r.1954 PSA25ng/mlBxGl3+3cT?LPRGl.3+4pT3bNxR1?>RT>N1>HT>PLND

[iwas]

Wynik całkiem, całkiem
A samopoczucie też lepsze?

Pozdrawiam serdecznie
Iwona

[andyfajka]

Zmora ZZSK powraca.

Przez cały maj czułem się wybornie.Wcześniej przez trzy miesiące walczyłem z nawracającym stanem zapalnym oka – pokłosie agresywności choroby auotoimmunologicznej.
Dwa razy w szpitalu trzy razy SOR ,iniekcje do oka.
W szpitalu nie było niesterydowych leków (na moje życzenie i onkologa – zakaz zbednych sterydów) ,recepta do apteki i flakonik za 70 zet.

Z początkiem czerwca zacząłem odczuwać ból w stawach kolanowych – ot takie „rwanie”.
Wciągu 2-3 dni nastąpiła ostra reakcja na stawy .
Po wcześniejszych bolesnych doświadczeniach z okiem i zmianę leku ,który zażywam codziennie chorobsko nie moglo dobrać się do oczu ,poszło w stawy kolanowe.
Ta choroba w rozwinięciu brzmi Zesztywniające Zapalenie Stawów Kręgosłupa.
Z kręgosłupem sobie poradziła 30 lat temu … przez pozostały czas walczyłem by nie postępowała dalej.
Sanatoria ,środki i leki przeciwzapalne, codzienne ćwiczenia, zmiana trybu życia etc ...
i immunologia - utrzymanie choć tyle ile jej zostało.

Jak się czuję.
To takie wrażenie jakby doczepiono wokół kolan worki z gorącym piaskiem.
Każdy ruch to ból i dodatkowy ciężar. Tak jakby brakowało smaru w zawiasach.
Kładziesz się spać odczuwasz tętniące bolesne rwanie.
W nocy przewracając się z boku na bok budzi właściciela nóg info masz kolana.
Choroba ta powoduje obniżenie progu bólu.
Każdy nasz staw ociera i daje sygnał do układu nerwowego się ale przy niezachwianej immunologii
nie odczuwamy bólu.
Docelowo ZZSK chce usztywnić kolana obwapniając je.

Co z tym robię.
Na tę przypadłość nie ma lekarstwa .
Ale też nie ma z mojej strony akceptacji na jej szwendanie się po moim organizmie.
Niestety trzeba przełamywać ból i ćwiczyć nawet przez łzy.
Najgorzej rano ale rozłażę świństwo przez godzinę i przestaje intensywnie dokuczać.
Wieczorem aktywna godzinna ścieżka z kijkami wokół Malty (interwałowo).
Smarowanie maścią przeciwzapalną i przeciwbólową.
Dr zwiększył dozowanie leku (Sulfasalazin)
Ale to wszystko półśrodki.

Sądzę że będą konieczne zabiegi fizjoterapii i kinezy.
Dobre by były ostrzyki w stawy kolanowe.
Jutro będę na konsultacji u dr spec. reumatologii.
Kilka dni temu zrobiłem analizę krwi w tym OB,czynnik reumatoidalny, mineraly ..
Jutro odbieram , dam sygnał co zacz.

W ubiegłym tygodniu czytałem ze w USA przeprowadzono badania leczenia nowotworów immunologią.
Wyniki rewelacyjne . 60 % całkowitego wyleczenia .
Jak i czym wzmacniają system immunologiczny nie wiem .
Ale efekt i fakt potwierdzony.

Jędrek

[armands]

Jędrek, widziałem w sobotę, że się męczysz, ale myślałem, że to po "bieganiu" po budowie.
Martwi taki atak, ale znając Ciebie wiem, że nie poddasz się i zawalczysz.
O najnowszych doniesieniach na temat immunologii czytałem, i faktycznie napawa to optymizmem. Tylko kiedy to dotrze do nas?

