Rak-Prostaty ~ Prostate-Cancer

Wobec kontrowersji w interpretacji MRI poprosiłem szpital, gdzie byłem operowany, o protokół operacyjny. Moja prośba zostanie spełniona - w sierpniu .

Dopiero w sierpniu beda mieli:
- klucz do szafy z dokumentacja?
- papier do kopiarki?
- toner do kopiarki?
- pani Ziuta wroci z urlopu macierzynskiego?
- operator wroci z saksow i dopiero napisze protokół?
- all of the above?

stanis pisze:Wobec kontrowersji w interpretacji MRI poprosiłem szpital, gdzie byłem operowany, o protokół operacyjny. Moja prośba zostanie spełniona - w sierpniu

Que? Dwa miesiące ma trwać wyjęcie protokołu z szuflady albo z systemu komputerowego?
Czy to czasem nie sugeruje, że oni tego protokołu w ogóle nie mają, i muszą go dopiero napisać?

Rozumiem, że mogą mieć papiery w archiwum, ale, żeby dopiero w sierpniu? Wolne żarty.

rakar pisze:Rozumiem, że mogą mieć papiery w archiwum, ale, żeby dopiero w sierpniu? Wolne żarty.

Odpowiedź jest taka oto:
Ja wyjeżdżam na urlop a potem na urlop wybiera się dr, który mi udostępni protokół. Nie naciskałem na dra aby szukał tych papierów już teraz w obawie aby mi nie popsuły urlopu

Witaj,

Napisz proszę coś więcej o uretrotomii ( możesz prywatnie, jeśli temat innych nie interesuje). Mojego męża zapewne czeka uretrotomia, choć jeśli będzie można wybierać, wybierze operacyjne usuniecie blizny. Na razie czekamy na diagnostykę. W jaki sopsob ustalano u Ciebie gdzie jest przewężenie? Czy po uretrotomii musiałeś sie samocewnikowac, żeby nie dopuścić do powtórzeń zwężenia?
Pozdrawiam
Ela

Elu!
Nie wiem do kogo kierujesz prośbę, ale na Twoje pytanie mogę odpowiedzieć.
LRP miałem w 2011 roku. Ze szpitala wyszedłem bez cewnika i przez pięć miesięcy walczyłem z nietrzymaniem moczu. Udało się i problemów z siusianiem nie miałem.
W maju 2015 miałem operację wątroby, przy której dokonano nieudanego zacewnikowania. W końcu uporano się z problemem prawie po partyzancku, przykładając cewnik do ujścia cewki moczowej i łącząc go z penisem przy pomocy ... plastra! Jakoś to działało, ale dwa dni po operacji pokiereszowana cewka moczowa zamknęła się. Zacewnikowano mnie tradycyjnie, już bez problemu, i polecono usunąć cewnik po tygodniu. Zrobiłem to, ale cieszyłem się 'wolnością' tylko przez dwa dni. Kolejny cewnik nosiłem przez pięć dni, jednak on też nie poprawił sytuacji. Strumień moczu robił się coraz słabszy i przy 3-4 ml/s dokonano niezwykle bolesnej kalibracji. Pomogła na 8-10 dni. Kolejna, równie bolesna, przyniosła poprawę może na dwa tygodnie.
Już w innym szpitalu zaproponowano mi uretrotomię i wykonano ją przy znieczuleniu oponowym na początku sierpnia 2015. Zabieg trwał może kwadrans, w każdym razie krótko, i do tej pory nie mam najmniejszych problemów z oddawaniem moczu. Po uretrotomii nie było żadnego cewnikowania, czy samocewnikowania. Jedynym skutkiem ubocznym była infekcja pęcherza, ale dużo bardziej prawdopodobne jest, że nabawiłem się jej przed uretrotomią.
Pozdrawiam
Edward

Uretrotomia, w skrócie, to poszerzenie, jak to specjaliści określają, światła w cewniku, zespoleniu, poprzez chirurgiczne nacięcie, za pomocą odp. przystosowanego narzędzia..

Na forum sporo jest kolegów, którzy przeszli uretrotomię, może coś napiszą, też miałem - trochę pomogło, potem, bywa, z powrotem się zrasta, i problem się powtarza, albo nie.

jesien 2015 pisze:
W jaki sopsob ustalano u Ciebie gdzie jest przewężenie? Czy po uretrotomii musiałeś sie samocewnikowac, żeby nie dopuścić do powtórzeń zwężenia?

Ela

Ela,
Przewężenie następuje w zespoleniu cewkowo-pęcherzowym. Zostaje potwierdzone w badaniu UFL.

