelacyjny, gratulacje!
starys

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 23 lis 2017, 20:01
autor: SYLWIA1980
Kemoturf
Gratulacje trzymaj tak dalej ...
chciałam się dowiedzieć coś więcej na temat tych wlewów jak często je bierzesz czy robią je w pobliżu Katowic i o koszt jeśli mogę wiedzieć aha i czy w przypadku mojego taty można by to zastosować ... dzwoniłam nawet do dr czerniaka zaproponował wlewy ale to tylko telefonicznie się odbywało póki co bez konkretów bo tata był wtedy w szpitalu
Pozdrawiam

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 23 lis 2017, 22:14
autor: Mac
Tomku, oby PSA pozostało na zawsze na tym poziomie. Gratulacje! :)
Maciek

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 23 lis 2017, 22:47
autor: ankama1982
Gratulacje Tomku!
Pozdrawiam
Anka

Re: r.1964 PSA12 2xBxneg,PSA56BxGl.5+5 RP Gl.4+5pT2bN0->N1HT

Nieprzeczytany post: 23 lis 2017, 23:32
autor: ANIA79
Rowniez ode mnie gratulacje! Oby tak dalej :)