Jestem z Tobą!

pozdrawiam
armands

PS. Na marne "pocieszenie" napiszę, że od pewnego czasu i moje kolana nie przypominają tych moich. Tłumaczę to sobie zmianami w pogodzie.

[Nanna]

Jędrku współczuję, ale dasz radę.
Myślałam o Twojej odporności od poprzednich "przygód okulistycznych" i oprócz podstawowego leczenia pomyślałam też o adaptogenach jako uzupełnieniu wspomagania/stymulowania odporności. Poniżej link do ciekawego artykułu:
http://www.czytelniamedyczna.pl/2639,su ... -w-ek.html

pozdrawiam
Nanna

[kris1]

Cześć Jędrek.
Współczuję Ci i to bardzo. Wiem co to za bóle.
Przyznam szczerze, że od wczoraj w nocy także mam cholerny ból nie do opanowania w lewej stopie , a dokładniej w stawie ( bardziej lewa strona kostki ) skokowym i okolicy podbicia stopy. Pojawił mi się ten cholerny ból bez jakichkolwiek przyczyn związanych nawet z drobnym urazem. Bardziej wiążę to z ostatnimi cholernie nerwowymi dniami. Już sporo razy miałem podobne reakcje bólowe czy to w stawach kolanowych czy też skokowych jak i bóle neurologiczne międzyżebrowe właśnie związane z tymi stanami. Ostatnia wizyta u okulisty i niespodziewany wzrost ciśnienia wewnątrzgałkowego z 16/19 - L/P do 22/27 - L/P.
Nigdy nie wiązałam tego z ZZSK które co prawda od ponad 6 lat na szczęście jest ustabilizowane ( zdiagnozowano to u mnie 21 lat temu) i mój reumatolog nie straszy mnie, że jest coś nie tak. Okulista jednak stwierdził,że taki raptowny skok to może być odzew choroby współistniejącej przy jaskrze. Trzeba będzie temu się bliżej przyjrzeć , ale już po GCO.
Pozdrawiam i do następnej soboty .
kris.

[andyfajka]

Zrobiłem badania na czynnik reumatoidalny i OB.
Niby nie jest złe .
To stan zapalny nadal jest choć mniejszy i ból też.
Zwiększona dawka o 100% sulfy i 4 x smarowanie maścią p.zapalną.
Jest lepiej.
Zalecenia
Nóg nie obciążać(nie dżwigać) Cwiczyć - ruch.
Jazda samochodem do 1godz i kwadrans spacerów.
Ważne że nie ma opuchlizny.
Jędrek

NAZWA WYNIK JEDNOSTKA ZAKRES

WBC 5,56 G/l 3,50-10,00
RBC ↓ 3,72 T/I 4,50-5,70
HEMOGLOBINA 12,8 g/dl 12,00-16,80
HEMATOKRYT ↓ 36,1 % 40,0-49,50
MCV 97 fi 83.0-103,0
MCH ↑ 34,4 pg 28,0-34,0
MCHC 35,5 g/dl 32,0-36,0
PLYTKI KRWI 241 G/l 125-400
RDW-CV 12,1 % 11,5-14,5
MPV 9,4 fi 9,0-12,6
% NEUROCYTÓW 53,6 % 45-70
% LIMFOCYTÓW 31,3 % 20-45
% MONOCYTÓW 9 % 4,0-12.0
% EOZYNOCYTÓW ↑5,2 % < 5,0
% BAZOCYTÓW 0,9 % < 1,0

POTAS 4,4 mmol/l 3,5-5,1
CHOLESTEROL CAŁK. 159 mg/dl < 190
HDL 67,3 mg/dl > 40
LDL 71 mg/dl

TRÓJGLICERYDY 104 mg/dl < 150
ALT 12 U/L < 41
AST 14 U/L < 37
ŻELAZO 125,6 ᶙg/dl 59-158

OB po 1h 10 mm 20

CZYNNIK REUMATOIDALNY < 10 IU/ml <14
WAPŃ 2,52 mmol/l 2,20-2,55
MAGNEZ 0,88 mmol/l 0,70-1,05

[Nanna]

Jędrku, jak wizyta u lekarza?