Powtórzenie nastąpiło tylko jedno, na szczęście.

stanis pisze:Ela,
Przewężenie następuje w zespoleniu cewkowo-pęcherzowym. Zostaje potwierdzone w badaniu UFL.

Powtórzenie nastąpiło tylko jedno, na szczęście.

Witaj Stanis

No tak! Tylko ze mój mąż nie ma zespolenia.. Jest po IRE i teoretycznie ten zabieg nie powinien dawać takiej komplikacji. Lekarz podejrzewa, ze to cewnik przez 14 dni plus stan zapalny w obrębie cewki = uszkodzenie nabłonka -> blizna. Duńczycy 2 tygodnie po uretrotomii uczą samocewnikowania. Urolog, do którego mąż trafił (bo jego jest na urlopie) twierdzi, ze lepiej byłoby od razu wyciąć bliznę a jednocześnie nie może tego zrobić, bo muszą być dwie nieudane uretrotomie przedtem.
UFL zrobic sie nie da. Maz ma cewnik nadlonowy, nawet cewnika Tiemanna nie dało sie założyć ( to taki bardzo giętki stosowany gdy trudno zacewnikować Foleyem).
Wypada mi ufać w to, ze lekarz wie co robi.Tylko, ze ja nie potrafię czekać, chciałabym wiedzieć i stad moje poszukiwania.
Pozdrawiam
Ela

Witajcie,

Pisząc dzisiaj w wątku Walentego viewtopic.php?f=2&t=2177 - moją intencją było wywołać dyskusję n/t opisu radiologa, który 2 x widział u niego w obrazach MR zachowane po RP pęcherzyki nasienne.
A może on zobaczył kikuty po pęcherzykach ?

U mnie też w opisie MR po RP met. otwartą znalazły się pęcherzyki tak więc postarałem się dociec prawdy obiektywnej. Dotarłem do protokołu operacyjnego z archiwum szpitala. Napisano tam, iż obydwa pęcherzyki zresekowano razem z prostatą i były w stanie silnie zapalnym. Być może z tego powodu jakieś ślady po pęcherzykach uwidoczniły się w obrazie MR.

Drugi zaprzyjaźniony radiolog po obejrzeniu CD powiedział uczciwie, iż tez ma wątpliwości ale to raczej nie są pęcherzyki...

Mój urolog zlecił mi profilaktycznie RTG klatki piersiowej ale to chyba bez sensu?

Mój urolog zlecił mi profilaktycznie RTG klatki piersiowej ale to chyba bez sensu?

Profilaktycznie czyli zapobiegawczo?
A czemu mialby ten RTG pluc zapobiegac?

Zosiu, źle się wyraziłem bo już chyba przysypiałem ok. 3.00 godz.

Dr miał chyba na myśli, że takie są procedury w jego szpitalu dla pacjentów w 2 lata po RP.

Kochani

1-sza dobra wiadomość dla mnie bowiem po raz pierwszy od dwóch lat został odnotowany w b/m. PSA = 0,066 ng/ml, w porównaniu do wyniku z sierpnia - o 0,003 ng/ml mniej. Oczywiście badanie zawsze w tym samym lab.
Mam nadzieję, że to już trwała tendencja spadkowa a nie fluktuacja. Następny pomiar planuję w styczniu.

2-ga też dobra wiadomość złożyłem papiery do procedowania w ZUS'ie bowiem uzyskałem już prawa do przepisowej emerytury po 42 latach pracy zawodowej.
Czas spełniać marzenia :cool:

Pozdrówka

Staszku - spiesze z Gratulacjami, naprawdę jest się czym cieszyć.Okres trzech mies. to jest kawałek czasu i oby spełniły się Twe marzenia , przy następnych pomiarach cały czas w dół nawet o te 0,003

Pozdrawiam serdecznie
Walenty

Walenty,
Dzięki

Jestem pewien, że SRT dobije skutecznie wznowę u Ciebie.
Pozdrowienia

walenty pisze:Staszku - spiesze z Gratulacjami, naprawdę jest się czym cieszyć. Okres trzech mies. to jest kawałek czasu i oby spełniły się Twe marzenia , przy następnych pomiarach cały czas w dół nawet o te 0,003

Witam,

Niestety brak kontynuacji wymarzonej przeze mnie tendencji spadkowej jak sądziłem w listopadzie ub. roku.
Znowu nastąpił wzrost PSA a dzisiejszy wynik 0,092 ng/ml spowodował, iż... niekomfortowo

się czuję z takim wynikiem.

