mak pisze:Czytając różne historie opisywane na forum /niestety w większości niezbyt przyjemne/ nie natrafiłem na temat,czy zmiana klimatu np; wypad nad morze na kilka dni nie ma wpływu na dalszy przebieg choroby. Piszę dlatego,ponieważ namawia mnie rodzina i przyznam, że trochę się obawiam. Co Wy na to?
ewaryn pisze:mak pisze:Czytając różne historie opisywane na forum /niestety w większości niezbyt przyjemne/ nie natrafiłem na temat,czy zmiana klimatu np; wypad nad morze na kilka dni nie ma wpływu na dalszy przebieg choroby. Piszę dlatego,ponieważ namawia mnie rodzina i przyznam, że trochę się obawiam. Co Wy na to?
Nawet powinieneś:
korzyści-
1. będzie słonce- nałapiesz witaminy D (bardzo wskazana przy tym nowotworze)
2. nałykasz się jodu (jod ma również znaczenie dla przeciwdziałania różnym schorzeniom, receptory dla jodu są nawet w prostacie, nie mówiąc o tarczycy)
3. kąpiel w morzu dostarczy Ci przez skórę magnezu
4. spacery- to wiadomo:)
Nawet nie myśl, że pobyt nad morzem może być niekorzystny, to nie jest możliwe.
Ewa
zosia bluszcz pisze:3. kąpiel w morzu dostarczy Ci przez skórę magnezu
To Mak wybiera sie nad Morze Martwe?
mak pisze: W programie mam m.in.; pobyty w aqa parku. Co Wy o tym sądzicie
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 286 gości