[armands]

Jędrku, jak wizyta u lekarza?

Jędrek, zapoznał doktora ze szczegółami budowy galerii w Poznaniu

armands

[andyfajka]

WCZORAJSZA WIZYTA
Zacznę od zarchiwizowania wyników.
Hemoglobina,hematokryt,RBC poniżej zakresu.
PSA 0,016
Dr wspomniał bym nie panikował.
Takie drobne drgnięcia to normalka.
W tym zmiana analizatora .
Stan zapalny reuma na kolana i dod leki mogące zaburzać wyniki hemoglobiny...
Spokojniejszy był bym po 31 mies. po LPR przy poprzednich wynikach PSA.
Zapytałem czy to początek końca HT .
Nie teraz - pełna blokada się sprawdza i ją podtrzymujemy.
Wspomniałem o HT przerywanej - nie w moim przypadku.
PET z przed dwóch lat wskazał 5 zaraczonych węzłów .
A nie musiały być to przerzuty przedoperacyjne.
To te które PET namierzył inne mogą być nieujawnione.(i pewno są)

Tu wspomniałem o Pecie- Galem (przytoczyłem sytuację Józka).
Powiedział że to jedno z dobrych rozwiązań .

Co dalej robimy ?
Może połączymy HT z chemioterapią.
Nie teraz - i muszą być spełnione inne warunki startowe.
A gdyby było tak - (Jak u Krisa) zapytałem - to adekwatne i skuteczne rozwiązanie.

Jak się czuję ?
Ogólnie nie jest źle.
Trochę uderzeń potnych, czasami dołki.
Co Pan robi ? (dr przeprowadza utajniony wywiad)
Kilka minut o podróżach,betonach ,Poznańskiej galerii.
Dowiedziałem się że dobrze wyglądam i dobrze znoszę terapię.
Tak trzymać.
A co z moimi wynikami krwi (upierdliwy Jędrek - nie wychodzi)
Nie jest żle - śledzić - i jak możliwe zadbać by się nie pogorszyły.

........................................
ale niepokój zasiany- wszystko ma swój czas
....................................................
Jędrek





NAZWA JEDNOSTKA ZAKRES 18.07.2015 30.07.2015
WYNIK
WBC G/l 3,50-10,00 4,17
RBC T/I 4,50-5,70 ↓ 3,42
HEMOGLOBINA g/dl 12,00-16,80 ↓ 11,8 12,6
HEMATOKRYT % 40,0-49,50 ↓ 33,3 35,9
MCV fi 83.0-103,0 97,4 95,6
MCH pg 28,0-34,0 ↑ 34,5 33,9
MCHC g/dl 32,0-36,0 35,4 35,1
PLYTKI KRWI G/l 125-400 146 237
RDW-CV % 11,5-14,5 11,9
MPV fi 9,0-12,6 10,2
% NEUROCYTÓW % 45-70 47,5
% LIMFOCYTÓW % 20-45 39,3
% MONOCYTÓW % 4,0-12.0 7
% EOZYNOCYTÓW % < 5,0 ↑ 5,5
% BAZOCYTÓW % < 1,0 0,7

POTAS mmol/l 3,5-5,1
CHOLESTEROL CAŁK. mg/dl < 190
HDL mg/dl > 40
LDL mg/dl

TRÓJGLICERYDY mg/dl < 150
ALT U/L < 41 12
AST U/L < 37
ŻELAZO ᶙg/dl 59-158 104,7

OB po 1h mm 20 10

CZYNNIK REUMATOIDALNY IU/ml <14
WAPŃ mmol/l 2,20-2,55 2,43
MAGNEZ mmol/l 0,70-1,05 0,8
25-OH D3 ng/ml 50-100 56,6
CRP mg/l < 5,0 0,29