Nadal pracuję zawodowo i nie zamierzam jeszcze rozpoczynać emerytury, przynajmniej do czasu SRT, która chyba jest nieunikniona w przyszłości.

Przesyłam noworoczne pozdrowienia

@ Stanis:
Faktycznie powód do niepokoju jest. Trzymam kciuki, aby okazał się to jeden z przypadków, o których mowa w zamieszczonym niżej linku:
https://askdrmyers.wordpress.com/2012/12/19/when-recurrent-pca-isnt-cancer/

Pozdrawiam Maciek

Cześć Maćku,

Dzięki za linka, wysłuchałem dr Myers'a z zainteresowaniem.

Pozdrawiam z mroźnego ( -12^o C) słonecznego :cool:

Śląska

Czołem Staszek !
Również trzymam kciuki/jak Maciek/ żeby to był jeden z przypadków w Twoim rozdziale, nie jest to duży wzrost i nie należy się już niepokoić.
Prosiłbym Cię o wrzucenie mi na PW namiarów do onko-radiologa którego polecasz ,będę chciał skonsutować przed moją decyzją odnośnie SRT.
Z góry dziękuję.
Pozdrawiam Walenty

Drodzy Forumowicze,

Często prosicie mnie na PW abym polecił onkologa pracującego w CO Gliwice.
Wyjaśniam, iż brak tam oddziału urologii onkologicznej i chirurgów o specjalności urologicznej.
Jednak na etapie, gdy RGK został potwierdzony w biopsji i waszym wyborem jest radykalna radioterapia albo w wyniku wznowy konieczna jest ratująca radioterapia warto skonsultować się z jednym z nielicznych radioterapeutów specjalizującym się w RGK:
http://co-instytut-gliwice.publicznecen ... -majewski/

Dr DRE w moim aktualnym stanie zalecił mi cystoskopię, która zostanie wykonana tutaj: http://kontynencja.pl/

Pozdrawiam z zaśnieżonego Śląska

Po konsultacjach w Szwecji nakierowany zostałem na specjalistę w PL w dziedzinie identyfikacji wznowy biochemicznej/miejscowej po RP:

Prof.dr hab. n.med. dr h.c. Piotr Radziszewski
Kierownik Katedry i Kliniki Urologii Ogólnej, Onkologicznej i Czynnościowej WUM

Konkluzja z wczorajszej konsultacji w Warszawie jest dla mnie zaskoczeniem - moja RP była niedoszczętna, tutaj dygresja i ukłon w kierunku Zosi, która trafnie na ogół ocenia stan krajowej urologii.
Prof. nalega na wykonanie biopsji przezkroczowej template.
Przedtem jednak muszę wykonać MRI 3T z kontrastem i oceną PIRADS 2.0.

Czy ktokolwiek z forumowiczów posiada wiedzę, iżby badanie takowe robili w GCO? Jak się domyślam badanie jest nierefundowane przez NFZ. Tel. w Zakładzie Diagnostyki Obrazowej GCO nie odpowiada od rana.

Armands pisze 08.11.2016, 12:09 09
""

Mazulka, rezonans multiparametryczny (mpMRI) wykonywany jest w ramach refundacji NFZ (przykładowo w centrach medycznych Affidea).
Badanie PCA3 jest faktycznie pełnopłatne i nie jest to kwota niska.

""
Sprawdzając wykaz badań A... faktycznie robią mpMRI, najbliżej Wrocław i Legnica. Trzeba tylko sprawdzić refundację, bo pewności nie mam.

kemoturf pisze:Armands pisze 08.11.2016, 12:09 09

Sprawdzając wykaz badań A... faktycznie robią mpMRI, najbliżej Wrocław i Legnica. Trzeba tylko sprawdzić refundację, bo pewności nie mam.

Kemoturf,

Dzięki za podpowiedź zadzwonię jutro do Wrocławia i Legnicy bowiem:
1. chodzi jeszcze o 3T oraz protokół PIRADIS
2. dodzwoniłem się np. do ŚUM posiadają MRI 3T ale wykonują bez oceny w protokole PIRADS 2.0
3. w GCO nadal nie odbierają telefonów więc wysłałem mail'a, ciekawe czy odpowiedzą ?

Z ich strony www wynika, że robią mpMRI a PIRADS to chyba standard przy mpMRI, ale zapytaj.

Już sprawdziłem dokładnie, może przydać się info innym forumowiczom:

1. IO w Gliwicach posiada mpMRI i wykonują nawet ocenę w protokole PIRADS 2.0 ale schody się zaczęły bowiem mam skierowanie z Warszawy a MRI jest tylko dla pacjentów IO, oddział w Gliwicach. Moja karta DiLO jest bez znaczenia, ot paranoja naszej służby zdrowia.