PSA 0,016
KREATYNINA 74,9

[andyfajka]

Zakończyłem terapię antybiotykiem Nolicyn.
....................................................
Co się stało ?
Krwiomocz.
Ale w kolejności.
Ze trzy tygodnie wcześniej w bardzo upalny poniedziałek mocz lekko zabarwiony na czerwono .
Worek ok.
Środa - o nie jest dobrze raz oddany mocz "pełnokrwisty" drugi raz z jakimiś farfoclami ....
Czwartek wszystko ok. Wiem że coś z tym stanem muszę zrobić.
Umawiam się na piątek do Bydgoszczy na wizytę .
Z Poznania 150 km na 18.00 pasuje.
W piątek lecą farfocle jak listki zużytej herbaty - ale spoko.. trach.
Wydarzenia zawodowe zmieniają rozkład wracam do domu w sobotę wieczorem.
Sobota i niedziela ok. Myślę że może jestem po ,,, ale
Nadchodzi poniedziałek - upał,południe powtórka na czerwono - koniec złudzeń - do akcji.
.............................................................................................................
Zaczynają po głowie łazić różne zwariowane i czarne scenariusze ....
A może mój RGK zaprosił na brydża kumpli z nerki,pęcherza czy wątroby ?
Ale co się okaleczać - kontakt z fachowcem konieczny i pilny!
..................................................................................
Jak w trybie pilnym dotrzeć do adekwatnego specjalisty?
Po pierwsze musi być urologiem.
Po drugie primo onkologiem.
Po trzecie chciałbym by miał praktykę szpitalną ze 20 lat lub więcej.
Po czwarte bym został przyjęty dzisiaj, natychmiast.
Analiza
Jest osiem osób spełniających pierwsze dwa warunki ,czterech trzy warunki.Idzie dobrze.
Czwartego żaden.
Wybieram instynktownie.
Dzwonię(Info o sobie). Dzwonię dwukrotnie by Pani zapytała się dr by znalazł w ciągu kilku godzin czas dla mnie.
Uff wyraził zgodę mam godzinę na przygotowanie się i dotarcie.
.......................................................................................
Wizyta
Pani mnie rozpoznaje choć jestem tu pierwszy raz.
-Jak pacjent wyjdzie Pan dr czeka na Pana (miło mi)
Powitanie - przedstawiam na jednej kartce trzyletnią historię zabieg daty PSA wyjściowe,RT, dozowane medykamenty- wyniki PSA .
Info co mi jest.
USG - nic złego ne widać.
Panie dr chciałbym popatrzeć w ekranik - też widzę - nic.
Kiedy miał Pan RT ?
30 miesięcy temu.
To jest skutek uboczny po RT.
Ale po prawie 3 latach ?
Bywa .
Jak zrozumiałem błona wyścielająca pęcherz pod wpływem RT uległa przypaleniu i teraz odspaja się.
To tak jak przy nadmiernym opalaniu się ?
Coś w podobie.
W chwili obecnej dozujemy antybiotyk w pęcherzu została zachwiana flora bakteryjna..
....
Gdzie Pan mieszka (trzeba wypisać receptę) ...
To co pacjent tu robi (jak ciężko pracuje) ano buduje.
Panie dr jeżeli już tu jestem prosiłbym o konsultację dotyczącą mojego leczenia.
Dr spojrzał w moją tabelkę
Jest Pan dobrze prowadzony. A kto ? - Lekarze z BCO .
Hormonoterapia ma swój określony czas działania - czy nie należałoby uprzedzić hormonoodporność.
Można hemioterapią nowych leków.
Jakich ? Wymieniłem dwa - bez odpowiedzi.
Dodatkowo zapytałem się o utratę krwi i zabezpieczenie na wypadek nadmiernej utraty.
Otrzymałem lek zabezpieczający Zagęszczający)
Wspomniałem o sytuacji gdyby kanały się zapchały - gdzie się udać.
Otrzymałem adres placówki .
.....................................................................
Po przyjęciu antybiotyku pierwsze cztery dni ok.
Myślę - mam za sobą czerwony wrzesień..
Następne dwa dni lekkie krwawienia po zakończeniu .
Krwiomocz ustąpił lekkie krwawienie pozostało.
Nie wiem czy to naturalne zjawisko po RT i aplikacji antybiotyku.
......................................................
Ale będę wiedział - jutro ponawiam działania.

Trochę Was zanudziłem zbyt długim postem
ale musiałem podzielić się tym co mnie dotknęło.

Jędrek





To co się dzieje?

[hydraulik154]

Mam nadzieję , że to przejściowe .
Trzymaj się Andrzejku ; ja trzymam kciuki i przesyłam Ci swoją energię . Razem raźniej .
Jan

[andyfajka]

Mam nadzieję , że to przejściowe .
Trzymaj się Andrzejku ; ja trzymam kciuki i przesyłam Ci swoją energię . Razem raźniej .
Jan

Dzięki Janku
Potrzebuję każdego wsparcia .

Jędrek

[zosia bluszcz]

Jedrek,

Przestan panikowac I snuc czarne scenariusze.

Pan doktor powiedzial prawde - ta krew w moczu, to pozne skutki naswietlania.
Anemii sie od tego nie nabawisz, wiec moim zdaniem mozesz spokojnie nie brac tych zageszczaczy krwi.

Przestan studiowac kolor sikow I ksztalt farfocli, pij duzo I odmawiaj zdrowaski, zebys nie mial takich przypadlosci jak Rakar - mysle tutaj o zatrzymywaniu moczu z powodu farfocli zatrzymujacych sie w zbliznowaconej cewce.

pzdr
zosia

[armands]

Jędruś, skutecznie zareagowałeś, teraz spokojnie poczekaj na efekt.

Na te fajfocle, to bym zastosował czystek (Cistus Incanus) do picia, a pić powinieneś dużo, aby skutecznie wypłukać co niepotrzebne.
Sama nazwa "czystek "robi dobre wrażenie, a że św. Hildegarda polecała, to nie ma to tamto

• Czystek jest jedną z najsilniej działających roślin wzmacniających układ immunologiczny

Ale to nie wszystko. O innych prozdrowaotnych walorach czystka można poczytać w sieci.

Tylko pamiętaj, aby czystek był pochodzenia śródziemnomorskiego, bo australijski podlewa piesek Zosi

pozdrawiam serdecznie
armands

[MAREK P.]

Armands ,
twój luz wyleczy wszystkich na forum
tak trzymaj,Marek

[RaKaR-szef forum]

Po przyjęciu antybiotyku pierwsze cztery dni ok

Jakiego antybiotyku, możesz napisać?

Przeciez napisal: NOLICYN zb

Krwiomocz ustał, ale krwawienie trwa - na logikę, to z części zwisającej, cewki moczowej, jak myślę.
Nie masz zatrzymań moczu, nie zapycha się. Myślę, że to kwestia czasu, upływ krwi zatrzyma się.
A jaką podpowiedź uzyskałeś na przywrócenie w pęcherzu flory bakteryjnej? Mnie to też interesuje.

Szukam analogii Twojego stanu do mojego, i tak sobie myślę, że wkrótce będziesz miał pow. problem z 'główki'.
U mnie już nie spływają obumarłe tkanki, ostatnio, co pokazywałem na foto, zdrowa urwała się. Miała taki kształt i kolor, jak dżdżownica.
Aktualnie cewnik pokrywa biały osad, taki szlam. Przeważnie zapchanie dokonuje się, jak śpię.

Jędrek, spokojnie, poradzisz sobie z Twoim problemem, a ja rozglądam się za specjalistą "znawcą mojego problemu".