2. ŚUM w Katowicach Ligocie wyposażony w nowy, najnowszej generacji 3T MRI ale nie wykonują oceny PIRADS, która przecież winna być standardem

IO w Gliwicach posiada mpMRI

Erratum:
Gliwice nie mogą posiadac mpMRI (multiparametric MRI) albowiem mpMRI nie jest urządzeniem!
mpMRI jest badaniem obrazowym prostaty z zastosowaniem okreslonego protokolu (PI-RADS v2)

Synopsis of the PI-RADS v2 Guidelines for Multiparametric Prostate Magnetic Resonance Imaging and Recommendations for Use - European Urology
http://www.europeanurology.com/article/S0302-2838(15)00783-6/fulltext/synopsis-of-the-pi-rads-v2-guidelines-for-multiparametric-prostate-magnetic-resonance-imaging-and-recommendations-for-use

Zosiu,
Info z GCO pozyskałem telefonicznie a zapytałem tak jak zapisał mi lekarz, który będzie wykonywał przezkroczową biopsję. A napisał na skierowaniu MRI z protokołem PIRADS 2.0. Odpowiedź w GCO była potwierdzająca.

Być może cos przekręciłem rozmawiając zarówno z GCO i SUM.

Proszę wyjaśnij

skoryguj ?

OK, Gliwice maja skaner MRI 3T, ktorego uzywaja do wykonywania multiparametrycznego badania prostaty.
Multiparametryczne jest badanie (w protokole PIRADS v2) a nie aparatura jako taka.
Stad moje sprostowanie

Prof. nalega na wykonanie biopsji przezkroczowej template.

Pierwsze slyszę, Transperineal Template Biopsy u pacjenta po RP?
Bedziesz robil za krolika doswiadczalnego?

https://www.youtube.com/watch?v=kesmlFjZRBA[/youtube]

Witaj stanis,
W grudniu 2016, więc nie dawno, miałem robione badanie mpMRI. Był to co prawda gorszy aparat, bo tylko 1,5 T, ale procedura jest taka sama. Dla pacjenta badanie przebiega tak samo, jak zwykłe badanie MRI ale trwa trochę dłużej (trochę powyzej 1 godz).
Dalej sprawa zależy od lekarza opisującego, czy potrafi podać wyniki w skali PI- RADS v.2. U mnie lekarz opisał skąpo, ale właściwie i zawyrokował : " PI-RADS 5 ".

zosia bluszcz pisze:
Prof. nalega na wykonanie biopsji przezkroczowej template.

Pierwsze slyszę, Transperineal Template Biopsy u pacjenta po RP?
Bedziesz robil za krolika doswiadczalnego?

Zosiu,
Po zapoznaniu się z moją dokumentacją medyczną zwłaszcza w aspekcie pozostawionych w RP pęcherzyków prof. zamierza w czasie biopsji template pobrać próbki z okolicy po GK bowiem tam podejrzewa wznowę miejscową w loży.

Myslę, ze powinienes zainteresowac sie mozliwoscią wykonania Fusion Biopsy (MRI+ USG w czasie realnym).

zosia bluszcz pisze:Mysle, ze powinienes zainteresowac sie mozliwosci wykonania Fusion Biopsy (MRI+ USG w czasie realnym).

Zosiu,
dzięki za link oraz za poradę, sa one dla mnie cenne , niestety nie rozróżniam jeszcze fusion biopsy od template

. Ale się dokształcę w internecie

Fusion biopsy - na obraz z (uprzednio zrobionego) MRI nakłada się robiony podczas biopsji TRUS i na tej podstawie pobiera się próbki.
http://urology.ucla.edu/prostate-biopsy-video

Template biopsy - wykorzystuje precyzyjnie pozycjonowany szablon do wkłuwania igieł, tak jak to się robi przy brachyterapii.
https://www.youtube.com/watch?v=kesmlFjZRBA

@Iza - dzięki, zrozumiałem.

@Zosia - wytłumacz proszę dlaczego mam się upierać przy biopsji fuzyjnej zamiast template?

Byłem wczoraj wieczorem na wizycie prywatnej u prof.IO Gliwice http://co-instytut-gliwice.publicznecen ... -majewski/

W poczekalni, oczekując na wejście do gabinetu odniosłem nieodparte wrażenie, że jestem obserwowany przez

jednego z forumowiczów. Jedynym wytłumaczeniem, iż nie rozpocząłem konwersacji jest, że spieszyłem się do domu na video-konferencję via Skype, w której uczestniczyli: Rakar & Kemoturf & Mac.