Trzymaj się

[andyfajka]

Zosiu Jarku zgadza się !
Pan dr kazał dużo pić i słusznie (powiedz budowlańcowi by dużo pil !!! )
Odbieram obecny stan jako etap końcowy krwawienie jest sporadyczne głównie wieczorem.
Władku dr zaaplikował Nolicyn - zadziałał natychmiast.

[iwas]

Jędrku,
już myślałam, że jakaś straszna panika, ale na szczęście chyba nie. Dobrze że dużo pijesz i jeżeli nie ma przeciwwskazań pij sok z żurawiny.

Życzę Ci szybkiego uporania się z problemem.

Pozdrawiam serdecznie
Iwona

[zosia bluszcz]

Pij wode i raczej łykaj tabletki z zurawiny, w przeciwienstwie do soku, sa standaryzowane, wiec wiadomo ile skladnika czynnego zawieraja.

[rowerzysta]

Cześć Jędrek, trochę mnie nie było a w tym czasie było dramatycznie w Twoim wątku, teraz widać, że idzie ku lepszemu i tak ma być, Panie jak zwykle wielce pomocne
pozdrawiam
rowerzysta

[andyfajka]

Sądziłem źe juź po kłopocie z krwiomoczem.
Pierwszy objaw koniec sierpnia , minelo spokoj.
Drugi atak wrzesień.
Wizytra u urologa antybiotyk po dwóch tygodniach lekkie przebarwienia i ok.
I sądzilem źe się od problemu uwolnił em
Nie jest to takie proste.
Kilka dni temu prawie dwugodzinny krwiomocz z wydalaniem strzępów nadpalonej tkanki pęcherza.
Męczarnie ze stresem źe się zablokuję.
Kurde ile to będzie trwało i kiedy się zakonczy .?
??
Dzieki Joli jutro wizyta u urologa który ma doświadczenie w urologicznych i nowotworowych problemach.
Aniu Danusiu dzieki za bardzo istotne info i wskazówki nt rehabilitacji po RT.

Pozdrawiam trochę pokiereszowany

Jędrek

[rowerzysta]

Trzymaj się Jędruś!
Pozdrawiam
rowerzysta

[iwas]

Nie jest łatwo…
Oby ta wizyta coś wniosła.

Pozdrawiam serdecznie
Iwona

[armands]

Jędruś, trzymam kciuki. Powodzenia!
A dla koleżanek uznanie. Co my bez Was byśmy zrobili?

Pozdrawiam
armands

[andyfajka]

Dziękuję
Lżej walczyć mając wasze wsparcie.
Kilka minut i mam wasze serdeczność zrozumienie i potrzebną bliskość.
Przed chwilą pokonaliśmy Irlandczyków i awansowaliśmy na mistrzostwa.
Mam nadzieję że teź pokonam tę słabość.
Sila w spójnej jedności.

Jędrek

[cris]

Jędrek - brak słów'.
Trzymaj się i walcz.
Jesteś NAM potrzebny.

[RaKaR-szef forum]

Rozumiem, u mnie spieczone, sczerniałe tkanki, takie farfocle już przestały się uwalniać, za to co rusz w rurze płyną jakieś bezbarwne (białe?) g.
Ciekawym co jutro powie urolog. Jeden z nich powiedział, że to materiał na kamienie się uwalnia. Może to być od moczowodów.

Sikasz i widzisz krew, to wkurzające. Współczuję.

[AParsley]

Jędrek, znowu pod górkę
Czekam na info po wizycie u lekarza i mam nadzieję, że problem zostanie rozwiązany.
Zastanawiałeś się, czy może to mieć związek ze zmianą temperatur lub diety w powiązaniu z Waszym urlopem ? Tam było +40 C, tutaj +5 C.

Pozdrawiam AParsley

[andyfajka]

Sądzę że temperatury u zdrowego nie maja dużego wpływu na stan pęcherza.
U osoby po radioterapii tworzy się tzw stan zapalny czytaj nieleczone skutki po RT.
Zaburzenia flory bakteryjnej.
To trzeba zmienić i uspokoić - samo nie zniknie. Będzie nawracać.
Jest Cystistat.
Nie wiem czy refundowany i na początek należy wykonać 4 wlewy a następne do uzyskania stabilności i równowagi.
(Jeden wlew 500 zł)
http://www.ceneo.pl/10673115

Cystistat stosowany jest w leczeniu pacjentów ze śródmiąższowym zapaleniem pęcherza moczowego (IC),
w leczeniu pęcherza popromiennego u pacjentów po radioterapii oraz wspomagająco u pacjentów z nawrotowymi infekcjami układu moczowego.

Wizyta jutro 16.30

poczekam na opinię med.

Jędrek

[andyfajka]

Wizyta
Szpital i jeden lekarzy urologów polecony przez Dunol.
Przekazuję na jednej czytelnej A4 dr zestawienie leczenia od pierwszego PSA przez LPR oraz RT i bieżącej HT i przebieg markera z terminami badań do dnia dzisiejszego.
Trzykrotny krwiomocz w ciągu 2 miesięcy.
USG ,PER RECTUM, UŚCISKI W REJONIE PODBRZUSZA .
Czy odczuwa pacjent teraz lub wcześniej jakiś ból lub dyskomfort.
Nie.
Zamyślił się dr i zaczął wspólnie analizować przebieg mojego leczenia.
Krwiomocz po 30 mies po RT ? Nie zdarza się zbyt często.
Rozmawiamy o wynikach PET i GL.
Stan poważny.
Musimy wyeliminować lub potwierdzić nowe guzy.
Skierowanie do szpitala na cystoskopię za trzy dni.
.......................................................................
W gabinecie Pan dr pierwszoplanową rolę przypisuje pacjentowi sam staje na drugim planie (reżyserskim,scenariusz pisze życie)
Empatia, ciepło ,delikatność ,kontakt z pacjentem wspaniały - polecam (dla tych co będą musieli być na konsultacji)
.......................................................................................................................................
........................................................................................................................................
Skierowanie do szpitala na cystoskopię za trzy dni.
.......................................................................
Po dniach trzech
Przyjęcie do szpitala.
Ale mają tu super zorganizowaną załogę i procedury.
Byłem przekazywany z rąk do rąk przez pięć osób każda czym innym się zajmowała aż znalazłem się na stole "ginekologicznym" .
Wszystkie osoby miłe pomocne, zaangażowane, tak powinno być wszędzie. Aż się chce człowiek leczyć.
Tak ale co ze mną ? Ciśnienie 160/74 leżę w niebieskim kitlu ... Pani asystentka poszła zawiadomić lekarza.
Po chwili kilka pytań od dr kurde jak zobaczyłem sprzęt do penetracji to jak drylownica do arbuzów ... pal sześć ma nie boleć.
I nie bolało sama cystoskopia trwała może 5 może dłużej dr wywijał jak szermierz we wszystkich kierunkach.
Powiedział koniec wynik i wypis do odbioru w punkcie przyjęć.
Kazał jeszcze chwilkę poleżeć - dojść do siebie.
Nic nie ma - podejrzenie o guzy wyeliminowane.
Zgłosić się z wynikiem do poradni urologicznej.
Pan dr pożegnał się z jeszcze leżącym i uradowanym.
Może ktoś z was podpowie dla czego cały personel tego szpitala chodzi w kitlach o takiej samej barwie ?
https://www.youtube.com/watch?v=zS7tKyd_v6s
Piątek Poznań 16.10.2015
W sobotę do Łodzi lżej jechać będzie.
........................................................................
Jolu jeszcze raz dziękuję za pomocną dłoń wskazówki i wsparcie.
Tak samo Ewarynce.