Pozdrawiam Was chłopaki i przepraszam za spóźnienie na video-konferencję.

Stanis

Witam,

Spędziłem dzisiaj kilka godzin w CO Gliwice i nie było łatwo.

Po dokładnym przebadaniu, w tym DRE

, przeanalizowaniu wyników w aspekcie:
1. ciągle zwyżkującego PSA,
2. prawdopodobnie niedoszczętnej RP

konsylium skonkludowało j/n:

- wydano skierowanie na MRI 3T z oceną PIRADS - termin na cito t/j....koniec marca,
- zaaprobowano decyzję o biopsji loży po prostacie, która zostanie wykonana w Warszawie,
- podejrzane atypowe znamię barwnikowe pod lewym łukiem żebrowym do dalszej oceny przez dermatologa.

Witaj Stanis

My tez sie wybieramy do Gliwic - bylismy 16 grudnia 2016 r.- psa bylo wysokie 0.13 - aż sie boje co teraz bedzie - pani urolog kazala czekac i obserwowac psa - nie zlecono nam żadnych badan - mam nadzieje ze teraz zleca chociaz mri 3t z ocena pirads ... moze cos w lozy zostało ...

oby nie poszlo dalej ...

Witaj Stanis
Prześledziłem Twoją drogę i powiem krótko walczysz jak prawdziwy gladiator. Wiele tych badań o których wspominasz Ty i Zosia były dla mnie mało znane , zaczynam się tego uczyć. Nie mogę tylko zrozumieć lub jestem niedouczony dlaczego przy takim wyniku PSA=0,129 jak jest u mnie na dzień dzisiejszy po czterech latach od RP nie ma możliwości potwierdzenia lub wykluczenia wznowy. Czy to dotyczy Polski, czy tak jest też w bardziej rozwiniętych krajach. Jestem bardzo przerażony swoim PSA tym bardziej że zachowane zostały u mnie obustronnie pęczki Walsha. Czekam na sugestie doświadczonych forumowiczów/ Zosia, Wlobo i wielu innych/ bo nie chciałbym się obudzić z ręką w n....ku. Oceniam że wybrałeś dobrą drogę tylko, że dla nas bardzo wyboistą. Będę z Tobą w kontakcie. Siedzę na tym forum już cztery lata i nie ma dnia abym nie poczytał.
Pozdrawiam
Leszek

leszek48 pisze: Jestem bardzo przerażony swoim PSA tym bardziej że zachowane zostały u mnie obustronnie pęczki nerw-naczyn. Czekam na sugestie doświadczonych forumowiczów/ Zosia, Wlobo i wielu innych/ bo nie chciałbym się obudzić z ręką w n....ku. Oceniam że wybrałeś dobrą drogę tylko, że dla nas bardzo wyboistą. Będę z Tobą w kontakcie. Siedzę na tym forum już cztery lata i nie ma dnia abym nie poczytał.

Leszku,
Nie wpadaj w depresję proszę. Jak chyba wiesz wznowę po RP uznaje się jeśli wystąpiły 2 potwierdzone wyniki PSA > 0,2 ng/ml. Jak pisałem już w Twoim wątku musisz się z tym pogodzić, iż ratunkowa RT zostanie wdrożona dopiero kiedy badania obrazowe udowodnią wznowę lub też na wyraźne żądanie pacjenta w uzgodnieniu z onkologiem z uwagi na całokształt historii RGK, etc.

Ja zdecydowałem się na MRI 3T z oceną PIRADS a potem ew. biopsję loży po prostacie ponieważ istnieje uzasadnione podejrzenie, że wznowa jest w kikutach po pęcherzykach nasiennych.

Jako alternatywną diagnostykę dla Ciebie proponowałbym PET z radioznacznikiem galem ale cierpliwie radziłbym odczekać aż PSA wzrośnie do ok. 0,5 ng/ml. Niestety to badanie nie jest refundowane przez NFZ.

Jeśli zaś jesteś w stanie powstrzymać i nie stresować aż PSA wzrośnie do ok. 2 ng/ml to wtedy Twój lekarz prowadzący wystawi skierowanie na refundowany PET z choliną.

Pozdrawiam,
Staszek

Rak-Prostaty ~ Prostate-Cancer

r.1950 PSA6.7ng/mlBxGl.3+4cT2aRP Gl.3+3pT2aN0M0R0

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

r.1950 PSA6.7ng/mlBxGl.3+4cT2aRP Gl.3+3pT2aN0M0R0

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP

Re: Uretrotomia po operacji RP