Jędrek

[zosia bluszcz]

Jedrek,

Pomijajac wszystko inne, byc moze jednak powinienes rzucic palenie fajki?

Czynniki ryzyka raka pęcherza moczowego.
Palenie tytoniu
Palenie tytoniu (papierosy, cygara, fajka) uważane jest za główny czynnik zwiększający ryzyko wystąpienia raka pęcherza moczowego. Ryzyko wystąpienia choroby u palaczy jest dwukrotnie większe w porównaniu do ryzyka osób niepalących. Bezpośrednią przyczyną zwiększonej zapadalności palaczy na raka pęcherza są związki chemiczne wydzielane do moczu palaczy, które działają kancerogennie na śluzówkę pęcherza moczowego.
http://eurologia.pl/g/63,czynniki-ryzyka

Specjalista wykonujacy cystoskopie oczywiscie wiedzial, ze palisz?
Zakladam, ze pobral wycinki - kiedy bedziesz mial wynik badania hist-pat?

pzdr
zosia

[iwas]

Jędrku,
trudno zapanować nad emocjami (wysokie ciśnienie) . Całe szczęście, że nic podejrzanego nie stwierdzono.

Pozdrawiam serdecznie
Iwona

[andyfajka]

Odebralem wyniki biochemi i D3

WYNIK BADAŃ. ZAKRES REFERENCYJNY

SOD 140 mmol/l. 136-148
POTAS 4,2 mmol/l. 3,5-5,1
CHLORKI 102 mmol/l. 98-107
ŹELAZO 151,5ug/dl. 59-158
FOSFORANY 1,32 mmol/l. 0,97-1,44
WAPŃ. 2,50mmol/l. 2,20-2,55
MAGNEZ. 0,80mmol/l. 0,70-1,06
25-OH D3. 49 ng/ml

wieczoremPSA i morfologia.

Jędrek

[Nanna]

wieczorem PSA i morfologia.

Trzymam kciuki za PSA i morfologię Reszta wygląda nieźle - bierzesz D3? Bo powinieneś mieć chyba ociupinkę wyższy poziom.

pozdrawiam
Nanna

[andyfajka]

Wyniki wieczorne
Wczoraj urodziny i rocznica ślubu ale prezent by się przydał.
MCHC 35,2
MCH 34,4
HEMOGLOBINA 13,4
ERYTROCYTY 3,90
HEMATOKRYT 38,1
LEUKOCYTY 4,86
MCV 97,7
PŁYTKI KRWI 263

PSA
Pan dr powiedział nieoznaczalne
Poniźej 0,002.

Poprosiłem o wydruk bez problemu.
Krwiomoczpotwierdzil skutek nie tylko RT a takźe HT.
Poświetowałbym ale o świcie 200 km.
Wystarczy radość i spelnienie.

Jędrek

[rowerzysta]

Gratuluję wspaniałego wyniku, dla mnie bomba.
Jeszcze raz powtórzysz taki wynik a wezmą Cię za symulanta.
pozdrawiam
rowerzysta
Ps gratuluję rocznicy ślubu i życzę wszelkiej pomyślności w dalszej Waszej wspólnej drodze.

[MAREK P.]

Gratulacje, super wynik

a co do świętowania to my to zrobimy za ciebie

a ty grzecznie wypoczywaj

pozdrawiam,M

[armands]

Widzisz Jędrek, przewidziałem ten wynik..
Żaden prorok ze mnie, tylko detektyw amator
Zmiana sprzętu i stąd te nasze wzrosty.

Jeszcze raz gratuluję.
pozdrawiam
armands

[stanis]

Jędrek,

Lepszego prezentu na urodziny i rocznicę ślubu nie można dostać
GRATULACJE
Czas najwyższy na ucztowanie

[Nanna]

Gratulacje, piękny prezent urodzinowo-rocznicowy
Wszystkiego najlepszego!